Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja mam pompke elektryczna...ale nie ruszam jej,mlody wyciaga wszystko. ale mamy oboje problem z kupa... mlody nie ogarnal dzis ja sie mecze z zatwardzeniem;( co robic, oboje pijemy herbatke koperkowa, ale co mozem zrobic wiecej?co jesc??? ratunku;( 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Komsi, oprócz herbatek z koprem włoskim zapytaj się położnej, gina lub w aptece o czopki, możesz spróbować pić przegotowaną wodę na czczo albo pić sok jabłkowy lub jeść jabłka. Nie wiem co może jeszcze Tobie pomóc.
Ja po SN załatwiłam się po 5 dniach, czyli blokada tylko była w szpitalu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka dzieki. Bede chlipac jablkowego soku duzo. I pozerac jablka. Ja mam teraz tak od dwoch czy trzech dni bedzie jezelidzis znow problem sie powtorzy;( wszystko bylo git tylko teraz tak jakos. zaraz zadzwonie do poloznej jutro ma przyjsc ale mlody wczoraj nie zrobil kupki;( wiec zaytam o pomoc. Dobrze ze nie placze, spi normalnie, je, siusia tez elegnsio. Tylko te kupsko cos nie wychodzi;( 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Komsi, jak nic mu nie jest, to się nie martw. Położna pewnie Ci powie, że jeżeli niemowlę nie płacze przez brak kupki, to wypróżniać się może raz na tydzień i jest to 'norma' - przerabialiśmy ten temat i koleżanka w Anglii też przerabiała 😉 a co do Twojego problemu, to tak jak Anulka pisała.

O właśnie, Anulka pytałaś o wapno - ja bym piła bezsmakowe - smakowe to zawsze jakaś dodatkowa chemia, a tą szklankę syfu jakoś można wypić.

Angelina mój mąż ciągle z nami siedzi 😉 ale to zawsze był typ domowy 🙂 przedwczoraj w nocy piekł nam ptysie 🤪 mama przyniosła szarlotkę, więc mamy dzień dobroci dla zwierząt 😉 zaraz sobie jeszcze jakąś łagodną kawkę zrobię i wyprzytulam mojego małego Skarba, który - uwaga - śpi ostatnio w nocy ciurkiem 5 godzin! (odpukać w niemalowane, żeby nie zapeszyć...)

chyba się wybiorę dziś na zakupy - do centrum handlowego mam 25 minut na piechotkę, a potrzebuję jakichś koszulek na ramiączkach, żeby móc karmić małą i żeby jednocześnie nie było mi wstyd w nich wyjść do ludzi 😉

Miłego dnia dziewczęta! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Komsi luzik dzieciaczki karmione piersia moga nie robic kupsztala nawet przez kilka dni nawet do dwoch tyg.A jak by u Ciebie powtorzyly sie zaparcia to podobno czopki glicerynowe niezle sie sprawdzaja 🙂

A my jak zawsze mamy poranny sajgonik, Julka chyba przezywa jakis kryzys, piersi dwie oproznila i dalej glodna, dostala butle wypila 80 ml i dalej oczyska wielkie i wiercipieta z niej 🙂

Moj maz po pracy zawsze jest w domu z nami, czasami pojedzie do sklepu na zakupy, ale w ten weekend zrobilismy wyprawe do mojej mamy ja zostalam u niej a on umowil sie z kolegami na piwo, ale byl szczesliwy 🙂Wychodze z zalozenia, ze do mnie kolezanki przychodza, a on tylko praca dom, praca dom i zakupy....wiec niech chlopak sie od czasu do czasu zrelaksuje 🙂

Ciekawe czy Mala mi da zjesc sniadanie? 🙂

buziaki:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki 🙂

Dziewczyny uważajcie na sok jabłkowy... ja też miałam problemy z wypróżnieniem i zaczęłam pić soczek jabłkowy. Wystarczyły dwa dni i teraz dość że mnie czyści to nic nie pomaga. Pije dużo wody żeby się nie odwodnić i żyje nadzieją, że małej się nie udzieli 🤨

Mój mąż też chętnie zajmuje się córeczką... kąpie, przewija, razem ucinają sobie popołudniową drzemkę (u tatusia na brzuszku), tańczą 😉 Gorzej w nocy bo sama wstaję do malej żeby on mógł się wyspać przed pracą, chyba że dzieje się coś do czego jest potrzebny to wtedy wstaje.

