Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
szukałam w necie i piszą ze każda przychodnia/ośrdek zdrowia który zatrudnia takie położne musi je wysyłać do swoich pacjentek po 20 tygodniu ciąży


No dobra a skąd moja przychodnia ma wiedzieć, że jestem w ciąży ?
Ja chodzę prywatnie, przecież nie maja o tym zielonego pojęcia.
Dziwne to trochę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
gizelda napisał(a):
szukałam w necie i piszą ze każda przychodnia/ośrdek zdrowia który zatrudnia takie położne musi je wysyłać do swoich pacjentek po 20 tygodniu ciąży


No dobra a skąd moja przychodnia ma wiedzieć, że jestem w ciąży ?
Ja chodzę prywatnie, przecież nie maja o tym zielonego pojęcia.
Dziwne to trochę

no waąśnie dlatego nie przychodzi bo nie wie - albo szkoda im na to kasy i oszukują
to chodzi o te przychodnie w których macie lekarzy rodzinnych, nie wszędzie są położne
a ja mieszkam na wsi i tu o ciąży wszyscy wiedzieli jeszcze przede mną , z resztą sama jej powiedziałam
i dlatego on przyjeżdżać będzie tylko mnie w domu nie będzie
z resztą zawsze podpisywałam "listę" rzeczy omawianych i przed porodem i PO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja nie pisałam o przychodniach tych w których macie ginów
ta położna nawet nigdy nie słyszała o moim ginekologu , ale przyłaziłą ze względu na moją przynależność do tego lekarz rodzinnego u którego w ośrodku zdrowia ona pracuje
zrozumiałe to trochę bo nakręciłam ??? ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No dobrze, ciekawi mnie skąd one mają wiedzieć o tej ciąży skoro ja chodzę do gin prywatnie i to w innym mieście niż mieszkam. Dzisiaj jak byłam w ośrodku na morfologii widziałam tą pielęgniarkę ale ani nie zwróciła na mnie uwagi ni zagadała. Ona nie wie najzwyczajniej.
Podejrzewam że to wszystko zależy od dyrektora tego ośrodka. U mnie takie dupki są że starsi ludzie nie mają nawet fizjoterapii za darmo na nfz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą położną to może być tak jak z innymi nowymi przepisami w Polsce - jak się z netu nie dowiesz lub od kogoś przypadkiem to twoja strata. Ja do dziś nie mogę się doszukać jasnych zasad nowego macierzyńskiego.
Tutaj położna po porodzie była u nas 2 razy i kazała nam podpisać karty wszystkich obowiązkowych wizyt, bo jej się przychodzić nie chciało (zima). Zresztą, ja jej nie chciałam. Śmierdziała petami, miała przepity głos i wygląd i bez mojej zgody i wiedzy naciągneła mojemu 5 dniowemu synkowi napletek! Myślałam, że ją zabije! do tego wyrzuciła do kosza (jak sie potem okazało) bransoletkę Ksawuśka ze szpitala, a ja sentymentalna jestem i strasznie to przeżywałam. Tym razem nie chce żadnej położnej, chyba, że będę faktycznie potrzebowała rady to zadzwonię po znajomą położną i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak jak pisałam chodzi o te przychodnie gdzie macie lekarzy rodzinnych i to zalezy czy one zatrudniają położne , jeśli nie to wiadomo nie przyjdzie
jeśli lekarz rodzinny nie wie o waszej ciaży to też nie bo przecież na czole nie macie napisane że w ciąży jesteście
ale jeśli przychodnia/ośrodoek ma położną to musi przychodzić ( jeśli wie bo za to kasę dostawać będzie )
no to chyba wszystko sie wyjaśniło 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Z tą położną to może być tak jak z innymi nowymi przepisami w Polsce - jak się z netu nie dowiesz lub od kogoś przypadkiem to twoja strata. Ja do dziś nie mogę się doszukać jasnych zasad nowego macierzyńskiego.
Tutaj położna po porodzie była u nas 2 razy i kazała nam podpisać karty wszystkich obowiązkowych wizyt, bo jej się przychodzić nie chciało (zima). Zresztą, ja jej nie chciałam. Śmierdziała petami, miała przepity głos i wygląd i bez mojej zgody i wiedzy naciągneła mojemu 5 dniowemu synkowi napletek! Myślałam, że ją zabije! do tego wyrzuciła do kosza (jak sie potem okazało) bransoletkę Ksawuśka ze szpitala, a ja sentymentalna jestem i strasznie to przeżywałam. Tym razem nie chce żadnej położnej, chyba, że będę faktycznie potrzebowała rady to zadzwonię po znajomą położną i tyle.

ta moja jest spoko ,młoda, matka 3 córek i bardzo sumienna i pomocna , ale ja czasem wolałabym żeby dała coś do podpisania i poszła ale nie ona zawsze pełen wykład 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja swojego rodzinnego to na oczy nie widziałam 😉
Ale z drugiej strony to trochę niesprawiedliwe, bo może są kobiety które by chciały mieć takie wizyty a nawet nie wiedzą , że mogą z czegoś takiego skorzystać - ale tak jak Jagoda napisała, ieszkamy w Polsce nie wymagajmy za dużo 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):

ta moja jest spoko ,młoda, matka 3 córek i bardzo sumienna i pomocna , ale ja czasem wolałabym żeby dała coś do podpisania i poszła ale nie ona zawsze pełen wykład 😉


