Skocz do zawartości

Witam | Forum o ciąży


Agateczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć dziewczyny,
Ja też stwierdziłam, że wynajmę położną, chcę być pewna, że jak jeszcze jakaś babka będzie rodzić, to mnie w szpitalu nie oleją, tylko zawsze ktoś przy mnie będzie. Poza tym chcę mieć salę do porodu rodzinnego, aby mój mąż mógł ze mną być w czasie porodu,ale także po nim. Gina, która mnie prowadzi pracuje w szpitalu, w którym będę rodzić, więc wiem, że w razie czego będzie pod telefonem lub na dyżurze. Myślałyście już czy będziecie rodzić naturalnie czy ze znieczuleniem?
Ja się decyduję na znieczulenie, bo panikara ze mnie 😜

Ja do tej pory przytyłam 6kg. w sumie mam tylko brzuszek, poza tym nie widać, że jestem w ciąży. Zobaczymy, co będzie dalej, bo ostatnio bardzo zaczęły mi smakować słodycze... 😉

Odnośnie lekarzy na NFZ w moim mieście jest niewielki wybór i to zazwyczaj takich o złej opinii. Wyobraźcie sobie, że moja sąsiadka chodziła do lekarza, który okazał się alkoholikiem i nie zauważył na USG, że dziecko nie miało rączek-takie się urodziło. 😲 Pozwała go. Teraz już nie praktykuje-bynajmniej u nas, ani w szpitalu.

Mi się spodobało to łóżeczko: http://allegro.pl/promocja-graco-sarah-cherry-lozeczko-lozko-4w1-i2783860868.html
Mam cały dom w starym stylu, dlatego taki model. Podoba mi sie, że będzie rosło razem z maluchem. Ale narazie jestem w środku remontu i nie mam go gdzie dać, muszę poczekać z zakupami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie jesli chodzi o porod to ciagle mam dylemat. Bo wlasnie chcialam rodzic,a przynajmnije miec mozliwosc w razie gdyby bol byl nie do zniesienia na znieczulenie zewnatrzoponowe. Dlatego wstepnie jestem zdecydowana na szpital w Szczecinie (ok.30km odemnie), który bez problemu, bezpłatnie dysponuje takim znieczuleniem. Szpitali gdzie mozna rodzic jest 4 w Szczecinie,a tez własnie tylko ten 1 dysponuje tym znieczuleniem na tzw. \\\\\\\\\"życzenie\\\\\\\\\". Jednak szpiatl ten ma różne opinie,czytałam i złe i dobre i mam mieszane uczucia. Jednak w moim miescie, jest świetny nowoczesny szpital,szczegolnie oddział ginekologiczny,połozniczy,który ma wiele pozytywnych opinii i polowa kobiet ze Szczecina i okolic przyjezdza tutaj rodzić, a ja do szpitala mam ze 3 km jak nie mniej. Niestety nie ma opcji ze znieczuleniem :/ i dlatego ciagle sie zastanawiam. W grudniu bedziemy obydwa szpitale ogladac i pytac jak wszystko dokladnie wyglada i wtedy chyba juz zdecyduje.

Co do łożeczka, ja mam mieszkanie w bardzo nowoczesnym stylu, w którym dominuje biel 🙂 i za takim tez łóżeczkiem sie rozgladam wstępnie zdecydowana jestem na http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-baby-boo-materac-gpk-szuflada-i2764566429.html nr 11 z tym różowym misiem lub http://allegro.pl/biale-lozeczko-dzieciece-lozeczka-dla-dzieci-i2792930073.html nr 6 albo zwykłe białe http://allegro.pl/lozeczko-michas-vi-liste-120x60-buk-szuf-biale-i2763284795.html
I jeszcze kupimy kołyskę, bo chce miec właśnie cos takiego przenosnego na kółeczkach,bedzie stala głownie w salonie,bo gdy będe np sprzatacw salonie czy w kuchni (a kuchnie mam połaczona z salonem w formie aneksu) to chce miec malutka na oku. Kołyska fakt faktem do 5 miesiąca,ale chyba poszukam uzywanej a później odsprzedam 🙂 Moja kuzynka taka miała i zachwalała,bo sobie transportowała dziecko to tu to tam po domu,gdze bylo potrzebne i nie musiała co chwile chodzic i zaglądac do sypilani jak jej córka,czy spi czy nie itp. http://allegro.pl/nowa-first-years-kolyska-nosidlo-lozeczko-5w1-i2783868924.html

