czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Zuziek i Marcyś to jutro czekamy na wieści po Waszych usg 🙂

Judyta, a rozmawiałaś o krwawieniu z buzi z lekarzem? Jak nie to ja zadzwoniłabym do niego albo do poradni K - zależy czy chodzisz prywatnie czy do przychodni.

Dziewczyny, co do picia, podobno lampka wina nie zaszkodzi, ale z drugiej strony są różne opinie lekarzy.
Ja postanowiłam odstawić i przemęczyć się ok. tych 2 lat (bo nie wiem jak długo będę miała maleństwo przy piersi).
Słyszałam, że jak karmi się naturalnie, to po wypiciu 1-2 lampek wina lub 1 piwka trzeba odczekać 3 godziny i dopiero można ponownie przystawić do piersi 😉

Właśnie zmykam na wizytę do lekarza. Troszkę się denerwuje... Oby mój malutki był zdrowiutki 😉 Pozdrawiam Was ciepło w mroźny dzień 😉

Judyta, na Twoim miejscu szybciutko dzwoniłabym do lekarza. Krwawienie nigdy nie jest dobrym objawem. Zakładając, że ta krew jest świeża, czerwona - może masz problemy z żołądkiem (wrzody), może z przełykiem (żylaki przełyku), ale na pewno masz problem z krzepnięciem krwi - a to już jest niebezpieczne nie tylko dla Ciebie, ale też dla dziecka. Lepiej dmuchać na zimne, skonsultuj się z lekarzem.

Odnośnie picia w ciąży - ja generalnie jakikolwiek alkohol odstawiłam, nawet okazjonalnie, jakoś mnie nie ciągnie do alkoholu. Niektórzy lekarze zalecają raz na jakiś czas wysączenie pół lampki czerwonego wina (pomalutku i nie codziennie), ale generalnie nie przeprowadzono nigdy badań, jaka ilość alkoholu jest dla dzieci szkodliwa, więc tutaj każdy bierze odpowiedzialność na siebie.

A co do komentarzy itp, u mnie chodziło głównie o to, że moja siostra (cioteczna, ale bardzo bliska) jest starsza ode mnie 5 lat i część rodziny uważała, że to ona powinna wziąć pierwsza ślub, ona powinna pierwsza urodzić dziecko, a ja powinnam czekać, aż przyjdzie moja kolej. Idiotyzm, więc nie brałam opcji czekania w ogóle pod uwagę, choć takie teksty niesamowicie mnie denerwowały.

A odnośnie nastrojów... cóż, ja generalnie jestem dość zołzowatym babskiem, krzyczącym, płaczącym bez powodu i dającym się we znaki wszystkim... na szczęście w ciąży się bardzo uspokoiłam i da się ze mną wytrzymać. Ciekawa jestem, co będzie po porodzie 😁

Acha, dziewczyny, jeszcze trochę czasu minie, zanim ta informacja Wam się przyda, ale picie bawarki (herbaty z mlekiem) serio wpływa na ilość pokarmu. Ja jestem na bawarce wychowana i od 2 tygodni piersi już produkują mleczko - malutko, ale wkładek laktacyjnych muszę używać ciągle, żeby nie prać codziennie cyckonosza 🙂 tak więc przed porodem polecam spróbować tej starej, dobrej i prostej metody 🙂

Witam nowe mamuśki 🙂

Jeejku ja już w łóżeczku tak mi dziś słabo.. może przez to ciśnienie, po raz pierwszy w życiu tak się czuje. Ciśnienie mierzyłam i jest oki 120/80 puls 80.

Kwasiek a tą bawarkę to teraz już pić??? Jakie proporcje? Bo ja nigdy nie piłam i nie robiłam:laugh:

Kwasiek, cenna rada na produkcje mleczka 🙂 Nie przepadam za bawarką,ale przed porodem może spróbuje-dla maleństwa wszystko 🙂

Kicia daj znać po wizycie. Na pewno będzie dobrze-trzymam kciuki.

