czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

hej!

Oj Anulka też mam Ochotę sprzedać gdzieś małą. Wczoraj daliśmy jej na noc grysik- raz że nie może jeść kaszek, dwa że sinlaca nie akceptuje, trzy ponoć dzieci po nim lepiej śpią- no szkoda że to się nie sprawdziło 😞 Marysia budziła się co godzinę a od 3-5 w ogóle spanie nie było jej w głowie. Marudziła, płakała nie wiem co to może być. Zęby w ciągu 2 tygodni by się w końcu pokazały, prawda?? Jestem wykończona, ledwo widzę na oczy. Miałam dzisiaj robić pierogi ruskie, ale z taką marudą nie wyjdę nawet do wc ☺️ bo jest histeria
Znowu krzyczy, zaglądnę później.

Aha oczywiście gratulacje dla Piotrusia 🙂 ja bym chciała, żeby Maja na moje urodziny zaczęła się turlać 😉 albo chociaż pełzać 🙂

doberek ;*

Gratulacje dla Piotrusia ;*
ja dzisiaj w ogóle nie wyspana całe szczęście że dzisiaj do domu i Zuzka w łóżeczku bedzie spa! Bo ona tak się wierci że ja może z 3h spałam w nocy 😞 masakra jakaś... oczy na zapałkach 🤢

Hehe to dziś jakiś Dzień Niewyspanej Mamy 😉 Szkoda że mieszkamy tak daleko, bo byśmy sobie mogły zrobić klub wzajemnego wsparcia, żeby od czasu do czasu każda z nas się mogła gdzieś ruszyć bez swojego szczęścia 😎
Stasiek ma dziś w miarę dobry humor, ale nie wiem już co lepsze, wtedy mu się zawsze włącza duch ryzykanta, właśnie łazi po pokoju, gada "nie nie nie nie nie" i tylko kombinuje, gdzie by się tu wspiąć 🤨 Wszystko się nadaje, wystarczy mu kawałek pionowej ściany, żeby można się było oprzeć jedną ręką 🤪

hej. Kubus poszeł spac o 19 30, miał pobudke o 2, ale tata wstawał, potem o 6 juz wstał. a i tak głosno do siebie gada ze nie ma co, tataus go przebrał i ubrał a ja do 8 polezałam ale i tak krzyczał to go słyszałm, nieługo klade go spac znowu. Niewyspałam sie bo szłam spac o 23 30;/ dzis ide szybciej to sie wyspie 😉

sie opisałam i mi wcieło posta

więc tak piżamek nie mam bo jakoś na necie nie bardzo idą i nie zamawiam

Gratulacje dla Piotrusia !!!

Iga dziś wstała o 5 a póxniej co godzinke się budziła i o 8 wstałyśmy

Ok. Ola obok na podłodze próboje coś zmastrować przy szafce, więc mam odrobinę spokoju.

Tak odsapnąć przydałoby się, więc cieszę się, że prawdopodobnie pójdę w sobotę do fryzjera, ze 2-3 godz. zejdzie, bo chcę ufarbować się i trochę podciąć włosy, bo te, które odrastają po tym mega wypadaniu sterczą spomiędy innych włosów i mam też drugą grzywkę. Pierwszy raz od kilku lat chcę pofarbować się na jednolity kolor, bo opatrzył mi się już blondo-brąz balejaż. Wtedy mąż zajmie się córcią.

Ann, Olę wczoraj też coś więcej wysypało, już cholera wie co? Na liście podejrzanych już nie wiem co może być, może z mojej strony jajko (Oli przestałam dawać żołtko, a ja jadłam całyczas 2-3 jajka w tygodniu), nie wiem może twaróg też jadłam wczoraj na śniadanie, mleka nadal nie piję (tylko wczoraj dałam odrobinę do twarogu) i zaczęłam się zastanawiać nad lodami waniliowymi, one mają w sobie nie tylko smak, ale i też startą wanilię, ale jak zaczęło w grudniu się Oli to pojawiać to tych lodów nie jadłam. Bądź mądry i pisz wiersze.

