czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

czesc dziewczynki 🙂

Co za dzien paskudny, mam kompletnego nieroba.Net mi w domu siadl wiec totalna klapa, naprawia dopiero jutro 😞Aby zaspokoic nalog przyjechalam do mamci.
Dzisiaj pobilam rekord w stawaniu to toalety:5 razy w ciagu nocy, myslalam, ze sie wykoncze 😉

Ok wracam do tvn i na obiad

caluje

agulka83- u nas tez podobno trzeba zaplacic,
we wtorek sie mamy wszystkiego dowiedziec 😉

pogoda we Wroclawiu tez okropna,
Ja nadal w pidzamce bo az sie ubrac nie chce
bo w sumie po co? 😁
zreszta moj mezczyzna to samo 😁

i TVN caly czas ...

Vena ostatnio moja kuzynka rodzila na brochowie.I podobno trzeba umowic sie z ordynatorem i on chyba chce cegielke 100-200zl, ale podobno jak dasz poloznej po porodzie 50 zl to tez jest dobrze.Musisz wszystkiego sie dowiedziec...Ja pracuje na oddziale noworodkowym w szpitalu pod wrocławiem i tam tez zamierzam rodzic 🙂

mój gin jest ordynatorem na Brochowie,
ale chodzimy do niego prywatnie 😉

myślę że można się dogadać w tej kwestii.
podobno zdecydowanie łatwiej jest rodzić kiedy jest ktoś bliski obok ...
😉 😉 😉

Mój mąż tez ze mna rodzic będzie i filmiki tez oglądalismy, ale juz nie robia na mnie tak wrazenia, nie wiem czemu, moze to te i tak kazda inaczej poród przezyje.

hej dziewczynki 😉

co do szpitala to zastanawiam się nad rodzeniem w Zabrzu (czyli tam gdzie mieszkam i obok mam szkołe w dodatku znam go bo leżałam tam juz 3 razy ale nie na porodówce) a Gliwicami tam podobno jest lepiej (sąsiadka rodziła) wszystko zalezy jak szybko weźmie mnie czy bedzie przenoszona czy taka z zaskoczenia bo jak z zaskoczenia to na bank w Zabrzu bo i bliżej i znam dokładną trase i ludzi którzy tam pracują... :P

u mnie tez jest pochmurno i brzydko nie ma po co wychodzić z domu a trzeba dotrzec od teściów do domciu bo na niedzielnym obiadku byliśmy 😁

a myślałyście nad porodem w domu?
w wodzie?
😉

dziś mój luby wpadł na genialny pomysł że będziemy rodzić
w Indiach ...
ale średnio idzie mu przekonywanie Mnie do tego ...
😮

Ja nie myslałam, bo w szpitalu najbezpieczniej jakby cos nie tak,a a w domu to nie ma takiego sprzetu, chociaz w domu pewnie lepsza atmosfera i w ogóle.
Mnie tez by nie przekonał żeby rodzic w Indiach;D

Mi przez chwilke przemknela ta mysl ale szybko sobie odpuscilam
😉

jak ktos bliski bedzie obok to i tak zdecydowanie mniej
stresu 😉

No jasne, najwazniejsze jak maz czy chłopak zktórym sie jest, to jest wtedy przy nas 😉

lol, w indiach ale pomysl....kobieto jakbys tam dotarla 😜 oby zdazyl wrocic....

na klinikach sa pokoje za 150 i za 250 w zaleznosci od tzw luksusu 😉

Vena a te obzeza to?...

no faktycznie ja bym sie nie zdecydowała na porod w indiach , chyba nie czuła bys sie tam bezpiecznie a to bardzo wazne 🤔 🤔 ja tam nie konbinuje tylko trodze u siebie w szpitalu nigdzie niema rewelacji zawsze sie cos znajdzie . niech ten dzien sie juz skonczy taki smutny dobijajacy normalnie.

Nom a ja za mężem tęsknie jak cholera;((((
Niech juz wraca;(((

Ale dziś ruch u nas jak na niedzielę to aktywność niezła 🙂
Vena na razie mam tylko trzech małych piłkarzy jeden 3 latka, drugi 3 miesiące a trzeci dopero w drodze- będzie w sierpniu hehehe 😁
aaaa żeby niebyło w rodzinie oczywiście, bo to moja pierwsza ciąża 🙂
kurcze mam kablówkę a i tak nie mam co oglądać a bo tu wszędzie o tej tragedii...
dłuży mi się dziś dzień baaardzo..

dzien - dupa...szkoda slow....

