Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
czesc dzis pomylam podlogi pranie spacer 2h i nic... wezme kapiel z sola morska i zaparzę zaraz dzbanek liscia maliny moze sie ruszy w koncu ...martwie sie bo u mnie w rodzinie niemowlaki po 4800 nawet 5000 wazyly a czuje ze mala to taki klocek juz jest.Chcialabym zeby bylo po wszystkim juz :P maz moj wymyslil sobie na walentynki bilet na koncert do Lodzi Avegened Sevenfold czy cos w tym stylu, chcial zebym z nim jechala bo to w czerwcu bedzie ale wymyslilam zeby pojechal z kumplami bo ja malej kruszynki nie zostawie na 3dni samej :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej dziewczyny! Tak Was czytałam przez całą ciążę...czytałam...i może to głupio zabrzmi ale przywiązałam się do Was. Więc, póki jestem jeszcze ciężaróweczką, postanowiłam w końcu się do Was przyłączyć. Przyjmiecie ? 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
TeTetka napisał(a):
Hej dziewczyny! Tak Was czytałam przez całą ciążę...czytałam...i może to głupio zabrzmi ale przywiązałam się do Was. Więc, póki jestem jeszcze ciężaróweczką, postanowiłam w końcu się do Was przyłączyć. Przyjmiecie ? 😜


Przyjmiemy 🙂 ja tu jestem od tygodnia 😉 pozdrawiam Was wszystkie!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tetetka witaj, pewnie ze przyjmiemy. Widzę ze z warszawy? Gdzie będziesz rodzić? I na kiedy masz termin? Napisz coś więcej o sobie...

Nic mnie nie bierze, kilka lekkich skurczy. Ja już w lozeczku,wykapana i czekam może się zacznie hehe. Na jutro niby mam termin wpisany w książeczce, a na 07 z usg. I zaraz będę przeterminowana 😁 mamy już 4 bobasy styczniowo-lutowe ciekawe która następna.
Ja jutro mam ktg ,potem podejde do mojego giną zapytać o l4 jak nie da wezmę na Julke. Po wizytach zakupy, potem wizyta domów Julki. Chyba ze dziś w nocy sie ruszy po tym sprzątaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wlasnie wrocilismy z ktg bo maly sie nie ruszal wszystko ok,martwi ich tylko ze mam zdretwiala gorna czesc brzucha i jutro mamy sie stawic do szpitala gdzie rodze.wyczytalam na necie ze takie zdretwienie to przez rozciaganie wiec nie przejmowalam sie tym az tqk a teraz sie martwie i czekam do jutra oj jak bym chciala juz go miec na rekach 😉 miala takie dretwienia ktoras???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki 🤪
Termin mam na 12.02. Dziś byłam na "ostatniej" wizycie u doktorka - ale na razie cisza. Maleństwo niby już tam sobie siedzi główką w dół (już tak siedzi od połowy grudnia), gmera mnie po dole rączkami, ale to wszystko. Szyjka ani drgnie. Za to kość łonowa od tygodnia daje mi nieźle popalić. Poruszam się jak kaczka na łyżwach. Najgorzej jest, jak mam wstać z łóżka, albo się przekręcić. Jak już się rozchodzę, to jakoś idzie. Pytałam doktorka, czy może zna jakiś sposób na to? Odpowiedział: poród. No trudno, jakoś doczłapię takim krokiem do rozwiązania - byle nie w marcu 😲
Myślę o szpitalu bielańskim albo na Madalińskiego - w jednym pracuje mój lek., do drugiego mam rzut beretem. Nie wiem, który wybrać. Pewnie zdam się na los i ten, który mnie przyjmie w godzinie "zero" 🙂

Dodi, ruszy się kiedyś na pewno! 😜 Trzymam kciuki!

Pytałam też doktorka, jak przyspieszyć poród - nic nowego nie powiedział: seks (ze względu na prostaglandyny - nie na przyjemność 🙂 i masowanie sobie brodawek. Tylko z tym kazał nie przesadzać, po 5 min. co 3 godziny, jak nic nie będzie się działo, bo może dojść do skurczu tężcowego, czy czegoś takiego. Więc masażyk brodawek to taki raczej ostrożny.

