listopadóweczki 2013 | Forum o ciąży

Natalia jak tak będziesz podnosiła małego to urodzisz zaraz ;-)

Goshe ale Ci dobrze, wiesz kiedy będziesz miała synka obok 🙂 🙂 🙂 🙂
Niunia na mnie działa najlepiej 🙂 🙂
Spoko mnie kręgosłup też boli...
aaaaa i zażywałam do dziś magnez a dziś mi mówi lekarka, że nie powinna już a ostatnio nic nie wspomniała....
aż się boje jakie teraz skurcze będę miała jak i z magnezem miałam

niunieczka pewnie na poczatku przyszlego tygodnia bedziesz miala cc 🙂 pochwal sie wozeczkiem 😁
kurcze bolą mnie pachwiny az stac nie moge, bylam dzisiaj wczesniej po malego do przedszkola i chyba za szybko szlam bo teraz mnie ciągnie jak nie wiem co 🤨

Niunia chciałabym, ostatnio całą drogę do przedszkola go na rękach niosłam, miał ochotę się poprzytulać troszkę i ja też hehe ale nic z tego nie wyszło.
malinka nie martw się na zapas, mnie np denerwuje jak inne dzieci płaczą, a jak mój płacze to jest zupełnie inaczej, także na płacz braciszka Gracjan może zupełnie inaczej reagować.

malinka24 napisał(a):

Byla u mnie kolezanka z tym malym synkiem...zaczal płakac w wozku...a moj gracjan jak to zobaczył to tez sie poplakal i uciekl do swojego pokoju...powiedzial ze dzidzi nie lubi...no to pięknie ciekawe jak bedzie jak nasza dzidzia sie pojawi i bedzie plakac 🤨 🤨 🤨pewnie kaze ja oddac... 🤨

moj Oli to bardzo czeka na braciszka ale jak bedzie plakac to tez nie wiem co zrobi i czy tez nie bedzie juz go chcial 🤨

Coś ta nasza AGATKA wcale się nie odzywa 😞 Ja ja jestem taka ciekawa jak tam mały, jak zniosła poród. 🥴 Ja chciałabym urodzić 12 listopada, ale mogę wcześniej 😁

Też jestem ciekawa jak tam nasze świeżo upieczone mamusie 🙂 A ja bym chciała urodzić teraz w piątek ewentualnie w sobotę, nie było by problemu z wolnym u męża. Normalnie bardziej się stresuję nie porodem, tylko tym czy mąż dostanie wolne, kto się zajmie moim Nikosiem, czy nie będzie tęsknił i czy pójdzie grzecznie spać. Mam możliwość cesarki ale wole urodzić naturalnie bo krócej się w szpitalu leży, normalnie jakąś obsesję mam na tym punkcie 😞

Ja mam nadzieje ze jak zacznę rodzić i mąż będzie w pracy to go szef bez problemu puści, w końcu ktoś musi mnie zawieść na porodówkę 😁 a nie wyobrażam sobie jechać z kimś innym z rodziny.

Każdemu przysługuje tzw urlop okolicznościowy, z okazji narodzin dziecka są to chyba 2 dni więc teoretycznie nie powinno być problemu 🙂

Pewnie niepotrzebnie się martwię 🙂 Mam złe wspomnienia z poprzedniego porodu. Mąż nie zdążył przyjechać bo był w trasie w Gdańsku w stoczni, która się akurat zaczęła palić:/ a do tego wziął tydzień wolnego, ja leżałam 8 dni więc jak wróciłam ze szpitala to już go nie było, a jeździł ciężarówkom i wracał tylko na weekendy 😞 I tak przez pierwsze 8 miesięcy. Jakoś do dziś mam do niego o to żal.... ale tym razem mu nie daruje bo będzie rozwód hehe 😉

Goshe nie będę się chwalic...hehe. Nie no zart:p. Szczerze to nawet nie mam zbytnio jak z komorki wkleic foto...
z tym pobytem po sn to roznie jest...nasza Kasiula byla tyle co po cc...
czy Was tez glowy bola?.
co do Agatki to tez się zastanawiam czemu nie pisze 😞((. Mogł chociaz maz dwa zdania napisac.

Może nadal w szpitalu przebywa z małym 🤨 Jak te 9 m-cy szybko mineło 🙂 16 marca zrobiłam test a 16 listopada może bede miała małego juz przy sobie 🙂 A wy kiedy dowiedziałyście sie ze jesteście w ciąży??? oczywiście wczesniej przeczuwałam ze moge byc ale bałam sie rozczarowania i nie robiłam.

