czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Magdalena wlasnie przeczytalam o efektach i metodzie usypiania syneczka i jESTEM z CIEBIE DUMNA 😉 Super 😘
Powiem Ci, ze u nas czasami wyglada to tak, ze Maxymol zje flache, i przysnie, biore go na pion zeby mu sie odbilo i on zly ze nie ma juz flaszki, matka go pionuje itd i aria krzyku, witedy tez nie wkladam go do lozka tylko moiwe do niego spokojnie nie szeptem ale spokojnym glosem, ze juz ok, ze spokojnie itd. i on przestae plakac to go wkaldam do lozeczka, jesli zaczyna od nowa to go wyciagam az jest calkowicie spokojny i rozbudzony czasmi i potem to juz pielunia na twarz co mozecie zaobserwowac na fb w nowych fotach, albo misia mu wkladam ostatnio grajacego i goodnight my sweety 😉 nawet jak byl chory to tylko pierwsza noc usnal ululany, druga chcialm to powtorzyc ale cos mu nie gralo wieril sie itd, odlozylam zasmarkanca do lozeczka i po chwili zasnal sam. 😉

ale mnie z rana na pisanie wzielo 🙃

Madalena, dzięki za przepisy 🙂 Powiedz mi jeszcze, które części królika się daje dziecku? Dowolne mięso czy jakieś konkretne? Chyba kupimy gada, poćwiartujemy i zamrozimy, żeby gotować na bieżąco kawałeczki. Myślicie, że można gotować na parze?
No i gratulacje za samodzielnego Piotrusia 🙂 Ech, mobilizujecie mnie, może i my w końcu zaczniemy jakąś edukację, ale znacznie bardziej mi się podoba taki ewolucyjny sposób.

U nas turbodoładowania c.d. Stasiek wstał po 6:00 i zasuwa na macie jak mały samochodzik. Zaczyna teraz trzeć oczy, mam nadzieję że zaraz padnie. Razem z sąsiadami, którzy od 6:00 mają co chwila łup łup w sufit - to Stasiek wali giczołami w podłogę aż dudni.

Komsi, to Maxymol też na drodze do samodzielności? Zawstydzacie mnie dziewczyny 🙂

O, pod podłogą jakąś awanturę zapodaje dwuletni sąsiad 🙂 To nie mam już wyrzutów sumienia o to łup łup 🙂 Sąsiedzi wszyscy zresztą bardzo kulturalni i zagadnięci uprzejmie twierdzą że Staśka w ogóle (W OGÓLE) nie słyszą. Już ja im tam wierzę!

moi tez moiwa ze Maxymola nie slychac... tak samo jak Ty Ann wierze im calkowicie 😉

No Maxymek to juz tak z miesiac sam zasypia 😉 Niuniusiek kochany 😉 siedzi teraz obok i cieszy sie do monitora...

Aaaaa co do smakolykow, ciagle zapominam Wam napisac, ze kupilam kawalek cieleciny, ugotowalam ja w osobnym garnku potem wrzucilam ja do marchewki ziemniakow i selera i ugotowalm wszystko razem, dodajac troszeczke warzywka,bo ja nie mam smienia zeby Maxym takie jalowe to jadl.. tak jalowo smakuja sloiczki i on za nimi nie przepada... wiec dalam troszke tego warzywka jak sie gotowalo samo mieso, otem oliwa z oliwek troche soku z cytryny zmiksowalam i powiem wam ze maxymo wciaga ponad 100ml dziennie tego zarelka, tak mu smakuje 😉

obiecana fotka Maxymka z laska 😉
" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

i Maxym wczoraj 😉
" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

dzień dobry 🙂

widzę z rana ruch na brzuchaczu 🙂 młoda wstała 7:20 oczy jak 5zł i rogal na buzi 🙂 zabawy jej się zachciało cwaniakowi jednemu :P wypiła 120ml i teściowa mi ja porwała do siebie 😉

