Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Izunia Ty szczęściaro :-) szczerze zazdroszczę.
Ja już w łóżku, uspokoilam sie po tym usg. Poszłam jeszcze w drodze powrotnej od lekarza na siku do CH, i kupiłam spodnie dresowe i 2-pak koszulek do karmienia w H&M spodnie ok,koszulki za duże szkoda bo to M rozmiar a wszystko co małe s i xs wykupione. Muszę oddać. Julka zasnela, dałam jej dexa pico i śpi. Ja tez padam, ciężki dzień był przez to jezdzenie po wawie. Pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, dopiero z córą wstałyśmy 🙂 trzeba korzystać póki jeszcze można 🙂
nie mogę się doczekać tej dzisiejszej wizyty u gina i ktg. Malutkie się rusza cały czas ale te ruchy są spokojniejsze- ale to może dlatego, ze i miejsca ma coraz mniej? zapewne...
ja ostatnio ciągle jem... wiem, że na tym etapie ciąży nie powinno się już raczej tyć ale z uwagi na to że ja sobie nie odmawiam ostatnio niczego w myśl zasady, ze jak mam ochotę to trzeba zjeść bo jak będę karmiła to już nici z ostrego czy nie zdrowego jedzenia...
przez ostatni tydzień +1 kg
Izunia- fajnie czytać ze malutki przy Tobie i grzeczny 🙂 aż się człowiekowi marzy żeby tak popatrzeć na swojego szkrabika... eh... jeszcze trochę :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
widze ze nie tylko ja jem hmm na zapas 😉bo pozniej juz nie bede mogla.a tak wogole to ile dziewczyny przytylyscie bo ja wstyd 20kg z czego ostatnie 4kg przez ostatni miesiac i waze teraz 86 ;/nigdy w zyciu tyle nie wazylam troche dolujace bo u mnie w rodzinie wszystkie kobiety zawsze zostawaly pulchne po ciazy i tu pytanie do mam poraz drugich jakies sprawdzone sposoby na zrzucenie balastu?nawet moj facet wazy mniej;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja przyłączam się do pytania Joasi 🙂
już przestałam mieć problemy ze spaniem wręcz przeciwnie śpie jak suseł do 10 dzisiaj 🙂 zrobilam sie czepialska i wszystko mi zaczelo przeszkadzac i denerwowac :P mąż w pracy o 14 wraca zaraz zaczne jakiś obiad robić ładna pogoda dzis jest wiec na pewno na spacer pójdziemy 🙂 dziś coś śpiąco mała też taka mało aktywna jest :P położymy się jeszcze na chwile i wstajemy sprzatac i ogarniac :P nie chce sie nic ....
dzis rano z 3takie mocne skurcze mnie obudzily ale minely wiec falszywy alarm :P
w piatek do lekarza na kontrole:P mam cicha nadzieje ze juz w piatek bede na porodowce ale malej sie nie spieszy :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w ciąży przytyłam 15 kg i myślałam że będzie mi ciężko zrzucić, bo przy pierwszej córce straciłam w pierwszym tygodniu już wszystko co przytyłam, ale to z winy stersu jaki przeżywaliśmy w tamtym czasie. Teraz nie jest tak źle ważyłam się równo tydzień po porodzie i już straciłam 12 kg jeszcze tylko 3 🙂 do wagi sprzed ciąży plus jakieś 5 🙂 by się przydało 🙂 Niczego sobie nie żałowałam i też był moment że ważyłam więcej od męża 🙂 Karmienie piersią bardzo wyciąga 🙂 Teraz też specjalnie się nie ograniczam 🙂

Ciekawe jak Amelia?? Czy miała tą cesarkę. Jeśli tak to mamy już 4 lutowe maluszki 🙂