Dzis własnie zaczeliśmy małe przemeblowanie sypialni,kupilismy tez nowa komode, w której mam nadzieje pomieszcza się ubranka dla małej ,bo narazie skladuje je w naszej szafe,ale juz brakuje miejsca :p no i mam sporo sprzatania ogarniania itp zaczełam o 9 a końca jeszcze nie widac 🙂 ufff a malutka dzis mi strasznie szaleje, brzuch normalnie wygina sie na wszystkie strony,chyba pierwszy raz az tak intensywnie to wszystko widac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie czeka jeszcze tyle remontu, że nie myślę póki co o meblach dla młodego. Ale udało mi się dzisiaj dokonać ważnego zakupu, tj. kurtki zimowej i biustonosza (ciążowy i do karmienia). Biustonosz mnie przeraził, bo musiałam nabyć rozmiar 75 I - przed ciążą nosiłam 70-75G w zależności od modelu, no ale I wydaje mi się nieco abstrakcyjne.. Ale w końcu mam coś, co sprawia, że piersi mam nieodciśnięte 😉 A kurtko-płaszczyk wybrałam puchowy, bo jednocześnie ciepły i lekki. Niestety spory wydatek obie te rzeczy, ale chyba od nich nie da się uciec :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny dzisiaj w nocy pierwszy raz miałam straszne skurcze łydek myślałam ze zwiariuje mam nadzieje ze to nie będzie się powtarzało zbyt często bo oszaleje 🙂 wcześniej pisałyście o jedzeniu potasu i dużej ilości pomidorów ja pomidorów jem bardzo dużo od początku ciąży bo mama ma na działce ale jak widać skurcze chyba nieuniknione :/ do tego od tygodnia dokucza mi prawe biodro czasem nie moge w ogóle stanąc na prawą nogę, stosujecie jakies maści na nogi??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Współczuje Ci kierzkar ;/ mnie na szczescie skurcze jeszcze nie dopadły,jedynie w 2 miesiacu zdazyly mi sie kilka razy w nocy,okropne uczucie. Ja mam czesto rwanie nog pod wieczor, sa takie obolałe, ciezkie, wtedy stosuje balsam chłodzacy do nóg dla kobiet w ciazy,ale szczerze mówiąc jakos specjalnie nie pomaga. A co do biodra to mam podobnie ;/ i to tez prawym,narazie sporadycznie mnie boli,ale podobnie zaczynalo sie z koscia ogonową,najpierw tylko czasami, a teraz to juz dokucza mi codziennie ;/ mniej wiecej od 16 i tak juz do wieczora.Nie moge wtedy ani usiasc ani sie polozyc, przewrocic z boku an bok,jedynie podczas chodzenia jakos jest wzglednie,ale znowu wtedy czasami boli mnie to biodro ;/ wogole osttanio czuje sie jak jakas kaleka,albo taka babcia. Wszystko boli 😞 do tego brzuch zaczyna sie robic coraz wiekszy i cięższy, powoli juz zaczyna mi przeszkadzać w zyciu codziennym (wyjscie z wanny stało sie koszmarem) ale jeszcze lekko ponad 3 miesiące wytrwamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam skurcze łydek i coś takiego jak "zespół niespokojnych nog" nie mam żadnych maści i leków na to. pomidorki wcinam od początku ciązy w wiekszej ilości, wogóle wątpię ze to coś pomaga.
jak dopada mnie skurcz próbuje dociągac palce u stopy do siebie (nie wolno obciągac palcy w dół! (jak baletnica) bo to jeszcze gorzej)
po takim podciąganiu stóp kurcze są krótsze i mniej bolesne.
ja ostatnio zauważyłam że brzuszek mi się twardy robi, i się stawia. nie jest to regularnie i nie bolesne. to prawdopodobnie są te skurcze przepowiadające Braxtona-Hicksa.
pamietam je w pierwszej ciązy pojawiały mi się również pod koniec 6 m-ca. wtedy myslałam że to dzidzia się tak wypręża że czuje taki sztywny brzusio, ale okazało się ze to te skurcze.
doczytałam że mogą się one pojawiac już od naszych tyg ciązy ale nie są reguła, duza liczba kobietek ich nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Utwardzanie brzucha też zauważyłam, jest dla mnie trochę nieprzyjemne,staram się wtedy położyć, odpocząć. Na początku się oczywiście przestraszyłam, ale właśnie o skurczach Braxtona-Hicksa pomyślałam i już nie panikuję 🙂 A mam je od kilku tygodni już, są niebolesne i też nie zauważam regularności w ich pojawianiu sie.
Skurcze łydek na szczęście mnie nie dopadły, mam nadzieję, że może ominie mnie ta wątpliwa przyjemność, ale miewam skurcze mięśni cały czas, takie niebolesne, przedramion/ud i niezależnie od tego, czy biorę potas z magnezem czy nie 🤔
No i to nieszczęsne spojenie łonowe, ani to niczym posmarować, ani rozluźnić.. Wystarczy, że więcej się poruszam, albo po seksie. Pomagam sobie kładąc się na boku z poduszką-rogalem między nogami, ale szału nie ma 🥴
Natalia, też zauważam coraz większe trudności z wydostaniem się z wanny 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Black_orchid ja też mam zespół niespokojnych nóg, w ogóle takie napięcie mięsniowe, zwłaszcza jak się kladę spać. Pewnie to dlatego, że przed ciążą byłam bardzo aktywna fizycznie i teraz brakuje mi większej dawki ruchu, ale lekarka kazała się oszczędzać ze względu na tą szyjkę macicy. Na spacery z psem i tak chodzę, ale staram się więcej być w domu. Byłaby tragedia, gdybym musiała np. leżeć tfu tfu.