Joasiu, nie martw się na zapas. Jutro / dzisiaj wszystko się wyjaśni. Najważniejsze, że z małym jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joasia daj znać jak po wizycie 😉
Mam czasami takie drętwienia ale też mi się wydawało że to skurcze maicy...ale trwało to ok 2-3 min i wracało do normy
Witaj Tetetka 😉 fajnie że się odezwałaś 😉
a u nas bez zmian ;( dzisiaj KTG...ciekawe co powiedzą....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,
jak tam u Was?

u mnie po wczorajszym ktg wszystko w normie - skurcze dochodziły do 60 i właściwie przez cały zapisu były regularne no ale to jeszcze za mało. Grunt, że z maluchem wszystko ok.

Dziś jestem za to wściekła bo znowu wstałam z bólem gardła i mam znowu nalot na migdałach.. w poniedziałek przestałam brać antybiotyk - 4 antybiotyk od końca października- i aż się boję co mi dzisiaj powie znowu lekarz... wizyta dopiero wieczorem bo wcześniej nie mam jak jechać... niby auto mam ale boję się już sama tak daleko jechać - trzeba jechać jakieś 40 min...
jak dostanę kolejny antybiotyk to chyba poszukam kogoś kto wywoła mi poród za kasę albo zrobi cesarakę... jestem przerażona, że to dziecko znowu siedzi w tych moich bakteriach w brzuchu... oby wszystko było z nim dobrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha a maiłaś posiew robiony z gardła???jak nie to zażądaj od lekarza wtedy dostaniesz celowany antybiotyk...Mam nadzieję że nie dostajesz tego samego antybiotyku( w sensie z tej samej grupy) bierzesz probiotyki???Matko ale Ci współczuje a może to wirus????tylko jak Ci po antybiotyku przechodzi to raczej bakteria....może zmień szamana....Oddałabym Ci moje zaświadczenie z cc ale są tam moje dane (bo jednak będe rodzić SN)jak o powiedział mój ginex zawsze zdąża mnie pociąć.
Nosisz okulary???jak tak to okulista może wypisać Ci skierowanie na cc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no posiew to mi zrobili ale przy 3 antybiotyku a to podobno wtedy już nie miało sensu.. nic w nim nie wyszło... boję się że znowu mnie będą chcieli do szpitala kłaść i sama już nie wiem co robić... wskazań do cc nie mam... zresztą i tak pewnie jeszcze by z tym czekali... żadne naturalne metody wywoływania porodu póki co na mnie nie działają... mogę jeszcze spróbować z rycyną ale przy poprzednim porodzie nie dała żadnego rezultatu... tamtą ciążę przenosiłam i teraz zapowiada się na to samo o ile nic z tym nie zrobię....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha przykro mi z powoduTwoich dolegliwosci, tez bym byla zła...

Joasia mnie nic tam nie dretwieje to nie pomoge. ale Ty zglos sie do tego szpitala dla św. spokoju.
Skorom Ty tez juz na bombie zegarowej jak ja ??

ja zaraz pomasuje sobie sutki... troche pobolewa mnie dzis brzuch i jestem rozdrazniona. Ale to chyba przez dzien dzisiejszy który wygladał tak :
o 7 pobudka, szykowanie i do szpitala na KTG, z chorą Julką i mezem bo jakże inaczej, nie mielismy czasu na pozadne sniadanie, Julka tylko kakao ja mała kanapke.
Na ktg zeszlo, potem lekarz , zapis ok.
Nastepnie do mojego gina bo l4 do dzis tylko, ale ze wizyt nie mial to na dodatkową, wiec czekalismy pod gabinetem 1,5 h i jakbym sie nie zbuntowała to jeszcze bysmy czekali, w sumie spojrzal tylko na usg na tetno, wody iwypisal jeszcze tydziien do 12.02.
Julka wmiedzy czasie krzyczala ze glodna, ze brzuch ja boli,mąż spozniony do pracy...a jakas wizytacje mial miec na 13:00 wiec caly w nerwach.
Mielismy jechac jeszcze na zakupy bo w lodóce hula wiatr, ale juz Maz nie mial czasu, wiec odwiezlismy do go pracy i wzielam auto na te zakupy.
Kupilam tylko cos na obiad i cos do picia, zaszlam do H&M po podkoszulki do karmienia, kupilam 2 sztuki w 2 paku na ramiaczka,
Potem do meza do pracy i nas podwiózł do domu z tym wszystkim.
Julka gloda, dostala jeszcze rozwolnienia od tych wszystkich syropów, stan podgoraczkowy ma.
Zasnela, wezwałam lekarza na wizyte domową.
Pobolewa mnie brzuch ale lekko.
Wlasnie skonczylam obiad, czekam az mala sie obudzi i cos zjemy.
Maz po pracy ma zrobic wieksze zakupy.