My z Mężem zrobiliśmy test 23.03 w Jego urodziny 🙂 Staraliśmy się i planowaliśmy od 1.01 więc miał super prezent 🙂

ja robilam 24 marca ale zrobilam za wczesnie bo wyszla druga kreseczka bardzo slabiutka 🙂 ale powtórzylam za 2 dni i juz kreska byla mocna i wyrazna 😁 my zaczelismy sie starac od poczatku lutego bo mąż dostał wtedy umowe na czas nieokreslony 🙂 i od razu w sumie zaszłam w ciążę 😁 😁

wlasnie wyciagnelam ciasto z piekarnika 🙂 upieklismy razem z synkiem ciacho a co heh 😁 😁 😁

My z mężem zaczeliśmy w listopadzie więc troszkę nam to zajeło 😞 ale mąż bardzo dobrze wspomina to staranie 🙂

Ja zrobiłam test w dzień kobiet i też wyszła bardzo cieniutka kreseczka 🙂 nikt nie chciał uwierzyć, że w ciąży jestem bo dopiero w sumie co byłam hehe ale my chcieliśmy szybko rodzeństwo dla Nikosia i udało się 🙂 A pierwszą oznaką ciąży była ogromna ochota na wino. To mnie zaniepokoiło bo z Nikodemem miałam tak samo, normalnie aż mi się śniło tak miałam ochotę na wino choć wcześniej nie przepadałam. No i teraz też tak było hehe

Ilia no naprawdę świetny prezent urodzinowy się udał 🙂
goshe jakie ciasto? bo aż mi ochoty narobiłaś 🙂 ja mielone właśnie smażę 😉

Ja się smieje ze poczeliśmy malutkiego w urodziny męża 22 luty 🙂

My pod koniec tamtego roku stwierdziliśmy, że fajnie byłoby żebyśmy byli już we trójkę. Odstawiłam tabletki antykoncepcyjne w listopadzie i postanowiliśmy, że przez trzy miesiące będę zażywała kwas foliowy i odczekamy aż się unormuje wszystko w moim organiźmie bo brałam je jakieś 5 lat. Po trzech miesiącach czyli w lutym stwierdziliśmy, że będzie co ma być i będziemy szaleć bez tabletek ale też bez presji że musi być już i udało się za pierwszym razem. 14.03 zrobiliśmy test to były urodziny mojego męża i wyszła praktycznie biała, niewidoczna druga kreska 🙂 ale już wiedzieliśmy, że to To 🙂 🙂 Potem za każdym testem ciemniejsza 🙂 🙂

Ja mialam z mezem ciezki tydzień. ..a w wekend postanowiliśmy sie pogodzic...usiedlismy w piątek razem przy drinkach... 🙂i się potem godzilismy hihi...mozna powiedzieć ze w tamtej chwili nie planowaliśmy drugiego dziecka...ale wyszlo i sie ucieszylismy...nasz syn powstal po alkoholu hihi 🤪

Najlepsze jest to ze jak sie staraliśmy to nie udawało sie a jal wyluzowalismy to od razu bach i ciąża 😁

To owocne to godzenie 🙂 Ja myślę ze w tym roku pomysle o innym prezencie na urodziny męża.

kamisia89 napisał(a):

To owocne to godzenie 🙂 Ja myślę ze w tym roku pomysle o innym prezencie na urodziny męża.

🤪 🤪 🤪

Ale nudy...mały w przedszkolu. ..leżę pod kocykiem i chciałbym zasnąć a nie mogę. ..w mojej głowie tylko jedno myślenie:niech już się zacznie poród 🙃

włąśnie wróciłam z apteki i kupiłam sobie Gaviscon i od razu łyknełam sobie w samochodzie bo myślałam że się zapalę i pomogło już prawie godz. nie mam zgagi 🤪 🤪 🤪

Bardzo się cieszę Malwa, ze pomogło..
mnie tak, jak dwa dni temu rozbolała głowa i zmierzyliśmy ciśnienie. znowu podskoczyło 😞dziwne mi się rzeczy robią..nie miałam tak.. już prawie mielismy jechać na ip.. 😞, ale teraz po apapie ból przeszedł i ciśnienie trochę spadło...