Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Razem napisał(a):
witam z rana 🙂
nowy temat na tapecie bole skurcze ....
z tego co pamiętam to skurcze sa w dole brzucha albo krzyza zależy jakie nas dopadną ale bol brzucha w części gornej hmmmm może dziecko uciska na jakiś narzad i dlatego czuje się jakiś dyskomfort
Olu jak nocka ?



Monika nocka mineła spokojnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie!!!
oby te skurcze jak najpóźniej nas dopadły...ale jak piszecie o koszmarnym bólu kręgosłupa, to ja już mam stracha, bo ja ból placów mam co noc, a dziś od 3 już się męczyłam (bo zwykle od 4-5 rano) i to jest tak silny ból, takie wewnętrzne ściskanie i rwanie, że nie wyobrażam sobie jeszcze przy tym przeć....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Laseczki,

wczoraj do 23:00 bylismy na mieszkaniu.
Mój ojciec doprowadził do mnie takiego szału, że musiałam wyjść i się wyryczeć.
Nie dość, że ANI RAZU nie zaproponowali, żeby zawieźć do nich Ksawerego, moja siora ani razu nei zapropnowała ZADNEJ POMOCY to jeszcze ojciec kazał nam dzis rano przyjechac tylko po to zeby dac gosciowi od kuchni klucze do mieszkania (dzis montuje calosc kuchni). Szlag mnei trafił. Co za rodzina!
Mąż z braterm skręcał meble do 23ciej, ja ogarniałam mieszkanie, myslalam ze padnę tam trupem i wszystko z Ksawkiem, ktory umierał z nudów - lało non stop jak z cebra wiec nawet na spacer nie moglismy isc.
Rano jezdzilismy po sklepach agd zeby kupic te cholerna plyte gazowa i tv.
Dzisiaj bylam na badaniach, podjechalam taxówką, bo bym sie chyba nie doturlała :/
Teraz pakuje nas po kolei wszystko - póki co zabawki Mlodego zajęły kilka wielkich worów a to nie koniec, mam obawy czy sie zabierzemy 😞

Trzymajcie kciuki, zebym to wytrzymała i zeby przede wszystkim Leo to wytrzymał.
Buziaki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zero bóli, zero skurczy (a przynajmniej niebolesne bo tylko raz na jakiś czas brzuch mi stwardnieje a tak poza tym to nic). Piszecie o takich objawach, że aż mi się włos na głowie jeży... Nie wyobrażam sobie żeby mnie miało tak boleć teraz przed. Lekarze mnie straszyli, że przez tyłozgięcie będzie bardziej kręgosłup bolał a tak boli trochę jak się mocno przeforsuję i tyle... Pomijam fakt że niedołężna jestem teraz, bo przy takim brzucholu to normalka.

Tak pytanie z innej beczki- była któraś z was szczepiona przeciwko wzw typu b i przyjęła wszystkie 3 dawki??? Bo się zastanawiam czy muszę robić badanie hbs skoro jestem zaszczepiona i mogę mieć zaświadczenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martyna: poruszony był temat badań hbs na szkole rodzenia, położna sugerowała robić, pomimo szczepień, bo odporność Twoja po szczepieniu to jedna sprawa, a nosiciestwo wirusa to druga...lepiej zrobić moim zdaniem, bo konsekwencje dla dzidziusia mogą być poważne, ale to jest moja osobista opinia; ja robiłam od razu;

Ola: u mnie jak na razie brak bóli i skurczów brzucha; tylko czasem po poludniu (po obiedzie) czuję jak się napina, aż mi skóry nie starcza, takie mam wrażenie, ale to raczej kwestie trawiennne; ja z kolei ubolewam na kręgosłup, ale tylko i wyłącznie w nocy i nad ranem, zanim zczołgam się z łóżka, a potem o tym zapominam, aż do kolejnej pobudki w nocy 🙃

właśnie odpoczywamy z Lenką po fitnessie, pranie wstawione, a za chwilę ruszam do boju sprzątania mieszkania....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam 🙂 🙂
u nas strasznie pogoda sie pogorszyła nie wiadomo kiedy zaczeło tak padac grzmiec blyskac ze szok....