No to tyle....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej DZIEWCZYNKI!
Widzę, że wszystkie jesteśmy w kiepskawym nastroju. Byle do wiosny! Będziemy miały już swoje dzieciątka przy sobie.
Ja też byłam dziś na ktg. - skurczy brak, jak był jeden malutki pik do 20, zrobiłyśmy z położną wielkie wow 😁 Główka młodego wychodzi mi już prawie na zewnątrz, tylko drzwi zamknięte na trzy spusty.
Zocha, i co tam powiedział lek. na to Twoje gardło?
Dodi, i tak dzielnie się trzymałaś pod tym gabinetem. "Niespokojnie spokojny człowiek jesteś" mimo wszystko 😉 Nie przemasuj tylko tych sutków! Żeby mąż zdążył Cię potem dowieźć do szpitala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej my wlasnie wrocilismy ze szpitala po usg wszystko w porzadku lekarz nawet zartowal ze na 150% chlopak 😉co do dretwienia to moze byc efekt rozciagania i obnizania brzucha zostalo mi 5 dni mam nadzieje ze sie wykluje jak nie mamy sie zgosic na masaz szyjki 10 lutego wiec moze cos pomoze.podobno jest to bsrdzo bolese ale to nic co mnie czeka przy porodzie.zadne ananasy ,curry,sprzatanie,mycie okien cieple i zimne kapiele efektu nie daja wiec pozostsje czekanie.:*3majcie sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
widze dziewczyny że wszystkie czekamy i czekamy i nic sie nie dzieje. Ja dzis poszłam na mega długi spacer i strasznie padnieta sie po nim czuję.
Jutro chyba wyciągnę męża do galerii na jakies zakupy. Obiecał mi cos ekstra z okazji urodzenia córci wiec może pojedziemy i sobie poogladam co nieco żeby wiedział co mi potem kupić.
Joasia czytałam, że masaż szyjki bywa bardziej bolesny od samego porodu ale może u ciebie nie będzie tak źle. Trzymam kciuki aby obyło sie bez niego
Ja siedze dziś sama w domu cały dzień bo mąż po pracy ma siatkówkę i wraca dopiero po 20. Nudzi mi sie i już nie wiem jak czas sobie urozmaicić. Z tego wszystkiego czytam jakieś głupoty w necie i czuje sie taka znudzona. Jakbym miała juz swoja kruszynke to na pewno nie pozwoliłaby mi sie nudzić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aldona widzisz ciągle coś robię i tez sie nie rusza.. nawet masaż sutkow gdzie w 1 ciąży po 10 minutowym odeszły mi wody. Trudno skoro sex, sprzątanie itp nie pomagają to może maluszek sam wie kiedy ma wyjść, czytałam ze jak organizm jeszcze nie gotowy to metody nie pomogą, a zresztą dzieci urodzone przedwczesnie lub indukowane mają 80% czysciej zoltaczke. Idę składać pranie bo mam dużo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja po laryngologu nadal wkurzona... laryngolog bała się dać kolejny antybiotyk... mam jutro zrobić wymaz na bakterie i grzyby i psikać jakimś specyfikiem i płukać szałwią.. stwierdziła, ze to skutek olbrzymiego spadku odporności w ciąży i właściwie dobrze by było gdybym urodziła ale przy karmieniu można dać jeszcze mniej leków niż teraz więc w sumie sytuacja patowa...
małe rusza się dziś cały dzień intensywnie- czasem tak ma że ma ADHD 😉 a innym razem czuję cały dzień tylko leniwe, delikatne ruchy

nic mi nie drętwieje w brzuchu więc w tej kwesti nie wypowiem się...

a małej Julce życzę duuuużo dużo zdrówka... też jakieś szaleństwo... tu termin, to mała chora... oszaleć można... TRZYMAJ się dzielnie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki dziewczyny.
Mala wlasnie zasnela.
Mi brzuch sie stawia od paru godzin, ale bez szalu.

