Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam

emiliaeem jak bardzo "planowana ciąża" może potwierdzić Beata 😁 na naszej grupie na FB ja najgłośniej "krzyczałam" że nigdy w życiu drugiego dziecka! i nie wiem jak to się mogło stać... a właściwie wiem 🙃 w słowie "uważałem" zawiera się wszystko 😠 😁
Na chwilę obecną po prostu tego nie ogarniam! Kaja w listopadzie będzie miała 21 miesięcy i już widziałam światełko w tunelu, że jest coraz starsza, że w przyszłym roku przedszkole, że już się ładnie załatwia na nocnik i że idziemy mocno do przodu... a tu taki wsteczny 🥴
ps. co do butów - popieram, szit goni szit... 🤨

Ja w sumie nie mogę powiedzieć, że nie planowałam. W moje 25 urodziny trzeciego września wraz z facetem postanowiliśmy, że chcemy by w naszym życiu pojawił sie ktoś trzeci. I tak się staralismy bez żadnego ciśnienia, a tu pyk- 5 października dwie kreski 🙂) myślałam że te nasze \"robienie\" zajmie nam troszke dłużej... no z pół roku przynajmniej. Tak więc mimo, że moje jest planowane to i tak dla mnie to wielki szok!!! 🙃

witam brzuszki mruczki! czy Wy tu czasem zaglądacie? 🤔
Adria1988 gratulacje z okazji "precyzyjnej roboty" 😁 😉
Ja dziś czuję się znowu tak sobie, w pracy latałam non stop do WC i mam takie huśtawki nastrojów, że "strach się bać"... jestem ciekawa co powie mi jutro lekarz i czy dostanę L4.
Pozdrawiam 🙂

Hej, ja się nie odzywam bo fatalnie się czuję. Przeszkadza mi każdy zapach, w związku z tym rzygam jak kot. Dostałam od lekarza lek na zatrzymanie wymiotów, ale jeszcze nie stosowałam bo kazał aplikować jak już naprawdę będzie tragedia. Też już nie mam sił. Nawet jak nie wymiotuję to męczy mnie i muli cały dzień 🤢 Mam serdecznie dość. A co do planowania ciąż to moje obie zaplanowane i obie za pierwszym podejściem. 😉 Kurde jem niewiele a mam już 1,5 kg do przodu. Pewnie znów woda mi się zatrzymuje jak z Lenką. W pierwszej ciąży spuchłam jak balon, ze szpitala wyszłam w skarpetach bo żadne buty nie wchodziły.. Pewnie będzie powtórka z rozrywki...

Cześć. 🙂

kobzior_wife ha ha ha!!! Jakbym czytała swoją historię 😁 Mało tego, ja zaczynam wyprawkę od zera, bo trzy miesiące temu opyliłam większość rzeczy po Olku (ubranka, wózek, zabawki 0-12)!!! 🙂 Bo Dzidziuś miał być, ale za 5 lat... ☺️ Świadoma byłam tego,że ciąża może się pojawić, gdyż nie stosowaliśmy z Mężem antykoncepcji, ale to był nasz sposób przez 5 lat!!! I tu taka niespodzianka... 🙂
Był szok, był płacz, egoizm kipiał mi uszami,ale w sumie teraz się cieszę.

Alexia_79 ja też czuje się tragicznie 😠 Dziś już wyłam ze trzy razy, tak mnie chechła w żołądku 😞 Co do wagi to u mnie póki co stoi w miejscu, Olkiem byłam już sporo na plusie, bo miałam tzw.efekt jo-jo ☺️ A obecnie to moje Jojo lata po domu, podwórku, wszędzie gdzie się da, a ja za Nim 😉 I całe szczęście dostałam odrzut na słodycze, co wcześniej było moją zmorą, bo nie mogłam się opamiętać momentami ☺️ A teraz na czekoladę patrzeć nie mogę 🤪
Dzisiaj rano zjadłam dwie kanapki, około południa serek wiejski z owocami, a pod wieczór zupę jarzynową (małą flaczarkę) i to wszystko... Ale brzuch mi wysadza, takie mam wzdęcia.... 🤢 I uderzenia gorąca.

