Witam | Forum o ciąży

Mi mdłości już praktycznie tylko rano przeszkadzają. Ale piję ciepłe mleko jak tylko wstanę i jest ok. Apetyt mi dopisuje. Ale staram się jeść głównie owoce i lekkostrawne małe posiłki. Obecnie wcinam plasterek salami (uwielbiam) i popijam koktajlem z owoców egzotycznych. Ale powiem Wam, że piersi mnie bolą. Jak pod wieczór zdejmę biustonosz to masakra. Nie da się ich dotknąć. I podbrzusze mnie pobolewa jak w okres. I cięgle bym spała. Zasypiam o 22 śpię do 7-8 i budzę się niewyspana. I w dzień śpię tak jak Pola od 14 do 16.
Zaczęłam dziewczynki kurs na prawko. Byłam już na 2 wykładach. Muszę zdać, nie ma bata. Z dwójką maluchów samochód już bezwzględnie konieczny.
No i jeszcze rzucam się ba głęboką wodę, bo zapisuje się do szkoły medycznej na jeden rok szkolny, dwa semestry tylko (zajęcia w piątek i sobotę) - żeby zrobić sobie uprawnienia po bycia asystentem, opiekunem osoby niepełnosprawnej. Wtedy jak wejdą nowe przepisy, będę mogła zatrudnić się jako opiekunka do własnej córki - Poli he he he i dostanę wynagrodzenie co miesiąc (najniższą krajową pensję) Ale zawsze to lepiej niż być całe życie na zasiłku i świadczeniach rodzinnych.

mnie tez cos w podbrzuszu pociagnie raz na jakis czas... niedobrze tez mi jest, ale jeszcze do kibelka nie biegam 😉
a piersi to nie bola bo juz nie rosna, przy laktacji i tak juz chyba wieksze byc nie moga, hahaha 😁
ale dobrze ze Ciebie bola, to zawsze dobry znak 🙂
oo, ja bym tez tak pospala....mmm teraz to moglabym spac i spac 🙂

:-)
mnie piersi bolą i to bardzo.. co do mdłości to dokuczają mi tylko z rana ,ale nie ma źle! A sen ojej kładę się o 21 i wstaję 9-10 🙂 i oczywiście jakas drzemka w dzien jezcze 🙂)
Też robię prawko;-) 5 godzin do wyjezdzenia mi zostało;-) i egzamin!!!!!!! 3mam kciuki :*

Cześć Babeczki,


U mnie kiepsko 😞. Mdłości mam tak do 14, ale wieczorem też potrafię.
Nadal plamię i brzuch boli też. Raz mocniej a raz lżej. Humor przez to do bani. Byleby wytrwać do jutra i do lekarza.
Choć boję się, że diagnoza będzie leżeć plackiem tak jak w poprzedniej ciąży w tym okresie. Najważniejsze, żeby usłyszeć serduszko i wszystko było dobrze.

madzia co zrobisz z Kubusiem jak bedziesz musiala lezec?

Poproszę mamę, żeby była częściej. Zresztą jest u mnie od wtorku codziennie. Ale jest to nie możliwe, żebym leżała cały czas 😞. Bo pomocy na cały czas jaki potrzebny nie będę miała.

madzia_m3 napisał(a):

Poproszę mamę, żeby była częściej. Zresztą jest u mnie od wtorku codziennie. Ale jest to nie możliwe, żebym leżała cały czas 😞. Bo pomocy na cały czas jaki potrzebny nie będę miała.

do mnie za chwilke przyjedzie tesciowa, mieszka 300km stad a mimo to przyjechala zaraz jak ja poprosilismy. 🤪 bardzo sie ciesze. ale ja jak leze to tez ze mnie leci, i to krew, no masakra, ja nie wiem... 🤢

solenizantka napisał(a):

madzia_m3 napisał(a):

Poproszę mamę, żeby była częściej. Zresztą jest u mnie od wtorku codziennie. Ale jest to nie możliwe, żebym leżała cały czas 😞. Bo pomocy na cały czas jaki potrzebny nie będę miała.

do mnie za chwilke przyjedzie tesciowa, mieszka 300km stad a mimo to przyjechala zaraz jak ja poprosilismy. 🤪 bardzo sie ciesze. ale ja jak leze to tez ze mnie leci, i to krew, no masakra, ja nie wiem... 🤢

Niestety dopóki nie zobaczymy bijącego serduszka się nie uspokoimy. Ja zdaję sobie sprawę, że pęcherzyk może być pusty, miałam tak w 1 ciąży ;(-> puste jajo płodowe.

