Skocz do zawartości

Kwietnióweczki się przedstawiają. | Forum o ciąży


Hancia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
To ja zacznę.
Ania vel Hania lub Hancia. 21 lat szczęśliwa żona wrednego męża i mama synka Bartosza w obecnym wieku 20 miesięcy. Z synkiem mieliśmy problemy po urodzeniu ponieważ zerwał opaskę z oczek przy naświetlaniu gdyż przechodził żółtaczkę, po tym wszystkim jeździliśmy po okulistach a na początku żaden nie chciał przyjąć takiego malucha aż w końcu w DSK w Białymstoku znaleźliśmy lekarza, który zajmuje się okulistyką u wcześniaczków i niemowlaków. Niestety ale przeszliśmy taż refluks ale na całe szczęście po prawie roku nam dziecko przestało chlustać pokarmem i teraz jest wszystko dobrze.
Co więcej mogę jeszcze o nas napisać? Uczę się zaocznie w LO i jestem mamą na urlopie wychowawczym.

Dziewczyny zapraszam do napisania kilku słów o sobie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agnieszka, 29 lat, mieszkam w Gołubiu. Pochodzę z Lęborka, za mężem przywędrowalam na Kszuby. Z Tomkiem jesteśmy małżeństwem od 5 lat. Powodzi nam się nieźle, mamy swój dom polożony na bardzo malowniczym terenie, z okna kuchni i salonu mam widok na jezioro. Wiosna i lato są tu przepiekne, gorzej zimą, choć i ta ma swoje uroki. Pracuję jako nauczyciele ksztalcenia zintegrowanego w pobliskiej wsi, obecnie prowadzę klasę drugą. Poza tym mam parę godzin z logopedii i z młodzieżą gimnazjalną na świetlicy. Także na brak pracy nie narzekam 🙂 Mam córeczkę - Helenkę, obecnie 2 lata i 7 miesiecy. Na co dzień opiekuje się nią niania, która przychodzi do nas do domu. Myślę że jeszcze pare miesięcy i poślę ją do przedszkola. Od stycznia planuję przejsc na chorobowe, ale jak będzie to sie jeszcze okarze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie przyszłe mamy. Mam na imię Asia. Pochodzę z Pomorza, ale obecnie mieszkam w Warszawie. Jestem w 7 tygodniu ciąży. Jest to moja pierwsza ciąża. Do tej pory miałam juz badanie usg, na którym widziałam bicie serduszka 🙂 Jeśli chodzi o objawy to nie mogę zbytnio narzekać. Jestem senna i mam wrażliwe piersi. Oczywiście często siusiam, ale nie mam nudności, hura. Zastanawiam sie natomiast, czy i was tak często boli podbrzusze? Mnie boli codziennie, ale już nie tak często jak np 2 tyg temu.
Pozdrawiam was wszystkie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na imie mam Dorota, mam 22 lata i jestem w pierwszej ciazy. "oryginalnie" pochodze z Bialegostoku tak jak moj Maz zreszta- Kamil ma 23 lata i jest moim Mezem od 30kwietnia 2012 😉 Razem jestesmy od szkoly sredniej, uczylismy sie razem w technikum gastronomicznym, profil technik kelner 😉 I szkolna milosc przetrwala do teraz i ma sie dobrze 😉
Obecnie od ponad roku jestesmy w Londynie, w sumie mialam tu 8prac przez ten czas wiec tempo jest szalone 😁 W Polsce pracowalam jako kelnerka i kasjerka w markecie budowlanym 🙂 ogolnie pracuje (w czasie szkoly weekendowo) od 17 roku zycia 🙂 Teraz jednak jestem bez pracy i zajmuje sie wychowywaniem dzieciatka w brzuszku 😜 Jestesmy na etapie zastanawiania sie "co z tym zyciem" i podejmowaniem decyzji czy wracam do domu czy probowac dalej tutaj. A czas pokaze.. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam ! Mam na imię Magdalena lat 22 i jestem z okolic Wrocławia. Obecnie jestem w 12tc i jest to moja pierwsza ciąża.Nie pracuje i jestem na utrzymaniu nażyczonego z którym jestem już 6 lat. Dzidziusia planowaliśmy już w kwietniu ale tak się zlożyło akurat ze dzidziuś przyjdzie na świat w kwietniu 😁 Moje samopoczucie w 6tc było podobne do Pań tz mdłości bądz tez apetyt i obrzydzenie, bóle głowy i wrażliwe piersi. Teraz pozostała mi tylko nie cheć do jedzenia zup... ale trzeba się zmusić 🙂 Wraz z narzyczonym i rodzina jesteśmy przekonani ze bd to chłopiec ,ale jeśli bd dz to przecież tak samo bd je kochać ważne aby było zdrowe 🙂))Pozdrawiam wszystkie kwietnióweczki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny 😘