Adria1988 w takim razie gratulować dobrego ,,strzału" 😉 Jak się brać za robotę to porządnie! 😉
Ja też Olusiem szybko zaszłam, w drugim cyklu planowanym 🙂 A teraz to nawet nie wiem kiedy 🙂 A jeszcze z pół roku temu miałam pompę z Bratowej, bo Ona panikowała,że może być w ciąży z drugim dzieckiem, no i co? Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni 🙃
Ale jak sobie pomyślę,że będzie drugi Krasnal w domu to doczekać się nie mogę 🙂 Dziś Olek powiedział do mnie rano ,,Wstawaj klulewno (królewno)" 😁 Jednak dzieci to radość bezcenna 🙂

Cześć Mamusie 🙂

U mnie pierwsza ciąża to był raj jakieś poranne mdłości i tyle za to teraz przy drugiej to tragedia nawet sobie nie wyobrażałam że tak może być 😞
Od momentu przebudzania do samego wieczora mdłości częste wymioty i najchętniej bym spała cały dzień nie mam siły na nic, jem na siłę bo co chwile jestem głodna a ze względu na mdłości jeść mi się nie chce 😞 katastrofa.
Jeszcze zwolnienie mi się skończyło wczoraj a wizytę mam w poniedziałek i teraz muszę jutro lecę prosić żeby mnie przyjął lekarz a u mnie to ciężko z tym i znowu stres. Marze tylko żeby te mdłości i wymioty minęły a będzie super 🙂

Cześć Mamusie 🙂

Kobzior_wife noo po praz kolejny mamy prawie ten sam termin porodu 🤪 Kto by pomyślał... 🙂

Kobzior, Emilianem to miałyście wyprawy do sklepu! Współczuję 🥴

I u mnie zaczęły się mdłości – okropieństwo! 🤢

Kobzior w słowie "uważałem" zawiera się wszystko hi hi, fajnie to brzmi 🙃

Adria1988 no to super, że tak krótko starania trwały, bo jak się przeciąga, to można naprawdę doła złapać. Moja dzidzia też planowana 🙂

Kobzior ja mało zaglądam, bo mało jestem na necie, od rana do popołudnia w pracy, potem inne zajęcia w domu, tylko wieczorem chwilka dla siebie, no i jak czasami uda mi się wejść na net, to piszę. A dzisiaj jestem rano, bo leżę w łóżku chora 😞

alexia_79 to nieciekawie z tym puchnięciem 🤨 Ja w poprzedniej ciąży też trochę spuchłam, tak że np. obrączki nosić nie mogłam, ale to była końcówka ciąży. A buty miałam szersze, bo inne też nie wchodziły na nogi 😁

Julka85 ja mam z kolei tak, że czuję burczenie w żołądku, a czuję też że nic nie przełknę, bo mdli… 🤔

Ejjj, czy ten brzuszkowy licznik dobrze liczy tygodnie ciąży? Bo wg mnie kończy mi się 7 tydzień, a tu pokazuje, że kończę 6 tydz. ??????? 😮