Byłam wczoraj na badaniach prenatalnych (juz ostatnim) z malutka wszystko ok..... Waży już 2400 tylko nie wiem własnie ile ma cm 😞 no niestety ale jest ułożona posladkowo, oby sie przekreciła bo bym nie chciała cc ...( wiem jakby musieli to by pocieli, ale po naturalnym porodzie szybciej dochodzi sie do siebie.... ja juz po 4 godz wstałam i poszlam sie umyc bo nie mogłam zniesc tego ze po porodzie ja taka "brudna")...
Fajne bylo to, ze był ze mna mąż i synek to mogli razem tez zobaczyc Zuzie 🙂 🙂 Synus juz nie moze sie doczekac siostry 🙂 🙂 na usg jak zobaczyłam córcie to bardzo podobna do mojego synka 🙂 🙂
Lekarz mówił ze jak urodze w terminie to powinna mala miec tak do 3500...

A co do skurczy do porodu to pamietam jak dzis hehe, najpierw zaczeło mnie szczypac w dole brzucha, potem co raz to mocniej ale najgorsze było ze ja mialam bole z kregosłupa i z brzucha.... jak z brzucha znikał to pojawiał sie na plecach cos okropnego .... ale jakos wytrzymałam bo wiedziałam ze jak tylko urodze to minie mnie ten bol..... z tego co wiem to mowia jeszcze ze jezeli ktos ma wywolywany porod poprzez kroplowke to jeszcze gorzej boli a ja własnie tak miałam... dostałam znieczulenie przy 3cm rozwarcia i owszem pomogło ale gdy doszlo juz do 10 to nawet i znieczulenie nic nie dawało....
A tak szczerze jezeli chodzi o odejscie tego czopu to nawet nie wiem jak to wygląda, może nie zwróciłam zbytnio uwagi badz odpadł mi dopiero przed samym porodem... Wody mi odeszły dopiero przy 5cm rozwarcia....przy silnym skurczu tak poprostu mi chlupnęły... dzien wczesniej miałam badanie wlasnie wod i okazalo sie ze sa czyste a na drugi dzien juz jak zacząl sie porod to wody były zielone...dodam ze wywoływali mi porod na 11-sta dobe po terminie...
Na dzien dzisiejszy nie mam zadnego bolu ani skurczy troszke brzuch sie stawia ale to z przemeczenia chyba 🙂 🙂 pozdrawiam 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ola ja tez od 6niespie i sie tak tluke wieczorm niby jestem zmeczona a zasnac niemoge a rano zrywam sie wczesnie bo juz spca niemoge ppogoda taka sama szaruga za oknem i nudy moze dzis wyskoczymy na jakis spacerek a nikol;ka bo siedziec w domu juz niemam silyl skurcze nadal sa ten moj lek jakos malo mi pomaga wewtorek mam wizyte ciekawe jak tam moje rozwarcie czy sie niezwiekszylo mam nadzieje ze nie wiekszosc rzeczy juz mam jeszcze drobiazgi i zapomnialam o proszku musze kupic i poprac ubranka i poprasoac ale do tego tom chyba zatrudnie siostre 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny ale jestem szczęśliwa 🙂 😁 🙃
Jestem po wizycie .. przez ten miesiąc przybrałam 3,5 kg Duzo strasznie !! Ale najlepsze jest ile mała przybrała 1,200 kg 🙂 😲 😁
wiec podsumuj ac ja przytyłam od początku 10,5 kg 🙂 a mała ma 2100 🙂 aż niechce mi się wierzyć ze tak ładnie przybrała była tak ruchliwa ze sie z doktorem naśmiałam nie podobało jej sie ze leżałam na plecach a doktor zimnym żelem jeździł i kopała tak mocno ze doktor musiał odpuścić dokładne pomiary długości 🙂 Moja dziewczynka 🙂 🤪 🤪 A co ja beda podglądać wstydzi sie dziewczyna ☺️ Nastepna wizyta 4 lipca doktor powiedzial ze moze to byc juz ostatnia wizyta 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marietta12 - 4 lipca dopiero masz kolejną wizytę ? Hmmm trochę długo ... miesiąc. Ja spotykam się ze swoim lekarzem teraz częściej, najpierw było co 4 tygodnie, później co 3 ( teraz mam wizytę we wtorek 11 czerwca ) a później będę co 2 tygodnie ... słyszałam, że po 30 tygodniu ciąży wizyty powinny być częściej - ale oczywiście mogę się mylić. Tak tylko pytam, bo mnie to zaciekawiło.

