czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

piszą, że zalecany jest już od 4 m-ca ale wcześniej też już można stosować ;-) na pewno nie zaszkodzi ;-)
mi ten Pharmaceris bardzo pasuje bo sie szybko wchłania, nie jest tłusty i daje taki przyjemny chłodek po posmarowaniu ;-)

nooo jeszcze żeby efekty były 🙂 Ja mam rozstępy dokładnie tak gdzie moja mama :P to wszystko przez nią 🙂

Cześć Mamusie 🙂 wróciłam dzisiaj od gin, mój maluszek ma 55 mm 🙂

Na razie smaruje się oliwką HIPP

Iwonka, no ładnie 🙂 ciekawe ile ma moje maleństwo, nie doczekam się tego badania : <

Yvonne1987 to duża ta Twoja dzidzia, ciekawe jak moja 🙂

Ja smaruję się oliwka bambino na brzuszku i na nogach i na piersiach,ale nie codziennie,bo zapominam,ale staram się, a robię to od pierwszego dnia jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży 🙂

Iwonka to mały kolos :-) suuper, usg to niezapomniane emocje...... ja dopiero 6 grudnia zobaczę swojego..już nie mogę się doczekać.

A chciałam was jeszcze zapytać czy macie jakieś przeczucia co do płci??
Bo ja mam i to od samego początku jakoś jak tak myślę o tym dzieciątku to mam wrażenie ze to dziewczynka i czasem jak do niej gadam to już po imieniu....tylko się zastanawiam czy to możliwe żeby coś przeczuwać czy to tylko jakieś takie sobie nic nie znaczące...to moje pierwsze dziecko więc tym bardziej się dziwie bo w sumie nam wszystko jedno czy chłopczyk czy dziewczynka...

Hej Kobietki 🙂 ja w pierwszej ciąży miałam przeczucia, że to będzie dziewczynka i mam wspaniałą córcie a teraz w drugiej ciąży też mam takie przeczucia, choć moja mama i jeszcze parę osób uważa, że będzie synek. Ale powiem Wam w tajemnicy, że mam nadzieję, że jednak moje przeczucia się sprawdzą. Ważne, żeby fasolka była zdrowa 🙂. Co do rozstępów to chyba jest predyspozycja genetyczna, w 1 ciąży niczym się nie smarowałam i na biodrze mam tylko jeden mały rozstęp i 2 rozstępy na dole piersi więc jak mam bluzkę z dekoltem więc nawet nie widać, na razie niczym się nie nie smaruje, i pewnie nie będę, bo zapominam 🙂

Z tego co mi wiadomo badanie na przezierność karkową itd. wykonuje się do 13t6d. Każda z was idzie do specjalisty czy ufa swojemu ginowi? Mój mi pow. że teraz będziemy badać przezierność, ale kurcze raczej nie jest od tego specjalistą, zresztą nie wiem. W poprzedniej ciąży chodziłam oddzielnie na takie usg, ale teraz się zastanawiam. Na połówkowe na pewno się wybiorę na to lepsze usg, ale teraz hmm sama nie wiem. Same badania wyniosą mi gdzieś z 200zł, do tego 110zł wizyta i jeszcze znowu 200zł na usg? trochę dużo.. i dzieć by miał 2 usg w tak krótkim czasie? 🤢

Nie mam żadnego przeczucia co do płci, jakoś o tym nie myślę., też mi się wydaje, że to zależy dużo od genów, moja mama i babcia nie mają żadnych rozstępów po ciążach, ja też nie mam. Smarowałam się tylko masłem do ciała i to też jak mi się przypomniało.

Yvonne1987 napisał(a):

Cześć Mamusie 🙂 wróciłam dzisiaj od gin, mój maluszek ma 55 mm 🙂

Pięknie się rozwija 🤪 ja się nie mogę doczekać aż zaczną podawać wagę, ale to dopiero ok. 20tyg. 🙂

agapit napisał(a):

cimyszka napisał(a):

agapit a waga jak?

waga od początku ciąży wzrosła o 1,7kg a jestem w 11tyg mam nadzieję, że to niedużo a jak u was?

