czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

Ciekawe jak Natalia pewnie już tuli maleńką 🙂

armiatka napisał(a):

zonanagazie - 3maj się kobietko!!!!
Blue - gratuluje super wagi u niuni! Niech rośnie zdrowa i śliczna.

A u mnie minie jutro tydzień od wypisu ze szpitala. Położnej ani śladu. Dzwoniłam, prosiłam, deklaracje zawiozłam do przychodni... Cisza. Nie wiem jak Hania przybiera, czy z pępkiem wszystko ok, też mi się zdaje że żółta była, ale jak by już mniej... Staram się nie panikować, ale widzę pępek, jak się zmienia, kurczy, jakieś strupki się robia... Dezynfekuje 2x dziennie. Hania nie jest zbolała, ani nie jest okolica pepka zaczerwieniona. Zobaczymy co w poniedziałek będzie.

U mnie też jeszcze nie było położnej a juz Kacperek ma 9 dni, dzwoniłam do przychodni i ponoc ma 3 tygodnie na dotarcie. U nas kikut też się zmienił i jest zaschnieta krewka jak go czyszcze ale mały nie płacze i nic się nie Sączu i mnie jest zaczerwieniony wiec chyba jest ok. Jutro jak nie będzie padać to wybieramy się na pierwszy krótki spacer bo potem ma padać kilka dni:/

Mamuska2706 napisał(a):

a ta glukoze to jak jej podajesz? przepisal ci to ktos czy jak?

Położna jak tylko małą zobaczyła to pow.,żeby dawać 3x dziennie glukozę 5% po 20ml lekko podgrzaną, a butlę z glukozą trzymać max 3dni w lodówce. A pani dr jak zobaczyła wynik z glukozy to pow., że jak mała chętnie pije to dawać jej 100. Po ok 30 ml 3x dziennie.

zonanagazie napisał(a):

Z pod pachy nie wypaliło, ale usilnie próbuje dalej, a spać zawszę ją kładłam raz tak raz tak. Nie wiem czemu. Może faktycznie z prawej bardziej leci, ale też nie mam pojęcia dlaczego. Do tego zaczęłam się denerwować i dziś zamiast 120 które mogłam odciągnąć odciągałam tylko 60. Masakra. 😞 😞 😞 😞 😞


Wysłałam męża po sztucznizne, będę dokarmiać, muszę się zrelaksować i zabieram za laktację, zbieram pomysły jak ją pobudzić. Wypróbuję wszystko. ☺️

Polecam herbatkę tą hip tylko nie z apteki za 25zl, a z rosmana za 15 🙂
No i sztuczne to pani dr pow. mi, że najlepiej tylko jak jest niespokojna, moja laktacja była chyba słaba, bo ja sobie w nocy spałam, a mój m ją karmił, więc teraz wstaje i daje cycka i jest lepiej.

BLUE jak się karmi piersią to żółtaczka ma prawo się dłużej utrzymywać, moja mała ma w pon. miesiąc i dalej ma...

magdad86 ja karmię w nocy piersią, ale tak jakby nie dojadała ostatnio, teraz mam twardy biust, a mała i tak się odsuwa od piersi. Porażka ☺️ 😞 😞

zonanagazie napisał(a):

magdad86 ja karmię w nocy piersią, ale tak jakby nie dojadała ostatnio, teraz mam twardy biust, a mała i tak się odsuwa od piersi. Porażka ☺️ 😞 😞

To chyba lepiej dołożyć sztuczne niż ma być głodne.
Moja dzisiaj została nakarmiona o 23 i.na 2 budzik ustawilam, ktory mnie nie obudzil, za to o 5 obudzil mnie krzyk malej :/

Czy ja coś mówiłam, że ja jej tak często nie przybieram i że niektóre ciuchy mam na 2 dni? To zaczęło się? Coraz więcej ulewania i tym samym przybierana jest coraz częściej...

Zonanagazie jak widzisz, że odsuwa się od piersi a nadal jest niespokojna to dokarm sztucznym pokarmem bo na pewno jest głodna.

Magda ja na razie też mogłabym małej nie przebierać bo nie brudzi ubranek. Wczoraj mi tylko dała czadu z kupka. Ale myślę, że to się zmieni z czasem. Narazie minął tydzień i dwa dni.

Wczoraj byłam z małą na pierwszym spacerku. Na szczęście się nie obudziła bo jest z niej mała krzykaczka. Ja też się zrelaksowałam. Pogoda w sam raz ani za ciepło ani za zimno.

Mój mąż w dniu w którym wyszłam z małą ze szpitala pojechał do przychodni i ją zadeklarował. Dwa dni później niespodziewanie przyjechała pani pediatra a kolejnego dnia położna.