Z drugiej strony dla pierworódek które mają średnio fajnego gin taka położna jak twoja to nawet dobre rozwiązanie. Ja np jestem taka że nie biegnę do lekarza z byle jakiego powodu i nie zadręczam swojej gin telefonami gdy coś mnie niepokoi bo mi głupio i gdyby nie mama czy kuzynki które urodziły wielu rzeczy bym nie wiedziała. Np ostatnio dostałam dobrą radę dotyczącą glukozy na czczo. Żeby nie fałszować wyników i niepotrzebnie ciągać się po szpitalach z podejrzeniem cukrzycy ciążowej, należy dzień wcześniej po prostu ograniczyć spożycie cukru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
Ja swojego rodzinnego to na oczy nie widziałam 😉
Ale z drugiej strony to trochę niesprawiedliwe, bo może są kobiety które by chciały mieć takie wizyty a nawet nie wiedzą , że mogą z czegoś takiego skorzystać - ale tak jak Jagoda napisała, ieszkamy w Polsce nie wymagajmy za dużo 😜

dokładnie 😉
jak im coś jesteś dłużna to się zawsze upomną ale jak ONI Tobie to zapominać można ( takie głupia przenośnia) 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

henimedes napisał(a):
gizelda napisał(a):

ta moja jest spoko ,młoda, matka 3 córek i bardzo sumienna i pomocna , ale ja czasem wolałabym żeby dała coś do podpisania i poszła ale nie ona zawsze pełen wykład 😉


Z drugiej strony dla pierworódek które mają średnio fajnego gin taka położna jak twoja to nawet dobre rozwiązanie. Ja np jestem taka że nie biegnę do lekarza z byle jakiego powodu i nie zadręczam swojej gin telefonami gdy coś mnie niepokoi bo mi głupio i gdyby nie mama czy kuzynki które urodziły wielu rzeczy bym nie wiedziała. Np ostatnio dostałam dobrą radę dotyczącą glukozy na czczo. Żeby nie fałszować wyników i niepotrzebnie ciągać się po szpitalach z podejrzeniem cukrzycy ciążowej, należy dzień wcześniej po prostu ograniczyć spożycie cukru.


ale chodzi o gina z przychodni? szczerze powiedziawszy nie wyobrazam sobie, zebym placila po 130 pln za wizyte (w grudniu przy plamieniach bylam 3x!) i zebym nie byla zadowolona z lekarza. Kiedys tez mialam obiekcje przed dzwonieniem do niego na komorke w weekendy czy wieczorami, ale mąż mnie słusznie przekonal, ze za to mu placimy przeciez! wizyta srednio trwa 10 min, a telefony wykonane poza wizytami poki co do dzis jakies 3-4 razy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii napisał(a):
Jagoda80 napisał(a):
Dziewczyny, Wy już pewnie robiłyście badania HBS i ...OWA(?) Co to jest to OWA ?


HBS to żółtaczka i na ostatniej wizycie miałam
OWA to kiła i jeszcze nie miałam pewnie za następnej mi zrobi

ja robiłam sama ale niepotrzebnie
bo mój gin ana kiłę nie patrzyła a HBS muszę mieć "świeży" przed porodem
buuuuuuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej musialam wejsc i to napisac 🙂 🤪
poczułam własnie pierwszy ruch mojego skarba !!!!
normalnie nie mozliwe wydaje mi sie wczesnie ale to nie pomyłka 🙂 z doswiaczenia juz wiem ze to nie jelita byly czy gazy ktore czesto mialm po lewej stronie brzuszka pekajace babelki teraz u dolu brzuszka kolo pepuszka poczulam normnie takie musniecia 🙂 cos cudownego 🙂 naprawde ..mowia ze w drugiej ciazy juz wczesniej matki wyczuwaja 🙂 w moim przypadku sie sprawdzilo 🙂 wiec prosze ja lgne juz do tabelki ; 😜 i prosze o uzupełnienie 🙂 15-16 tydz 🙂 zaraz tam pojde 😁 Jej ale sie ciesze 🙂 probowalam potem zaczac deliktnie palcami uderzac ale juz sie nie udalo 😉 juz nie moge sie doczekac nastepnego razu 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda ja mam obiekcje dzwonienia do mojej gin do której chodzę prywatnie... Wiem, masz rację i wiem że ona mi w każdej sytuacji pomoże ale jakoś tak mi głupio... Pewnie dopóki coś mnie bardzo zaniepokoi...
Ja nie miałam OWA tylko WR robione, też na kiłę jest.

Co do żółtaczki i twojego badania HBS... Mój rocznik już był szczepiony od wzw typu B, przyjęłam wszystkie 3 dawki szczepionki, ciekawe czy będę musiała robić badania czy wystarczy zaświadczenie.

