wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam

Mam 22lata, a on 23. Młodo, tak mi się wydaje, bo świadomie w tak młodym wieku się decydować to dziwne.. Ale on ma pracę stała, zarabia dobrze, nic nam nie brakuje... Więc w sumie czemu nie 😉

Mloda mamusia 🙂mi juz blizej 30stki za 3lata mi stuknie ale zawsze marzylam o coreczce taka moja mala ksiezniczka i bardzo sie ucieszylam jak dowiedzialam sie ze to dziewczynka nastomiast moj maz oczekiwal synka i chce 2baby bo chce synka a wydaje mi sie ze wiekszosc plemniczkow u niego to plci pieknej 😁 moj m ma 36lat i pierwsze jego dziecko na drugie gdyby chcial miec ze mna musialby poczekac 13lat...uwazam ze jedno zupelnie wystarczy.Dzis bylam w smyku i zakupilam kolejne ubranka spodenki i kubraczek....nie potrafie zapanowac oszalam na punkcie corci 🙂

Nie dziwię się, też chciałam córeczkę 🙂 a Jarko syna. Ale córcia uwielbia jak tatuś brzuch dotyka. Głupio to brzmi, ale jak on dotyka swoją ręką brzuch, ona się uspokaja...a ja przykładam i jestem okładana 😞 Też bym chciała na jednym poprzestać, ale z drugiej strony chcę, żeby Maja miała rodzeństwo. Ja mam siostrę i brata, ale... Brat lat 33, siostra 35 🙂 czułam się jak jedynaczka. Modlę się, że za kilka lat uda nam się chłopiec. Wtedy oboje będziemy zadowoleni 🙂 choć też ;podejrzewam, że on ma większe zdolności do \'robienia\' dziewczynek ;D

Z kolei mój nie ma talentu do robienia dziewczynek 😁 ale to nic, nie zależało mi na córce więc wszystko gra 🙂
dzieciolka, w pierwsza ciążę zaszła też w wieku 22, była planowana i nie żałuję, jesteśmy w miarę młodymi rodzicami i Kacper ma z nami mnóstwo śmiechu bo trochę w nas jeszcze dzieci drzemią 😁 a tata Kacpra dużo się z nim bawi, śmieją się non stop, jakoś tak nam kumpelsko razem 🙂

Dzieciolka podaj namiary bym ci zaproszenie na fb wyslala.Moj jest takim staruszkiem ostatnio mowil ze nie bedzie bawil sie z Mia bo nie umie z dziewczynkami i nie wie jak a z synkiem to by umial nom rece mi opadly....ja jedtem w 7niebie ze to dziewczynka 😘

A myślałam, że tylko ja tak \'oszalałam\' 🙂 Jestem z tym moim 5lat już, więc mu się nie dziwiłam, że chce..poza tym, on to ma duuuużą rodzinkę! Uważam,że decyzja była super. Bo tak bym się wciąż panicznie bała ciąży. A całą ciążę znosiłam super.Ani razu nie wymiotowałam, byłam mega aktywna. Teraz dopiero mi troszkę ciąży 🙂

https://www.facebook.com/magdadzieciol1

Meg, mój jak usłyszał, że to dziewczynka, to zapytał czy chociaż zdrowa jest.. taki lekko zawiedziony. Aż się rozryczałam.. za to teraz już mówi, że na spacerki będziemy chodzić i, że nie ważne, że to dziewczynka... będą boks razem ćwiczyć 😁
Każdy inaczej reaguje.. a jak tylko urodzisz,to zobaczysz jak szybko się zakocha i będzie robił z niej córeczkę tatusia 😁

agucha napisał(a):

No widzisz Polie, a jak mi się w pierwszej ciąży szyjka rozwierała to przy 4-5 cm nic praktycznie nie czułam więc kurde teraz niewiem tak właściwie na co reagować. Chyba się przejmę dopiero jak mi wody odejdą :|

Podobno 8 cm rozwarcia jest to ten kryzysowy gdzie najbardziej boli.

zona chyba masz racje..bo ja od 4 do 7 cm mialam znieczulenie (rozwarcie psotepowalo bardzo powoli i znieczulenie nie starczylo do konca) a przy 8 cm zaczelam wszystko czuc i myslalam ze umieram.....masakra bo juz zdarzylam sie przyzwyczaic ze nic nie boli a tu nagle taki cios czołgiem odrazu....choc mysle sobie ze moj próg bólu tez nie jest zbyt wysoki wiec moze inne mamy nie beda mialy tak zle

Dzieciolka - ja mam 24 lata a mój Kuba 22 🙂faceci to chyba zawsze wola syna bo syn to SYN. Ale jak się urodza wasze córeczki to będą zakochani 🙂
Jezu mój Kuba to się boi Franka na ręce wziąć 😁

Polus nawet nie wiesz jsk ja Ci zazdroszcze ze jestes po....to czekanie mnie meczy Daj znac czy jutro opuscicie mury szpitala 🙂Racji troche jest iz faceci zawsze chca miec syna ale to od nas nie zalezy 😜 A jak noce Franus ile razy sie budzi na pokarm?