Jejku siostrunie!!! ale dzisiaj gadulstwo się tu wyprawia 🙂 🙂

Agulka z ciekawosci poczytalam o tej pepowinie i rzeczywiscie moze byc przyczyna wady serducha ale jest to bardzo sporadyczne powiklanie, nawet czytalam wypowiedz jakiejs profesorki ze ona w swojej karierze miala tylko 10 takich przypadkow i tylko jedno malenstwo mialo z tego tytulu problemy ale i tak uleczalne tak wiec nie ma co sie martwic 🙂 🙂

Witaj Kali 🙂 mala poprawka plec dziecka jest znana od momentu poczecia ale widoczna jest od okolo 12-13 tyg. w przypadku chlopcow wlasnie w tym okresie jadra schodzą do moszny, to taki mlautki niuansik, bez obrazy 🙂 🙂

Kruszyna faktycznie kilkanascie lat wczesniej Twoi rodzice musieli miec nizly ambaras ale jak widac na ich przykladzie mozna mimo tak mlodego wieku przetrwac malzenstwo - niestety mi sie to nie udalo...albo i stety bo teraz jestem bardzo szczesliwa z moim akutalnym mężem 🙂 🙂

Beti mowia ze alekohol szkodzi zwlaszcza w ciazy...kurna ale co tak naprawde nie szkodz??? W malutkich ilosciach nic nie szkodzi. Ja osobiście wogole nie pije alkoholu w ciazy ale dlatego te nie mam ochoty ale jak mnie najdzie nie odmowie sobie np jednego piwka 🙂 🙂

Marcyś daje Ci pierwszego oklaska żebyś tak na zero nie była 🙂 🙂

Witaj Judyta!!
Z tą krwią to natychmiast do lekarza na pewno nie jest to normalna sporawa, jak długo wogóle coś takiego CI się dzieje???

Kicia a tyś gdzie sie kobitko podziewała???:laugh: :laugh:

MOja córcia dzisiaj pisała pierwszy test próbny z polskiego do liceum...ciekawe jak jej poszło...

Zuziaczku odpoczywaj i zbieraj siły na balangę 😁 😁

uff ale laborat...teraz moge isc cos zjesc po pracy:P

Kicia Tobie za 6h tez oklaska strzele bo jakies jajo na Twoim nicku:P

Dziewczynki u mnie sie zachcianki zaczęły:laugh:
wczoraj miałam ochotę na pączki a teraz na ogorka małosolnego- skad teraz ogórka sobie wezmę - masakra a tak je uwielbiam!!!

o rany !!!!! kobietki , ale się dzisiaj rozpisałście !!!!! 🙂 🙂 było co czytać od wczoraj !!! 🙂

witam nowe Mamusie Kali i Judytę !!! (Kali , ja mam termin na 18 -go)

Judyta , co do krwawienia z ust , całkowicie zgadzam się z moimi przedmówczyniami , TO NIE JEST NIC PRAWIDŁOWEGO i koniecznie musisz zgłosić to lekarzowi...

BAWARKA .... mniam , osobiście lubię i polecam ... stara prosta i skuteczna metoda ... piwo karmelowe z resztą ma to samo działanie 🙂 🙂

a poza tym , głowa mnie boli , zaliczyłam fatalny dzień , wizyta u lekarza przesunęła sie na przyszły czwartek , bo ginka zachorowała , i przez to całe moje dzisiejsze nadzieje na "posłuchanie" maluszka legły w gruzach!! A co za tym idzie padł mój dobry nastrój , i w ogóle dzień sie spieprzył (przepraszam za dosłowność!)...no oczywiście skończyło się łzami , i generalnie po całym dniu z lustra spogląda na mnie jakieś "siódme nieszczęście" ...
Ehh ... Mazgaj się ze mnie zrobił ostatnio ;(


Kruszyna , za mną od miesiąca "chodzą" truskawki ... a mrożone to nie to jednak !!!

ja zawsze mówiłam, że u mnie brak zachcianek będzie objawem ciąży. I cóż - nie myliłam się w tej kwestii 😁 fakt, czasami mam ochotę coś zjeść, ale zwykle to coś jest na wyciągnięcie ręki i nie odbiega od moich standardowych zachcianek 😉 ostatnio mam fazę na słodycze, choć może nie powinnam...

a co do bawarki - zwykła herbata, słodzona (lub nie; jak kto woli), ja dolewam mleko na centymetr wysokości szklanki, czyli po prostu dopełniam szklankę herbaty mlekiem 🙂

Judyta, daj znać co u Ciebie.

Laaf jestem z wami cały czas, bacznie obserwuje i czytam to o czym piszecie, tylko jakos tak zamilkłam.