Ale Solenizatka będzie dobrze, musimy w to wierzyć.

madzia_m3 napisał(a):

solenizantka napisał(a):

madzia_m3 napisał(a):

Poproszę mamę, żeby była częściej. Zresztą jest u mnie od wtorku codziennie. Ale jest to nie możliwe, żebym leżała cały czas 😞. Bo pomocy na cały czas jaki potrzebny nie będę miała.

do mnie za chwilke przyjedzie tesciowa, mieszka 300km stad a mimo to przyjechala zaraz jak ja poprosilismy. 🤪 bardzo sie ciesze. ale ja jak leze to tez ze mnie leci, i to krew, no masakra, ja nie wiem... 🤢

Niestety dopóki nie zobaczymy bijącego serduszka się nie uspokoimy. Ja zdaję sobie sprawę, że pęcherzyk może być pusty, miałam tak w 1 ciąży ;(-> puste jajo płodowe.

Ale Solenizatka będzie dobrze, musimy w to wierzyć.

ja mialam ciaze obumarla w 14tc za pierwszym razem i ani sladu krwi ani plamienia, musieli mi robic zabieg wylyzeczkowania....
druga ciaza od 5tc plamienia roznego rodzaju, 2 razy nawet zywa krew, a po 9 miesiacach sliczny zdrowy bobasek 😉 takze badzmy dobrej mysli!!!

armiatka - wlasnie mialam Ci pisac ze bardzo pomyslowa jestes z tym szkoleniem i zatrudnieniem sie przy Poli! Mamy to jednak stana na glowie zeby zapewnic swojemu dziecku wszystko co najlepsze!!! 😘

Dzięki Donatella! Kochana jesteś. Ja tam żadnego medalu nie chcę, byle by mi było dane urodzić normalnie, zdrowe dziecko, karmić piersią, cieszyć się ciążą porodem i pierwszymi miesiącami życia noworodka. To będzie dla mnie najlepszy medal.
Solenizantko i Madziu - kciuki nadal za Was zaciśnięte.

madzia powodzenia na wizycie dzisiaj! Daj znac koniecznie.

Wszystko ok, mamy serduszko 🙂

madzia_m3 napisał(a):

Wszystko ok, mamy serduszko 🙂

juuuuppiiii!!!!!!!!! 🤪 🤪 🤪
a jakie zalecenia?

Zalecenia luteina 3x2 i nie nosić Kubusia. Tak przeciwwskazań brak.

Super Madziu tak się cieszę!!! no to teraz czekamy na USG Donatelli w poniedziałek i moje we wtorek. Dobrej nocki!

znalazłam dziś na facebooku takie zdjęcie. Ujęło mnie ono bardzo. Dla takich chwil warto rodzić dziewczynki:

no dryblasy jej wyrosly, fajne chlopaki 🙂

madzia_m3 napisał(a):

Wszystko ok, mamy serduszko 🙂

super !! gratulacje

ja 25 idę i też mam nadzieję zobaczę bijące serduszko jedno lub dwa ;oo !

DONATELLA I ARMIATKA daj znac jak wrócisz od lekarza jakie wrazenia po uslyszeniu bicia serduszka ! 😉

witajcie,
mam nadzieje ze na tym forum bedziemy slyszec tylko same takie dobre wiesci!!! 🙂
Kornelciaz powodzenia na wizycie. ja ide 23.07 ale to bedzie za wczesnie na serduszko, takze jeszcze sobie poczekam....

Czekamy na nowe marcowe mamusie!! 🙂

Solenizantko, z pewnością będzie już coś widać i na pewno zobaczysz już małą fasolkę. Też jestem ciekawa ile jeszcze marcówek pojawi się w naszym wątku. Czym więcej tym lepiej he he.