Komsi razem się kawki napijemy chyba że ty już wypiłaś :P 🙂

Maksym bosko wygląda z dziewczyną 😁 a ja też dodaje warzywka do obiadku .... 🙂

hejka '
Kazdy skuteczny sposób jest dobry na usypianie dziecka , fajnie Magdalena ze masz tyle cierpliwosci i czasu na ta nauke, umnie nietety musze chwytac czas dla siebie bo mam jeszcze starswego w domu z ktorym sie trzeba pouczyc porozmawiac i itd i do tego domowe obowiazki , ale chyle głowe i oklaska dla ciebie za wytrwałosc
Laaf nie mam klopotu zeby Gerdziowi zmierzyc temperature pood paszka sadzam go na kolanach czyms go zajmuje i nawet nie wie ze ma termometr takze nic trudnego 😉
mlody tez cos dzis sie budził ale chyba zeby bo piszczał przez sen , bidoczek 😞 chyba 4 zabek idzie jakos szybko chyba co jak myslicie ????

komsi i juz wie oco chodzi odrazu za koloano sie łapie , a na drugim zarabiasty ma sweterek tez taki chcem 😁 😁 😁 😁

Nie padł. Zafasował nową porcję energii i ruszył do boju.

Komsi, no no, Maxymol nie marnuje czasu ze swoją laską 😉

A, no i nie mogę się już doczekać kiedy Stasiek będzie jadł jakieś bardziej wyrafinowane rzeczy niż kaszka z dynią albo kaszka z jabłuszkiem 😉

Właśnie Stasiek oddał część nowo zdobytej energii na świeżo założone ubranko 😠 Idę przebierać.

Zuziek skonczylam wlasnie, ale chetnie strzele jeszcze jedna 😉

a jak zeby szmulka nie uciekla trza trzymac za nozke 😉

sweterek h&m z zeszlego roku chyba bo to w spadku po kuzynie 😉

hehe ja w połowie kawki jestem 🙂

i teraz wiadomość: mąż właśnie dostał tel. że o 11 ma być w Gliwicach i na dniach wyjeżdża do Warszawy i teraz nie wiem czy się cieszyć czy płakać 🤢 😞

cieszyc sie jasny gwint cieszyc trzeba!!!!!!!! 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 😘 😘 😘 😘 😘

Pienizaki zarobi, palenie rzuci Zuzku nic tylko skakac z radosci 🙂

zuziaku gratulacje , wkoncu sie odezwali ciesz sie kochana bo to dla was wrózy lepsza przyszłosc no wiadomo wyjedzie ale bedzie dobrze zobaczysz 😉 😉 😉 😉

Hej 🙂

Olcia zasnęła wczoraj po 20 (sama w łóżeczku) i spała ciurkiem do 5.30, po zmianie pieluszki i nakarmieniu je połozyłam ją o 6.00 do łóżeczka, grzecznie leżała pod kołderką i zasnęła po kilku minutach. Spała mniej więcej do 7.35-40, bo słyszę jak nawija - ejdzia, baba itd.

Madalena, gratuluję postępów w usypianiu Piotrusia w łóżeczku.
Chyba wypróbuję Twojej metody do samodzielnego usypiania Olinki w łóżeczku za dnia, bo jak już nieraz wspominałam wieczorem i nad ranem/rano i czasami w nocy nie mam tego problemu, bo mała usypia przy piersi i odłożona do łóżeczka śpi a jak nie śpi i nie chce jeść albo odłożona do łóżeczka rozbudzi się to pogłaskam ją i pocałuję ją na dobranoc i wychodzę z pokoju i po kilku/kilkunastu minutach zasypia. W ciągu dnia przez swoją ciekawość jest w stanie usnąć na rękach, wyjątkiem jest spacer, gdzie uspia prawie odrazu i przesypia prawie całą przechadzkę.

