witam | Forum o ciąży

Jamargaretka napisał(a):

moja Maja miała ciemną karnację.... hehehhee - dziadzius uwazal ze to po nim 🙂)))) ale to była żółtaczka

He he 😁 dobre, wnuczka rozczarowała dziadka a on pełen nadziei że po nim poszła 😉

No to szykuje się na wizytę 🙂

Justyna ciężko powiedzieć czy to oznaki zbliżającego się rozwiązania. Jesteś jeszcze w dość wczesnej końcówce bo to dopiero 8 miesiąc. Lepiej żeby maluch jeszcze kilka tygodni posiedział w brzuchu. Na pewno odejście czopa, krew, obniżony brzuch to są objawy zbliżającego się porodu choć też mogą być takie objawy nawet 2 tyg przed. O odejściu wód nie wspominam bo to oczywiste. A plamy masz przed oczami bo w twoim wnętrzu jest po prostu bardzo ciasno i brak ci tlenu. Pooddychaj sobie przeponą. Lepiej się dotlenisz.
Henimedes ja jestem w ciąży z bliźniaczej a jestem już w 34 tygodniu więc za niedługo mogę rodzić 🙂

Justyna właśnie miałam pisać że z bliźniakami to róźnie jest... Zazwyczaj te ciąże są rozwiązywane przed 38 tyg bynajmniej tak słyszałam... Więc coraz bliżej do terminu.... Obserwój swoje ciało i jeżeli coś cię niepokoi to dzwoń do swojego gin...

Jutro idę do ginekologa . Ja wchodzę na multimama i tam pisze że bliźniaki rodzą się pomiędzy 34 a 38 tygodniem

Sorry, nie pamiętałam. Ale samo zmęczenie czy plamy przed oczami to raczej nie oznaki porodu. Na pewno urodzisz wcześniej ale póki nic się nie dzieje oprócz zmęczenia to spokojnie czekaj 😉 A t oddychanie przeponą naprawdę może ci pomóc z plamami przed oczami. Lepiej się sama dotlenisz.

Ja to sama dzisiaj już nie wiem jak się czuję. Mam wrażenie, że potrzebuję pójść na dłuższe posiedzenie ale nie mogę się opróżnić porządnie. I to nie bynajmniej z powodu zaparć czy jak to się mówi zatwardzenia... Może przez to że mam to tyłozgięcie obniżony dzieć ciśnie mnie nie na pęcherz tylko na kiszkę stolcową... Czasami znowu wydaje mi się że boli mnie brzuch jak na okres. Takie pomieszanie z poplątaniem 🤢

Wiem że plamy to nie oznaka porody bo już rodziłam dwa razy . To z ciśnienia bo teraz czuję się o wiele lepiej 🙂

Daga prześliczne zdjęcia. Maja taka słodziutka, malutka i kochana 🙂

Daga nam położna mówiła, żeby jak najczęsciej wietrzyc krocze no i rozpuscic tantum rosa i takim spryskiwaczem małym sobie psikac to podobno pomaga. A zdjęcia super 🙂
Martyna myślę, że jak najbardziej powinnas się zaopatrzyc się w kojec/łóżeczko turystyczne będzie na parterze, położysz dzieciątko a sama bedzie mogła cos ugotowac czy np zjesc. Też takie łożeczko mozesz wyniesc na dwór zazwyczaj dodają moskitierę i będziesz mogła sobie cos w ogrodku porobic czy nawet poleżec na lezaczku a mała będzie sobie spac obok Ciebie.

[URL=http://tinypic.com/r/2qm3j1j/5]View My Video[/URL]

Tak mi maluch daje popalić na noc 😁

Jestem po wizycie, ktg, badaniach. Zeszło ponad godzinę to wszystko.

No więc nie rodzę jeszcze 😜 Mała standardowo skopała ktg aż położne i gin były w szoku i się dziwiły 🙂 Przez pół h prawie non stop takie coś jak u ciebie na filmiku Gosiu 🙂 ZA to skurczy nie czułam oprócz jednego, a były. Jeden taki na 100% to pewnie ten który lekko poczułam. Rozwarcia nie ma, szyjka nie skrócona. Termin się skrócił bo wg usg na 27 lipca, dzidzia już duża 3577g. Mam czekać i czuwać, wizyta za tydzień. Jest szansa, że te skurcze któryc nie czuję mogą mi skrócić szyjkę i zrobi się rozwarcie. Bardzo tego chcę 😜

Więc któa druga wybiera się na porodówkę??? Bo ja chyba nie 😜

Martyna jak masz skórcze to kto wie może jutro się dowiemy że już urodiłaś.... 😁
Ja juz bym mogła rodzić.... 😁 Jak nie w tym tyg to w przyszłym... 😁

Co z tego, że mam skurcze skoro brak rozwarcia i szyjka długa 😉 A mąż zamiast tu ze mną w łóżku zmiękczać szyjkę papiery jakieś uzupełnia albo w delegacje jeździ 😜

Ale jak skórcze są to i rozwarcie pójdzie i szyjka "zniknie" 🙂
A męża idz zaproś do łóżka 😜

Fajnie by było. Ogólnie jak nic się nie będzie działo, nie odejdą mi wody i takie tam to za tydzień następna wizyta.