W I trym. powinno się przytyć 1-2kg, ale w życiu bywa różnie 😎 i dużo też zależy od samopoczucia w ciąży i wagi wyjściowej, ja na początku schudłam ponad 1kg, a teraz jak widać nadrabiam 😁 ☺️

Ja tam też przytyłam 1kg jak na razie...

Co do płci, oczywiście ważne, żeby było zdrowe, przeczucia mam, że to będzie dziewczynka, ale mam cichutką nadzieję razem z moim narzeczonym, że moje przeczucia się nie sprawdzą hehe 😁

Co do smarowania, to znam koleżankę, która smarowała się wszystkim i miała mega rozstępy, a jej mama niczym i nie miała żadnych rozstępów... ;]

Ja na razie cały czas spadam z wagi ale w moim przypadku to akurat bardzo dobrze 🙂 bo i tak mam nadwagę ubyło mnie 2 kg (dobre i to...) i na razie nie tyję...muszę się pilnować

ja na początku schudłam kilogram wymioty, a teraz nadrobiłam 2 kilogramy :P

Ja też mam nadwagę i to sporą, ale za późno na odchudzanie 😁 ale po ciąży trzeba będzie się ostro wziąć za siebie 🙂

e tam dziewczyny dajcie spokój z nadwagą, na pewno nie jest tak źle jak mówicie. Ja mam 177 i teraz ważę 70 kilogramów. W pierwszej ciąży ważyłam 76 jak szłam rodzić :P. przed ciążą ważyłam 63, potem jak zaczęliśmy się starać o dziecko to przestałam dietować i jak zaszłam ważyłam 67-68.

Ja przez rok podskoczyłam od 67 kg do 77, ładnie nie? mozna powiedziec ze zajadałam smutki, trudny czas. no i jak zaczęłam brać sie za siebie, to hyc, ciąża 😁 więc teraz jest już 79 kg...
najlepsze jest to, że wcale nie jestem jakoś bardzo gruba, dobrze wyglądam, nadal jestem zgrabna, mam niecałe 170 cm wzrostu, ale boję się tego że jak urodzę to będę wielka jak beczka , skoro teraz jest prawie 80 kg to co bedzie pod koniec ciazy 😞
staram się nie obżerać ale czasem trudno sobie odmowic. 🙂

na szczescie mam taka przemiane materii, ze szybko tyje i rownie szybko chudne bez efektu jojo 🙂
chyba tylko ta mysl mnie ratuje 🙂

a w ogóle myślałyście już nad imionami?

To ja też się wyżalę 🙂 przed ciążą ważyłam 57/58kg przy 170cm pod koniec ciąży ważyłam z 80kg jak nie więcej, bałam się wchodzić na wagę, ale przyznam, że jadłam za 2 😉 😜 teraz ważyłam ok. 64-65 i mam nadzieję, że nie dojdę znowu do takiej masy. Czułam się okropnie brzydka, nieatrakcyjna.,

ale jak masz nadwagę to wcale nie musisz dużo przytyc w ciąży, moja koleżanka w ciąży przytyła tylko 6 kilo po porodzie -9 kilogramów 🙂 Także to wcale niepowiedziane :P Ale tak na prawdę to jedyny moment na bezkarne przyjemności 🙂

Ja to już czuję się okropnie brzydka taka dziwna się robię opona mi podskoczyła :P i piersi takie nabrzmiałe. Mój Mąż mówi że ładnie wyglądam tak zdrowo ale ja nie jestem zadowolona znowu będę płakać w łazience jak urodzę i zobaczę swój brzuch :P

hullu napisał(a):

a w ogóle myślałyście już nad imionami?

Ja już mam od dawna 🙂
Hania lub Wojtuś

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa 🙂
co do wagi to ja przy wzroscie 171 cm przed ciążą ważyłam 62,5 a teraz ważę 64 ;p

Klaudia co do imion to dziewczynka na pewno Zuzanna, chłopiec najprawdopodobniej Maksymilian (imię wybrane przez męża) lub Adam (imię wybrane przeze mnie) 😁