U Nas jest super, Elizka jest coraz bardziej aktywna, ale tak pozytywnie 🙂 Mało płacze, w sumie tylko wtedy jak jest już mocno głodna. Je bardzo chętnie i dobrze bo mam tyle mleka że muszę ściągać i mrozić bo by mi cycki pękły 🙂 Kornelka siostrę uwielbia i ciągle by ja całowała, na razie nie widzę w niej zazdrości 🙂 Z czego bardzo się cieszę, bo przynajmniej jest spokój w domu 🙂
Ja już pomału dochodzę do siebie po cesarce, jeszcze mnie trochę boli rana i brzuch, ale już zdecydowanie mniej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja Wam niestety nie podpowiem jak schudnąć... w 1 ciąży przytyłam 14 kg- czyli w miarę normalnie i mimo, że karmiłam córę długo piersią i miałam przy tym bardzo restrykcyjną dietę bo mała miała problemy z wątrobą to zostało mi po ciąży 7 kg.. małą urodziła się z wagą 3,4 kg więc właściwie schudłam tyle co ważyła ona, wody, powiększona macica i łożysko... do tego połóg miałam bardzo dłuuugi więc niby też cały czas traciłam ale jakoś na wadze tego widać nie było...
za to jedna z moich koleżanek po porodzie miałą olbrzymi ciąg na ciasto i jadła go olbrzymie ilości i karmiąc piersią schudła tak, ze nigdy tak szczupła nie była jak po ciąży...
także to chyba jest zupełnie indywidualna sprawa ile i czy się schudnie...

Ja tym razem zamierzam dużo schudnąć - jak tylko będzie można to chcę ćwiczyć ale zobaczymy jak to będzie z 2 dzieci... chęci jednak mam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
EdytaS napisał(a):
Ja w ciąży przytyłam 15 kg i myślałam że będzie mi ciężko zrzucić, bo przy pierwszej córce straciłam w pierwszym tygodniu już wszystko co przytyłam, ale to z winy stersu jaki przeżywaliśmy w tamtym czasie. Teraz nie jest tak źle ważyłam się równo tydzień po porodzie i już straciłam 12 kg jeszcze tylko 3 🙂 do wagi sprzed ciąży plus jakieś 5 🙂 by się przydało 🙂 Niczego sobie nie żałowałam i też był moment że ważyłam więcej od męża 🙂 Karmienie piersią bardzo wyciąga 🙂 Teraz też specjalnie się nie ograniczam 🙂

Ciekawe jak Amelia?? Czy miała tą cesarkę. Jeśli tak to mamy już 4 lutowe maluszki 🙂

U Nas jest super, Elizka jest coraz bardziej aktywna, ale tak pozytywnie 🙂 Mało płacze, w sumie tylko wtedy jak jest już mocno głodna. Je bardzo chętnie i dobrze bo mam tyle mleka że muszę ściągać i mrozić bo by mi cycki pękły 🙂 Kornelka siostrę uwielbia i ciągle by ja całowała, na razie nie widzę w niej zazdrości 🙂 Z czego bardzo się cieszę, bo przynajmniej jest spokój w domu 🙂
Ja już pomału dochodzę do siebie po cesarce, jeszcze mnie trochę boli rana i brzuch, ale już zdecydowanie mniej 🙂