Powiem wam, że moja gin to naprawdę zajebista babka. Wyobrażacie sobie, że nie zapłaciłam nic za wizytę??? Jedynie 30 zł za ktg w szpitalu.

No to super Martyna, ze tak fajnie trafiłaś z tą gin. 🙂

A u mnie dzis bardzo pozytywny dzien, rano odebralam wyniki i hemoglobina sama wróciła do normy na 13,3, aż się babka w laboratorium dziwiła, że bez przyjmowania żelaza takie ładne wyniki 😁
A ja jakbym skrzydeł dostała, sprzątałam wszystko i wszedzie gdzie się da, póki nie padłam przed TV :P

Generalnie humor mi dopisuje, jutro będę prasować pieluchy 😎

Martyna , trzymam kciukasy żeby to rozwarcie było. I jeju jaka duża u Ciebie dziewczynka w brzuszku 🙂

u mnie zaraz facet od alarmu przychodzi i będzie cos naprawiał. Wczoraj teściu jak nas nie było przyjechał i póki wyłączył alarm to zaczął wyć.Więc czekał az przyjedzie ochrona a tu liiipa nikt nie dostał sygnału w centrali. Zaraz niech mi to naprawia , bo ja płacę a tu może za nic.

dziś robie pyszną sałatkę z tortelini na jutro 🙂 mniam 🙂

fajny humor mam 🙂

Powodzenia Martyna żebyś urodziła 🙂

Jak patrzeć od 32 tc czyli od ostatniego usg gdzie Maluch miał 2070g to książkowo przybierał po 250g tygodniowo i jak będzie tak rósł dalej to w dniu terminu będzie 4 kilo jak nic... Ale co się dziwić. Tata miał ponad 4, ja tydzień przed terminem się urodziłąm i miałam 3800... Z takiego małżeństwa tylko duże bobo musi wyjść . Zawsze jest to, że usg tylko szacują wagę i często mija się ona z prawdą o 200-300g nawet. Liczę na to 😉

Ale bardziej przeraziło mnie co innego. Dzisiaj nad ranem jak chodziłam siusiu, wypadło ze mnie kilka kawałków śluzu z dużą ilością krwi ale nie świeżej. Co prawda gin mnie ostrzegła po badaniu ginekologicznym, że mogę trochę plamić, ale spodziewałam się odrobiny krwi i takiego bardziej brudzenia i nie w takiej ilości przede wszystkim. Incydent jednorazowy, bo teraz już tylko lekkie plamienie jest ale przestraszyłam się nie na żarty i do 6 rano nie spałam. Ach i te skurcze... Skoro ja 100% ledwo wyczułam, to jak ja wyczuję, że poród się zaczął...

Martyna , wydaje mi sie, ze to czop więc tak naprawdę mozesz zacząć rodzić juz teraz a możesz i za dwa tygodnie 🙂

życzę Ci teraz 🙂

Na czop to wg mnie za dużo krwi było, ale kto wie... Może to i on. Fajnie by było i za 2 3 dni na porodówkę rodzić 😉 O taaak, to jest plan 😉

Martyna porodu nie przegapisz na pewno... 🙂
A ze mnie lejba.... Wywróciłam się na schodach i mam nie ładnie obdartą noge... Zabolał mnie brzuch jak upadłam i jak szłam kawałek był taki kłujący ból na samym dole brzucha... Ale mały bardzo aktywny więc myśle ze się nic nie stało...

Martyna też mi się wydaje że to czop. Jak byłam w szpitalu to po badaniu ginekologicznym czesto dziewczynom wypadał. I mówiły własnie, ze to śluz z krwią. Także coraz bliżej porodu.
Spora ta Twoja niunia 🙂

Kurcze Martyna trzymam za Ciebie kciuki 🙂 Oby wszystko poszło sprawnie, szybko i jak najmniej boleśnie! 🙂 No i tak już! już! najlepiej bo czekanie i nie wiadoma jest najgorsza. A córeczka spora 🙂 moja też do porodu chyba tyle wyrośnie jak już ma 3 kg 🙂
Miłego dzionka 🙂

Spokojnie dziewczyny, bo te kciuki to możecie jeszcze 2 tygodnie trzymać 😉 Palce was rozbolą 😉

Henimedes 🙂)) zakochany dziadek i tak widzi to co chce 🙂 wszyscy mówią że Maja to identyko moj maz a moj tata i tak widzi w Majce mnie


henimedes napisał(a):

Jamargaretka napisał(a):

moja Maja miała ciemną karnację.... hehehhee - dziadzius uwazal ze to po nim 🙂)))) ale to była żółtaczka

He he 😁 dobre, wnuczka rozczarowała dziadka a on pełen nadziei że po nim poszła 😉

No to szykuje się na wizytę 🙂