A najlepsze Wam napiszę, że lekarka przepisała na receptę Olci jeszcze jedną maść z dawką 0,03% tubka 30 g do smarowania tych miejsc suchych i zaczerwienionych, miała być stosowana przez tydzień, a po niej przez kolejny tydzień maść sterydową. Byłam w 3 aptekach nie było, wreszcie w jednej zdecydowałam się, żeby sprowadzono miała być na drugi dzień. Poszłam i okazało, że z hurtowni dostali nie 30 g tylko po 10 g. Pani mgr zadzwoniła dowiedzieć się okazało się, że nie mieli. Nie pytałam się o cenę ani też mnie nie poinformowano, bo zapłaciłabym więcej, bo musiałbym wziąźć 3 opakowania. Stwierdziłam, że pójdę jeszcze do jednej apteki, tam też nie mieli, ale ta pani mgr też zaporoponowała sprowadzenie, z tym że najpierw zadzwoniła się dowiedzieć czy mają tubki 30g i w jakiej są cenie, bo w systemie miała cenę tych 10 g i tu osłupiałam na receptę 74 zł, to ile kosztowałaby 30 g. W hurtowni mieli tylko te 10 g, więc musiałbym za 3 tubki zapłacić ponad 200 zł.
Powiem Wam, że dla Oli zrobiłbym wszystko, ale na kilka dni stosowania nie zwariowałam, żeby tyle kasy wydawać, tym bardziej nie mam gwarancji czy małej pomoże, a po drugie te zmiany skórne nie zagrażają życiu. Podziękowałam i wyszłam. Smaruję tą maścią witaminową, na tydzień przed wizytą użyjemy sterydowej, dostaje Fenistil. Jedynie co nowego wprowadzimy to emulsję do kąpieli Emolium, bo Oilatum Soft specjalnie nie pomaga. Zobaczymy jak będzie po tej nowej emulsji.

Zuziaku, oklaski nie są ważne, ale miło się je dostaje i tak myślę, że te babsko albo chciało brać udział w konkursie, a najpierw prosiłaś o głosiki na Agniesię, teraz na Zuzkę albo bardzo nie lubi agitacji typu weź udział w konkursie, zagłosuj, pomóż klikając na link lub wysyłając sms. Pamiętam, że w zeszłym roku też coś było na rzeczy, chyba jak byłyśmy jeszcze w ciąży, że jakiejś mamuśce nie podobało sie, że inna wklejała na wątkach link też do lennylamb i prosiła o głosy, nie pamiętam czy oklaski zabierała, ale coś tam było na rzeczy i wreszcie admin wtrącił się.

hejak 🙂

Gratku dla Piotrusia 🙂 moj Dawid tez wstaje a nie chodzi, tak wiec to nic nienormalnego Madalena 🙂
Dawid dzisiaj zdjadl o 1 i o 6 a spal do 7.30 🙂

czy Wasze dzieciaczki nadala sie tak slinia?

Laaf, Olcia pomiędzy ślinieniami miała przerwę, to było jakoś po tym jak wyszedł drugi zabęk i przez jakiś czas był z tym spokój i znowu zaczęła ślinić się i okazało że kolejne ząbki w drodze.

sylwia85 napisał(a):

Wszystkiego naj dla Adasia a Igusia przesyła uśmiech specjalnie dla niego skoro tak lubi jej fotki he he

[URL=http://img594.imageshack.us/i/1000543.jpg/][IMG]http://img594.imageshack.us/img594/5025/1000543.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Hej dziewczyny