olu1208 - nie martw się ... ja teraz mniej czuje ruchy, bo mały ma mniej miejsca. Już ciężko mi jest się wysypiać, wszystko mnie boli dosłownie ... kręgosłup, biodra, mam skurcze łydek, drętwienie dłoni ehhh, ciężko mi oddychać jak na plechach leżę ( bo na boku nie zawsze mogę, muszę często zmieniać pozycję ) do tego cały czas mi gorąco, :-) więc taka pogoda jaka jest za oknem i pasuje ... przynajmniej się nie męczę upałem i duchotą.

Pozdrawiam ! ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marietta12 napisał(a):
nie podobało jej sie ze leżałam na plecach a doktor zimnym żelem jeździł i kopała tak mocno ze doktor musiał odpuścić dokładne pomiary długości 🙂


Marietta- Twoja Mała kopala nie ze względu na zimy żel, tylko na ultradźwięki z usg.
Jest coraz więcej badań, które dowodzą, że usg wcale takie dobre dla dziecka nie jest. Mój Mały cały czas uciekał jak miałam usg, teraz za każdym razem ma smutną minę. Ja uważam, ze 2-3 minutowe "podglądnięcie" dziecka i zbadanie Go nic nie zaszkodzi, a może wykluczyć wiele chorób. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak Pauli 🙂 wiem i miałam przyjsc 21 czerwca na kolejna ale udalo mi sie udobruchac swojego lekarza aby bylo pozniej 🙂 w zwiazku z naszym urlopem z ktorego i tak musimy wrocic na wizyte oczywiscie .Jesli będzie sie coś działo to mam odrazu przyjechac 🙂 no i na podroz lekarz zapisal mi silniejsze zelazo i magnez 🙂

Kerry -moja dzidzia bardzo nie lubi kiedy klade sie na plecy.. zawsze tak mocno kopie i sie wierci ze szok .wiec staram sie tego nie robic chyba ze sie nie rusza danego dnia o zaraz klade sie na plecy no i oczywiscie daje znac 🙂 ja mam na to inna teorie mam lozysko na scianie tylniej.. wiec kiedy klade sie na plecy mala swoim ciezarem uciska na lozysko co powoduje spowolnienie dawania tlenu wiec mysle ze dlatego jej sie nie podoba ta pozycja .. a jesli chodzi co do zelu to byl tak zimny ze az gęsia skorka mi wychodzila ... i tam gdzie go doktor nalozyl to ona zaraz w tym miejscu kopała .. mimo ze jeszcze sprzetu nie przylozyl nawet 🙂 :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuchatki 🙂

Ja właśnie po wizycie.
Mała waży 2270 gram i podczas usg smacznie sobie spała a na koniec jeszcze mi ziewnęła - coś pięknego 🤪
Od początku ciąży mam już 10 kg na plusie, ale mam cichą nadzieję, że już przestane tyć.
A teraz złe wieści.
Łożysko się nie cofnęło 😞 A dodatkowo Mała się przekręciła.
I dostałam skierowanie na kwalifikacje do ordynatora do CC ze względu na położenie miednicowe i łożysko przodujące brzeżnie 😞
Jestem załamana 😞
I nawet jeżeli Młodej się zachce i mi się jeszcze przekręci to i tak mi nie pozwolą rodzić naturalnie ze względu na łożysko.
Mam w ogóle bardzo uważać bo jak tylko zauważę choć odrobinę krwi to mam jechać do szpitala 😞
Wstępnie moja lekarka planuje mnie pociachać 9 albo 11 lipca, zobaczymy co ordynator powie. Nie mogą podobno dopuścić do naturalnego porodu, dlatego chcą ta wcześnie to zrobić.