Co do wizyty to dopiero teraz pozbierałam się aby coś napisac, bo maleństwo ogolnie rozwija się dobrze ale na prawej nerce lekarz zobaczył jakieś małe torbieliki, nie jest jeszcze na 100% pewny czy to tobiele, na nastepnej wizycie czyli 05.02 bedzie wyraźniej widzial.
Jestem strasznie smutna i boje sie o mojego synusia. czuje się tak jakbym to ja była winna ze cos sie dzieje z nerka, ze zle dbalam o siebie idt...
ciężko mi strasznie... ;(

ojj kobitki widzę że dzisiajsza pogoda na was też tak wpłyneła :/ ja to dzisiaj spałam do 8 rano potem od 9 do 12 i jeszcze o 16 do 20 🤢 w dodatku byłam dzisiaj u krawcowej na przed ostatniej przymiarce sukni ślubnej i miałam taki kiepski humor że krawcowa aż się spytała "czy mi się podoba sukienka?" bo miałam taką mine jak bym się miała popłakać 🥴

co do bawarki to nie lubie mleka ciepłego 😞 jedynie pije w kakale i płatkach a tak to ciepłego mleka nigdy nie wypije :/ spróbuje zrobić bawarke ale wątpię że zakończy się powodzeniem ☺️ a wogóle to już ci mleko leci? słyszałam że pod koniec ciąży zaczyna lecieć, ale mogę sie mylić :P

Kicia powodzenia na USG

Kicia po pierwsze to lekarz nie jest pewny na 100% wiec po co z góry sie zamartwiac.
Po drugie u synka mojej siostry były jakieś torbiele w głowce, a do porodu wszystko sie wchłonęło.

Trzeba mysleć pozytywnie 🙂 Głowa do góry

kicia sorki za pomysłke 🙂 zaczytałam się w postach że mi się cos pokręciło :P i nie przejmuj się napewno wszystko będze ok 😉 wierzę w to 😘

Kicia , nie martw się , wszysto na pewno będzie dobrze ... a już na pewno żadna w tym Twoja wina !!!! Nawet tak nie myśl ... zobaczysz,,będzie ok!!! 🙂

Zuziek ja się dopiero taraz dopatrrzyłam a my mamy taki sam termin porodu 7-10.06 🙂

Ciekawe która pierwsza się sypnie:laugh:

kicia moze troszke poczytaj o tym, byc moze rozwieje to Twoje obawy...tak jak pisze kruszyna na tym etapie moga byc a za chwile sie wchlonac...a po za tym co lekarz powiedzial? co robi sie w takim przypadku?
JA mam n a115.06 która z Was ma jak ja?:P

Właśnie im więcej czytam tym bardziej się martwię 😞
Jesli torbieliki będą się powiększać to trzeba usunąc nerkę, która i tak nie bedzie funkcjonowac.

no juz 3 dni napoczatku myslałam ze to z dziasełale jednak nie wydaje mi sie ze moze o ma jakis zwiazek z tym ze mam niedokrfistosc jutro ide do lekarza rodzinnego to zobaczymy co powie bo do mojej gin to dopiero 12 lutego mam isc i na usg wkoncu dowiem sie czy bedzie chłopiec czy dziewczynka a poza tym nie mamy z mezem pomysłow na imiona licze na jakies fajne pomysły 😘

kruszyna 😉 a no na 8 czerwca z OM mi wychodzi :P ale suwaczek nam tak samo idzie 😜

Kicia trzeba być dobrej myśli, nie myśl negatywnie bo wpadniesz w doła...a maleństwo wtedy też bedzie miało zły nastrój... Napewno bedzie ok 🙂
Ale ta pogoda jest okropna, ciągle sypie śnieg... 🥴 Własnie wróciłam ze spaceru i ledwo co szłam, tyle śniegu. Ja dziś spałam do południa (do 12:00!!), chyba przez tą pogode... Jeśli chodzi o termin to ja mam na 17.06 🙂 Laaf dzięki za oklaska 😉 Miłej nocy dziewczyny 🙂

Już przepędziłam złe myśli... 🙂 Musze mieć zawsze nadzieje w końcu moje maleństwo nie może czuć że mamusia się smuci 🙂 jestem pod opieka lekarza, więc juz zero smutków i tylko pozytywne myślenie, bo tak bardzo kocham mojego uwriska, ktory tak uwielbia kopać mamusię 🙂

Kicia,wiem że będzie trudno do następnej wizyty,ale staraj się myśleć pozytywnie. Tak jak dziewczyny piszą na pewno nie jesteś niczemu winna, no i może torbieliki wchłoną się-życzę tego z całego serca.

W Gdańsku cały dzień śnieżyło-na zmianę raz mocniej raz słabiej.

Jutro czeka mnie dentysta, mam czyszczenie kamienia i mam nadzieję, że już nic nie znajdzie i tak jak mówiła następna wizyta kontrolna będzie za pół roku.

Dobranoc 🙂

Kicia....już nic nie mówie, wiesz że wszystkie trzymamy kciuki i nie ma opcji żeby miało być coś nie tak!!!!!!!!!!!! 😘

U mnie sypie tak że mam cały balkon bialutki 🙂

U mnie będzie Dawidek lub Nadia 🙂