Zocha dobrze ze poszlas do lekarza, jak bedzie Ci to wracalo to trudno karmic mozna sztucznie,najwazniejsze jest zdroiwe mamy, bo jak mamaw zlej kondycji to maluszek tez nie zadowolony. Zycze duzo zdrowia dla Was.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj Dodi zdrowia dla Julki .Mam pytanie dziewczyny czy ktoras zakupila pas/gorset poporodowy co ma niby zdzialac cuda 🙂 z brzuchem?? moze ktoras juz uzywala i wie cos nie cos ? mi przyszedl z alegro gorset-body poporodowe ale wyglada jak na moja 11letnia siostre a rozmiar L bralam.tak wiec nie wiem czy wogole sie w to wbijac niczym B.jones w filmie w mamuskowatych majtach czy odpuscic??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
joaska27 napisał(a):
oj Dodi zdrowia dla Julki .Mam pytanie dziewczyny czy ktoras zakupila pas/gorset poporodowy co ma niby zdzialac cuda 🙂 z brzuchem?? moze ktoras juz uzywala i wie cos nie cos ? mi przyszedl z alegro gorset-body poporodowe ale wyglada jak na moja 11letnia siostre a rozmiar L bralam.tak wiec nie wiem czy wogole sie w to wbijac niczym B.jones w filmie w mamuskowatych majtach czy odpuscic??[/quote
Jones uwielbiam i aż się uśmiechnęłam na wspomnienie tej sceny 🙂
ja nie używałam ale niektóre koleżanki się tym katowały... czy jest jakiś widoczny efekt w przyszłości ??? ciężko powiedzieć... na pewno na początku wyglądały lepiej niż ja 😉 chociaż ja sobie nie bardzo umiem wyobrazić jak się tym ściskać kiedy wszystko CIę na początku pobolewa.. no ale można...
To już tylko Twój wybór...

Ja dziś rano miałam jechać na wymaz gardła i jak rano wstałam to moja córa zaczęła tak kasłać że się przeraziłam... zabrałam ją więc ze sobą do lekarza od razu i okazuje się że dobrze zrobiłam bo mała ma zmiany osłuchowe.. zwariować można... mąż wczoraj też był u lekarza i dostał kolejny antybiotyk, więc teraz jesteśmy już w cała 3 chorzy... pediatra powiedziała, zę ja też kaszlę strasznie i jej zdaniem niedobrze że nie dostałam antybiotyku... sama już nie wiem co myśleć... jak się nie poczuję lepiej to jutro się chyba jeszcze do internisty wybiorę..
póki co mam nadzieję że moja córcia przyśnie trochę i będę mogła się z nią zdrzemnąć bo zmęczona jestem ... w nocy jakaś imprezka u mnie w brzuchu chyba była bo małe tak się wierciło, że się kilka razy budziłam... zapowiada się niezłą zabawa po porodzie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi_W napisał(a):
Dzieki dziewczyny.
Mala wlasnie zasnela.
Mi brzuch sie stawia od paru godzin, ale bez szalu.

Zocha dobrze ze poszlas do lekarza, jak bedzie Ci to wracalo to trudno karmic mozna sztucznie,najwazniejsze jest zdroiwe mamy, bo jak mamaw zlej kondycji to maluszek tez nie zadowolony. Zycze duzo zdrowia dla Was.


Jak tam u Ciebie? coś się rozkręciło?
jak to u Was jest ? kiedy masz się zgłosić do szpitala jeśli samo się nie zacznie?
w łodzi nie ma zmiłuj się i trzeba się położyć w dniu terminu jeśli wcześniej się nie urodzi 😞 mi zostały równe 2 tyg.... jak bym się położyła w czwartek to pewnie wcześniej niż w poniedziałek nikt się mną nie przejmie więc zapewne wcześniej niż w pon. nie zaczną nic wywoływać .. coś czuję że znowu urodzę po terminie ... poprzednio 6 dni po terminie dostałam test oksy i dopiero po całym dniu na schodach się ruszyło... efekt tego był taki że jak się skurcze zaczęły na poważnie w nocy to ja byłam tak zmęczona, że pomiędzy szczytami skurczy zasypiałam... dopiero jak się parte zaczęły to odzyskałam świadomość i nagle znalazłam niesamowitą siłę żeby przeć...
bardzo bym chciała żeby tym razem samo się zaczęło i żebym mogła bardziej świadomie przeżyć poród... chciałabym np. poczuć ręką główkę jak już będzie widoczna ... a tamto zmęczenie sprawiło, że zupełnie wtedy o tym zapomniałam :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...