Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ewell strasznie mi przykro...ale najwazniejsze,ze teraz jestes wsrod nas i w maju powitasz na swiecie Wasze malenstwo 🙂 tak..wydaje sie nam,ze takie rzeczy nas nie dtycza,bo nie mowi sie o tym glosno...niestety przytrafiaja sie one bliskim naszem sercu ludziom;(jednak ja wierze,ze wsyztsko bedzie dobrze:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Bardzo Wam współczuję dziewczyny! A na tych lekarzy, to na prawdę brak słów. Trafić na dobrego, bezinteresownego i z powołania, to rzadkość dzisiaj. Chyba każda z nas miała jakiś incydent z nimi....
U nas taki smutny dzień dzisiaj, cały dzień szaro i buro. Dobrze, że mąż miał popołudniową zmianę, to do południa jakoś zleciało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I to jest najważniejsze, że teraz mamy w końcu naszà upragnioną fasolkę, ale żal niestety pozostał. Po takich doświadczeniach człowiek nabiera dystansu do lekarzy i do ich diagnoz. Kiedyś nie byłam tak ostrożna a teraz wszystkie wyniki, wszystkie leki sprawdzam dokładnie na własną rękę.
Ale nie ma co już wspominać, trzeba cieszyć się tym co mamy teraz!!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewell88 napisał(a):
I to jest najważniejsze, że teraz mamy w końcu naszà upragnioną fasolkę, ale żal niestety pozostał. Po takich doświadczeniach człowiek nabiera dystansu do lekarzy i do ich diagnoz. Kiedyś nie byłam tak ostrożna a teraz wszystkie wyniki, wszystkie leki sprawdzam dokładnie na własną rękę.
Ale nie ma co już wspominać, trzeba cieszyć się tym co mamy teraz!!! 🙂


No i tak trzymac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewela21 napisał(a):
Hej dziewczyny
Wiecie co martwie się trochę bo przeszly mi mdlości odzyskalam apetyt i jak wstaje nawet jak chwile posiedze to czuje bol w podbrzuszu czytalam o tym podobno jak dolegliwosci tak nagle mijają to moze byc cos nie tak 😞 martwie sie co o tym myslicie?


Ja dzis mowilam mojej gin.ze tez mnie pobolewa i kluje raz z jednej a raz z drugiej strony podobno to normalne nie mart sie..a wiesz ja przez ostatnie kilka dni czulam sie swietnie a dzis jak mylam zeby o malo nie zwymiotowalam 😠 to tak jak z piersiami raz sa duze raz male .Kazdy organizm reaguje inaczej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewela21 napisał(a):
Hej dziewczyny
Wiecie co martwie się trochę bo przeszly mi mdlości odzyskalam apetyt i jak wstaje nawet jak chwile posiedze to czuje bol w podbrzuszu czytalam o tym podobno jak dolegliwosci tak nagle mijają to moze byc cos nie tak 😞 martwie sie co o tym myslicie?

Kończysz prawie pierwszy trymestr, to normalne, że mdłości ustępują. A ból w podbrzuszu przy wstawaniu, to normalna rzecz, Twoja macica się powieksza, jej mięśnie są napięte i dlatego odczuwasz to przy zmianie pozycji. Jeżeli nie masz bardzo bolesnych skurczy w podbrzuszu, ani krwawienia to wszystko jest w porządku. A czytała że drugi trymestr jest najprzyjemniejsza czescia ciazy 🙂 BUZIAKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewela21 napisał(a):
Dzieki dziewczyny za pocieszenie 🙂
w poniedzialek ide do lekarza i mam nadzieję że same dobre wieści usłysze 🙂
chodzicie ze swoimi mężami/facetami do lekarza? moj chodzi ale siedzi na korytarzu a teraz jak bede miala usg przez brzuch to go zawolam 🙂 niech zobaczy jakie to cudo małe 🙂

Ja niestety nie mam takiej możliwości, mój mąż pracuje w delegacji od pon do piątku. Ale napewno by chciał... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój chodzi ze mną na każdą wizytę i teraz rozpacza, bo będę miała wizyty w poniedziałki, a on w pracy. I nie wie czy uda mu się urwać. Dla mnie to też nie na rękę, bo tak zawsze przypilnował Olivcie, a ostatnio jak mi pobierała krew i mierzyła ciśnienie, to myślałam że Olivia ją uderzy, aż musiał z nią wyjść z gabinetu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Brzuszki,
Mialam problem z internetem przez huragan Sandy, ale Bogu dziekowac ze w mojej dzielnicy obeszlo sie bez wiekszych szkod.
Moje Drogie Kobietki,
Klucie w bokach jest normalne, samo przechodzi.Ja tak teraz mialam- az sie ruszyc nie moglam, akurat bylam u znajomej ktora urodzila niedawno- i tez miala klucia w bokach az dzwonila na pogotowie. Powiedzieli ze to normalne, mozna wziazc nospe, przejdzie.
A jesli chodzi o wizyty z mezem- to moj zazwyczaj jest w piracy 😞
A teraz pierwsze usg i chyba z kolezanka....a tak sie boje czy ok wszystko z moim babelkiem.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale żeście naskrobały 🙃,ale to dobrze,jest sporo informacji.
ja też mam tak,że jednego dnia czuję się masakrycznie,mdli mnie calutki dzień...nie mam ochoty nic zjeść.a na drugi dzień wstaję i super...zajadam sobie ...
piersi mnie bolały fest.oj okropnie.teraz już nie.i też bałam się,że jak przestały boleć to może jakiś hormon przestał się produkować albo coś....zaraz takie wizje(to druga moja ciąża a świruję bardziej,bo jestem świadoma co może być)

