Brzuszki, brzuchatki, brzusiunie czyli w środku nasze Niunie ;) | Forum o ciąży

Też tak słyszałam no ale może się coś zmieniło... :P

Wiecie co, wydaje mi się że to kwestia ubrania i gołego brzucha. Zauważyłam że w leginsach już staje się okrągły a na goło ma swój prywatny kształt. W dodatku ostatnio jeszcze mała mi go mocno deformuje 🙂 Upodobała sobie w szczególności prawą stronę 😮 między jedną a drugą potrafi być nawet centymetr póltora różnicy i z jednej strony twardy a z drugiej miękki 🤪 i w dodatku daje się wyczuć albo główkę albo pupę (jeszcze ekspertem palpacyjnym nie jestem 😉 )

[IMG]http://i48.tinypic.com/2ltfz43.jpg[/IMG]
brzuszek w 22 tygodniu 🙂
Henimedes mój chyba też jest taki bardziej szpiczasty niż owalny 🙂

Albo jak ktoś mi ostatnio powiedział- energiczny 😉

[IMG]http://i44.tinypic.com/hss7eo.jpg[/IMG]

Eh te rozstępy... 😞

Gosiu nie przejmuj się swoimi rozstępami, zbledną. Ja co prawda nie mam rozstępów ale mi np robią się malutkie ranki- skóra mi pęka. A brzuszek świetny 🙂 Tak się wczoraj wieczorem zastanawiałam czy którejś z nas pępek już wystaje 🙂 Mój się skurczył do wersji mini ale jeszcze jest wklęsły 🙂

gosia suprr brzusio ja tez niemam rozstepow narazie ale za to cycki mam cale w rozstepach i toi okropnych ale coz teraz pewnie mi znow dojdzie duzo ja tam sie nimi nieprzejmuje ja tez niedlugo wstawie nowa fotke brzuszka

Henimedes u mnie antenka już stoi jak zresztą widać....
A te rozstępy są z 1 ciąży i są już blade i nie sądze żeby bardziej zeszły ewentualnie mogą dojść nowe... Ale oby nie.....
Na piersiach tez mam rozstępy ale są bardzo blade więc prawie nie widoczne... Oby tylko nie doszły nowe bo się chyba załamie... 🤨

U mnie pępęk jeszcze wklęsły ale myślę ze niedługo bedzie wypukły. U mnie też pojawił się rozstęp na lewym boczku, używam balsamu z Bielendy, Sexy Mama i zmienił kolor z fioletowego na bardzo jasny i to w ciągu kilku dni. Także jestem zadowolona. Cały czas używam olejku ze słodkich migdałów na noc + ten balsam na dzień. Jak narazie nic się nie dzieje. Piersi i brzuch całe.
Ja ważyłam się na ostatniej wizycie, to było + 4 kg. A w pasie dzisiaj mierzyłam i mam 102.

U mnie 25,1dzień ciąży.Pępek wklęsły,prawie 6kilo do przodu i 86cm w brzuszku mierząc obwód w linii pępek-plecy;-)
Zaczyna ciężko mi się oddychać bo jestem astmatykiem. Do tej pory żadnych dolegliwości nie miałam....ale już się objawiają. Poza tym dość dużo się ruszam, chociaż staram się nie przemęczać. Z narzeczonym sprzątamy odziedziczone mieszkanie i planujemy szybki, mały, niedrogi remoncik;-)
Mała jest dość aktywna , lubi jeżdzić po mieście, i jest spokojna jak sobie sprzatamy 😜
Poza tym smaruje się balsamem terazz juz od 2 miesiecy prawe codziennie-zwykły balsam rossmann-babydream. ładnie pachnie i nie jest tłusty.Co do ciuszków to już kilka odłozyłam na półke i pewnie po porodzie dopiero w nie wejde;-) Teraz spodnie ciążowe i getry oraz sukienki-pozostalosci z tamtego lata.

Zdjęcia robione tydzień temu czyli w połowie 25 tyg. 🙂


[IMG]http://i43.tinypic.com/35a4os0.jpg[/IMG]

Na dzien dzisiejszy przytyłam już 8kg!!!! I mój obwód to 89cm. Pępek też co raz bardziej na zewnątrz 😉

monia a co tak glowke sposcilas 😉 super brzuszek okraglutki 🙂 🙂 🙂 🙂

a to moj brzus chyba jednak ciagle dosc maly. to jest foto z 5 maja

[IMG]http://i44.tinypic.com/33aasu0.jpg[/IMG]

Fajne sesje dziewczyny i brzuszki 🙂
Powiem Wam, że nie mamy jeszcze takich dużych brzuchów. Do szkoły rodzenia chodza wszystkie brzuchatki z sierpnia i niektóre brzuchy są tak duże, że wyglądają na 9 miesiąc.
Gosia super masz tą koszulkę, nawet nie wiedziałam, że są takie z napisami dla kobiet w ciąży.

Właśnie Ewa miałam pytać - zadowolona jesteś z tej szkoły rodzenia?

