Witajcie majóweczki | Forum o ciąży

BettyPe napisał(a):

ja chyba sie przepisuje do czerwcówek 😁
Czuje się tak samo jak miesiąc i pół roku temu, poprostu bez zmian 🤨
więc jak w dniu Matki nie urodziłąm to czuje że na dzień Ojca wszczelimy sie 😁

do dnia ojca to na pewno się wszczelimy 😁 😁 😁

a powiedz mi jaką datę porodu wyliczyło ci usg?
bo mi 27-30 maj

Marcysiu z OM miałam na 28 maja a za każydm USG na 26 maja więc liczyłam na ten 26... teraz liczę dni po terminie ;p

Najbardziej boje się że zanim urodze to mały będzie juz za duzy na naturalny poród, bo u nas od 4kg cc 🥴 a w pon mały ważył 3700 a ta waga z usg to różnie wychodzi i 500g błędu liczy się... 🥴

O małego się nie boje, zrobili mi wszystkie badania i jest ok 🙂

TYLKO TO CZEKANIE 🤔 🤔

Ja tez sie wlasnie tego balam,ale moj Maly wazyl 3590 mimo,ze termin mialam na 18 a rodzilam 17 wiec trzymam kciuki za Ciebie BettyP ze jednak dasz rade naturalnie..wspolczuje Wam tego czekania,a tak sie w ogole zastanawialam ze skoro wiekszosc z nas rodzila wczesniej to ktore kobiety rodza pozniej(tj,po terminie) no i prosze 🙂a jak sie ogolnie czujecie Dziewczyny?

wierzę kochana !!!!
mnie to czekanie też wykańcza.synek jednak był punktualny 🙂 ...miałam termin na 1 października z usg no i bóle dostałam 1, a 2 się urodził.krótko po północy ale był punktualny...

a to dzieciątko uparte jakieś ...
teraz od 2 godzin strasznie szaleje w brzuszku...czuję jak chyba schodzi tak w dół...
Boże zwariuję od tego wyczekiwania

marcysiu no wiesz kobiety to na ogol sie dluzej szykuja zanim wyjda 😁

No to co z tym moim facetem?! Rozumiem dziewczynka...
A czuje sie bardzo dobrze, tylko opuchnieta jestem, w 9 miesiacu przybralam 7 kg :/ mam nadzieje ze to woda bo jem normalnie a za to pije. z 3 litry wody dziennie, caly czas chce mi sie pic... Ale lydki mam grubsze od mojego Pawla 😁
A tak w ogole to juz przeprowadzilismy sie na nowe mieszkanko 🙂 🙂 jestem zachwycona i zakochana w tym miejscu... Na razie Kubus bedzie z nami w sypialni ale za jakieś pół roku czeka nas urządzanie pokoju dla naszego małego mężczyzny 🙂

ale się dziś na wieczór poryczałam....no ryczałam jak bóbr....nie mogłam się uspokoić.
mąż wrócił z nowej pracy,zmęczony jak nie wiem,bo dziś o 3 rano musiał wstać,
przyjechał,wykąpał się,zjadł i śpi już od 20.00.
nawet nie zamieniliśmy słowa 😞
niunia wierciła się okropnie...sprawiało mi to taki ból w dole,że już byłam pełna nadziei ,że się zaczęło...ale jak się uspokoiła to wszystko przeszło 😞
i tak się poryczałam,że hej...wysiadam psychicznie z tym wyczekiwaniem,jest mi strasznie ciężko,brzuch mam już jak balon wielki...skóra przez ostatni tydzień tak mi popękała,że aż mam sino granatowe wielkie rozstępy...zmartwiło mnie to strasznie.dosłownie z dnia na dzień popękał mi cały brzuch....jeszcze jak prosiłam ginekologa by skierował mnie jeszcze na usg to nie widział takiej potrzeby.jestem ciekawa ile to moje dziecko waży...a podejrzewam,że SPORO

Czesc dziewczyny!
Oj czasu mniej przy Bubulku 🙂 dlatego milo poczytac co u Was.
Marcysiu- glowa dp gory, juz niedlugo urodzisz i bedziesz sie ciagle usmiechala majac swoje male szczescie przy sobie 🙂 Nie wolno Ci sie smucic! Jasne? 🙂
Betty- fajnie tak w nowym m.... 🙂 Dobrze ze dobrze sie czujesz.
Mamuski- Jak sypiaja Wasze Bubusie? Ile jedza?
Pytam bo moj w nocy budzi sie co2,5-3 godz na sztuczneg3g