zelazna wiem co czujesz, też jestem w trakcie remontu i nie mogę sobie pozwolic na większe zakupy 😞
Czekam z niecierpliwością na koniec..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny!!!
Ja narazie tez odpukać nie mam żadnych skurczy łydek .W piatek tak mnie mocno zakuło pociagneło na spojeniu łonowym,ale to chwilke i przeszło ,troszke się wystraszyłam bo ja to jestem całkowiecie zielona w te klocki ciążowe ,tyle co w internecie poszukam ,przeczytaam o tych różnych symptomach .Także od czasu do czasu mam nadal te kłucia w pochwie ,takie lekkie ciagniecie ,takie przez kilka sekund i spokój.Czasami mam tak kilka razy na dzień ,a czasami kilka dni spooju.Zaczeło mi się tak robic już w 19 tyg ,z początku bałam się o szyjke ,ale jak byłam 2 tygodnie temu to było wszytsko ok ,szyjka ładna ,długa. CZY któraś z Was ma może podobnie ,ja to od razu sieję panikę 🙂 i się nakrecam na najgorsze.
A jak to jest z tym stawianiem brzucha ,jak się robi twardy? czasami tez tak mam ,ale mi się wydaje że to bardziej jest wzdęcie . może głupio pytam 🙂 Ale jak odróznić jedno od drugiego????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie czasami zakłuje,ale tylko jak kicham lub zakaszle,a tak samo z siebie to mi sie nie zdarzyło. Ja mam znowu problem,że w nocy podczas snu, strasznie napinam mięsnie brzuca, w gole tego nie kontroluje i nawet nie wiem ile to trwa podczas snu. Dziś obudziłam sie kolejny raz w nocy wlasnie napinając brzuch(a budze sie tylko dlatego,bo to dosc bolesne 😞 ). Wyglada to tak jakbym robiła brzuszki,napinam miesnie brzucha i lekko podnosze glowe do gory. Boje sie,że zaszkodze tym dziecku,ale jest to po prostu jakis odruch bezwarunkowy. Szukalam czegos o tym na internecie,ale nic nie znalazlam, Nie wiem jestem jakas dziwna po porstu. I zaraz caly ranek własnie stawiał mi sie brzuch,był strasznie twardy,ale tylko podbrzusze. sama nie wiem co o tym mysleć.