Ja tylko na chwilę. Adaś bardzo dziękuję za życzenia ale nie pocieszy się tym uśmiechem Igusi bo leży w szpitalu z zapaleniem płuc 😞 😞 😞 😞 Taki to miałam prezent na moje urodziny. Pobyt w szpitalu. Teraz jest z nim Tomek bo mnie coś pokręciło bo w sobotę przed położeniem do szpitala umyłam włosy (nic nie wskazywało na to że będziemy musieli jechać biegiem na pogotowie) i na dodatek to pierwszy dzień okresu i lało się ze mnie i nie chcę dodatkowo narażać Adasia na jakieś cholerstwa. 😞 Jest mi tak bardzo smutno i źle. Tylko się płakać chce. 😞 😞 😞 😞 😞 😞

ajajaj ale sie porobilo Alekasandra, wspolczuje bo nawet nie mozesz go przytulic 😞 😞 😞 no ale w tym wieku naprawde bezpieczniejszy jest pobyt w szpitalu niz kuracja w domu...

Nie sądziłam że to aż tak boli. Tomek często dzwoni i informuje mnie o wszystkim ale i tak mimo wszystko tak bardzo tęsknie za tą moją kruszynka.

Aleksandra, w takim razie zdrowia dla Adasia przede wszystkim! A i dla Was dużo sił.

U nas tak jak się obawiałam, jedzenie sinlacu jest czysto teoretyczne - Stasiek po kilku łyżeczkach wepchniętych jak za dawnych "dobrych" czasów do dzioba zatrzasnął paszczę, a po chwili zaczął się domagać mleczka. Coś czuję że ten tydzień to w praktyce będzie wyglądał tak, że oprócz kartofla albo marchewki na obiad, będziemy jednak na cycu. No ale nic, dzwonię do lekarza, może uda się wkręcić na jutro to będziemy działać bardziej z głową.

ojejku Aleksandra ale się porobiła 😞 zdrówka życzę dla Adasia ;*

Laaf moja Zuzka ma przerwy w ślinieniu czasem ślini się okropnie a czasem w ogóle...

Anulka pamietam ta akcje ale wtedy dziewczyna wchodziła na wszystkie wątki i spamowała a ja wchodze tylko na wątki na których nie udzielam i w dodatku się pytam czy mogę się upominać o głosiki dostałam pozwolenie i nikt nic nie mówił... ehhh ktoś ma po prostu nie pokolei w głowie i problem ze sobą... a teraz kij jej w oko bo mam dobry humor codziennie tylko nie mogę innym tego humoru okazać...

Aleksandra trzmaj sie kochana...Adaś wysdrowieje i wroci do dom ku 🙂

Lece do pracy, milego dnia 🙂

miłego dnia w pracy Laafiku ;*

Oj, dużo zdrówka dla Adasia i Aleksandra trzymaj się dzielnie.

Zuziaku, ja wiem, że nie wchodzisz na wszystkie wątki, ale cholera wie niektóre mamuśki czytają różne wątki nawet jak pytasz się o zgodę na głosowanie to komuś może i tak to nie pasić albo jest fałszywy, że zgadza się na głosowanie i cichaczem kradnie oklaski.

Laaf, pomimo wszystko miłego poniedziałku w pracy, chcociaż chyba nikt nie lubi poniedziałku. Powinno być dodatkowo wolne po weekendzie, ale wtedy nie lubiłoby się wtorku i tak w kółko.

no wiem są ludzie i ludziska... no ale koniec tematu ;* już nie chce o tym pisać... 🤨

Oj, Aleksandra, trzymajcie się! A jakie są warunki w szpitalu? Któreś z Was może być w nocy z Małym? Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!