Sorki, zasnelam z tel .. widac zmeczenie 🙂
cd. to budzi sie na karmienie formula

Sorki, zasnelam z tel .. widac zmeczenie 🙂
cd. to budzi sie na karmienie formula

marcysia86 napisał(a):

ale się dziś na wieczór poryczałam....no ryczałam jak bóbr....nie mogłam się uspokoić.
mąż wrócił z nowej pracy,zmęczony jak nie wiem,bo dziś o 3 rano musiał wstać,
przyjechał,wykąpał się,zjadł i śpi już od 20.00.
nawet nie zamieniliśmy słowa 😞
niunia wierciła się okropnie...sprawiało mi to taki ból w dole,że już byłam pełna nadziei ,że się zaczęło...ale jak się uspokoiła to wszystko przeszło 😞
i tak się poryczałam,że hej...wysiadam psychicznie z tym wyczekiwaniem,jest mi strasznie ciężko,brzuch mam już jak balon wielki...skóra przez ostatni tydzień tak mi popękała,że aż mam sino granatowe wielkie rozstępy...zmartwiło mnie to strasznie.dosłownie z dnia na dzień popękał mi cały brzuch....jeszcze jak prosiłam ginekologa by skierował mnie jeszcze na usg to nie widział takiej potrzeby.jestem ciekawa ile to moje dziecko waży...a podejrzewam,że SPORO

Rozumiem Twój nastrój, dość często mam podobne chwile. Płacz działa oczyszczająco a najważniejsze dziś dla nas, aby maluchy były zdrowe.

No i 4 dzień po terminie... bez zmian 😞

Dzień dobry dziewuszki, dawno się nie odzywałam, ale przy dwójce dzieciaczków nie tak łatwo o chwilę czasu

Gratuluję wszystkim mamusiom

Lilianka coraz fajniejsza. Pokarmu nie mam zbyt dużo a poza tym wycieka więc karmimy się cycem i Bebiko. Od wyjścia ze szpitala z wagą 3600g przez tydzień zrobiło się 3900g więc rośniemy . Pępuszek odpadł po 10dniach, malutką kąpiemy codziennie. Była też żółtaczka, robiliśmy badania ale coś pochrzanili. Pediatra powiedziała że jeżeli mała nadal będzie żółta to mamy powtórzyć, na szczęście przechodzi. Przepajam ją glukozą i widać że robi się jaśniejsza

Wszystkiego Najlepszego dla naszych kwietniowych i majowych Maleństw 😘 😘 😘

wszystkiego dobrego dla Waszych dzieci kochane Majóweczki 🙂 😘 😘

ja jutro jadę znowu na ktg....zobaczymy co powiedzą.

a tak to cisza...oprócz cieknącej wydzieliny z piposzki ...nic 😞

Dziekuje w imieniu Oliviera 😉 dla Was Kochane tez wszytskiego dobrego szczegolnie dla tych Waszych Skarbow w brzuszkach 🙂 🤪

Jak tam dziewczyny? bo u mnie dalej nic 😠

Agus Stas budzi sie najczesciej ok.1-2 a pozniej o 5-6 ..ale w dzien jak wstanie juz o tej 6 to ciezko ma ze spaniem..nie placze ale grasuje sobie ..zaczyna gaworzyć 🙂 lezy i sie kloci 😁...ja to tez mam troszke przechlapane z tym karmieniem..bo pediatra kazala go karmic czesciej bo ulewa i teraz w ciagu dnia co godz.lub co 2 krzyczy ze chce cyca..a czasami co pol. godziny 😮 dlatego troszke ciezko mi ze Stachurkiem wychodzic na dwor bo ledwo wyjde juz jest placz 🙃 mam nadzieje ze to mu minie 🤨 kiedys
Ale... odpukac... 🙃 kolek nie ma wiec jak sobie pojeczy to wszystko ..wkoncu pomarudzic tez musi 🙂

