Skocz do zawartości

listopadóweczki 2013 | Forum o ciąży


existence

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No właśnie turystyczne ma tą wadę, że nie da się regulować wysokości i może Ci być niewygodnie wyciągać maluszka, no i odpada ewentualnie przewijak nakładany na łóżeczko i karuzela bo ciężko przyczepić będzie. Z drugiej strony dziecko nie obija się o twarde szczebelki....No i tak jak Goshe mówi materacyk musisz dokupić do niego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja miałam i turystyczne i klasyczne. Moje turystyczne miało i regulację wysokości, przewijak i otwierany jeden bok. Na przykład te ma dwa poziomy
http://allegro.pl/sliczne-lozeczko-arena-2-poziomy-przewijak-zabawki-i3381869868.html
Tylko z mocowaniem karuzeli był problem, trzeba było dziurę zrobić ale coś mi się wydaję, że na allegro widziałam specjalne karuzele na takie łóżeczka. Turystyczne jest wygodniejsze jeśli chodzi np. o wyjazdy. Minusem klasycznego jest to, że maleństwo przy nauce wstawania się troszkę może poobijać, ale tylko na początku, później uczy się, że należy uważać, a to już plus. W turystycznym leci na oślep i nic mu się nie dzieje, co przy nauce chodzenia może zaszkodzić. W turystycznym podłoga się buja i ciężko równowagę utrzymać, ale dzięki temu uczy się stabilności. Trochę może mało składnie napisałam, ale mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi 🙂
Według mnie nie ma różnicy czy klasyczne czy turystyczne. Mnie osobiście zawsze bardziej podobały się klasyczne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny.. ja mam do Was pytanie.. czy boli was między łopatkami to jest takie kłócie a przy najmniejszym nachyleniu się bol przechodzi na klatke piersiową? trochę się boję bo ból jest coraz silniejszy z dnia na dzień i chyba będę musiała iść do lekarza 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malagosia9190 ja nie mam takich dolegliwości. To trochę niepokojące, napewno nie zaszkodzi powiedzieć o tym lekarzowi. Czytałam kiedyś artykuł w którym porównywali objawy ciężkich chorób z dolegliwościami w ciąży. I były takie same, także nie ma co się martwić na zapas. Mnie ostatnio strasznie brzuch bolał i w krzyżu, jak przy porodzie. Okazało się, że to są próbne skórcze. Pozdrawiam, wszystko będzie dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie masz się nad czym zastanawiać, idź do lekarza. Ja odczuwam ostatnio bóle miednicy, ale to podobno normalne, szykuje się do porodu 🙂
Dziś o 12.40 mam badania połówkowe, w końcu zobaczę mojego synusia bo już dawno go nie widziałam. Chcę tez zrobić usg 3d i 4d, już nie mogę się doczekać... 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małgosia moim zdaniem albo Cie przewiało albo to przez powiekszający sie biust.

