czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

sylwia85 napisał(a):

hej ja mam termin na 20 czerwca 2010 ale to strasznie dużo czasu jeszcze jutro ide na usg pierwsze dopiero i już sie nie moge doczekać żeby zobaczyć dzidziusia a może będą bliźniaki? he he już mnie skręca...

a patrzcie ze sylwi marzyły sie blizniaki hihihih

hahaha 😁 też to wczoraj czytałam :P 😁

WITAM 😉
RAZEM Z SYNKIEM PROSIMY O GLOSIKI 😉
http://pl.lennylamb.com/nodes/13_pieluszki_wielorazowe#pieluchy/konkurs/2371

Z GORY DZIEKUJEMY 😉
POZDRAWIAM 😉

sylwia dawaj stronke
😜 😜 😜 😜 😜

Zuziaku w sumie to byłaś pierwsza na brzuszku z nas, tych co pozostały 🙂

a no chyba tak 😜 a oczywiście z nudów weszłam bo szukałam ciąża tydzień po tygodniu :P hehe byłam ciekawa co tam siedzi mi w tym brzuchu 😁 hehe i tak już zostałam :P hehe

Zuziaku, no widzisz, ale Zuzia wyszła o dzień szybciej na świat, zapomniałam jeszcze dodać, że wtedy leżąc na kanapie jeszcze wcinałam ptasie mleczko...hehe. Musiałaśmy się najeść przed rozpocząciem karmienia 😁 😁 😁 😁 😁
Chociaż hot-doga takiego niedużego z samą parówką i keczupem jak mam ochotę to zjem.

A u nas narazie wróciło wszystko do normy...tfu tfu i odpukać w niemalowane, żeby znowu nie przechwalić. Olcia po cycusiu usnęła sama w łóżeczku tak o 20.30 i spała do po 6.00. Może faktycznie to te skoki rozwojowe, tam coś było o chwilowym cofaniu się, a może w te dni miała nadmiar wrażeń - chodziłyśmy po centrum handlowym, ale z drugiej strony nie pierwszy raz, a wcześniej po takich wycieczkach było ok albo jeszcze jedna opcja pomógł żel na dziąsełka, bo posmarowałam jej na noc - dawno tego nie robiłam, a może tak poporstu miała. Mniejsza z tym, najważniejsze, że wszystko w porządku.

Ciekawa jestem jak u Zuziek, Kwasiek i u mnie dzisiaj minie nocka oraz jakie będę najbliższe dni po szczepieniu. Kurcze ja mam wizytę dość późno, bo na 17.45, mam nadzieję, że skończy się tylko na płaczu przy szczepieniu i potem będzie ok.

http://pl.lennylamb.com/nodes/2_nosidelka_mei_tai#noside%C5%82ko/konkurs/2329 tu stronka od Igusi 🙂

a ja mama na 11 🙂 ciekawe jak to bedzie... 🥴 oby było jak przy pierwszych dwóch szczepieniach...

Mi poleciła stronkę moja przyjaciółka, bo jak byliśmy u nich w sierpniu 2009 w Norwegii, to akurat była w ciąży (koniec 2/początek 3 m-ca), ja odkąd doiwedziałam się o ciąży to podglądałam sobie tę stronkę, ale dopiero na początku grudnia zalogowałam się.

bry niezle te poprzednie strony... ja to sie zalogowalam jak juz natrzaskalyscie ysiac stron pisarki 😉 podobnie jak uziek w google ciaza tydzien po tygodniu no i tak na brzuszek net no i z ciekawosci forum czerwca i tez mi sie tak zostalo, z czego baardzo sie ciesze matkiii moje 🤪

a u nas po trzaskach mlodego ze spaniem jak noworodek dzis jak kimnal o 20.00 obudzil sie o 4.35 cyc i kima do 8. teraz caly czas lezy i sie bawi. aaa no i przedwczoraj to mu n noc dalam flache a wczoraj cyc styknal, wiec tu jednak faktycznie nie chodzi o najadanie sie czy nie tylko jaki ma kaprys dzeiciaczek tak i robi.

A tak w ogole to zaczal wydawac upelnie inne odlgosy niz kiedys, rosnie w oczach i taki ciekawski to on zawsze byl ale teraz milion razy wiecej. te swoje paluszki to tak oglada anim je zapakuje do buzi ze az strita dostaje. wczoraj go kinol na lecach wozil to jak podjechalismy pod lustro to z piszczal sam do siebie, bo w ogole to strojnis jest musze go przed lusterkiem pokazywac zanim dpo wozka wloze... no tak mowia ze blizniak taki jest ciuciuciu jaki jestem piekny (tak slyszalam od kolegi ma syna tez blizniaka wasnie i mpowi ze stoi mlodly przed wyjsciem do szkoly poprawia sie i zachwyca jaki piekny i tak dalej ze mu zadna laska do pie nie dorasta i ciezko bedzie znalezc dziewczyne... no jako matka syna hehehe i przyszla tesciowa 😉dla mnie pasi;]synek jest mamusi i niech zostanie moj maly farmazonek 😉

zuziek napisał(a):

natka78711 napisał(a):

Sms od Kwaśki :

"więc tak ... krwawienie chyba ustało , nie mam jak zajrzeć 😉, skurcze teraz co 5 minut , coraz bardziej bolesne . Na izbie miałam 2cm rozwarcia , teraz pewnie więcej , bo bo miednica boli jak cholera . pobrali mi krew na próbę krzyżową , założyli opaske identyfikacyjną na łape i teraz czekam na badanie ginekologiczne . Ale wszyscy mówią że dziś będzie cc , chyba że skurcze przejdą , w co każdy wątpi . To kto to tam stawiał ze się pierwsza rozpakuje ? "

napisałam jej że czekamy w takim razie na tę jej kinderniespodziankę z niecierpliwością i czekamy na sms jak tylko bedzie w stanie napisać 🙂
Wygląda Kobitki że bedziemy ciociami 🙂

a pamiętacie to 😁 hehe pierwsza czerwcowa tzn. wtedy tak myśleliśmy 😁

no i aż się wzruszyłam na to wspomnienie... ☺️

j a pamietam ze sie poryczalm na balkonie.... jak to przeczytalam,,,,, jezzzuuu

dobra bo sie mlodemu cierpliwosc koncy ja musze po recepte na pompe znowu miesiac minal... i na poczte... paaaa

aa rusztownaie w koncu sciagaja!!!!!

