Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej 🙂
Miałam napisać, że ja wstałam, a Młoda jeszcze śpi, ale już słyszę z pokoju jakieś pohukiwania 😉

Co do domów, mieszkań itp. ja jestem blokowym dzieckiem, mój mąż podobnie. Więc ja sobie życia w domku nie wyobrażam, a mój mąż przeciwnie. Tzn. spoko byłoby pojechać raz na jakiś czas, na tydzień, odpocząć trochę, połazić po jakiejś trawie, zrobić grilla czy ognisko. Ale na co dzień? Odśnieżanie, koszenie trawy, wszelkie prace remontowe, naprawcze, wywożenie szamba itp - no szlag by mnie trafił. Mąż niby mówił, że "wszystko będzie robił" ale już ja go trochę znam 😉 😉 Strasznie chciał budować dom. Budowa domu w sumie wychodzi dużo taniej, niż kupno dużo mniejszego powierzchniowo mieszkania. Natomiast kupno działki i wykończenie tego domu to już zupełnie inna bajka 😉 my w wykończenie mieszkania włożyliśmy coś koło 30.000, a w sumie żadnych luksusów nie mamy 🤨 A dom to minimum dwa razy większa powierzchnia i masa kosztów związanych z wykończeniem "zewnętrza" domu. Nie wiem, może kiedyś (na starość) dam się namówić, ale póki co widzę więcej minusów, niż plusów mieszkania w domu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Zuziaku, Kruszynowa Julka jest z 6 czerwca 🙂 🙂

Sylwia, jasne, że ze znakami zodiaku różnie jest, ale są pewne cechy wspólne konkretnego znaku. Ryby są dość leniwe. Barany są zawsze "naj". Wodniki wiecznie znerwicowane. Lwy są bardzo opiekuńcze i do tego znaku zodiaku żadnych zastrzeżeń nie mam 😉 Wagi mają bardzo wielkie ego. A raki są bardzo uparte, dość kłótliwe i "przewrażliwione" 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kwasiek 🙂 ojjj jak miło że do lwów nic nie masz 😁 hehe a Wodnikiem jest mój szanowny mąż a rakiem jest mój ojciec 🤢 🤢 🤢 🤢 i jest okropnie uparty i kłótliwy ale czy przewrażliwiony 🤔 chyba nie 😜

No to wszystkiego najlepszego dla naszej pół rocznej Juleczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie 🙂

U nas nocka jak to nocka- 3 pobudki ale dało się wytrzymać 😉 Dzisiaj niemiłosiernie wieje więc na spacer nie ma najmniejszej szansy, a szkoda bo Marysia dostała od nas sanki na mikołaja i już raz na nich pojeździła (chyba my mieliśmy większą frajde z tego, ale mała za to spędziła trochę czasu na świeżym powietrzu 🙂).

A propo nowości Maja wczoraj pomamlała pierwszego biszkopta 😁 świetnie z nim wyglądała. Powiedzmy 1/3 zjadła reszta wypluta i cała kanapa w okruszkach 😜

I pożale się trochę- nie wiem co się stało, ale teściowa zaczęła robić problemy z tego, że chcemy jeźdżić do moich rodziców. Ostatno było tak, że od pon do pt jesteśmy w domu a na weekend jedziemy do Wadowic. Jak wróciliśmy nie odzywała się kilka dni (trudno). A jak już zostaliśmy w domu na weekend to zrobiła wojne teściowi o 5 i 6:30 rano (Marysia obudziła mi się o 3:30 i nie spałam napewno do 4:20 a jak mi się kimnęło to ona zaś zroiła pobudkę). Wysłąłam męża żeby robił z tym porządek to wyparła się że o 5 to napewno nie wrzeszczała 😞 i zaś obrażona... zostajemy na weekend źle, nie ma nas też źle- mam ich dość 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eh nie zgadzam się:P ja jestem rybą i baaaardzo rzadko zdarza się żebym miała lenia, raczej wiem że mam coś zrobić i to robię. Mój mąż jest bykiem i to właśnie byczki są naj naj we wszystkim i zawsze mają racje. Wodniki są obrażalskie... ale z drugiej strony chyba nie ma reguły i wszystkich do jednego worka nie można wrzucic 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tymi znakami to róznie bywa maja mam i bart urodzili się z pod znaku bliźniąt i mama była cudownym człowiekiem a brat jest bardzo dobry. Piotruś jest też bliźniaczek i chciałabym żeby miał coś z mamy i brata. 🙂
Ja jestem rybko-wodnik i fakt jestem trochę leniwa ale strasznie ambitna więc lenistwo zostaje nieraz pokonane. Za to mam ojca skorpiona i jak mu się wejdzie za skórę to trza się bac alej ak się z nim żyje w zgodzie to jest jak anioł. A mój maż jest bykiem i niestety w 100 % odpowiadającym cechą znaku- jest trudnym człowiekiem ale kochanym.