Ilia daj pozniej znac jak u lekarza bylo 🙂

Byłam własnie u dentysty, zrobila mi malutka dziurke a ja wziełam znieczulenie i teraz nie czuje polowy nosa i całej górnej wargi 🤨 🤨 jejku jakie dziwne uczucie, tak mi dziwnie ze szok 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małgosia to może być też od kręgosłupa...mój mąż miał kiedyś takie bóle właśnie między łopatkami i do klatki piersiowej i wtedy lekarka mówiła Mu że jest kilka opcji po pierwsze kręgosłup, po drugie półpasiec (ale On nie miał wysypki żadnej) po trzecie mogło Go zawiać lub mógł sobie coś naciągnąć. Dostał wtedy maść i minęło. Najlepiej idź do lekarza pierwszego kontaktu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczynki!! Jestem od wczoraj taka podekscytowana, że szok 😁 OD wczorajszego wieczora moja mała tak buszuje w brzuszku, że ten aż zaczyna falować, podskakiwać... 🤪 😁 Mieliśmy z mężem wczoraj niezły ubaw kiedy wpatrywaliśmy się w mój brzuch 😁 Niesamowite uczucie 😉 A u Was jak z ruchami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiaaa1987 to super! 🙂 moja mała też dość ruchliwa ale nie aż tak! mąż się narazie załapał na jednego kopniaka a u Ciebie widzę mała urządza sobie w brzuszku dyskotekę hehe
Dziewczyny jak Wasze brzuszki? mój jest już ogromny, ostatnio spotkałam koleżankę w 8msc i miała mniejszy brzuszek niż ja 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalia, brzuch brzuszkowi nie równy 😉 każda ma inny 😉 Mój już jest bardzo dobrze widoczny 🙂 Akurat jak na 6 miesiąc. W ogóle zawsze byłam dużą babeczką, ale brzuszek się zaokrąglił, wygląda jak piłka :P Od samego początku ciąży przytyłam przytyłam 3kg. Ważę tyle ile przed ciążą, bo do 4 miesiąca schudłam 3kg. Teraz jestem przy wadze wyjściowej 😜 Muszę się pilnować, bo z powodu mojej nadwagi nie wolno mi dużo przytyć. Póki co malutka rozwija się świetnie, ja również czuję się super, a mój lekarz zadowolony, że kontroluję wagę 😁 Zobaczymy ile jeszcze mi przybędzie do końca...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja na szczęście też jeszcze sporo nie przytyłam, ok 4 kg. Mam to szczęście, że wszystko mi idzie w brzuch, mogę się objadać non stop 🙂 W poprzedniej ciąży przytyłam 14kg a po urodzeniu straciłam 24 😁 Tyle, że byłam wtedy dość puszysta 😉 Podobno każde następne dziecko jest większe od poprzedniego. Mój synek ważył 4kg i mierzył 62cm. Coś czuję, że kawał kochanej kobietki we mnie rośnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalia no to faktycznie kawał dzieciaczka 😁 Jestem ciekawa do jakiej wagi dojdzie moja malutka 🙂 Na połówkowym "ważyła" 343g... więc taka drobniutka była. W poniedziałek zobaczymy ile urosła przez ten miesiąc 😉 Ale sądząc po kopniakach to może być dość spora i silna 😁 (ale tak może mi się tylko wydawać). Ja max.mogę jeszcze przytyć 5kg...więc niestety muszę się baaardzo pilnować. Zero ziemniaków, białego pieczywa..., ale powiem Ci szczerze, że odkąd tak jadam to czuję się rewelacyjnie 😁 Kto wie... może po porodzie będzie mnie mniej niż przed ciążą... 😜 W każdym bądź razie będę się starała po porodzie zrzucać ten "balast" żeby dojść do docelowej wagi 70-75 kg, bo teraz jest go o wieeelee, wieeeeeleee za dużo 🤢 Przy bieganinie przy Oli wydaje mi się, że nie będzie to trudne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moje Maleństwo też szaleje 🙂 ja przytyłam niecałe 3kg ciekawa jestem jak będzie dalej... nie ograniczam się szczerze mówiąc ale ja nigdy jakoś super dużo nie jadłam. Jak to moja mama mówi "lepiej mnie karmić niż ubierać". Jedyne na co nie mogę patrzeć od 6 tygodnia ciąży to mięso...obrzydza mnie straszliwie. Nigdy nie byłam szczególną fanką mięsa ale teraz zupełnie nie mogę nawet na nie patrzeć a i kebab sam zapach z budki z kebabem mnie obrzydza totalnie. Kawy nie lubię za to zawsze kochałam herbatę i piłam ją dosłownie litrami przed ciążą a teraz od kwietnia ani łyka nie przełknęłam fuj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny.
Właśnie wróciłam od lekarza z badań połówkowych.....
Mały dziś się tak skulił, że nie mogłam nic zobaczyć, jedyne co zaprezentował to swoje klejnoty, mam nawet zdjęcie 🙂
Generalnie ma wszystko na miejscu, waży 400g ale jestem zaniepokojona bo lekarz znalazł coś na serduszku. Biała plamka. Powiedział, że nie ma się czym martwić bo jest jedna, gdyby było ich kilka to byłoby źle. Ale jak tu się nie martwić...? 😞 Za 3 tyg będę miała dokładne badania serduszka maluszka.Więc przede mną 3 tyg stresu 😞
Co do wagi.... ja już przybrałam 6kg. Narzeczony wczoraj przytulając się porównał mnie do piłki plażowej 🙂 Śmiałam się, że chyba ją połknęłam...bo brzuch mam naprawdę duży 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ilia wiem że łatwo się mówi, żeby się nie martwić ale musisz uzbroić się w cierpliwość i przeczekać te 3 tygodnie...a skoro lekarz mówi, że nie ma się czym martwić to pewnie tak jest w końcu ma doświadczenie i być dobrej myśli bo na pewno wszystko będzie w porządku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ilia poniekąd wiem co czujesz bo w pierwszej ciąży lekarz na badaniu połówkowym zauważył śladowe ilości zalegającego moczu w jednej nerce ale kazał się nie martwic i miał rację bo na następnej wizycie juz wszystko było okej 🙂 takze spokojnie nie martw sie wszystko bedzie dobrze zobaczysz 🙂

Ja tez mam juz spory brzuszek 😁 moj mąż mówi ze tez wyglądam jakbym piłkę połknęła 😉 Przytyłam 4 kg z wagi startowej 52,5kg i wszystko w brzuch i cycki poszło (z miseczki B zrobiło sie DUZE D 😁 😁 😁 ) z Olim przytyłam 10kg i wszystko wskazuje na to ze teraz tez bedzie podobnie 🙂

ale u mnie upał jejku uwielbiam taka pogodę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem Ci Zeberka ze ja w 3 tygodnie zrzuciłam te moje 10kg a w nastepne 4 miesiace straciłam kolejne 4 kg i wazyłam 48kg do konca karmienia piersią (a rok karmiłam ) wyglądałam jak szkielet (mam 170 wzrostu), kości wystające 🙃 🙃 🙃 ale jak przestałam karmic to doszłam z powrotem do swojej wagi czyli 51-52kg 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...