W sobotę zaszaleliśmy i z Miśkiem upiekliśmy ciasto z porzeczkami i ulepiliśmy sobie pierożki z jagodami mniam mniam. Teraz tylko wyciągnąć z zamrażalnika i obiadek gotowy 🙂

Dziewczyny smarujecie już czymś kreche po cesarskim cięciu? Ja narazie mam maść na siniaka wokół cięcia, ale zastanawiams się nad samą raną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂

A wiecie ze nie slyszalam zeby moglo tak byc ze maluch sie tyle czasu nie wyproznia...moj mlay wali kupska coraz wieksze 😁
Co do tatusia to spisuje sie wzorowo 🙂 nawet w nocy sam wstaje przewija Dawidka i podaje mi do karmienia. Staram sie robic to ja (bo pracuje strasznie duzo i musi wypoczac) ale czesto mnie ubiega. Wogole z malym sie bawi wlsanie an brzuszku go sobie kladzie i tak jak ja spedza z nim kazda wolna chwile 🙂
Raz tylko wyskoczylismy oboje na 2 czesc meczu do pabu ktory mamy blisko a i tak wykonalam z 5 telefonow do mamy mimo ze zostawilam go spiacego bo to byl juz wieczor 😉 Normalnie mam na jego punkcie swira i wogole oboje nie czujemy potrzeby gdziekolwiek go zostawiac. Smieje sie nieraz bo moja mama ma do nas "pretnsje" ze nawet wnukiem nie moze sie zajc 😜 Nieraz przychodzi i sie pyta czy moze go wziasc na troszke i sie z nim pobawic 😉 Wczoraj sie doigrala bo jak wrocilismy z nad wody to postanowilam mlodemu dupcie powietrzyc i polozylam go na podkladzie, mamuska go wziela i mowie jej wez z podkladem, e tam po co. Mlody nie dosc ze ja obsikal to oczywiscie solidne kupsko na sukienke wywalil 😉 a jaki happy byl przy tym 😁

No i musze sie pochwalic sama z siebie chudne 😁
wczoraj zalozylam spodnie ktore byly przyciasnawe po powrocie do domu a tu normalnie luzik 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A właśnie jak wasze pociechy przybierają na wadze? Nasza Marysia waży teraz 3,5kg a urodziła się z wagą 2,6kg 🙂 w ciągu ostatniego tygodnia pół kg do przodu 🙂

Laaf moja mama też się domagała żeby jej małą zostawić... więc w niedzielę przyjechaliśmy do moich rodziców wcześniej, nakarmiłam małą i poszliśmy do kościoła. Mama miała czas na gotowanie obiadu i na opiekę nad wnuczką... kiedy wróciliśmy okazał się, że przez całą godzinę Marysia płakała. Smoczka nie używamy, pokarmu też nie odciągam więc nie miała jej co dać. Tak się zarzekała że więcej z nią nie zostanie... a po południu już pojechała z wnuczusią na spacer 🙂 (wtedy mój mąż chodził na balkon tak i spowrotem żeby sprawdzić czy już wracają- tak się stęsknił 😉) kochana babcia i tatuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie wiem ile Aga waży, ale widzę po niej, że ładnie przybiera na wadze 🙂 w końcu zaczęły jej się robić fałdki na nóżkach 🤪 🤪 no i ciuszki 56 strasznie opięte, więc idą w odstawkę. Ostatnio (2 tygodnie temu) ważyła 3600, teraz pewnie coś koło 4 kg, bo do tej pory przybierała 200-300 g na tydzień 🙂

Nakarmiłam i uśpiłam Małą. W sumie to sama zasnęła - cycek jej z buzi wypadł i została z taką rozdziawioną paszczą, nawet jak ją do łóżeczka przeniosłam 😁 😁 cudna jest! 😁 zjem drugą część śniadania, poskładam trochę jej ciuszki (muszę powygrzebywać 62 i poukładać w komodzie, poprasuję zaległe prania. Jak się Młoda obudzi, to ją nakarmię i ruszamy na podbój galerii handlowej 🙂 tak się tylko zastanawiam jak ja z wózkiem na drugie piętro wjadę, skoro tam windy nie ma, a tylko typowe schody ruchome 🤨 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejo 😉

moja mama raczej nie domaga się zostania z wnusią bo jeśli ma ochote to przychodzi do niej na góre czy na ogródku ją popilnuje 😜 ale za niedługo mam zamiar wyjść z koleżankami na kilka godzin także możliwe że właśnie mama z nią zostanie...