Jeśli chodzi o kikut ja na początku używałam osceniseptu a później mąż mi kupił gaziki jałowe nasączone 70% alkoholem izopropylowym. Rewelacja kikut ładnie zaczął się obsuszać. Wyczytałam o tych gazikach gdzieś w gazecie. Za sztukę płacę 30 gr.

Ja moja kąpie codziennie i ubieram po kąpieli czyste ciuszki i rano jak wstajemy to ubieramy się w inne na dzień. Jak się nie uleje i nie posika w trakcie przebierania to chodzi cały dzień w jednych .
Mam pytanko czy wasze maluszki maja pleśniawki, ja juz się mecze prawie 2 tygodnie, afthin nie pomaga na dłuższą metę i wydaje mi się że mala ma po nim lekkie kupy i to takie z pianą , widzę bo często jak ja przebieram to jest w trakcie robienia i jeszcze jak ja w piątek dokarmilam mm to po 15 minutach tak z niej chlusło że chyba cale mleko za jednym razem zwymiotowala. Sądzę że to po tym afthinie bo pisze ze stosować 3-5 dni a ja juz ponad tydzień ale pytałam położnej to mówiła ze można tak długo i być tu człowieku mądry . Teraz kupiłam cebion a na nim pisze ze od 28 dnia a my dopiero mamy 20 myślicie ze mogę go stosować , położna mówiła ze tak ale chyba tego nie wzięła pod uwagę. Może macie jrszzcze jakieś sposoby 🤢

qlerka napisał(a):

Wczoraj byłam z małą na pierwszym spacerku. Na szczęście się nie obudziła bo jest z niej mała krzykaczka. Ja też się zrelaksowałam. Pogoda w sam raz ani za ciepło ani za zimno.

Mój mąż w dniu w którym wyszłam z małą ze szpitala pojechał do przychodni i ją zadeklarował. Dwa dni później niespodziewanie przyjechała pani pediatra a kolejnego dnia położna.

Jeśli chodzi o kikut ja na początku używałam osceniseptu a później mąż mi kupił gaziki jałowe nasączone 70% alkoholem izopropylowym. Rewelacja kikut ładnie zaczął się obsuszać. Wyczytałam o tych gazikach gdzieś w gazecie. Za sztukę płacę 30 gr.

Ja tez miałam te gaziki są super 😉

magdad86 napisał(a):

Czy ja coś mówiłam, że ja jej tak często nie przybieram i że niektóre ciuchy mam na 2 dni? To zaczęło się? Coraz więcej ulewania i tym samym przybierana jest coraz częściej...

Ja niestety bardzo często przebieram przez ulewanie. Fajnie macie, że rzadko maluchy przebieracie.

magdad86 napisał(a):

zonanagazie napisał(a):

magdad86 ja karmię w nocy piersią, ale tak jakby nie dojadała ostatnio, teraz mam twardy biust, a mała i tak się odsuwa od piersi. Porażka ☺️ 😞 😞

To chyba lepiej dołożyć sztuczne niż ma być głodne.
Moja dzisiaj została nakarmiona o 23 i.na 2 budzik ustawilam, ktory mnie nie obudzil, za to o 5 obudzil mnie krzyk malej :/

Ja też przezywam horror, ale innego rodzaju. Jadła średnio co 3godz w nocy czasami co 4, za dnia co 2-3 różnie, a teraz to w nocy co 2godz. a za dnia również co 1-2godz. zwariuję 🤢 czytałam, że w 5tyg. jest skok rozwojowy i to on może powodować, że dziecko więcej je. Jestem niewyspana, zmęczona. Bez kawy się nie obejdzie 😞

http://tatapad.pl/dziecko/marudzi-i-nie-spi-moze-to-skok-rozwojowy/ tutaj macie coś na ten temat 🙂
Zona odciągaj mleko laktatorem, bo jeszcze zastoju dostaniesz. No i najwyżej przez butelkę podawaj małej jeśli koniecznie chcesz karmić tylko swoim mlekiem.

Ania13 ja też się boję, że u małej pojawiły się pleśniawki. Czy to pojawia się tylko na języku czy też na podniebieniu. jak na razie obserwuję od 2 dni i nic więcej się nie rozwija ale na podniebieniu ma trzy białe bąbelki. Nie wiem co to jest. Musisz dobrze przewertować neta jest dużo rożnych specyfików. Wejdź na fora internetowe. Ja sobie trochę o tym poczytała ale nie spisałam nazw.

