czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

a wiecie jak usunąć tło?

Dzięki 😉
ja mam photoshpa, ale podejrzewam, że na każdym można tak zrobić. Najpierw trzeba pomniejszyć zdjęcia, żeby miały jednakową wielkość (najlepiej wysokość, np. 1024). Później otworzyć nowy obraz, wpisując do niego sumę obu pomniejszonych wymiarów. Tzn. wysokość obu zdjęć (przykładowo 1024) i sumę szerokości (czyli np. 2x750=1500). I skopiować te dwa obrazy do tego nowego obrazu. I wsio 😉

sylwia85 napisał(a):

a wiecie jak usunąć tło?

Sylwia, tzn? Daj przykład zdjęcia, w którym trzeba byłoby tło usunąć. Bo to można na wiele sposobów.

kwasiek_ napisał(a):

sylwia85 napisał(a):

a wiecie jak usunąć tło?

Sylwia, tzn? Daj przykład zdjęcia, w którym trzeba byłoby tło usunąć. Bo to można na wiele sposobów.

chodzi mi na zdjęcia do aukcji albo żeby było całe białe bo jak robie na białym tle to i tak mi wychodzą takie szare albo niektórzy mają tak że w tle jest rysunek ten co na bodach
np takie
[URL=http://img291.imageshack.us/i/1020261.jpg/][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/9656/1020261.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

tylko tak łopatologicznie poprosze o wytłumaczenie he he 🤪 🤪 🤪

to tak na szybko, więc nie jest zbyt dokładnie. Sylwia, po pierwsze róbcie zdjęcia używając lampy błyskowej, żeby ubranka były lepiej oświetlone. Albo chociaż przy świetle dziennym. Wtedy dużo łatwiej będzie usunąć tło...

a lepiej robić zdjęcia na jasnym czy na ciemnym tle?
ile z tym schodzi?
i co pokolei trzeba robić?
rozumiem że w photoschopie?

sylwia85 napisał(a):

a lepiej robić zdjęcia na jasnym czy na ciemnym tle?
ile z tym schodzi?
i co pokolei trzeba robić?
rozumiem że w photoschopie?

ja wole na jasnym, wtedy czasami wystarczy tylko ciut rozjaśnić zdjęcie i nie trzeba się bawić w wycinanie. Wtedy "obróbka" zajmuje minutkę. Przy wycinaniu dużo dłużej. Zależy od jakości zdjęcia i kolorów.

Anulka, pokaże Ci, jaką konsystencję obiadku ma zwykle Aga 🙂

i zjedzone. Ani razu się nie zakrztusiła, nic nie wylądowało na brodzie. Jeszcze 3 miesiące i będziemy razem kanapki wcinać na śniadanie 😉 😜

Sylwia, zrób jakieś zdjęcie przy dobrym oświetleniu i mi podeślij. Zobaczę, co da się zrobić i na podstawie tego zdjęcia napiszę Ci, jak najszybciej uzyskać dobry efekt. Bo jak Ci zacznę tłumaczyć wszystkie opcje, to mi zejdzie cały dzień 😉

tylko jak ma się kijowy aparat to ciężko o dobre zdjęcie bo zawsze robie na automacie tzn że lapa sama się dopasowuje czy potrzebna czy nie i głównie w dzień choć nie zawsze

a takie np może się będzie nadawać
[URL=http://img265.imageshack.us/i/1020113.jpg/][IMG]http://img265.imageshack.us/img265/3106/1020113.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Kwasiek, moja Marysia zadławiłaby się tym 🥴 ona jesli tylko natknie się na jakąś grudkę w obiadku od razu się dławi, ale wygląda smakowicie 🙂

patrzyłam kiedyś na necie był taki filmik jak to zrobić ale okazał się zbyt skomplikowany he he jakieś warstwy i tam nie wiem co jeszcze

Sylwia, a nie masz trybu "manual" w aparacie? Żeby ręcznie sobie ustawić flesz itp.? Poszukaj, na pewno masz, chyba, że aparat ma 20 lat 😉 Zaraz zobaczę co się da z tym zdjęciem zrobić 🙂