No to super !!! Fajnie ze dziewczyny są za sobą 🙂 ja też bym bardzo chciała żeby Zosia zaakceptowała dzidziusia.. cały czas jej tłumaczymy, ze będzie maluszek i że mama będzie kochała i jedno i drugie i Zosia jest bardzo pozytywnie nastawiona- ciągle całuje brzuszek , przytula i przynosi dzidzi zabawki ale ja będzie to zobaczymy ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny ja tez przytyłam juz 20 kilo i niestety nie czuję aby była to wina odjadania bo jem w miarę normalne porcję z tym, że słodycze polubiłam których przed ciążą w ogóle prawie nie jadłam a teraz co tydzień jakies pieczenie ciasta itp. Ja ważę obecnie 83 kilo wiec podobnie do ciebie Joasiu. Mój mąż waży jeszcze kilo wiecej ode mnie także mam nadzieję,że go nie prześcignę 🙂 Teraz czasami jak się na niego rzucę to mu mówię niech zobaczy jak to jest jak on sie na mnie czasami połozy 🙂 Mam nadzieje, że sapcerki po porodzie z wózkiem, karmienie piersia i bieganie przy dziecku pozwolą mi zrzucić te kilogramy. Mój lekarzb mówi, że tyje zdrowo a w ciąży odchudzać się nie można.
Dziś byłam na ktg i skurczy nie ma. Miałam tylko dwa lekkie stawiania sie macicy na całym zapisie. Cóż małej sie nie spieszy. Mam nadzieję, że za tydzień juz cos się wykluje. Po ktg wybrałąm sie jeszcze na małe zakupy i krótki spacerek bo u nas w Gdańsku pogoda piekna. Słonko świeci że az miło 🙂
Wczoraj wieczorem moja mała przez ok godzine tak sie wierciła i mnie w pęcherz uderzałą że zaczełąm się martwic czy to normalne. Pierwszy raz tak miałam że aż ból mi sprawiała. dziś juz na spokojnie wierci sie jak zawsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I ciaza 27 kg na plus, po 2 miesiacach waga 53 kg.Karmienie i dieta.Stres kolki małej i nie przespane noce robia swoje.

Teraz plus 10 równo, waze 65, mam nadzieje ze szybko zleci.

Jutro ktg na 8.50 potem do gina zapytac czy przedluzy zwolnienie, jak nie to biore l4 na Julkę, bo jest chora, szkoda marnowac mi macierzysnkego.

Julka zasnela wlasnie, dycha strasznie, jutro planuje lekarza ,akurat jak nie dostane zw od mojego gina to wezme na nia,
Nabulizacje i syrop kiepsko pomagaja...dzis stan podgarazkowy 37.
Obiad mam z wczoraj, ale w lodówce 3 danio, maslo i plaster wedliny i mleko, Trezba zrobic zakupy, a męża cos bierze, wczoraj bolalo go gardlo a dzis pisal z pracy ze chyba ma temperature, a wiecie jak facet z temperatura...gorzej niz dziecko.

Uciekam moze sie zdrzemne z Julką,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale mam dziś lenia....
łapią mnie trochę skurcze i mimo, że przed porodem powinnam jeszcze kilka rzeczy zrobić to się obijam i co gorsza dobrze mi z tym ☺️ nawet ziemniaków na obiad nie chce mi się obrać... masakra...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki ja tak na 5 sekund bo ręce ppełne roboty.Mam już swoją gwiazdeczke wczoraj wróciłyśmy ze szpitala.Cesarka bardzo się ciągła mała była owinięta pępowiną,miała trudności w oddychaniu,ale już jest ok,ja też czuje się coraz leppiej chociaż zmęczenie daje się we znaki.Jest bardzo grzeczna doi cycka i śpi i tak na zmiane.Ważyła 3930gi dł55.Jak będe miała jeszcze chwile to dam focie pa i powodzenia w rozpakowywaniu. 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelia Gratulacje!!!!
Ja przytyłam 19,5 kg ale taką mam ochotę na czekoladę i żelki 😉
Dzisiaj byłam u ginexa bo tabletki mi się konczą a porodu jak nie widać tak nie widać ;( ciśnienie mi skoczyło na szczęście spadło przy 3 pomiarze ;D i wróciliśmy do domku...teraz jak tylko mi podskoczy mam od razu jechać na IP..jutro KTG..my już po terminie tym 1 z Usg..a szyjka na 1,5cm(ciekawe 2 tyg temu miała 1cm) zaczynam już wierzyć w to że Rafał nigdy nie wyjdzie...teraz czekam na termin z OM jest 7 lutego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...