Witam | Forum o ciąży

No i nie miałam USG. Dopiero 26 lipca będę mieć. Dziś dostałam skierowania na badania krwi, moczu i biocenozę pochwy. Badania mam porobić w czwartek rano. I potem znowu przyjdzie mi czekać. Puki co, to cała ciąża od początku przebiega całkowicie inaczej niż z Polą, wszystko dzieje się inaczej, biorę to za dobry omen.

Witam!
Jestem nowa na forum 🙂
U mnie przypadek dwóch pęcherzyków w jednym rozwija się płód, drugi narazie pusty, kolejna wizyta 25.lipca i wtedy się okaże czy pęcherzyk się wchłania czy ujawnił się w nim drugi dzidziuś ;-)

Witaj Kornelciaz. No to widzę że i ty donatela i ja wchodzimy właśnie w okres dwutygodniowego wyczekiwania.

Może kupmy sobie przenośne smartfonowe USG co?

Mój lekarz powiedział,że jest 1% aby w drugim pęcherzyku pojawił się płód, ale czekam z niecierpliwością jak to się rozwiąże ta sprawa! :-)

dzieki za mile powitanie!

Cześć Babeczki,

Ja też czekam u mnie za szybko jeszcze na bijące serduszko, muszę czekać do 19 lipca. Na razie książkowo.

No dobra... To czekamy. Najlepiej to żeby na badaniu lekarz pokazał nam jak będzie wyglądał bobas za 9 miesięcy. Wtedy było by idealnie co?

...i ze dzidzius bedzie malo plakal, nie mial kolek, dobrze przyrastal, bezbolesnie zabkowal i przesypial cala noc od razu po urodzeniu 🤪

witaj kornelcia 🙂

Solenizantka!
Twój post chyba podniósł wszystkie przyszłe mamusie na duchu:d oby chociaż troszkę z tego co napisalaś dotyczyło naszych bobasków! 🙂 🙂

A ja po dyskusji z małżowinką moją, napisałam smsa do ginekologa, który nas bardzo wspierał i pomógł po diagnozie USG z Polą. Bo ja chodziłam w pierwszej ciąży do znajomej gin. Koleżanki Mojej mamy. I chodziłam też w przychodni na NFZ żeby mieć skierowania i nie płacić za badanie moczu krwi itp... Niestety obie gin po wykryciu (o wiele za późno) wady u Poli nie chciały dalej prowadzić ciąży. A ja wymagałam stałej opieki i co kilkudniowych kontroli. I ten lekarz się nami zajął i wspierał i otoczył swoją mądrością i dobrocią. Już dawno myślałam żeby się do Niego odezwać. Ale on przyjmuje tylko prywatnie. Ma tłumy pacjentek. Tak więc smsa wysłałam. Odpisał że bardzo się cieszy i że czeka na telefon ode mnie jutro o 15. Teraz i ja się cieszę, że zdobyłam się na odwagę. Uf.

Donatella mam koleżankę która rodziła w takim odstępie czasowym jak ty, i drugi poród był bardzo bardzo szybki: 45 minut!

armiatka napisał(a):

Donatella mam koleżankę która rodziła w takim odstępie czasowym jak ty, i drugi poród był bardzo bardzo szybki: 45 minut!

a jaki dokladnie to odstep? 🙂

gratulujemy odwagi 🙂)) czyli bedziesz chodzic do tego lekarza czy tylko konsultowac sie?

ja tez ide do mojej gin ktora prowadzila poprzednie ciaze.

Między dziećmi jest rok i 4 miesiące. Czyli coś tak jak u Ciebie będzie. A ja dziś zadzwonię do pana gin. z poprzedniej ciąży i zapewne będziemy chodzić do niego. Ale będę też chodzić na NFZ żeby mieć badania za darmo. Ale nie wiem jeszcze czy na NFZ będę chodzić do przychodni w Siedlcach czy będę do poradni genetycznej w Wawie w Instytucie Matki i Dziecka. Jeszcze się zastanowię.

armiatka napisał(a):

Między dziećmi jest rok i 4 miesiące. Czyli coś tak jak u Ciebie będzie. A ja dziś zadzwonię do pana gin. z poprzedniej ciąży i zapewne będziemy chodzić do niego. Ale będę też chodzić na NFZ żeby mieć badania za darmo. Ale nie wiem jeszcze czy na NFZ będę chodzić do przychodni w Siedlcach czy będę do poradni genetycznej w Wawie w Instytucie Matki i Dziecka. Jeszcze się zastanowię.

Armiatka taka różnica będzie u mnie 🙂 U Solenizatki będzie mniejsza 🙂 Mój pierwszy poród trwał tylko 3 h. Cyzli mówisz, że teraz ekspresowo 😉

No u mnie będzie też różnica 4 lata. Polę rodziłam 18 h. I również liczę na to że obecna ciąża i jej uwieńczenie porodem przyniosą same dobre wspomnienia. Bo pierwszy poród był że tak to ujmę porażką.

u nas porod trwal 5h i bardzo dobrze go wspominam. moze i tym razem nie bedzie zle 🙂)))

I ja bym chciała urodzić SN i chciała bym, żeby spełniły się moje oczekiwania, pragnienia związane z pierwszym kontaktem z maluszkiem. Żeby mi maleństwo do piersi od razu przystawili, pozwolili nam pobyć ze sobą ciało do ciała. Dziewczynki jutro jestem umówiona na prywatną wizytę na 19:30 Cieszę się bo mąż pójdzie ze mną, będzie miał czas po pracy. Tak więc byle do jutra.

my tez jutro idziemy do lekarza 🙂 🙂
co do tego pierwszego kontaktu to wiesz roznie to bywa, ja rodzilam w szpitalu utytulowanym przyjazny dziecku, dzidzius byl zdrowy, i dali mi maluszka na brzuch po porodzie, ale niestety nikt mi nie powiedzial jak go przystawic do piersi 😮 a ja w szoku tez nie spytalam 😉 ale teraz juz bym wiedziala co zrobic 😁

mój to będzie PIERWSZY PORÓD i strasznie się boję jak to będzie !! ..