wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam

Ale właśnie z tymi wodami płodowymi to jest mimochodem tak, że gdy są narażone na wyższą temperaturę to się podgrzewają, dużo osób mi o tym mówiło, nawet położna. więc już nie wiem !

Jej mały od wczoraj mi się tak strasznie rusza, tzn nie non stop ale jak już się poruszy to się rusza przez kilkadziesiąt sekund tak intensywnie, że czuje wszystko. Może to dlatego że od wczoraj cały czas jem, oczywiście z przerwą na sen 😁 ale już się zaczęłam martwić, że coś się dzieje

primadonna, moglibysmy spokojnie oplacic prywatnie te testy ale w przypadku alergii podobno powinno sie poczekac z dzieckiem do trzech lat bo wtedy najbardziej miarodajne sa wyniki.
A inna sprawa to to ze jak pojdziemy do takiej poradni to dalej bedzie miala stala opieke specjalistow i nie bede musiala za kazda wizyte placic.
Po podaniu jej wczoraj na noc kropelek antyalergicznych jest znaczna poprawa, w nocy prawie nie kaslala a dzis bylysmy juz nawet na powietrzu troche. Temperatura ok, wrocil apetyt takze czuje ulge.
Jutro moja mama spokojnie sobie z nia rano porzadi jak my pojedziemy na ta moja glukoze.
A upal dzis niemilosierny choc jakby sie dalo teleportowac w minute zamiast leciec samolotem kilka godzin to chetnie bym sie znalazla gdzies na plazy na poludniu Europy 🙂
Nienawidze wakacji w Polsce ale w tym roku nic mnie innego z racji ciazy niestety nie czeka 😞

Pytalam sie mojego odnosnie wod plodowych i one nie sa w stanie sie mega nagrzac caly czas jest termoregulacja w organizmie pocimy sie etc tak samo jak polozna mi zakazala masowac brzuszek bo wywolam skurcze to moja lekarka uznala za banal a cuekawe jak mam niby smarowac brzuszek .Musimy z dystansem do tego podejsc....

Hej Mamuśki! u mnie dzisiaj była przelotna burza 🙂 jest czym oddychać 🙂 uffff o 17:30 zaczynamy szkołę rodzenia 🙂 jestem ciekawa jak będzie 🙂 zdam relację jak wrócimy

Heloł! Trzeci trymestr to bajka w porownaniu do dolegliwpsci z pierwszego;-) Codziennie kilka osob mnie pyta jak sie czuję przy tych upalach i za kazdym razem powtarzam, ze super w porownaniu z tym co do konca piatego miesiaca przezywalam. Naprawdę nie narzekam teraz. To ze brzuch boli, ze ciezko.... nawet to zmeczenie jest niczym przy zmeczeniu z pierwszych miesięcy.

Diestel powodzenia 🙂
Powiem Wam, że 3 tygodnie byłam w Hiszpanii i lepiej tam te upały znosiłam niż tutaj. U nas jest wysoka wilgotność, tam miałam 35% max. a tutaj jest taka duchota, że czuję się niespecjalnie - naprawdę hiszpańskie 30 stopni a polskie 30 stopni Celsjusza to dwie różne temperatury...

hello, już po 🙂 było to pierwsze organizacyjne spotkanie ale i tak nam się podobało 🙂 kolejne 16stego i mamy być same kobitki bo pani będzie pokazywać jakieś ćwiczenia i mamy sobie porozmawiać tak po babsku 🙂 a apropo upałów to ja w pierwszym trymestrze przez 3 tyg byłam z mężem w Australii gdzie było średnio 35 stopni każdego dnia i dałam rady, nawet lepiej się czułam niż teraz choć i tak teraz nie jest źle 🙂

Aa, rano bylam na wizycie ale bez usg. Lekarz nie zrobil, ja sie nie upominalam bo w sumie sie spieszylam;-) Dostalam skierowanie na usg 32tc ale to dopiero lipiec. Wszystko ok ze mną i brzuszkiem :-)