Patrycja:

Dokarmiam kiedy jest bardzo niespokojna tak jak piszecie, bo nie będę dziecka głodzić. Noc przeszła spokojnie w miarę, na cycku co 3 h. (Ale na wieczór było sztuczne). Rano miałam tak twardy biust że aż bolał. Mała dalej za bardzo nie chce tej lewej piersi, na prawą zakładam motylka bo od takiego częstego przystawiania do niej boli mnie sutek. Przystawiam ją też do tej lewej może w końcu zaskoczy, a na razie odciągam.
U mnie pediatra powiedziała, że jakby pojawiła się pleśniawka to fiolet na wodzie.
Ja zaś mam problem z oczkami, zaczęły ropieć, jutro idziemy do pediatry po kropelki.

Mam pytanie czy waszym dzieciaczkom też łuszczą się stópki i rączki ?

Blue ----A można pic kawę, bo moje ciśnienie się domaga. Co bym nie zmierzyła cały czas w granicy 90 na 60

U mojej Lilki schodzi skórka ze stópek tam gdzie skóra sie załamuje na wysokości kostek, do kapieli uzywam oilatum, potem krem tez tej firmy ale na razie nie pomaga. chyba musze kupić oliwkę

U mojej Patrycji też schodzi sórka na zgięciu przy stopach i na brzuszku i klatce piersiowej. Dwa, trzy razy dziennie smaruję mleczkiem i widzę poprawę. Schodziła jej też na podbrzuszu ale już ma ładniejszą skórkę. Więc to potrzeba trochę czasu.

czyli ta schodząca skórka to norma uff 🙂 ja też używam oilatum do kąpieli, a tam gdzie skóra schodzi to jeszcze oliwkę.

Moja laktacja powoli wraca do normy, nie mogę się stresować, po za tym muszę ciepło się obierać ogrzewać piersi. Suszenie odpada. Będzie dobrze uszy do góry powtarzam sobie w kółko.

Po raz pierwszy zepsułam obiad, masakra ☺️ mięso za 10 zł i warzywa za 5 poszły w kibel.

Mój przez to, ze przenoszony to cały się luszczyl , ja smaruje go parafina i fajnie się złuszcza skorka i nowa jest juz ok, jeszcze tylko na łapkach i nozkach mu schodzi.
A tak z innej beczki to jaka macie temperaturę w domu i jak ubieracie maleństwa w samego bodziaka czy z pajacykiem lub spiochami? I czy pieluchujecie szeroko?
A i jeszcze jedno jak dzidzia nie śpi a tylko grzecznie leży to odkładacie ja do łóżeczka czy bierzecie na raczki i do niej mowicie? Bo nie wiem czy powinnam synka tak zostawiać w wózku lub łóżeczku i czekać aż sam zasnie.

qlerka napisał(a):

Jeśli chodzi o kikut ja na początku używałam osceniseptu a później mąż mi kupił gaziki jałowe nasączone 70% alkoholem izopropylowym. Rewelacja kikut ładnie zaczął się obsuszać. Wyczytałam o tych gazikach gdzieś w gazecie. Za sztukę płacę 30 gr.

U nas identyko!!! Kikut dziś albo jutro już odpadnie. A po tym oscenisepcioe mazał się i wcale nie goił.

qlerka napisał(a):

Patrycja:

Śliczne maleństwo słodko śpi 🙂 rozbrajający widok! A gdzie kupiłaś ochraniacz? bardzo mi się podoba 🙂

Zona ja też mam problem z oczkiem małej stosowałam antybiotyk i dupa nie pomógł tak jak powinien 🥴 też mnie czeka wizyta u pediatry żeby zapisał coś mocniejszego, a potem okulista jak to nie pomoże. Mojej małej najbardziej łuszczył się brzuszek, mniej rączki i nóżki. Czytałam, że można pić jedną kawę dziennie, że nic się nie stanie, głównie chodzi o to, że kofeina może pobudzić dziecko, ale ja niczego takiego nie zauważyłam. Mi też się czasami zdarza zniszczyć coś z obiadu 😁
Agapit jak nie ma u mnie mega upałów to ubieram małą w długi rękaw zawsze tzn body + półśpiochy + skarpetki lub pajacyk. Nie pieluchuję szeroko, bo jeszcze nie znam wyniku z usg bioderek. Nie zdążyłam małej zapisać, ale i tak idę prywatnie, bo na nfz to nie mam co liczyć 😁 moja jak nie śpi to nie leży spokojnie tylko marudzi i chce na ręce wtedy się uspokaja. W lipcu kupuję chustę do noszenia to będę miała przynajmniej wolne ręce, a ona będzie zadowolona blisko mamusi 😎