Madalena, pytałaś o zupę chilli, jest naprawdę pyszna, można jeść ją o każdej porze roku, ale najlepsza jest na chłody jesionno-zimowe i mrozy, bo super rozgrzewa.
A tu przepis:

Zupa chilli

Składniki:
- 30 dag mięsa wołowego
- 15 dag wędzonego boczku lub zwykłego
- 1 puszka czerwonej fasoli
- 1 puszka pomidorów w zalewie
- 3 strąki papryki (zielona, żółta, czerwona)
- 1 strąk papryki chilli
- 2 cebule
- 4 ząbki czosnku
- szczypta chilli w proszku
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- sól, oregano

Przyrządzenie:
Mięso wołowe, boczek i cebulę pokroić w kostkę, wrzucić do garnka, zalać niewielką ilością wody i gotować aż mięso będzie miękkie.
Dodać pomidory wraz zalewą, pokrojoną paprykę, odsączoną fasolę, zmiażdżony czosnek i gotować jeszcze 10 min.
Doprawić solą, chilli w proszku, oregano.
Danie powinno mieć gęstą konsystencję.

Czasami zamiast żółtej papryki dodaję pomarańczową, a jak nie mam stączka papryczki chilli do dodaję trochę ostrego sosu (ja mam Sos chilli ostry - Vifon) albo trochę więcej chilli w proszku. Wczoraj niedostałam w warzywniaku ani żółtej ani pomarańczowej papryki, więc żeby mieć jasny (żółty) akcent to wsypałam puszkę kukrydzy.

Kicia, ja wybrałam kurtkę czarną, tamte kolory są fajne, ale ja zawsze patrzę od strony praktycznej.

ja jako ze wszech miar doświadczona mam pytanie:

a) czy mogę dać bezzębnemu terroryście rybę, kupiłam wczoraj świeżego pstrąga (młoda nie jadła jeszcze mięsa)
b) czy do cholery Wasz dzieci też się kiwają?? NIe mogę jej utrzymać na rękach bo wywija się na boki nawet czasami poniżej linii rąk ten łepek ląduje. Moje pytanie jest spowodowane faktem żę wygibasy zaczęły się po tym jak się w głowę walneła, siedząc odchyliła się do tyłu i przywaliła głową w dywan. Przez to zastanawiam sie czy może coś z błednikiem ma. Albo po prostu - ku mojej rozpaczy- nauczyła się kiwać. Trzymanie jej na rękach to słowo- KOSZMAR>

ANN ja dla młodej gotuje na parze wszystko. Dla rodziny często też także mieso, mysle ze to dobry pomysł aby gotowac mlodemu na parze.

WB, Stasiek może nie kiwa się, ale potrafi nagle tak się wygiąć na rękach, że też głowa ląduje prawie poniżej pupska. Ma wtedy radochę bo wtedy obserwuje z innej perspektywy (szczególnie żyrandol się tak ogląda superowo). Skończyły się czasy kiedy nie trzeba było aż tak asekurować w czasie noszenia. Ale to nie jest takie typowe kiwanie (tzn. nie jest jakoś tam miarowe ani ciągłe) tylko pojedyncze wygięcia na różne strony, chociaż czasami jedno za drugim.

Ryby teraz pozwalają wprowadzać wtedy kiedy mięso ale nie jako pierwsze. Tzn. nam lekarka kazała zacząć od królika albo indyka, ale Twoja Ania jest od Staśka starsza o ponad miesiąc, więc może by można ostrożnie spróbować jeśli do tej pory nie miała żadnych alergii pokarmowych.

WB Maxym czasami lezac na plecach macha glowa w lewo w prawo tak szybko... nie wiedzialam czy sie martwic czy nie ale spoko, wiec nie mam pojecia czy tez masz sie zamartwiac i pojsc do lekarza. moze poobserwuj troche. Byc moze jak u Maxymola, nowe ruchy odkryla i wykonuje je.