Nom to racja
Dobranoc Dwupaczki 😉

przywieźli nam graty do łazienki! 🤪 jest wanna, umywalka, kibelek, armatura, zlew, wieszaki 🤪 wszystko cacy 🙂 teraz czekamy na wykończeniowca 🙂 za tydzień podobno ma być już wolny 🙂 i przelali mi kasę z książeczki mieszkaniowej 🤪 2 tygodnie wcześniej, niż obiecali - więc jest super 🙂 formalności z książeczkami mieszkaniowymi to pikuś w porównaniu z kredytami 😉

jutro idę do nowej ginki. Nie wiem ile bierze za wizytę 🤔 mam nadzieję, że wszystko będzie ok 🙂

i chyba wózek dla dziecka wybraliśmy http://allegro.pl/item988866866_wozek_graco_quattro_tour_deluxe_zestaw_3w1.html choć nie jestem do niego na 100% przekonana...

jakoś mam dużo energii 😮 idę się nad mężem poznęcać... 😜

kolorowych i spokojnych snów, Dziewczęta!

no no miłej nocki dziewuszki
Ja nadal na męża czekam....

macie racje dzisiaj dzien do dupy... i do tego się z mężem pokłuciłam 😞

ide spać bo aż płakać mi się chce...
dobranoc dwupaki ;*

dzien dluuugi, deszczowy, bezplciowy i zalobny na dodatek ...
dobrze chociaz im moj mezczyzna nie w pracy 😉

jesli o te szpitale chodzi to mi sie wydaje ze jak wszystko pojdzie dobrze to nie wazne gdzie sie rodzi, jak malenstwo bedzie w pelni sil, i zdrowe to wszedzie bedzie spoczko 😉
najwazniejsze by o malucha się dobrze zatroszczyli 😉
my jako mamy i opieka nad nami to juz zdecydowanie dla mnie najmniejszy problem 😉
wazne bym mogla rodzic z moim mezczyzna u boku, a opieka nad maluchem byla jak najlepsza no i oczywiscie by bylo zdrowe 😉

co do Indii- gdybym zdecydowała się lecieć teraz z Vishalem to nie miałabym wyboru gdyby niespodziewanie akcja porodowa się rozpoczęła 😁
dlatego będziemy czekać na tatusia tutaj w Polsce ... 😜

obrzezach- w sensie obrzeżach 😁 Polska czcionka szwankuje 😁
mieszkamy prawie poza Wrocławiem 😉

DZIEN DOBRY DWUPACZKI ALE UMNIE DZIS POGODA PADA PADA I NIEMA ZAMIARU PRZESTAC 😉Mimo to mam dzis chumorek jade w koncu z mezem po wuzeczke dla naszej niuni , mam jeden uatrzony w necie i jak nic mi barziej nie wpadnie w oko w sklepie zamowie ten http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=995380469 .Kwasiek u ciebie remont na całego widze 😁 😁 😁 Daj znac jak po wizycie u gin ok>miłego dzionka

Hejka Mamuśki 🙂

I znowu pogoda bleee 😞

W SR położna mówiła, że w moim szpitalu płaci się cegiełkę co łaska (pewnie od 50 zł) albo można nie płacić. Ja na razie nie mam zamiaru płacić, ale jak trzeba będzie to się to zrobi. Mam nadzieję, że personel nie jest tylko milszy dla tych co zapłacili.

Muszę powoli zacząć kompletować torbę do szpitala i za jakieś 3 tyg. spakuje się - napewno w 36 tc tak na wszelki wypadek. Na razie mam koszule nocne, majtki poporodowe i pielucho-podpaski (czy jak to się tam zwie).

Kwasiek - czekamy na relacje po wizycie u nowej gin.

Łóżeczko chcemy kupić na początku maja - będzie wietrzyć się złożone lub nie - w zależności jak sytuacja mieszkaniowa rozwiąże się, ten wynajem to jedno, ale wyskoczyła ponownie pewna propozycja, ale na razie nic nie mówię, żeby nie zapeszyć.
Wózek będzie też kupowany dopiero w maju - muszę wreszcie zdecydować się na kolor.
Wyprawka dla córci całyczas na bieżaco będzie kupowana.

Pamiętacie?
🙂 🙂 🙂