Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej 🙂

U nas Marysia spała spokojnie od 20 do ok. 1:30 i wierciła się z płaczem do 3 😞 nie wytrzymałam i wzięłam ją do nas i tak przespała do 7. Nie mam pojęcia co to może być 🤔 może jakiś uparty ząbek, który chce się przebić a nie może?? albo brzusio albo brak cycusia (teraz nie mogę jej już karmić)-sama nie wiem.

Teraz zamiast odsypiać mała klepie mnie po nodze i chce pewnie wstawać 😉 aha teraz pilotem oberwałam- Ałła...
Kawusie dopije bo jestem jakaś niemrawa i chyba ubierzemy się i pójdziemy na spacerek 🙂 w sumie jest -6* ale to jeszcze nie tak zimno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
bry laski,
no nocka nie przypominala dzis duzego chlopca w lozeczku rowniez... o 00.30 0 3.30 i o 6.00 ale o 6 to go nie karmilam tylko go podobnie do Zuzka do nas do lozka i kimal do 8...tata nadal na przymusowym bezrobociu 🤨 wiec go zabral a mama spala do 9.30 😎
dzis w planie kawa na miesice z kolezanka, pogoda mimo zlych wrozb metereologow sloneczna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka, u nas było tak, że najpierw tego parcha smarowaliśmy tylko Oilatum Soft i ładnie się po nim goił do pewnego momentu, a potem znowu wyszedł. Wtedy nam lekarka zapisała Pimafucort (maść sterydową) na 5-6 dni i znowu się po niej ładnie zagoił, ale jak odstawiliśmy to po jakichś 3 dniach zaczął znowu wyłazić, tym razem znacznie silniejszy. Nasza nowa lekarka kazała nam używać tego steryda przez 3-4 dni, potem robić kilka dni przerwy i w tym czasie mocno natłuszczać a potem jeśli byłaby potrzeba to zacząć od początku. Teraz smarujemy 3. dzień i prawie wszystko zeszło, ja nie jem nabiału a wszystko inne podajemy normalnie. Mam zamiar po zagojeniu wyprysków jeszcze ze 2 tygodnie wstrzymać się od nabiału a potem do niego wrócić bo nie ma w sumie pewności że to nie od tego. A jeśli mimo mojego nabiałowego postu parch powróci, zacząć sprawdzać kolejne rzeczy (proszek, gluten, żółtko, witaminę C). Generalnie z tego co mówiła moja pani alergolog, jednostką chorobową jest alergia, a to na co człowiek jest uczulony, zmienia się. Chcemy więc sprawdzić też proszek (Biały Jeleń) chociaż pierzemy w nim od urodzenia Stasia i wcześniej nie było problemów. Ale masz rację, przyczyna może być w czymś zupełnie przypadkowym typu jakieś brudy na podłodze albo alergizujący lakier na jakichś meblach. Tropienie tego jest o tyle trudne, że lekarka nam powiedziała że te wypryski bardzo często się nadkażają drożdżakami i zarażają same od siebie mimo że alergenu już dawno nie widziały. Tak naprawdę można powiedzieć coś dopiero jak się wyleczy wypryski które już są, wtedy widać czy pojawiają się nowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann, kurcze, może kolejne ciuszki wypiorę w jakimś innym proszku lub płynie do prania, bo my Jelpa też od urodzenia używamy, ale dopiero od grudnia to wszystko zaczęło wychodzić. No coż będziemy próbować. Olę całyczas kąpiemy z dodatkiem emulsji oilatum, a ma przepisaną robioną w aptece maść witaminową, która dobrze natłuszcza i smarujemy całe ciałko + buźka. Wizyta u pediatry dopiero na początku marca, postaram się ją umówić na 3.03, bo wtedy akurat będzie miała 9 m-cy.





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A tu obiecane fotki stojące i dodatkowo siedzące 🙂

Uradowana Olcia

[URL=http://img267.imageshack.us/i/p1080536w.jpg/][IMG]http://img267.imageshack.us/img267/5519/p1080536w.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Tak też fajnie się siedzi

[URL=http://img405.imageshack.us/i/p1080531.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/6899/p1080531.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

I już stoję 😲

[URL=http://img814.imageshack.us/i/p1080552.jpg/][IMG]http://img814.imageshack.us/img814/7246/p1080552.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img72.imageshack.us/i/p1080553.jpg/][IMG]http://img72.imageshack.us/img72/6865/p1080553.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂
Ann, Anulka a myslalyscie nad pomidorami, Julka tez miala takie zmiany nad lokciami, na lydkach i przy brodzie.Na poczatku myslalam, ze to od cytrusow, ale pozniej to wykluczylam i zauwazylam, ze to sie zaognia po pomidorach.