Dudasia gratuluje udanej wizyty 🙂
Diestel zdawaj relacje ze szkoly to wszystkie pocwiczymy :P
Jezeli chodzi o ten trzeci trymestr to ja poki co tez czuje sie dobrze i w porownaniu z pierwszym to niebo a ziemia ale pamietam pierwsza ciaze i choc ja rodzilam w grudniu to potem bylo mega ciazko...ja juz nie raz mam problem zeby sie na lozku z boku na bok przewrocic a co dopiero za 2 miechy 😮 na upaly jeszcze tez nie narzekam ale boje sie ze pod koniec zaczne wody nabierac...i puchnac...choc poki co to nadal obraczke nosze a w pierwszej ciazy juz chyba w 5 miesiacu musialam sciagnac bo palce puchly...wiec zobaczymy...a poza tym to te ostatnie tyg to sie ciagna...bo juz chce sie urodzic...i tulic maluszka...
aaa...i dzis sie od kolezanki dowiedzialam co niedawno rodzila w tym szpitalu co ja chce rodzic i mi powiedziala ze nie wpuszczaja dzieci do lat 7 na oddzial 😞 wiem ze pewnie w wiekszosci szpitali tak jest ale tak liczylam ze moja cora bedzie mogla do mnie przyjezdzac....jak ja wytrzymam tyle dni bez niej 😞

W tym szpitalu co ja chce rodzic jest tak ze na oddzial nie moze wchodzić nikt nawet maz 😞jest wydzielone specjalne pomieszczenie gdzie trzeba wychodzić z dzieckiem wiec jest ogólny sped wszystkich z dziećmi. To jedyny minus bo ogólnie z moich znajomych która tam rodziła kazda zadowolona z opieki.

Hehe, to moze Asia przećwicz wcześniej rozląkę to będzie Ci latwiej po porodzie;-)
U mnie bylo tak, ze byl zakaz wprowadzania dzieci więc spotkalismy sie raz na klatce schodowej, zobaczyl brata. Kolezanka z sali ze swoją corą widywala poza szpitalem a w tym czasie mąż zostawał na sali z noworodkiem. Da się;-)

W większości szpitali chyba nie wpuszczają dzieci na oddział noworodków 😞 chociaż w sumie to zależy też od położnych i lekarza na dyżurze.
Co do upałów i trzeciego trymestru to powiem Wam, że ja dopiero teraz czuję się tak CIĄŻOWO. Wcześniej mój brzuch był malutki, wyskoczył mi dopiero jakieś 3 tygodnie temu, jest mi non stop słabo, ciężko, nogi mi puchną i oj w ogóle... Te upały u nas w polsce to jakaś tragedia. Jest tak SUCHOOO. No ale nic, jeszcze 2 i pół miesiąca ....

Diestel- ja już byłam na dwóch spotkankach ze szkoły rodzenia 🙂 i narazie pani położna dużo opowiada, ćwiczonka będa pod koniec !

A mi to poki co nic nie puchnie ogolnie czuje sie bardzo dobrze widze wasze brzuszki i kurcze moj jest najmniejszy najwidoczniej taka ma natura...upaly sa okropne nawet jak nie bylam w ciazy to nie przepadalam za nimi zawsze mi bylo goraco a jestem.z lipca 🙂 🙂Mi od kilku dni nie daje spokoju wstawanie w nocy na siku od 4dni tak jest ze codziennie w nocy wstaje i do toalety.Tez tak macie?Potem ciezko mi zasnac z tej duchoty a na domiar Mia sie kreci i bombarduje brzuszek masakra....