ewell88 przykro mi z powodu tego co cię spotkało.moja szwagierka też przez to przeszła,a po tym była w ciąży jeszcze 4 razy ....i nie udawało się.teraz jest również w ciąży już 5 i jak na razie jest oki.

ja się trochę zmartwiłam ,bo mój mąż pracował dużo w delegacji,moją całą pierwszą ciążę był w delegacji,później z maluchem byłam 5 miesięcy sama.potem jakoś się ułozyło,że stale był w domu,dojeżdżał,a wczoraj dostał telefon,że chyba znowu delegacja 😞 nie jestem zadowolona,ale cóż.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewell88 napisał(a):
Marcysiu, trochę mnie nastraszyłaś. Z tym że była 4 razy w ciąży... Ja jestem pierwszy raz po tej sytuacji. A powiedz zz jakiego powodu poroniła te 4 ciąże? W którym tygodniu? teraz w którym jest?


oj kochana nie chciałam cię nastraszyć!!!!! pierwszą ciążę miała pozamaciczną,bo miała okropne zrosty w jajowodzie.a te kolejne ciążę traciła prawie zaraz tzw biochemia,albo około 6 tyg ale od samego zapłodnienia plamiła bądź krwawiła.winowajcą była rozregulowana tarczyca.a ona zachodziła w ciążę w sumie raz po raz.dopiero wyleczyła tarczycę i jest oki jak na razie.

także spokojnie kochana....winą tych poronień nie była ciążą pozamaciczna tylko jej tarczyca.ona zachodziła a te płody albo się wcale nie zagnieżdżały albo w ogóle nie rozwijały.brakowało hormonów.

także głowa do góry bo u ciebie jest wszystko super i w maju ujrzysz ślicznego różowego bobaska !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agus34 napisał(a):
Marcysia86 kiedy masz to usg?
I nie stresuj sie bo Fasolka Ci jeszcze pomacha ze jest wszystko OK 🙂
Ja ide 8 listopada....tez odliczam dni 🙂


ja mam usg 7 listopada...a 6 listopada moja mamusia ma urodzinki 🙂
stresuję się bardzo.ze synkiem też każde usg przeżywałam strasznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Majoweczki 🙂 Ja wczoraj miałam usg i moje Maleństwo tak buszowalo w moim brzuszku 😁 Lekarz nie mógł zrobić za wielu zdjęć, na koniec Maluszek postanowil poćwiczyć yoge i usiadł po turecku 🙂 Także glowa do góry i myślcie pozytywnie 🙂 Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Majoweczki 🙂 Ja wczoraj miałam usg i moje Maleństwo tak buszowalo w moim brzuszku 😁 Lekarz nie mógł zrobić za wielu zdjęć, na koniec Maluszek postanowil poćwiczyć yoge i usiadł po turecku 🙂 Także glowa do góry i myślcie pozytywnie 🙂 Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Majoweczki 🙂 Ja wczoraj miałam usg i moje Maleństwo tak buszowalo w moim brzuszku 😁 Lekarz nie mógł zrobić za wielu zdjęć, na koniec Maluszek postanowil poćwiczyć yoge i usiadł po turecku 🙂 Także glowa do góry i myślcie pozytywnie 🙂 Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wierze,ze wszystko bedzie dobrze 🙂 🙂i ciesze sie ze tak nas duzo 🙂 🙂ja wlasnie pije Melise bo jestem jakas niepsokojna...mam nadzieje,ze stres nie zaszkodzi Bubie,ale ostatnio jakos w ogole nie jestem sobą...ach te hormony 😞 a Wy co robicie jak Was wszystko irytuje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KarolinaMotyl napisał(a):
Ja wierze,ze wszystko bedzie dobrze 🙂 🙂i ciesze sie ze tak nas duzo 🙂 🙂ja wlasnie pije Melise bo jestem jakas niepsokojna...mam nadzieje,ze stres nie zaszkodzi Bubie,ale ostatnio jakos w ogole nie jestem sobą...ach te hormony 😞 a Wy co robicie jak Was wszystko irytuje?



A ja jakos wrecz odwrotnie 😜 wyciszylam sie bardzo 😉 moze dlatego ze teraz wreszcie zaczelam myslec o sobie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...