Nocka nawet okej, oprcz tego, ze my do spania a Julka sie budzi z usmiechem na ustach, ale po godzinie zasnela i spala do 6 a pozniej do 7 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny tak z ciekawosci pytam, ktory bobas ma jeszcza zamontowana karuzele przy lozeczku.

Julka w pewnym monecie po porstu przestala zwracac na nia uwage, a jak zaczela wstawac to ewidentnie nawet zaczela jej przeszkadzac.

Anulka super 🙂Olcia wyglada, jakby to bylo takie dla niej naturalne, stoje sobie, rozgladam sie a teraz bedzie akrobacja-o patrzcie jedna reka tez potrafie 🙂Super ucalowania dla Olci:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Waja, my już jakieś 2 tygodnie nie jemy pomidorów, bo przestały nam smakować, więc czekamy do wiosny, może będą ciut lepsze. Tak jeszcze myślę, że jeżeli to pokarmowe to co mogłby być, cytrusów nie jem, jem co najwyżej jabłko lub banana i też nie codziennie, z soków piję porzeczkę lub z aronii.
A co myślicie o Sprite ostatnio mam jazdę na niego, ale Ola już to miała jak zaczęłam pić, więc dopada mnie zonk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Waja, my już od dawno nie mamy karuzelki, gdzieś od września. Olę interesowała ona aż z 2 m-ce. Karuzelka była prosta dostała od dziadków (moich rodziców), nakręcana z jedną melodyjką, czasami zastanawiam się czy jak kupilibyśmy tak jak my chcieliśmy z większą ilością melodyjek, jakąś świecącą czy nadal intrersowałby ją.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann wracając do tematu to dziecki które sie da bawic w nocy to one sie jeszcze bardziej rozbudzaja i wogule nie maja ochoty isc spac a tak jak sie z nimi nic nie robi to robia sie senne i szybciej zasna a jak własciwie to jak sie siedzi w pół mroku to nawet nam się oczy zamykają.

U nas po walentynkach jak co roki dostałam kwiaty tzn jedna wielką rózą taką na 120 cm i pieknym przybraniu i czekoladki a potem ja poszłam do pracy a mąż został z Piotrusiem więc romantyzmów nie było a szkoda 🙂

Ma do Was pytanko. W więc jak wiecie biore tabletki hormonalne (anty) i hormony i dostałam teraz jakiś dziwny okres tzn nie taki jak zawsze tylko strasznie ciemny aż ciemno brązowy i skrzepowaty nigdy takiego nie miałam. Myslicie ze jest cos nie tak czy po tabletkach taki bywa.

A u nas Piotrus sie powiesił na karuzeli i ja złamała jak miał 5 miesięcy i nie mamy karuzeli.

Anulka Olga super wygląda a jak fajnie siedzi miedzy szczebelkami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale Olcia dumna z siebie 🙂 Anulka, nasza dorosła wyobraźnia nawet nie jest w stanie przewidzieć jakie sprzęty nadają się do tego, żeby przy nich wstawać 😉

Waja, nie strasz. Pomidory jem regularnie, ale jadłam je dużo wcześniej zanim parch się pojawił. Czyli pomidor na listę do sprawdzenia, ale to by była tragedia bo to jedno z nielicznych surowych warzyw które teraz jadam (poza sałatą, marchewką i nie wiem już czym). W sumie ostatnio zaczęliśmy też produkować kiełki - może je też trzeba sprawdzić...

Dzisiaj Stasiek strasznie łobuzuje, co chwilę muszę go skądeś odciągać: rozbraja puzzle piankowe i pcha do paszczy to co z nich wyjmie, wstaje z boku przy huśtawce i buja nią na stojąco, wstaje przy chybotliwym stołku (wczoraj złapałam w ostatniej chwili jak miał runąć razem ze stołkiem), dobiera się do kabli od lodówki, sprawdza co jest pod chodnikiem w przedpokoju... W sobotę mamy zamiar rozłożyć te panele piankowe to będzie trochę bezpieczniej, ale kable od lodówki to ja nie wiem gdzie upchniemy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja gotuje obiadek a Piotrus spi. (coś strasznie nie spokojnie spi) Dzisiaj zrobie rosół z lanym ciastem. Opatentowałam super lane ciasto robione przez szpryckę do tortów. Wychodzi taki cieniutki jak gruby makaron nitki i jest pyszne). A na drugie może kotlety mielone z ziemniakami i buraczkiem.