Co do domu to Kwasiek masz rację że w domu ciągle trzeba coś robic ale coś za coś. Przed domem możesz zrobi huśtawkę dla dziecka , piaskownicę na rowerku może jeździec całymi dniami. Można sobie usiąść w ogrodzie rozpalić grilla czy się po opalać.
Fakt roboty jest od cholery trzeba palić w piecu, kosić trawnik odśnieżać. Ale mino to dom daje o wiele więcej możliwości i swobody. Ja bym chyba nie dała rady mieszkać w bloku bo wychowałam się na wsi a teraz mieszkamy w mieście ( w cichym miejscu na uboczu ) ale na rynek mam 10 minut piechotą. Tak więc rewelacja cisza spokój ( bo w sąsiedztwie mam cmentarz 🙂 ) a zarazem niedaleko od centrum.

Angela daj spokój temu mężowi, daj mu trochę odsapnąć bo nawet nie masz czasu na brzuszek wskoczyć. 😁

Wszystkiego najlepszego dla Julki 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agulka a twój mąż też uważa że najważniejsza jest rodzina ale tylko taka najbliższa Mąż żona i dzieci. Rodzice i rodzeństwo odchodzą na daleki plan. Tak właściwie to mój Marek to domator i bardzo dba aby niczego mi i Piotrusiowi nie zabrakło. Ale jak bym go chciała do rodziny wyciągnąć to już istny dramat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sto lat, sto lat niech żyje Julka nam! 🙂 🙂 🙂 🙂

ja dziś powrzucam na stronkę nowe przepisy 🙂 Obiad mam zrobiony, mieszkanie jako-tako posprzątane. No, może meble w kuchni jeszcze umyję i podłogę w przedpokoju, bo po śniegowych buciorach są ślady. I będę miała luz 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
STO LAT DLA PÓŁROCZNEJ JULKI!!!BUZIAKI 🙂

A ja zaraz wyszykuje się na spacer, bo Olcia już marudna i zasnąć nie może, a na powietrzu spanko murowane. Mała nie dała mi obchajtnąć mieszkania, więc zrobię to po spacerze, dzisiaj na obiad robię zupę chilli, ale dla meża, bo ja na razie nie będę jadła, mi zostało jeszcze trochę rosołu.

Miłego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madalena owszem mój mąż jest domatorem i żeby go gdziekolwiek wyciągnąć trzeba mieć dużo cierpliwości... ale jak mamy jechać do mojej rodziny nie ma problemu. Tak jak pisałam problemy robi teściowa, bo nie jesteśmy w domu non stop...

Właśnie chciałam dać Marysi jabłko z morelą bo ma zatwardzenie ale zamiast jeść płacze...hmmmmm 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laaf życzę milej pracy ja dziś też mam pracowity dzień ale dopiero jak mąż wróci to pójdę robić a mam dziś 7 wieńcy więc znów północ mnie chwyci.

A ja zauważyłam ze Piotruś woli deserki z owoców leśnych niż egzotycznych 🙂

Anulka co to za zupka chili, nigdy nie jadłam ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kicia a możesz coś więcej napisać o decyzjach z energetyki, gazowni i komunalki
mu narazie musimy czekać na wydanie mapek przez geodete żeby pójść do notarisza i przepisać działkę na nas a wniosek o pozwolenie na budowę już złożyliśmy chociaż działka jeszcze nie nasza he he ale mówili że to nie przeszkadza i tyle na razie

najgorszy problem mieliśmy ze znalezieniem projektu mieszkania bo mamy wąską działkę i nie tak łatwo jakby się wydawało i wybraliśmy wreszcie na 130 metrów kwadratowych troszkę duży ale żaden inny nam nie pasował a będziemy mieć na dole salon, kuchnia ze śpiżarnią, łazienka i pokój na nasz skleo + na poddaszu 3 pokoje zchowek i łazienka

ty to trochę na drzewie zaoszczędzimy bo mamy swój las, tata mi tynki zrobi i pustaków trochę mamy a reszta to już trzeba bulić