Laaf, spokojnego dnia w pracy 🙂

Ja właśnie Adze szykuję kaszkę na drugie śniadanie 🙂 A powiem Wam, że moja córa zaczęła jednocześnie sama siadać, raczkować i wstawać 🤪 wielka kumulacja 🤪

hej 🙂

Alekasandra bedzie wszystko dobrze, wiem, ze Ci teraz ciezko, ale dobrze wiesz, ze w szpitalu Adasiowi najlepiej pomoga 🙂Trzymaj sie dzielnie:***

U nas noc calkiem dobrze, ale o 3 Julka wlaczyla swoja syrene, zeby oznajmic, ze jej pampers przeciekl, jest glodna i w ogole jest jej zle, ale chwile popolakala, jak przestala dostala butle i grzecznie zasnela, po to,zeby obudzic sie o 5.30 i zaczac swoj dzien.Chyba juz sie przestwilam na to, ze moje dziecko to ranny ptaszek i jak to zaakceptowalam(w sumei wyjscia nie mialam) to jakos mi lepiej.Wiec nasz dzien zaczynamy od widoku placzacego dziecko, bo zderzenie z rzeczywistoscia jest zawsze dla Julki powodem aby wycisnac troche lez, nalezy szybko zapalic swiatlo, wlaczyc Reksia tato musi przemowic i gites.

Dziewczynki w sobote bylismy na slubie, fajnie bylo, slub jak slub, ale obiadek weselny byl mily, znaczy fajnie bylo wyjsc z mezem, bardzo fajnie spedzilismy ze soba czas i nabralismy ochoty na wiecej i musimy podrzucic Julke dziadkom i gdzies sie zaczac wybierac, bo inaczej zwariujemy.

Ja tez Julia zajmuje sie sama.I czasami mam juz dosc i marze o chwili tylko dla siebie, o wypiciu cieplej herbaty w ciszy i w spokoju o przeczytaniu ksiazki czy chociaz gazety.Tylko wlasnie jedne jej usmiech i juz wszystko odchodzi i nic nie jest wazne...

Aleksandra wszysto bedzie dobrze, duzo zdrówka dla Adasia

U nas nocka kiepska Piotrus obudził sie z takim płaczem o 2 jakby go ze skóry obdzierali i nie mógł zasnac do 5 a w dodatku spał z nami bo u siebie tak sie wiercil ze co chwile musialam wstawać bo to nózkii zaplatał w szczebelki itp
Wogule ostatnio budzi sie z płaczem. Któraś z dziewczyn pisała ze jej dziecko tez tak budziło sie z płaczem tylko nie pamiętam która.

Ann, pisałaś coś o wyeliminowaniu wit. C. Czy podajesz Stasiowi Cebion? jeśli tak to w jakiej dawce? Teraz tak przyszło mi do głowy, że jakoś chyba w listopadzie poprzednia pediatra kazała podawać Cebion najpierw 3 x 13 kropli (Ola miała wtedy katarek), potem 1 x 4 krople, a w styczniu znowu kazała podawać zwiększoną jego dawkę, tym razem 1 x 13 kropli - może to to. I tak podaje małej oprócz wit. D jeszcze dodatkowo Multicebion, więc spróbuje Cebion odstawić na tydzień i zobaczymy.

Madalena, u mnie od jakiegoś czasu Ola budzi się z płaczem, tak coś od świąt może coś około tego czasu, ale czemu to nie wiem.

waja napisał(a):

Ja tez Julia zajmuje sie sama.I czasami mam juz dosc i marze o chwili tylko dla siebie, o wypiciu cieplej herbaty w ciszy i w spokoju o przeczytaniu ksiazki czy chociaz gazety.Tylko wlasnie jedne jej usmiech i juz wszystko odchodzi i nic nie jest wazne...

Dokładnie, to samo chciałam napisać 😉

Madalena napisał(a):

Aleksandra wszysto bedzie dobrze, duzo zdrówka dla Adasia

U nas nocka kiepska Piotrus obudził sie z takim płaczem o 2 jakby go ze skóry obdzierali i nie mógł zasnac do 5 a w dodatku spał z nami bo u siebie tak sie wiercil ze co chwile musialam wstawać bo to nózkii zaplatał w szczebelki itp
Wogule ostatnio budzi sie z płaczem. Któraś z dziewczyn pisała ze jej dziecko tez tak budziło sie z płaczem tylko nie pamiętam która.

ja 🙃 ale już minęło - chodziło o górne zębiska. Tak mi się przynajmniej wydaje 🙂