Jedyne co mnie cieszy to to, że dzięki temu mogę sobie zaplanować opiekę nad Kacprem.

Do dupy 😞

Matylda - trzymajcie się dziewczyny dzielnie !!!!!!!!!!!!!
Szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!
A Ty też chora czy tylko Lenka???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii ... nie wiem czy pocieszy Cie fakt, ale ja też mam CC ... i do tego w znieczuleniu ogólnym, czyli narkoza, termin mam na 9 lipca. Też byłam lekko roztrzęsiona i niezadowolona, ale przywykłam. Będzie co ma być. Jak nie może być inaczej, to musi być tak jak jest.

Pozdrawiam :-*

Dagii napisał(a):
Hej brzuchatki 🙂

Ja właśnie po wizycie.
Mała waży 2270 gram i podczas usg smacznie sobie spała a na koniec jeszcze mi ziewnęła - coś pięknego 🤪
Od początku ciąży mam już 10 kg na plusie, ale mam cichą nadzieję, że już przestane tyć.
A teraz złe wieści.
Łożysko się nie cofnęło 😞 A dodatkowo Mała się przekręciła.
I dostałam skierowanie na kwalifikacje do ordynatora do CC ze względu na położenie miednicowe i łożysko przodujące brzeżnie 😞
Jestem załamana 😞
I nawet jeżeli Młodej się zachce i mi się jeszcze przekręci to i tak mi nie pozwolą rodzić naturalnie ze względu na łożysko.
Mam w ogóle bardzo uważać bo jak tylko zauważę choć odrobinę krwi to mam jechać do szpitala 😞
Wstępnie moja lekarka planuje mnie pociachać 9 albo 11 lipca, zobaczymy co ordynator powie. Nie mogą podobno dopuścić do naturalnego porodu, dlatego chcą ta wcześnie to zrobić.

Jedyne co mnie cieszy to to, że dzięki temu mogę sobie zaplanować opiekę nad Kacprem.

Do dupy 😞

Matylda - trzymajcie się dziewczyny dzielnie !!!!!!!!!!!!!
Szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!
A Ty też chora czy tylko Lenka???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Po pierwsze ... mam wskazania do cesarki z powodu neurologicznego. Ja urodziłam się w 25 tygodniu ciąży, i mam coś takiego, że duży wysiłek fizyczny może spowodować u mnie utratę przytomności. Dlatego po obejrzeniu moich wyników badań przez ordynatora i anestezjologa, dali decyzję o CC w pełnej narkozie. Miałam jeszcze konsultację z neurologiem, więc chyba wiedzą co robią.

Poza tym mały się nie przekręcił ... ale to już mało istotna sprawa.



Dagii napisał(a):
Paula - a dlaczego chcą cię ciachać i to jeszcze w pełnej narkozie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pauli napisał(a):
Po pierwsze ... mam wskazania do cesarki z powodu neurologicznego. Ja urodziłam się w 25 tygodniu ciąży, i mam coś takiego, że duży wysiłek fizyczny może spowodować u mnie utratę przytomności. Dlatego po obejrzeniu moich wyników badań przez ordynatora i anestezjologa, dali decyzję o CC w pełnej narkozie. Miałam jeszcze konsultację z neurologiem, więc chyba wiedzą co robią.

Poza tym mały się nie przekręcił ... ale to już mało istotna sprawa.



Dagii napisał(a):
Paula - a dlaczego chcą cię ciachać i to jeszcze w pełnej narkozie??


No to rzeczywiście lepiej nie ryzykować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...