Cześć Brzuchatki
Ja dziś nawet względnie pospałam z Młodą bo do 8:10 😜 mam dziś urlop z powodu wizyty u gina. Już się boję jaki zbiorę opieprz za to, że po porodzie pokazałam się tylko raz na kontrolę a do tego nie wypełniłam sugestii lekarza dot. odchudzania 🙃 jestem ciekawa jak wypadnie USG, czy będzie już coś widać w macicy. Młoda właśnie karmi mnie chrupkami orzechowymi i tańczy do swoich "hiciorów" z youtuba 😁
beata8811 ja też od poniedziałku do piątku biegam do pracy, do tego do rodziców po Młodą i tak kursuję i końca nie widać ale liczę, że może uda mi się na ładny uśmiech dostać dziś L4.
Julka85 ja w pierwszej ciąży miałam takie nudności, że przez beton czułam jak ktoś smażył kiełbasę czy cebulkę.... miałam taki okres, że przez 2 tyg, jadłam tylko rzodkiewki i śledzie 🤪 😁 na wszystko inne mnie odrzucało! aaa... i miałam mega zajawki na miśki (żelki), jak wchodziliśmy do sklepu i mąż widział że idę na stoisko po żelki to żartował sobie ze mnie, że pewnie gumimisia urodzę 😁
teraz moje mdłości pojawiają się tylko rano po przebudzeniu ale nie dochodzi do wymiotów, nie mogę natomiast nosić szalika czy apaszki bo mam wrażenie, że się uduszę... i mam rzuty ciepła 🤢

kobzior_wife czekam na wieści od lekarza! 😉

Hej Mateczki 🙂
Byłam u lekarza dostałam receptę na środek przeciwwymiotny przy okazji dowiedziałam się ze mam toksoplazmozę ;( 😞 muszę w przyszłym tygodniu zrobić testy czy choroba się rozwija mówię Wam zawsze coś ale widziałam fasole na usg i słyszałam serducho 🙂
W poniedziałek znowu mam wizytę dostane skierowanie na wyniki kolejne i l4 mam nadzieje z na dłużnej.

Ja też mam przebytą tokso ale na szczęście nie w ciąży, dlatego zdziwiłam się, że wsród badań jakie dał mi lekarz w skierowaniu jest też to na obecność przeciwwciał toksoplazmozy. Podejrzewam, że nie chcało mu się zerknąć do wyników poprzedniej ciąży... No cóż.. to samo z grupą krwi, różyczką i innymi na które choruje sie raz w życiu..

beata8811 napisał(a):

Ejjj, czy ten brzuszkowy licznik dobrze liczy tygodnie ciąży? Bo wg mnie kończy mi się 7 tydzień, a tu pokazuje, że kończę 6 tydz. ??????? 😮

Wg mnie liczy dobrze.. Sprawdź czy wpisałaś dobrą datę ostatniej miesiączki :-)

Ciąża potwierdzona 😆 termin porodu na 27 czerwiec, ale doktor sugeruje, abym zdecydowała się na cesarkę (pierwsza ciąża zakończona CC) wówczas zrobi ją ok. 10 do 14 dni wcześniej. Oczywiście daje mi wybór rodzenia siłami natury - ale ja serdecznie dziękuję. Kolejną wizytę mam za 3 tyg. i na tyle też dostałam L4 ( w pracy będą mega szczęśliwi 🙃 ) Ale najbardziej rozwaliło mnie pytanie dr "to jak do tej ciąży doszło? przecież brała Pani tabletki...?" ja: "no tak ale w kwietniu odstawiłam bo pomyliłam się w braniu i w sumie jakoś dziwnie się po nich czułam" dr: "czyli jaką metodę antykoncepcji stosowaliście" i tu wychyla się mój mąż "to były takie nasze skrupulatne obliczenia" i komentarz dr "aaa... tak skrupulatne jak badania i wyliczenia komisji Macierewicza" 🤪 😁 i śmialiśmy się wszyscy 😉
ps. na mdłości kazał mi brać 3 razy po 1 tabletce vit. B6 - może też spróbujecie?