U nas jest 0*C więc spacerek bedzie po obiedzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aa, Zuziaku, mi się jakoś zakodowało, że rocznicę macie dzień po wyjeździe Adama. A że Adam wyjechał w niedziele, to rocznica wg mnie przypadała na poniedziałek 🤨 coś mi się musiało pokiełbasić 🤢 tak czy inaczej - życzenia były szczere 😉 a w następnym roku będę pamiętać, że dzień przed Walentynkami macie swoje święto 🙂 🙂

Ann a jakie kaszki kupujesz Stasiowi? Tzn. robione na mleku modyfikowanym czy na wodzie? Bo gdzieś czytałam, że te robione na mleku częściej uczulają, niż te na wodzie 🤔

U nas dziś pogoda jak wczoraj: czyli boskie słoneczko, chyba bezwietrznie i -11*C 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe spoko 🙂 no my dzień przed walentynkami mamy rocznice 😉

my karuzele mieliśmy chyba do miesiąca zycia Zuzki bo wogóle ją nie interesowała ma takie wiszące trzy miśki ale chyba tez juz je ściągne bo jak nie wstawała to się z rana nimi bawiła a teraz to na stojąco daje synał że już nie śpi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kwasiek powiedz mi taka rzecz jak Ci pekła ta gradówka to pozostał Ci po niej tai jakby woreczek czy całkowicie od razu znikło.
Pytam bo mojej szwagierki córka ma miec wycinana gradówke tyle ze u dziecka nie jest to takie łatwe bo wymaga uspania dziecka i pobytu w szpitalu u nas sie jezdzi do Katowic wiec daleko. I tej małej jagby troche zeszła bo wczesniej miała taka kulkę ( jak ja przed zabiegiem) a terz jej ta kulka znikła i został taki woreczek płaskie). Jak to było u Ciebie?

O własnie Zuziek pisałas ze macie rocznice w walentyki tylko obchodzicie dzień wczesniej bo Adam wyjeźdz w ten dzien. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej,

moje dziecko wysypuje po jabłku i bananie. Także jak widać nawet to co teoretycznie nie powinno potrafi uczulić. Nasza Pani pediatra mówiła, że miała kiedyś dzieciaczka który był uczulony na marchewkę!!! Także...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madalena napisał(a):
Kwasiek powiedz mi taka rzecz jak Ci pekła ta gradówka to pozostał Ci po niej tai jakby woreczek czy całkowicie od razu znikło.
Pytam bo mojej szwagierki córka ma miec wycinana gradówke tyle ze u dziecka nie jest to takie łatwe bo wymaga uspania dziecka i pobytu w szpitalu u nas sie jezdzi do Katowic wiec daleko. I tej małej jagby troche zeszła bo wczesniej miała taka kulkę ( jak ja przed zabiegiem) a terz jej ta kulka znikła i został taki woreczek płaskie). Jak to było u Ciebie?


u mnie też został ten woreczek - po prostu wyciekła jego zawartość. Ale mi ta gradówka odrasta, już jest wielkości ziarenka pieprzu. Poczekam jeszcze z miesiąc i znów pójdę do okulisty, tylko tym razem umówię się na zabieg...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kubus siedzi w krzesełku i sie bawi, bajki go nie interesują, chyab nic nie pisałam ale posadziłam wczoraj Kubusia na nocniczku jak szwagierka przywiozła i odrazu zrobił siku do niego hi hi, pewnie przypadek, ale super w nim wyglądał, musze za tydzień kupic nocnik jak bede jechac do miasta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A nie pisałam Wam. Byliśmy w niedzielę u moich rodziców, przyszła też moja ciocia. Jemy obiad i Aga jak zwykle zrobiła oczy jak kot ze shreka i w krzyk, że ona też chce jeść! Więc poszłam do kuchni, wzięłam trochę warzyw z zupy (marchewkę, ziemniaczek, brukselkę i kalafior) i dałam Młodej. Oczywiście Aga standardowo upominała się o każdą kolejną porcję krzycząc 😉 dla mnie to standard, ale moi rodzice i ciocia byli tak zaskoczeni zachowaniem Agi i jej dobrym apetytem, że nie wiedzieli w ogóle co mają robić 😁 Skończyło się na tym, że Aga dostała dokładkę zupki i ciocia ją karmiła, bo chciała sprawdzić, czy Aga zje od każdego. No więc zje 😉
podobno ja w jej wieku już byłam niejadkiem. Jak jedli przy mnie, to nawet na nich nie patrzyłam. A moje dziecko jest małym żarłoczkiem 🙂 🙂 i dobrze. Mam tylko nadzieję, że przemianę materii po mnie odziedziczy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...