My z Ann to fanatyczki gotowania na parze i dolaczyla do nas WB 😉 Ja jak leci co popadnie wszystko tez gotuje na parze. A swiezego pstraga ojjj to bym dala Maxymowi, wlasnie sie zastanawial od kilku dni jaka rybe kupic uparowac i mu dac 😉moze pstrag wlansie bylby git 😉

mezaty mi podpowiada ze trza byloby jakies miesko rybne miekkie akie, ktore by sie rozpuszczalo w ustach. no kurcze a pstrag niby twrdy ale jakby go blenderem potraktowac...kurcze ciekawe ktore miecho rybne jest miekkie...jakies tlusciutkie pewnie. no ale pange mu dac?

http://forum.gazeta.pl/forum/w,572,81864246,,Jaka_ryba_do_jedzenia_.html?v=2

WB ja mysle ze spokojnie morzesz daxc rybke małej , w słoiczkach jest od 5 miesiaca dodatkiem takze dawaj napewno jej nic nie bedzie 😉
dodam ze ja w niedziele dawałam mlodemu pange duszona w warzywach i sama sie rozchdziła nie miał klopotu z jedzeniem jej

A zapomniałam dodać, że ja mierzę temperaturę Olci w pupci elektronicznym termometrem.

WB, moja mała ma chyba ADHD, jak chce to potrafi spokojnie być na rączkach albo leżeć na pleckach lub brzuszku, ale w dużej mierze rozpiera ją energia. Na rękach potrafi robić takie wygibasy, w jedną i druga stronę, że musze nieźle pilnować, żeby mi nie fiknęła. Jak chce pierś to też potrafi pokazać o co chodzi, zsuwa się na dół i no bok i sarpie za bluzkę albo chwyta przez nią pierś.
Wogle jest taka cwaniara, że jak wczoraj leżała nam mnie, a miałam na sobie bluzkę na ramiąckzach i po spodem stanik, to tak kombinowała tymi swoimi łapkami, aż cycuś pojawił się w zasięgu wzorku i dotyku i szczęśliwe dziecko chwyciło i zaczęło jeść 😁

Ja jeszcze gotuję w garnuszku, ale muszę zmotywować się i wyciągnąć te moje urządzenie na parze z głębi szafy i zapoznać się z instrukcją.

Komsi, no Maxymol czasu nie próżnuje - niuniuś zarywa niunię 🙂

dzieki, po Waszych opisach wyglada na to ze jest ok, wygina sie podobnie do Stasia, ale poobserwuje ja.

KOMSI MASZ RACJĘ - gotowanie naparze rulezz 😉
Komsi zastanów się czy nie zrezygnować z ,,warzywka" na rzecz czystej soli. O ile się nie mylę- ale mogę sie mylić- w warzywku jest GLUTAMINIAN SODU.
zresztą ciekawostka, starszej nie soliłam, i wiecie że się do tego przywyczaiła, wiecie że do dzisiaj je część potraw bez soli. Np. jajko na miękko, nie pozwala sobie posolić bo twierdzi że nie dobre, i wcina takie nie posolone.

A tu fotki z wczoraj. Moja mała Mikołajka i jej pierwszy telefon komórkowy 🙂

[URL=http://img577.imageshack.us/i/p1070751.jpg/][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/4842/p1070751.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img820.imageshack.us/i/p1070755.jpg/][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/1514/p1070755.jpg[/IMG][/URL]

czolem dziewuszki 🙂

Zuziaku dokladnie sie ciesz kobieto, robota bedzie tylko dziwie sie ze tak nagle!!!! nawet czasu nie macie na oswojenie sie z rozstaniem....

Madalena normalnie oklask musze Ci dac, taka cierpliwosc!!!I fakt ze znalazalas sposob na Piotrusia 🙂

Maxym normalnie czasu nie marnuje, lapka na kolanko hmmm co bedzie na nastepnej randce 😁

WB, Dawidos tez na wszystkie strony, usiedziec ni hu hu nie chce 😉 Gibkie te nasze dzieciaczki juz jak nie wiem 🙂