Julka toksoplazmozę załapałaś od kota, czy jak? Życzę, żeby nie postępowało i wszystko było w porządku!

kobzior oczywiście, że u Ciebie cesarka - wydaje mi się, że to nawet za duże ryzyko było by rodzić naturalnie.
Ja mam nadzieję, że ze względu na pierwszy poród, też będę miała cesarkę...
Piszesz, że byłaś z mężem - czy był przy badaniu, czy nie miałaś badania? Bo ja idę do lekarza 6.11 i myślę czy mąż mógłby wejść ze mną na badanie USG, które jest wiadomo jakie 😉

No wpisałam dobrze, ostatnią miesiączkę miałam 12.09 - patrzę na kalendarz i widzę inaczej niż brzuszkowy licznik 🙃 Poza tym jak na brzuszku wejdę w \"mamusie 7 tygodnia\", to pokazuje mój nick, a tu mam, że to 6 tydz...
kobzior ma 5 tydz. i 5 dzień ciąży, a jak wejdę w profil, to jest, że 6 tydzień 🙃

kobzior_wife napisał(a):

komentarz dr "aaa... tak skrupulatne jak badania i wyliczenia komisji Macierewicza" 🤪 😁 i śmialiśmy się wszyscy 😉
ps. na mdłości kazał mi brać 3 razy po 1 tabletce vit. B6 - może też spróbujecie?

😁 😁 😁

Spróbuję z tą witaminą 😉

beata8811 tak mąż był ze mną w środku i był obecny podczas badania - jest to dla nas naturalne i nie miałam z tym żadnego problemu 🙂 a mój dr i tak kazał mi się wygodnie położyć na leżance także na kozła nie wskakiwałam (ale gdyby nawet to i tak nie byłby to problem).
ps. jakie witaminy bierzecie? mi polecono MATERNĘ CENTRUM

kobzior dla nas też jest to naturalne i też na leżance ostatnio byłam, ale zastanawiałam się czy to np. dla lekarza nie będzie dziwne jak tak razem wejdziemy - dzięki za odpowiedź, bo tym razem tak zrobimy 🤪

Ja na razie nie dostałam żadnych witamin, jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciąży, to kupiłam sobie kwas foliowy i powiedziałam to lekarzowi - powiedział, że dobrze brać do końca 3 trymestru.
Pamiętam, że w poprzedniej ciąży witaminy przepisali mi jakoś później, ale nie pamiętam w którym tyg.

Cześć Mateczki.

Ja dziś znów na zakupach 🥴 I znów kolejki i moje mdłości 🙂

Co do witamin to ja biorę Femibion (tak jak poprzednio). Kombinowałam z trzema innymi,ale zrywało mnie na wymioty, więc pozostaję wierna jednym 🙂
Kurczę, a toksoplazmozę tylko raz w życiu się przechodzi? Bo ja niby przeszłam dawno temu, ale się boję,żeby jej nie załapać ☺️ Wiem,że jajeczka tej bakterii przenoszą też muchy!!! 😮 Dlatego na wypadek ,,w" zawsze chowam żarło po szafkach.
Ja dostałam skierowanie na krew, mocz, TSH i glukozę. Chodzę do lekarza prywatnie, więc za wszystkie badania bulę, ale mam nadzieję,że z grupą krwi to już się nie wygłupi, mam świstek z poprzedniej ciąży. Trochę się dziwię, bo lekarz nie założył mi jeszcze karty ciąży,ale fakt faktem wizyta była nieplanowana i krótka, więc może dlatego ☺️ Teraz idę 12 listopada, a czas leci jak szalony.

Co do porodu, to liczę,że przenoszę, bo 14 czerwca mam jeszcze ostatnie egzaminy w szkole. Olka przenosiłam 9 dni 🙂 I jeśli miałabym wybierać to wolałabym siłami natury... Małego rodziłam bez znieczulenia, więc teraz może też dam radę...