a tatuś to pomaga zawsze w kąpaniu ubiera, przewija bawi się z nią i zaczem mam wrażenie że ją zacałuje na śmierć 😜 a mała cieszy się jak głupia 😉 w nocy tylko nie wstaje bo ma za twardy sen :P nic go nie obudzi nawet płacz małej... 😜 ale mama zawsze w gotowości 🙂

laaf też nie wyobrażam sobie że moja mała w ogóle kupy nie zrobiła czasem na raty robi to albo obsra cały przewijak albo do nowo założonej pieluchy 😉 ale najlepsze jest to że nie wiadomo jak by miała nasrane to i tak jej to nie przeszkadza 😁 hehe (podobno ja tez tak miałam) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a, jutro idziemy na szczepienie, więc przed szczepieniem będą oględziny i ważenie 🙂 muszę pani dr powiedzieć o tej przepuklince, którą wypatrzyłam. I o częstym i obfitym ulewaniu. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomnę 😉 skleroza ciążowa jeszcze mnie nie opuściła 🙂

a tak odbiegając od dziecięcych tematów - ciekawe kto jest prezydentem 😉

aa! Przypomniałam sobie. Dziewczyny, używacie jakichś nosidełek dla dzieci? Bo ja mam ochotę się zaopatrzyć w jakieś, ale zależy mi na tym, żebym mogła je sama obsługiwać - więc wszelkie chusty wiązane odpadają, bo sama się nimi nie omotam 😞 😞 możecie coś polecić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no moj mlody tez an cycu ale w pogotowiu jak cos mam mleko modyfikowane.
Wczoraj nad woda np. wypilam 1 piffko i dostal modyfikowane ja w miedzy czasie odciagnelam, wylalam i kolejne karmionko bylo z cyca. Zauwazylam jednak ze mlody nie lubi putli a cycek to jego ukochane miejsce 🙂
Maly rosnie jak na drozdzach, juz nie nosimy 56 a 62 bo poprostu sie nie miesci 🙂
Kwaseik wlasnie to jest rozkoszne, najedza sie i jak "trupki" padaja mozna wtedy zacalowac na maxa 😁
nosidelka nie mam ale slyszalam ze to nie najlepsze rozwiazanie zwlaszcza w tym wieku. PEwnie sa juz jakies super wynalazki ale ja sie nie orientuje.
Zuziek moja Kamiska tak tez miala, pieluche mozna bylo wyżynać a ona i tak miala to gdzies 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
laaf, Aga już rzadko zalicza takiego pojedzeniowego zgona 😉 teraz był pierwszy raz od jakichś 2 tygodni 🙂 w szpitalu uwielbiałam ten widok - buźka cała uciapana mlekiem, a dziecko wymęczone i z takim błogim wyrazem buźki. No rewelka 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kwasiek_ napisał(a):
w szpitalu uwielbiałam ten widok - buźka cała uciapana mlekiem, a dziecko wymęczone i z takim błogim wyrazem buźki. No rewelka 🙂 🙂


i o tym wlasnei mowie, czasami sie zastanawiam czy mozna jeszcze bardziej kochac? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kwasiek ja bym teraz odradzała noszenia dziecka w nosidełku mimo że są nosidełka dla takich maluchów to może lepiej nie narażać ich na skrzywienia kręgosłupa i tym podobne rzeczy... odczekać te 3-4 miesiące te moje nosidełko nie wiem czy bedzie używane nawet od 3 miesiąca życia ale dostałam go od ciotki także na razie sobie leży... 😜

a wogóle to dzisiaj robie eksperyment na moim dziecku odciągnełam pokarm (myślałam że mi zanika a tu 180ml) z obydwóch za jednym razem 😮 i bede jej podawać w butelce i zobacze ile zjada jeśli nie bedzie marudzić przy moim pokarmie cały dzień i noc to znaczy że mała po prostu przyzwyczaiła się co butli i nie chce jej się ciągnąć z cyca i nie bede ją faszerować (dokarmiać) modyfikowanym tylko moim odciagniętym już nic nie poradze ale wole jej dawać moje niż sztuczne jeśli je mam...

a i zapomniałam dopisać że dzisiaj odkurzałam przy mojej małej 😮 i ona normalnie jak kamień ani drgneła... hehe mimo że przyzwyczajamy małą do hałasu to bałam się odkurzać przy niej bo słodko śpi a potem ciężko ją uspać... 😜 ale już wiem że nawet to ją nie rusza jak już wpadnie w twardy sen 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...