Z innej beczki... Myslałyscie o sesji ciązowej? Ja właśnie zapisałam nas na taka sesje na 25 stycznia 🙂 wiec brzuszek ebdzie juz spooory 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka! u mnie stawianie brzuszka wygląda tak, że na pół minuty robi się twardy i przechodzi,nie czuję wtedy bólu i zazwyczaj dzieje mi się tak jak dzidzia mocno zatańcuje i po nocy. Jak robią się regularne i częste np. parę razy w godzinę albo bolą to wtedy trzeba podjechać do lekarza, mi się tak zaczęło robić to dostałam luteine.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wzdęcia są zdecydowanie dłuższe 😁 przynajmniej u mnie 😉

Byłam dzisiaj na badaniu obciążenia glukozą 75g, przeżyłam niezbyt dobrze.. Najpierw na czczo do 830, już było mi mega słabo, na szczęście panie mnie bez kolejki wzięły do gabinetu. Później glukoza do wypicia(wzięłam sobie cytrynę i pielęgniarka mi pół wycisnęła do tej glukozy, więc nie było tragicznie). Niestety po wypiciu tego strasznie chce się pić i spać, no i wciąż jest się na czczo pomijając szklankę tej \"lemoniady\" więc żołądek się domaga śniadania, a nie wolno nic pić ani jeść. Po godzinie kłucie w drugą żyłę. I dalej nie można nic pić, nawet wody! Po dwóch godzinach kłucie znowu w pierwszą żyłę i tyle. Zanim zrobiłam zakupy, żeby coś dobrego na śniadanie zjeść i wróciłam do domu, to zasłabłam z przygotowanym śniadaniem przy stole. Ale przeżyłam, zjadłam śniadanie i położłam się spać na prawie 4 godziny! ☺️ Wyniki sprawdziłam przez internet, są bardzo dobre, więc mnie to pocieszyło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalia o tym co mówisz to moą być te skurcze , które występuja od połowy ciąży i przygotowuja organizm. One maja jakaś nazwe jak znajde to wkleje. Te skurcze niektóre kobietki czuja inne nie.Jeśli to te to nic złego się nie dzieję Ja raz poczułam , aż się wystraszyłam. Ale trawło sekunde i juz tego dnia się nie powtórzyło 🙂
Sesja zdjęciowa super sprawa. Też mam plan skorzystać .

Zelazna prosze cie nie strasz mnie tą glukozą , właśnie miałam iść jutro ale przekładam na czwartek ... Ja właśnie boje się iśc na czczo, przecież ja się budze o 3 w nocy i jem bo mnie tak ssie ...

dzisiaj był przełomowy dzień dla mnie ! słuchajcie ściągnęłam stały aparat ortodontyczny !! boże jakie ja mam piękne zęby 🙂 zastanawiałam sie czy powinnam w ciąży, ale jak dowiedziałam sie ze niektóre wariatki zakładaja na czas ciązy to mnie przekonało :P orto tak delikatnie i wszystko robiła i nie stosowała jakiś urządzeń które mogłyby miec negatywny wpływ na Mała , że jestem jej wdzięczna 🙂 musiałam się pochwalić :-D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny!
zaraz zabieram się do czytania postów, długo mnie nie było bo jakiś pajac posłał nam wirusa przez IP i oba laptopy musiały iść do długiej i żmudnej naprawy ;-/ na szczęście już wszystko gra!