A tak wogóle to jeszcze kupa stresu przede mną, bo mam do zaleczenia 6 zębów 😮 Raz już byłam, w pierwszym trym. założyli mi tylko opatrunek, a mam jeszcze jeden do wyrwania 😮

Szczerze nie wiem skąd mi się to przyplątało z kotem miałam styczność ok 8 miesięcy temu przychodziłam często do znajomych latał taki mały wypierdek ja żadnych zwierząt nie posiadam a 4 lata temu na pewno nie miałam bo przy pierwszej ciąży robiłam badania o było ok. No nie wiem w przyszłym tygodniu zrobię te testy chciałam teraz ale się skończyły 🤔 ( ja i moje szczęście także może i od tego kocurka coś złapałam )

Julka85 życzę abyś jak najszybciej się z tego wyplątała.
emiliaeem ja też mam do podleczenia górną 7-kę ale nie wiem czy się zdobędę na wizytę bez znieczulenia więc pewnie przeczekam póki nie boli.
beata8811 ja mam fajnego lekarza więc dla niego oczywiste jest że zawsze do gabinetu wchodzimy razem - sam to proponuje parom 🙂
...a ja dziś wracając od rodziców zahaczyłam o Mc Donalds'a bo dostałam takiej chcicy na Mc Wrapa musztardowo-miodowego, że szok 😁 i pozwoliłam sobie na szklankę coli mmmmmmmm 😜 i dowiedziałam się, że w pracy robią jutro zebranie zespołu i będą się dzielili moimi obowiązkami. Mam pojechać i przekazać dokumenty oraz poustalać inne sprawy - już się boję 🤨

Mi też lekarz niczego nie przepisał, żadnych witamin, nawet o nich nie wspomniał- a tez chodzę do niego prywatnie. Juz sobie zapisałam listę pytań które mu zadam na następnej wizycie.
Czytałam, że w ciąży ważne jest przyjmowanie kwasu dha i witaminy d. Pani w aptece poleciła mi witaminer prenatal i sobie łykam 🙂
Nie chcę zapeszać, ale od 3 dni nie miałam mdłości i czuje sie tak świetnie, że moge latać!!!! 🤪 cudowne uczucie!!!! bym tak chciała się czuć do końca ciąży!!!!!

Hej 🙂
Emilianem wydaje mi się, że większość lekarzy zakłada kartę ciąży dopiero po którymś tam tygodniu, więc spokojnie, ja też jeszcze nie mam 😉
I też przy poprzedniej ciąży brałam Femibion 🙂
Ja raczej nie chciałabym rodzić tym razem siłami natury, z tego względu, że poprzednio rodziłam tak i też bez znieczulenia, ale okazało się, że jestem tam za wąska i dziecku nie chciały urodzić się barki… Ważył 4050 g. Urodził się i nie oddychał, reanimowali go… ogólnie dużo stresu wszystkich to kosztowało, miał tylko 4 punkty. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, ale to co przeżyliśmy, to nasze 😞
kobzior_wife czego się boisz, uspokój się, wszystko będzie dobrze 🙂 – podzielą się obowiązkami i już 😉 😘
Adria1988 to zazdroszczę, bo ja wczoraj nie wiem czy ze względu na ciążę, czy na zatrucie wymiotowałam i jeszcze bolał mnie brzuch, myślałam, że umrę… 🤢 Dziś jest już ok., mam nadzieję, że mdłości też już nie będzie….

Witam czerwcówki 2014.
Chciałam wam gorąco pogratulować, cieszę się razem z wami.
Przeczytałam wasze posty i się wzruszyłam.
Pozdrawiam Czerwcówka 2013

beata8811 napisał(a):

No wpisałam dobrze, ostatnią miesiączkę miałam 12.09 - patrzę na kalendarz i widzę inaczej niż brzuszkowy licznik 🙃 Poza tym jak na brzuszku wejdę w "mamusie 7 tygodnia", to pokazuje mój nick, a tu mam, że to 6 tydz...
kobzior ma 5 tydz. i 5 dzień ciąży, a jak wejdę w profil, to jest, że 6 tydzień 🙃

No bo tu jest tak, że w profilu zaokrągla w górę po 3 dniu... Ale wg mnie liczy dobrze. Ja wczoraj skończyłam 8 tydzień i zaczęłam 9 więc raczej jest ok 🙂