Hejka mamusie i brzusie 🙂
my dzis na obiadku u mamy bylismy a potem jeszcze mala do sali zabaw zabralismy co by sie jeszcze wyszalala bo niedlugo troszke uwiazana z nami bedzie tym bardzie ze u nas dzis kiepska pogoda byla...a teraz pizze zamowilismy bo stwierdzilam ze pozniej dlugo jej zjesc nie bede mogla 😉
Dzieciolka ja tez mialam 22 lata jak pierwsza corke urodzilam i bardzo sie z tego ciesze 🙂 i to tez byla swiadoma decyzja 🙂 i teraz mam 26 lat i bedzie synus i na tym mam zamiar zakonczyc moj rozrod 🤪 no i tez dlugo bronilam sie przed podjeciem decyzji o 2 dziecku, mowilam ze nie chce ale wrocil do mnie instynkt macierzynski i zachcialo mi sie bobaska 😁 moj teraz w niebo wziety ze udalo mu sie syna zrobic 😁 choc nasza cora to coreczka tatusia i jego oczko w glowie 😁
A jezeli chodzi o antykoncepcje to ja jeszcze przed slubem bralam tabletki a potem juz byly tylko gumki i mnie nie zawiodly...z tym ze teraz to nie chcialabym umierac ze strachu jakby tak pekla ☺️ a teraz to juz nie wiem...w zasadzie to jeszcze sie nad tym nie zastanawialismy 🙂 moze tez pomyslimy o tej wkladce...musze o tym poczytac 🙂

Moje ktg dopiero trzeciego września z tego względu ze nic się nie dzieje puki co nic mnie nie boli zero skurczy ....
Meg też mam o 6lat starszego męża ja mam prawie 28 a on 33 i też twierdzi ze on się nim zajmie jak będzie większy bo teraz nie będzie umiał , jak to usłyszałam to ręce mi opadły ale jestem pewna ze zmieni zdanie i się zakocha od pierwszej chwili. Mój m twierdzi ze pampersów nie będzie zmieniał bo nie umie i ze kupa śmierdzi ale dzisiaj wziął lampka i pytał się jak go nakładać wiec im bliżej tym bardziej zainteresowanie wzrasta. U mnie raczej o antykoncepcję nie mam co się martwic bo tyle czasu co było na golasa zeby dzidziuś był i to przy lekach to nie mam co się bać o szybkie rodzeństwo dla Alana no chyba ze po porodzie juz z drugim nie będzie problemów... Dzisiaj koleżanka mi opowiadała jak wyglądał jej orod rok temu z pierwszym synem urodziła w 37 tygodniu. Rano obudziły ja bole z kręgosłupa ale wzięła no spe i zaczęła sprzątać wymyla wszystkie okna wysprzatala cały dom i pojechała z mężem na zakupy zeby dla dziecka wszystko kupić w miedzy czasie zobaczyła ze ma plamienia ale nie przejęła się tym bo praktycznie co miesiąc w terminie około miesiączki miała tak. Po powrocie z zakupów zaczęła liczyć skurcze i miała nieregularne wiec udała się do ginki sprawdzić czy coś się dzieje ta jej powiedziała ze coś się zaczyna dziać ale raczej rodzic nie powinna jednak dodała ze jak nadal będzie miała skurcze to ma na izbe jechać wiec o 19 zaczęły się skurcze co 5minut zaczęła pakować torbe poszła się ogolić umyć i pojechała. Małego rodziła w miarę szybko chyba nie cale dwie godziny po 12 w nocy juz był na jej rękach i mówiła ze nie było tak zle. W szpitalu jej powiedzieli ze jak by się zgłosiła z samego rana jak tylko boli dostala z kręgosłupa to juz dawno by miała poród za sobą. Nie mogłam w to uwierzyć normalnie jaka bezstresowa była ja jak bym oczula bol z kręgosłupa a do tego krew na wkład e to na sygnale bym jechała z samego rana na izbe a ta wysprzatala zakupy zrobiła i na luzie do sprawy podeszła bo nie miała pojęcia ze poród się zaczyna 🤪

polie napisał(a):

Dzieciolka - ja mam 24 lata a mój Kuba 22 🙂faceci to chyba zawsze wola syna bo syn to SYN. Ale jak się urodza wasze córeczki to będą zakochani 🙂
Jezu mój Kuba to się boi Franka na ręce wziąć 😁

Faceci niby chcą mieć pierwszego syna, ale zawsze jest tak że córeczki są tatusia, a synusie mamusi

Huhu, czop mi zaczął odchodzić 🙂

Tlenek to faktycznie na luzie podeszla , pozazdroscic ja bym na sygnale do szpitala jechala a nie tam sprzatanie czy zakupy.bezstresowe podejscie.Agucha to super, u mnie nic nie odeszlo czasami na wkladce jest sluz bezbarwny, czasami zolty ale to chyba nie to....