Sylwia jesli zlozyliscie wniosek o pozwolenie na budowe to wnioskuje ze macie juz wszystkie pozwolenia na doprowadzenie mediow i ze tez macie wydane zagospodarowanie przestrzenne na dany teren i ze dom ktory wybraliscie spełnia wymogi tego zagospodarowania terenu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
młoda zjadła troszke kaszki i padła 😁 teraz smacznie śpi a moje dziecko deserków kiedyś w ogóle nie jadła a teraz tylko i wyłącznie ze zmiękczonymi biszkoptami 🤢

Laaf miłej pracy życze 😉

a wam i waszym maluszkom wszystkiego najlepszego i dużo prezentów życze na Mikołajki!!!! 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja załatwaim wszystko w takiej kolejnosci:

Gromadzenie potrzebnych dokumentów należy rozpocząć w wydziale architektury urzędu miasta, gminy lub dzielnicy. Tam uzyskamy wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a jeśli takiego nie ma – decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu (działki).

Dokumenty te mogą zawierać szczegółowe informacje i wymagania dotyczące wyglądu domu, dachu, kąta nachylenia połaci, wysokości budynku, a nawet materiałów wykończeniowych i wielkości terenów zielonych.

Następnie zleca się uprawnionemu geodecie wykonanie aktualnej mapy sytuacyjno-wysokościowej, przeznaczonej do celów projektowych (w skali 1:500). Pomoże to w dokładniejszym określeniu kosztów przyszłej budowy (robót ziemnych, długości przyłączy instalacyjnych itp.). Należy również dołączyć warunki techniczne dostawy mediów:

* wody i odbioru ścieków (uzgodnione z okręgowym lub miejskim zakładem wodociągów i kanalizacji),
* energii elektrycznej (uzgodnione z dzielnicowym, okręgowym lub miejskim zakładem energetycznym),
* gazu (uzgodnione z dzielnicowym, okręgowym lub miejskim zakładem gazowniczym).

W razie braku możliwości przyłączenia budynku do którejś z sieci, trzeba będzie przedstawić rozwiązanie alternatywne (w przypadku np. kanalizacji – projekt szamba lub przydomowej oczyszczalni ścieków).

W Wydziale Geodezji i Ewidencji Gruntów urzędu gminnego, dzielnicowego lub miejskiego trzeba uzyskać wyciąg z mapy ewidencyjnej gruntów – zazwyczaj jest to mapa w skali 1:1000.

Gdy na działce są skomplikowane warunki terenowe lub gruntowo-wodne, niezbędna może okazać się ekspertyza (opinia) geologiczna, ewentualnie tylko oświadczenie projektanta o geotechnicznych warunkach posadowienia budynku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziek założyłam spacerówkę w wózku i powiem Ci ze Ten tako Jamper na rewelacyjną spacerówkę. Malutką i zgrabną a w dodatku daszek można całkowicie odpiąć. Jestem zadowolona 🙂 Ty masz jeszcze gondolę? Piotrus do gondoli już się nie mieścił a poza tym oduczam go spania w wózku teraz od tyg śpi wyłącznie w łóżeczku. Zaczęłam go oduczacv wtedy co Ty i Aleksandra ale całkiem inną metodą i jak narazie się sprawdza. Metoda zostawiania rozpłakanego dziecka u mnie nie działa bo Piotruś tak płakał ze aż siniał dlatego opracowałam własną strategię i jest nadzieja ze juz niedługo położę go do łóżeczka i wyjdę a on sam będzie spał. Piękna rzecz pomarzy 🙂,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madalena, a co to za metoda? 🙂

Kicia między innymi dlatego nie chciałam domu budować 😁 😁 z kredytem mnie szlag trafiał, a tu formalności jest kilak razy więcej 😉

Dziś może do mnie przyjaciółka wpadnie 🙂 🙂 fajnie 🙂 🙂 a póki co idę usypiać Agę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...