Marietta super, że też już czujesz 🙂 Jak się postuka to znowu powinno się poczuć ruchy, serio??? Bo ja teraz cały czas chciałabym czuć, a moje maleństwo wybiera sobie godziny poranne tylko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, sprawdziłam w badaniach z 1 ciąży i wychodzi na to, że HBS miałam robiony tylko w połowie ciąży, a potem nie. Dziwne, muszę o to zapytać na następnej wizycie.
A te szczepienia na zołtaczkę (poczułam sięstrasznie staro!:side 🙂 to rocznikowo jakoś leciało? czyli lekarz rozumiem po dacie urodzenia wie komu to zlecać a komu nie?

A to owa, to w takim razie pewnie to samo co WR czyli wassermann.
Pogubić się można 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny z tą żółtaczka to chyba chodzi o tą innego typu nie tą na którą byłyśmy szczepione
nie wiem musicie zapytać
a co do ruchów to u pierworódek to mało prawdopodobne , no ale moze się zdarzać
ale u Ciebie Marietta jak najbardziej , ja też oficjalnie czuję już od niedzieli ale czułam tez kilka razy wcześniej
a co stuknięcia i przyłożenia ręki to oczywiście odpowie ale my tego nie poczujemy, my czujemy teaz te ruchy "wewnątrz" na zewnątrz nie jesteśmy w stanie nic poczuć ani zobaczyć, tak mi się wydaje
a to że dziecko, nawet maleńkie reaguje na stuknięcie miałam okazję się przekonać już w 12 tc jak mój dzieć nie dał zmierzyć przezierności bo coś se tam dłubał i siedział jakoś tak dziwnie i gin postukał mi w brzuch , ponaciskał jednocześnie trzymając głowice USG i było widać jak to działa na dzidziusia i jak to wygląda z jego "perspektywy" nawet było widać na usg jak powłoki brzucha się "uciskają"
dziec zmienił pozycję z 5 razy , rozprostował nogi ale ja oczywiście nie mogłam tego poczuć ale to widziałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
z tym wzw typu b to jest tak że oni wtedy wprowadzali nakaz szczepienia i mój rocznik tak się łapał- nie łapał i z tego co wiem to nie wszyscy zostali zaszczepieni albo nie wszystkim podano 3 dawki. U mnie wtedy był porządek w przychodni i spoko ludzie więc załapałam się. Mam nawet stare zaświadczenie o odbyciu tych szczepień, bo było mi potrzebne gdyby lekarze postanowili robić operację.
Natomiast na tą drugą o której pisze Matylda- wzw typu C- to już miałam robione- badanie nosi nazwę HCV.

Słyszałam, straszne. Nie jestem sobie tego wyobrazić... i tego 17 latka jeszcze nie przymknęli, że będą badać czy to był gwałt... jakby sam seks z takim dzieckiem to była normalka- szok. I jeszcze w tak młodym wieku była już na tyle rozwinięta by zajść w ciążę... Horror. Na wp pisali o zbyt wczesnym dojrzewaniu dziewczynek. Lepiej żebyście nie wiedziały czym to jest spowodowane...


P.S. Jak macie ciekawe imiona dla chłopców lub dziewczynek to możecie mi na priv wysyłać, bo mi tylko Malwina wpadła do głowy, a jak chłopiec będzie to co... Zonk??? 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 😁
Martyna- Zonk też ładnie 😁 😁 😁 😁
Z imionami dla chłopców miałam problem. Mi np. podoba się jeszcze Roch :P

Wczoraj byłam na koncercie rockowej kapeli. Rewelacja! fajnie się nastroiłam.
A za tydzień idziemy na Enej 😁

Dzisiaj bal... od 15 będę się szykować u specjalistów. 🤪

Dużo śniegu.... 🥴 bleh....

Trzymajcie się !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny ! Dawno mnie tu nie było ! Co nowego ? Ja byłam zmuszona zmienić lekarza prowadzącego . Nastraszył mnie że łożysko się odkleja- wiele łez , wiele sytrachu po czym okazało się że nie potrzebnie bo łożysko jest książkowe ale to stwierdziła już nowa pani doktor. Brzusio rośnie , 27 mam usg , i wtedy postaram się o potwierdzenie płci a co u Was ? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

Pomidorówka się gotuje,
Ja wcinam drugie śniadanie 🙂
Już po zakupach teraz tylko relaks 🙂

Olu dobrze zrobiłaś zmieniając lekarza, ważne że już wszystko w porządku 🙂

O 9-latce słyszałam, i przeraża mnie to 😞


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak Dagi . Ten już chyba średnio przykładał się do swojej pracy . Teraz mam Panią Doktor i jest naprawde do rany przyłóż. Miła , dokładna , rzetelna . I okazuję się że poprzedni lekarz przed wczesnie podał mi płeć dziecka bo nie da się tego stwierdzić tak jak on to zrobił w tygodniu . Na najbliższej wizycie powinnam sie dowiedzieć czy to synuś czy córcia . A jak się kochana czujesz? Jak Twoje maleństwo ? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...