Mój P od początku robił wszystko przy małym, kupy, nie kupy, wstawał w nocy, karmił, lulał... Ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy facet tak potrafi. Niektóre mamy same sobie robią krzywdę bo uważają, że wszystko robią najlepiej i nie dopuszczają a później marudzą, że ojciec nie pomaga.
Ja "znalazłam" na papierze, dość charakterystycznego glutka, jasny, zbity i bardzo lepki więc to najprawdopodobniej czop 🙂 a raczej jego część bo nie było tego dużo

U mnie czopa ni widu ni słychu, skurcze nieprzyjemne są ale nie łudzę się, ze cos z nich wyniknie.
Moja mama szykuje się na przyjazd do nas z początiem września. Idealnie by bylo wlasnie wtedy rodzic:-) Z Hubisiem się udalo, przyjechala jakos 2 dni przed porodem. Niesamowicie jak się pptrzeby zmieniają. Przy pierwszym dziecku ściągaliśmy moją mamę zeby przyjechala jak juz wychodzilam ze szpitala i byla z nami w pierwszych 2 tyg i bylo nas w domu 3 doroslych do 1 dziecka;-) Przy drugim i teraz zalezy nam zeby byla podczas porodu z chlopakami i jak będę w szpitalu. Jak juz wyjdę to moze sobie wracać;-)

Moj M tez od początku wszystko przy chlopakach robil, zero oporow. Za to teraz jest pelen obaw czy będzie w stanie wykąpać/przewinąć córkę... Myślę, ze jak się szybko przelamie to będzie ok ale jak od razu się zablokuje to będę miala problem :-/
A jak Wasi mężowie, nie mieli problemow z kąpaniem córek?

Mi cały czas czop odchodzi 😉 dziś jeszcze więcej niż wczoraj... Ale skurczy żadnych. Chcę już mieć to za sobą 😁
Mój to będzie nadopiekuńczy... tak, jak w stosunku do mnie. Najlepiej wcisnął by mnie w dmuchaną kulkę, żeby nikt ani nic mi krzywdy nie zrobiło.
Czyli podjęłam decyzję dobrą. A ludzie jak zawsze gadają... chyba dlatego wydawało mi się, że to dziwne. Za bardzo się ludźmi przejmuję.

Wieczorem znów skurcze, trochę silniejsze niż poprzedniej nocy ale, że za choinkę nie chciałam rodzic to wzięłam 2 nospy i wymodliłam sobie spokojną noc 😁ogólnie to się kapłam, że nie mamy ani lozeczka ani materaca do niego ha ha więc może dziś jakieś zakupy popołudniu zaliczę, o ile będę miała z kim bo wszyscy do pozna w pracy a sama z młodym już się nigdzie nie ruszam..

Agucha, dzieciolka to wyglada na to ze teraz wy na kolejce sie szykujecie 😁 doczeka ktoras terminu wogole 🤪? Bo poki co to widze wszystkie przed sie zbieraja 😁
Ja wczoraj wieczorem mialam ponad godz regularne skurcze tak co 10 min i powiem wam ze niezle sie wystraszylam 🤪 moj zreszta tez 🤪 ale poszlam sie wykapac i przeszlo na szczescie 🙂 bo ja chce do przyszlego pon doczekac 😁 i stwierdzilam ze dzis juz musze dopakowac torbe i kupic jeszcze kilka pierdulek co mi brakuje bo mialam mega stresa ze nie przygotowana jestem ☺️
Tlenek no czasami lubi tak byc ze z pierwszym zajsciem problemy a z drugim jest juz latwiej 🙂 moj na golasa ma zakaz zblizania bo teraz udalo sie od razu wiec wole nie ryzykowac 🤪
Dudasia moj nie mial i do tej pory nie ma zadnych oporow do przebierania czy kapieli czy pielegnacji corki.tez od poczatku wszysko z nia robil. Ale za to moj brat jej nigdy nie przebral bo on mial syna i powiedzial ze siusiek nie umi przebierac 😉 dopiero teraz gdy juz wieksza to jej pomoze sie ubrac czy tam cos 🙂

czesc mamusie,

ja cos czuje ze chyba nie dotrwam do piatku....od wczoraj popoludniu czuje silny ucisk w dole brzucha, jak chodze to mnie boli caly czas i musze reka podtrzymywac sobie brzuchol zeby isc jakkolwiek. W nocy nie spalam za wiele, rano dalej czuje tez bol ale nie biore juz zadnej nospy ani magnezu tylko czekam jeszcze pare godzin i zobaczymy. Ide sie wymoczyc w wannie to moze sie ruszy w jedna albo w druga strone...ehhh juz ledwo zyje

Ale wujek to nie to samo co tata wiec tez sie tego porownac nie da 🙂 ja sie zawsze z brata smialam ze co jakby mial corke to tez by jej nie przebral? A on mowil ze tak wiec nie wiem 🙂