Dziewczynki nie bojcie żabki niedlugo urodzicie...jest przeciez granica bledu no tak to wyszlo a nie inaczej ..wszystko bedzie dobrze...Marcysiu teraz musisz byc dobrej mysli i sie nie dolowac...!!!! Betty super ze juz mieszkacie w swoim mieszkanku teraz odpoczywaj i czekaj na Kubusia 🙂

A Stasiulek dzisiaj konczy miesiac...czas ucieka jak szalony ...juz jest taki smieszny...i jak na niego patrze to juz do brzuszka by mi sie nie zmiescil ..moj maly ukochany mezczyzna ☺️

Rudzielec fajnie mass ze tylko raz w nocy wstajesz 🙂 a o ktorej go kladziesz?
Moj Elvis ma kapiel OK 19:00 I tak ok 20:00 juz spi.Dzis to jakis krzykacz w niego wstapil za jedzeniem 🙂
A tak wogole to mam fatalny dzien. Mam zapalenie piersi. Wczoraj dostalam dreszczy a dzis to juz goraczka jak ta lala. Cycek boli okrutnie 😞
Przypuszczam ze albo fiszbina albo z przemeczenia. Nie bylam nigdzie, dostawiam go czesto do cyca I jakby ciut lepiej, ale reki do gory podniesc nie moglam. Bole stawow jak name grype I zawroty glowy. Maz zajmowal sie malym a ja w lozku.
Rudzielec czyli Ty tylko cyca? czy herbatki z kopru I rumianku dajesz?
Przekichane tym cycem, ruszyc sie nie mozesz . A ile razy I na jak dlugo kladziecie name brzuszek babelki?

Dzień dobry Dziewuszki 😘
Agus doskonale Cię rozumiem, ja miałam zapalenie piersi od zeszłego poniedziałku i choć jest juz prawie po wszystkim to bolące zgrubienie z zewnętrznej strony mam cały czas. Ale pierś jest już prawie miękka, a nie jak gorąca skała 🥴 Często przystawiałam Jasia do tej piersi, robiłam okłady z kapusty po karmieniu i ciepłe przed, a na gorączkę, którą miałam dwa dni brałam paracetamol. Za to z zapalenia przeszłam w kolejny bolący problem, czyli pękniętą, krwawiącą brodawkę 😞 🥴
Postanowiłam więc zrobić przerwę kilkugodzinną w karmieniu tą piersią i odciągać w tym czasie z niej pokarm laktatorem.

Buziaki dla Was wszystkich i waszych Bąbelków 😘

Rudzielec a Twój Staś dużo ulewa? Bo my mamy z tym problem właśnie. Nikodem ulewa po każdym jedzonku. Położna powiedziała że to normalne i że przejdzie później.
Nasz zaczął się prężyć bo nie może sobie pruknąć...nie płacze mocno ale podaje mu Delicol. Kupki są w każdej pieluszce.
Nikoś też sie budzi na jedzonko o 1-2 i o 4-5, poźniej spi do 9.

No to ja juz 6 dni po terminie... masakra... zostałam na samym końcu 😁 Marcysia czuje że już urodziła bo nie słychać jej ani nie widać 🙂

Betty a co Ci mówią w szpitalu?
Nie robili Ci masażu szyjki?

Olieczko, byłam tydzień temu, czyli 27.05 dzien przed terminem z OM, zrobili mi badania, zero skurczy i zero rozwarcia, czop też do tej pory mi nie odszedł (chyba że tego nie zauważyhłam) wszystko było dobrze więc powiedzieli że trzeba poczekać aż dziecko samo bedzie chciało wyjść ale jesli do 7 dni nic nie ruszy to mam wrócić. Idę jutro, pewnie podepną mi oksytocynę i ruszy 🙂

Dziewczyny, czy Wasze Maleństwa miały żółtaczkę po porodzie? Tzn czy miały bilirubinę powyżej normy dla noworodków? Bo my właśnie dziś mieliśmy wychodzić ze szpitala, a tu niespodzianka- malutki ma żółtaczkę i od razu trafił pod lampę uv, serce mi się kraja jak na niego patrzę jak tam leży... W środe powtórzą mu badania i zobaczymy co dalej. Ale chciałam Was zapytać jak długo możemy w tym szpitalu jeszcze zostać, czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z żółtaczką???