A wiecie co mnie najbardziej dziwi? Bo ja zwykle jestem taka, że jak mi coś nie pasi, to o tym mówię. A jak poszłam na izbę z tym krwawieniem, to lekarz mi bardzo nie pasił, ale mimo to siedziałam cicho jak mysz pod miotłą. I w sumie tego jednego żałuję - powinnam była mu co nieco nagadać 😠

pisałam Wam, że byłam wczoraj w bibliotece z Młodą. A pani bibliotekarka została kilka dni temu babcią, więc mnie niemal na śmierć zagadała 😉 w każdym razie jej córka leżała tydzień w szpitalu, sama na dwuosobowej sali, rodzina była przy niej cały czas, na całym oddziale była tylko czwórka noworodków 😮 jak sobie przypomnę, że u nas dziewczyny leżały na korytarzu pozasłaniane parawanami, że byłam na 7-osobowej sali, że nie było żadnych odwiedzin i trzeba było samemu sobie radzić, to normalnie aż mi się słabo robi 🤔

tak w ogóle to cześć dziewczyny 🙃

A co do szczepienia, to my mamy na 14:45. Ciekawa jestem ile Aga waży 😜 😜

Komsi to pewnie jaśniej bedziesz w chalupce miala 🙂

ja tez pamietam ze jak dostawalam od Was sms ze szpitala ze juz urodzilycie to za kazdym razem lezki poszly 🙂 a jeszcze jak niektore zdjatka wysylaly uuuuu jak boberek normalnie.
Kwasiek nie nagadalas bo bylas na niego zdana i to zrozumiale, ja juz pod koniec porodu na przelozona polozna nagadalam bo mnie wkur.. tekstem zebym tak nie krzyczala bo ja glowa od tego boli ale w tej fazie to mialam juz wszystko w powazaniu 😜

Ja to zostałam przyjęta na ostatnie wolne miejsce, po porodzie byłam 2 h z mężem na sali poporodowej a potem już na oddział położnic, a w pokoju byłam tylko z jedną dziewczyną, nie wiem jak było na innych salach. W gdańskich szpitalach są takie pokoje odwiedzin, gdzie jedziesz z maluszkiem do osób, które przyszły. Lepiej byłoby tak jak w niektórych szpitalach, jak gdzieś widziałam na fotce, że goście przychodzili normalnie do kobitek i dzidziusiów na salę, ale widocznie w większości szpitali jest inaczej.

A pamiętacie, najgorzej miały babeczki, które rodziły listopad i grudzień, wtedy w szpitalach z powodów grypy AH1/N1 nie było odwiedzin to dopiero dół.

ja lece na szczepienie 🙂 tez jestem ciekawa ile wazy i wkoncu pokaze to na pleckach 🥴 buzka do pozniej :*

Zuziaku, powodzenia 🙂

u mnie na sali mozna bylo odwiedzac, zreszta mirek siedzial ze mna cale dwa dni praktycznie.

Zuziaku powodzonka 🙂

zuziak oby wszystko ok było 🙂powodzonka

a zauwazylyscie ze czerwiec 2009 juz nie funkcjonuje...a nam pisaly gratulacje na poczatku naszej drogi....

Anulka, u mnie tez był "pokój odwiedzin położnic". Salka 2 x 3 metry. A bab na oddziale ponad 30. Z jednej strony dobrze, że nie było odwiedzin, z drugiej - źle. Wiadomo, takie ciągłe wychodzenie z dzieckiem jest męczące. Przyjdzie jedna rodzina, posiedzi godzinkę, chce Małą zobaczyć. Ledwo pójdą, to przychodzą następni... więc w gruncie rzeczy nawet nie było jak odpocząć. Później wymigiwałam się karmieniem Małej, żeby móc się choć na chwilę położyć. Ale jakby były odwiedziny takie normalne, to by mnie tak samo szlag trafiał, bo 7 bab, więc i 7 rodzin by siedziało non-stop.

ciekawe jak tam Zuzia po szczepieniu...

Ja przed chwilą miałam zonka w toalecie. Poszłam się załatwić, patrzę - a tu krew 😮 pierwsza myśl (chyba na skutek tych wspomnień): "zaczęłam rodzić 😲". Później zaświeciła mi się lampka w głowie "helooooł, to już było! 🤨 ". Druga myśl: okres mam. Ale okazało się, że to tylko (hurra...) hemoroidy mi się odezwały 🤔

Ech, idę głowę umyć, póki Aga śpi. A za 3 godzinki ewakuacja na kłucie 😞

Kwasiek a te hemoroidy to sie leczy jakos??

dzisiaj oglądałam w dzien dobry tvn jak zachowac sie przy zakrztuszeniu niemowlecia i jak je reanimowac, taka ciekawostka ze jak robisz maluszkowi usta usta to obejmujesz brode usta i nosek i nie mozna za duzo wdmuchiwac powietrza. a no i pokazali jak uciskac mostek. Wiem ze dwa wdechy i 15 ucisniec. Musze to zapamietacale oczywisicie nigdy nie chcialabym tego wprowadzc w zycie 😲