Świetne te wasze plenerowe zdjęcia 🙂 A brzuszki... Cud miód jabłuszka 😉 Takie okrąglutkie, malutkie 🙂 Jak piszecie -89 cm to dla mnie niewyobrażalne 🙂 Ja dzisiaj zaczynam 30 tc i rozpoczynam ze 102 cm i 9,5 kg na plusie 🙂

Gosiu, koszulka cudna 😉 Z mytummy czy innego???

Martyna ja bym tam wolała, żeby mi w brzuch szły kilogramy, a nie w tyłek i uda, ale cóż... taka już moja uroda - kaczki 🙃 Wczoraj sie troche przeraziłam jak stanęłam na wagę i zobaczyłam, że 8kg już mam na plusie w 26 tyg. Ale jak sobie przekalkulowałam, że prawidłowo powinno sie ok 15kg przytyc to chyba zle nie jest, bo w koncu juz za połową jestesmy 😉 Fakt, że w 7 i 8 m-cu tyje się podobno najszybciej, ale damy radę, tylko muszę lody odstawić 😉

Monika już zaczęłaś 27 tc więc nie jest źle 😉 Niech cię nie myli moja stóweczka- jeszcze przed ciążą do szczuplutkich nie należałam. Mi też oprócz brzucha zaczyna iść w biodra, cycki... Od tygodnia też zaczynam zauważać że na twarzy jestem pulchniejsza 😜 E tam 😜 Z lodów i tak nie zrezygnuję 😜 Moja nowa-stara miłość- Pistacjowe z grycana i sorbet gruszkowy 🤪

Henimedes - krec sobie lody sama - to dopiero pychota - i wiesz co jesz 🙂

Gdybym miała na to czas... Ale za niedługo będę robiła sorbety- na początek truskawkowy z owocami z własnego ogrodu 😉

Wieczorem wstawię foto mojej bambaryłki z 30 tygodnia

Monia, dopiero miałam 2 spotkanie. Pierwsze organizacyjne, wypełnianie formularzy. Na drugie wybrałam sie z mężem. Mieliśmy co zabrac do szpitala dla mamy, dziecka no i jakie dokumenty. Dodatkowo mówiła zeby od 36 tygodnia pic herbatki z liści malin. Dała nam przepis, dzięki czemu szyjka szybciej się rozwiera no i skraca poród o kilka godzin. Plus dodatkowo na 2 tygodnie przed porodem brac kapsułki z wiesiołka. Będziemy mieli bardzo duzo o porodzie, jak oddychac, jak współpracowac z połozną o znieczuleniach. No i obsługa noworodka. Dała nam swój nr telefonu i powiedziała, że mamy dzwonic do niej z każdą pierdołą. Przy końcówce, mozna do niej zadzwonic i jak będzie miała dyżur to zbada, zobaczy jak rozwarcie. I ogólnie bardzo miła kobitka. Mąż troszkę przerażony był po tym spotkaniu a o porodzie było bardzo mało to nie wiem co będzie później he.

http://tinypic.com/r/35lhf88/5 no to i ja sie pochwale zrobione przred chwilka

ewka25 napisał(a):

Monia, dopiero miałam 2 spotkanie. Pierwsze organizacyjne, wypełnianie formularzy. Na drugie wybrałam sie z mężem. Mieliśmy co zabrac do szpitala dla mamy, dziecka no i jakie dokumenty. Dodatkowo mówiła zeby od 36 tygodnia pic herbatki z liści malin. Dała nam przepis, dzięki czemu szyjka szybciej się rozwiera no i skraca poród o kilka godzin. Plus dodatkowo na 2 tygodnie przed porodem brac kapsułki z wiesiołka. Będziemy mieli bardzo duzo o porodzie, jak oddychac, jak współpracowac z połozną o znieczuleniach. No i obsługa noworodka. Dała nam swój nr telefonu i powiedziała, że mamy dzwonic do niej z każdą pierdołą. Przy końcówce, mozna do niej zadzwonic i jak będzie miała dyżur to zbada, zobaczy jak rozwarcie. I ogólnie bardzo miła kobitka. Mąż troszkę przerażony był po tym spotkaniu a o porodzie było bardzo mało to nie wiem co będzie później he.

O, to jakas fajna kobitka 🙂 Czyli dobrze, że poszłaś 🙂 Ja od przyszłej srody też zaczynam chodzic co tydzien po godzince. Myslę, że dla nas pierworódek to dobra opcja te szkoły rodzenia 🙂

Daga - nie wyswietla mi się Twoje zdjęcie 😞

rzeczywiście ciekawie się zapowiada w twojej szkole rodzenia. No i prowadząca niezła. możecie do niej dzwonić, zbada was, pomoże... widać że babka z powołania. Ja zaczynam jutro- mam być luźno, wygodnie ubrana. ma być co tydzień po 2h.

Daga, ja też niestety nie widzę 😞

No też jestem zadowolona bo jestem w tym temacie zupełnie zielona. Powiedziała jeszcze, ze czesto dziewczyny w piątek przyjeżdzają się zbadac bo wyjeżdzają gdzies na weekend i zeby byc spokojnym.
No to widzę my trzy pierworódki będziemy chodzic na zajęcia 🙂