Mam na imię Marzena i jestem oryginalnie z Krakowa, ale po ślubie uciekłam z miasta 😁
Mam 33 lata więc w waszym gronie to już stara baba ze mnie 🙂 Pierwszą ciążę poroniłam,
w 9 tygodniu. A teraz jestem w 13 tygodniu 🙂 i dziś właśnie będę mieć USG 🙂 Jak będę mieć zdjęcie to wam pokarzę.
Całuski for all 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
Witajcie !!! Mam na imię Agata mam 21 lat jestem z okolic Szczecina i jest to Moja pierwsza ciąża 🙂 i mam nadzieje,ze nie ostatnia, ponieważ czuje się w niej jak skowronek 🙂 żadnych bóli, mdłości nic a nic - gdyby usg było dobre dla Mojego maluszka robiłabym je częściej bo naprawdę nie odczuwam, że jest tam Moja, Nasza FASOLKA - jestesmy w 19 tc i nadal nie odczuwam ruchów dlatego tak chetnie bym je juz zobaczyła 🙂 ale musimy być z narzeczonym wytrwali i czekać do grudnia aby zobaczyć fasolke i dowiedziec się o płci 🙂 Pozdrawiam Was Serdecznie Kwietnióweczki !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Już w innym temacie troszkę napisałam, ale może coś dodam 🙂
Jestem ze Szczecinka. To moja pierwsza ciąża- niedawno skończyły się wymioty, zaczęły zawroty głowy 😮
Do tej pory pracowałam jako kosmetyczka, od dwóch tygodni jestem na zwolnieniu lekarskim...i chyba tak pozostanie.
Mam w posiadaniu jeszcze jedną pociechę- prawie rocznego owczarka niemieckiego- Astonka.
Chyba cwaniaczek coś tam wyczuwa, bo przychodzi i kładzie mi głowę na brzuchu, może coś słyszy, w końcu po coś posiada te wieeelkie uszyska 🙂
Dziewczyny, macie u siebie jakieś zwierzątka? Reagują jakoś dziwnie? Czy jesteście spokojne, że jak maluch się urodzi to będą uznawać to za powiększenie stada? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madera, ja mam kociaka brytyjczyka i też sie nad tym zastanawiam.... jak zareaguje. czy coś teraz czuje? hm... chyba nie. ale dziwnie patrzy jak mąz mówi do mojego brzucha 😉 ja bardziej niż reakcji kota obawiam sie o jego kłaczki, które w niektóych miesiącach w ilościach ogromnych fruwają po mieszkaniu.... co do rekacji na bobasa to sama jestem ciekawa. Wiem,ze z kotem jest tak, ze jak się przynosi dziecko do domu to najlepiej jest aby kota w domu nie było. Dopiero jak dziecko będzie w domu przynieść kota do domu... pewnie ma to swoje uzasadnienie psychologiczne i pewnie tak własnie zrobimy. Nie wiem jak jest z psem.... ale kocham tego Małego Sierściucha i wierze, że jakoś razem damy rade 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madera jak urodził nam się synek mieliśmy kota Mruczysława zrobiliśmy tak jak pisze Kasia pierwszo dziecko w domu potem dopiero kot. Niestety Król Mruczysław nie przyjął nowego członka rodziny i się wyprowadził z domu na własną łapę jakoś po 3 tygodniach. Od tamtej pory go nie widzieliśmy mimo usilnych poszukiwań.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie w tym jest problem, zwierzaki też potrafią pokazać swój charakterek.
Troszkę się martwię, bo...niby Aston jest zachwycony jak przyjdzie jakaś dzidzia i chodzi koło niego, bardzo zdziwiony, że taki małe Coś chodzi, ale z drugiej strony to 40kg stwór- młody więc nieuważny. Może do kwietnia wydorośleje 🙂

Pokażcie swoje zwierzaczki, jestem bardzo ciekawa 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam kota o imieniu Franek i nie zauwazylam aby w jakis sposob odczuwal badz wiedzial o przyjsciu na swiat nowego domownika :-) aczkolwiek przyznam szczerze,ze boje sie bo slyszalam opinie na temat kotow nie wiem jak kotki,ze sa dosx zazdrosne i zdolne do wszystkiego . Wiadomo maluszek sie rusza i nie chcialabym byc w sytuacji kiedy Franek pomysli,ze Moje dzieciatko to kolejna ruchoma zabawka :-) na poczatku bede starala sie nie wpuszczac go do pomieszczenia gdzie bedzie maluszek no chyba,ze ja bede sie w nim znajdowac i bede miala oko na sytuacje ... w nocy na pewno bede zamykala drzwi przed zazdrosnym Frankiem :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
No to ja sie przedstawię.

Mam 26 lat. Ślubowałam 3 lata temu, po 3 letnim związku 🙂.4 lata temu zaczęliśmy spełniać swoje marzenia i rozpoczęliśmy budowę naszego domku, która została zakończona 2.5 roku temu i wtedy to właśnie wprowadziliśmy się. Domek urządzam do dnia dzisiejszego.
Na chwile obecną wyczekujemy naszego pierwszego dzidziusia, który planowo powinien przyjść na świat 9 kwietnia przyszłego roku, a ma być to dziewczynka 🙂.
Pracuje jako analityk finansowy, z wykształcenia jestem prawnikiem (wiem! co za skok zawodowy 🙂), ale obecnie z powodu złego samopoczucia przebywam na zwolnieniu chorobowym i odpoczywam. Z racji tego nie wiem co robić z wolnym czasem, którego nigdy nie miałam w takich ilościach.

Jeżeli chodzi o planowanie dzidzi. To powiem szczerze, że niedokończanie była planowana. Mianowicie brakowało mi odwagi na podjęcie "męskiej" decyzji :"Tak. to już zaczynamy starania", bo zawsze wymyślałam sobie jakaś to nową wymówkę, a to studia, a to praca, a to budowa. Mimo tego iż zdawałam sobie sprawę że zawsze będzie ten nieodpowiedni czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam! mam na imię Magda mam 30 lat i to jest moja druga ciąża, obecnie to 22 tydzień, niedawno miałam usg i wiem że będzie to chłopiec. Mam też córeczkę 2 latka. Do tej pory pracowałam ale od nowego roku zamierzam już pójść na zwolnienie, niestety nie daje już rady.
Mieszkam w łodzi.

Pozdrawiam wszystkie mamusie !!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
Witam, mam na imię Kinga i mam 19 lat. Jest to moja pierwsza ciąża, prawdopodobnie jest to dziewczynka, aczkolwiek nie wiemy tego na 100% 🙂 . Mieszkam z moim chłopakiem w Anglii 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...