Ja w środę na wizytę już się nie mogę doczekać! Biorę się za czytanie waszych info wcześniejszych !
Bo jestem ciekawa jak się miewacie, buziaki! ;-*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też chcę zrobić sesję zdjęciową, jak narazie nie mam żadnych zjęć w ciąży... Muszę to nadrobić. Tylko zamierzam wykonać sesję gdzieś w połowie grudnia, żebym jeszcze nie wyglądała jak wieloryb. Tu link do zdjęć mojej fotografki, jestem nimi zachwycona, sesje noworodkową też zrobię 🙂 : http://www.facebook.com/media/set/?set=a.136351983133329.19280.112789162156278&type=3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja właśnie chce z wieeeeeelkim brzucholcem 😁 dlatego wybrałam koniec stycznia 😉 mam nadzieje,ze nie wyjde jak wieloryb,choc moze byc z tym ciezko,bo przybieram rowno 1 kg na tydzien 😞

Sesje noworodkowa tez planuje i odrazu tez taka rodzinną za jednym zamachem,czyli ja,corcia, narzeczony i nasz pies hehe 🙂

A ja bede robic tutaj http://www.facebook.com/pages/Trusso-studio-fotograficzne/185581408206416?fref=ts kilka moich kolezanek u niej robiło i naprawde sa świetne. Mieli strone internetowa tam byly fajnie podzielone te sesje, wlasnie na ciazaowa,nowordki,dzieci,slub itp ale cos nie chodzi ta stronka od kilku dni ;/ wiec daje link na fb 😉


A mnie moj narzeczony zapisał dzis na masaż dla kobiet w ciązy na 19 😉 zobaczymy,czy bedzie fajnie 😁 przyznam,ze strasznie by mi sie przydał,bo ma ostatnio takie miesnie napiete
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!
Dopisze tylko na temat tego masazu,bo jestem juz po. Tak wiec mnie osobiscie sie nie podobało ;/ Mój Mateusz zapisał mnie az na godzinny masaz,stwierdziłam,że to za długo jak na pierwszy raz i nie wiem jak bede sie po nim czuła to zmieniłam na 25 minutowy. A,ze byl on krotki,wiec tylko czesciowy i zdecydowalam sie na plecy. Masaz odbył sie na boku, jakos w ogole nie byl przyjemny,ciagle mialam wrazenie ze spadne z łozka leżac na tym boku,jak Pani mnie masowała. Mój narzcezony mnie lepiej wymasował nie raz. Poza tym chyba sie jakos nie przyłozyła bo po 23 minutach ja juz sie ubierałam,a jeszcze na koniec zostawiła mnie leżaca na tym boku na jakies 5 min,ze niby mam odpoczac, no okej ale powinno to byc juz po 25 minutach masazu i nie powinna mnie zostawiac samej. W koncu jestem w ciązy,moge sie zle sie poczuc,zemdlec itp wiedziała,ze masaz w ciazy mam pierwszy raz wykonywany i nie wiaodmo jak zareaguje moj organizm.
A wy bylyscie na takim masazu? ciekawa jestem czy tylko ja mam taka zła opinie,ale wiadomo,ze wiele zalezy od masazysty. Moze sie skusze jeszcze raz na masaz,ale juz nie pleców tylko nóg,wtedy lezy sie na plecach,moze bedzie przyjemniejszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kornelia super wiaodmosci nam tu z rana przynosisz. Twój mały juz kawal człowieka hehe strasznie Ci zazdroszcze,ja tez bym chciala wiedziec ile moja malutka juz waży itp czuje ze sporo juz przybrala,bo coraz mocniej ją czuje 🙂 ale ja mam wizyte dopiero za 2 tygodnie 😞 A czemu kolejna wizyte masz juz za 3 tygodnie?i tez usg?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kornelciaz świetnie 🙂 Ale rosną te nasze pociechy 🙂 Ja mam jutro usg i też zawsze co 3 tygodnie u mojego lekarza jestem 😁 Przynajmniej mogę synka podglądać co tam robi:P Ostatnio miał rączki za główką jakby się opalał 🙂
Natalia24 Ja nie miałam takiego masażu i nie wiem czy bym się zdecydowała. Wydaje mi się że nie potrafiłabym się zrelaksować w obcym miejscu. Mi najlepiej w domku, z mężem i psinką 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalia24 mnie masowała znajoma koleżanki, ale w sumie było w porządku, myślę, że dużo zależy od osoby, która wykonuje taki masaż i jej podejścia do Ciebie. Moja była bardzo delikatna i troskliwa. Ciągle sprawdzała czy ok i dbała bym się rozluźniła. Doświadczenie ciekawe nie powiem, ale i tak wole mojego Tomasza w roli masażysty 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...