Agulka, Aga już nie lubi papek. Tzn. zjeść zje, ale większość ląduje na ubranku, rączkach, brodzie itp. 🙂 obiadek wygląda smakowicie, bo to "dorosły" rosołek. Tzn. makaron, mięcho i marchewka z dorosłego rosołu 😉

nie no pewnie jest to nie jest aż taki stary aparat tylko że męża bratowa go upuściła i spadł na obiektyw i daliśmy do naprawy ale już nie robi takich zdjęć jak przedtem

sylwia85 napisał(a):

nie no pewnie jest to nie jest aż taki stary aparat tylko że męża bratowa go upuściła i spadł na obiektyw i daliśmy do naprawy ale już nie robi takich zdjęć jak przedtem

pokombinuj. Wystarczy flesz. Nie wiem czy masz w nim coś takiego jak tryb makro - dobrze go używać do tego typu zdjęć, bo wtedy granica materiału jest wyraźna i lepiej widać wszystkie szczegóły, a więc wycięcie tła byłoby możliwe. Bo teraz to tak nie bardzo jest taka opcja niestety. Obawiam się, że jedyne, co wchodzi w grę, to zabawa jasnością/kontrastem. Efekt jest taki:

Kwasiek moja Zuzka tez je takie obiadki a jak ma zupke to warzywa ma właśnie takie kawałki jak na twoim zdjęciu + (woda) zupa :P

Agulka młoda musi się nauczyć jeść kawałki! bo bedzie potem problem... 🥴 ona ma juz ponad 8 miesięcy...

kwasiek opcje makro ma napewno dzięki wielkie będę kombinować aż mi się uda

Stasiek je podobne obiady 🙂 Tyle że mięsa jeszcze boję się mu dawać w takich dużych kawałkach i siekam drobno. Ale wszystko co miękkie to woli właśnie w takich dużych.

Wróciliśmy od pediatry. Dostaliśmy maść witaminową, raczej smarować nią niż sterydem chyba żeby już było strasznie źle albo bardzo go swędziało (mam wrażenie że w ogóle nie swędzi). Mam odczekać jeszcze kilka dni i w odstępach kilkudniowych po kolei przywracać to co odstawiłam, najpierw mięso (królika), potem kaszkę jaglaną, owsianą ze śliwką, potem odstawione warzywa, potem pozostałe kaszki wielozbożowe, kukurydzę i żółtko, masło, a dalej inne rodzaje mięsa, w kolejności: drób, cielęcina, wołowina. Witaminy C na razie nie brać ale raczej ta wysypka nie jest od niej. W międzyczasie można wkręcać przywracanie innych owoców. Natomiast co do mojej diety to w tym wieku nie powinna mieć już znaczenia, więc nie muszę nic odstawiać ani uważać z przywracaniem.

A, kaszki mam dalej robić na wodzie a nie na mleku.

dawać rakietę.

Mam dziś taką terrorystkę, że mi się cierpliwość już skończyła.

Kwasiek rakieta to na facetów tylko grzecznych dziewczynek nie zabiera 😉 😜

no widze ze obróbka zdjęć na topie 😉 ja sie uczyłam obrabiać jak byłam w ciąży przez gg z chrzesnym Kamiśki 😜
a co do długoletniego życia to ja się osobiście boję śmierci....i chce żyć jak najdłużej, może zmienie zdanie jak mnie dopadnie jakieś choróbsko ale tak myślę na tą chwilę.
I poraz kolejny Ann powiedziałaś mądrą rzecz....ze ludzi z wiekiem zaczynają skłaniać się do kościoła...niekoniecznie idze to w parze z prawdziwą wiarą...

Aga śpi 😮

juz nie śpi.

Zaraz mnie coś trafi.

paracetamol poszedł w ruch. Nie wiem co się dzieje, ale od 1,5 godziny Młoda cały czas płacze i nie da się jej uspokoić. Tzn. teraz mąz wrócił z treningu i ja jakąś zajął, że odwrócił jej uwage od płaczu. Ale masakra była 🤢 🥴

ej laski, tzn ze nawet jak maxym posiada tylko dwa zeby te dolne to takie pokrojone czarodziejstwa jak rosoloek mam juz dawac? buraczki z grubej tarki poszly ok, parowka cieleca wczoraj pare razy sie zadlawil, ale poszlo, dlatego takie kawalki jak w rosole dla Agniesi?na sile dawac?trenowac?