Meg ciesz się, że masz malutki brzuszek 🙂 i, że nie tyjesz nigdzie tylko w brzuszku. Po porodzie będziesz miała najłatwiej wrócić do formy 🙂
Ja jak widać tyję wszędzie 😞 Niby nie jakoś okropnie dużo ale już teraz się z tym źle czuje...
Co do siku to ja wstaję co noc...czasem nawet po dwa razy bo ja muszę pić wodę w nocy.
Dla mnie teraz najgorsze jednak to te żebra. Coś potwornego...

marrrtini napisał(a):

Meg ciesz się, że masz malutki brzuszek 🙂 i, że nie tyjesz nigdzie tylko w brzuszku. Po porodzie będziesz miała najłatwiej wrócić do formy 🙂
Ja jak widać tyję wszędzie 😞 Niby nie jakoś okropnie dużo ale już teraz się z tym źle czuje...
Co do siku to ja wstaję co noc...czasem nawet po dwa razy bo ja muszę pić wodę w nocy.
Dla mnie teraz najgorsze jednak to te żebra. Coś potwornego...[/quot

Moje zebra poki co nie sa atakowane ale lezy chyba glowka w dol i wierci sie nie milosiernie ale teraz spokoj pewnie spi smacznie 🙂 🙂dzis wizyta u gina zob.jak mala urosla i jak jej buzka sie prezentuje....

Tylko, że właśnie nie są one "atakowane" (jeszcze) tylko po całym dniu takim gdzie nie mam czasu poleżeć strasznie mnie bolą bo brzuch jest jakoś wysoko i twardy, i mnie wszystko uciska na żebra i oddychać się nie da 😞 To gorszy ból od właśnie tego całego atakowania...Do tego plecy:/ Ruszam się wtedy jak taka starowinka 😮 W pierwszej ciąży byłam jakaś "sprawniejsza" 🙂 No ale ja też mam dzisiaj wizytę wieczorem to się wypytam o te dolegliwości i zobaczę tego małego szaleńca 🙂

Kojarzę ten bol żeber. Poki co jeszcze nie doswiadczylam ale kto wie czy mnie nie dopadnie. Ja za to zalapalam potworny bol chyba mięśnia prostego brzucha:-( W okolicy pępka to się dotknąć nie mogę - taki bol! No i ciągnie na calej dlugosci.

To weź magnez mi pomaga bo też czasem taki tępy bol w okolicy pępka mnie dopadal ale od nad pije magnez nic mnie nie lapie 🙂

same bóle w tej ciąży 😁

MEG!!!! ty masz śliczny brzusio, taki zgrabniutki i okrąglutki! Jak wstawiłaś kiedyś na fejsbuka zdjęcie to był początek 6ego miesiąca to ojeju! tak samo w 18 tygodniu miałaś taki śliczny kiedy ja w 18 tygodniu nie miałam nic ! jeśli z malutką jest wszystko w porządku to nie myśl o brzuszku 🙂

co do wstawania w nocy to ja też tak mam że wstaje na siku co jakiś czas.

czesc laski.....

a więc piszę od razu co pamiętam 🙂

dla dzieci mi najbardziej odpowiada w pierwszej kolejności reserved, później H&M, C&A i w tych sklepach głównie zaopatruje Miśka 🙂 Reserved polecam bo i body i spodenki i bluzy, kurtki super -bardzo mi odpowiadają te ciuszki w smyku najczęściej czapki 🙂

obcasy używam czasem do pracy ale to zależy jaki dzień.....czy obolały czy nie.... 😉

ja się nie opalam bo nie mam kiedy a przy tych upałach raczej spędzamy tak czas by był w okolicy dzień nie chcę Michałka przegrzewać..... 🙂

ja póki co kupiłam większe koszulki w reserved i w nich śmigam 😉 tylko parę spódnic i spodenki w C&A sobie kupiłam .....typowo ciążowych http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/kobiety/moda-dla-kobiet-w-ciazy/sukienki-i-spodnice/spodnica-ciazowa-119695-1.html ta jest spoko cieniutka lniana 🙂 http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/kobiety/moda-dla-kobiet-w-ciazy/sukienki-i-spodnice/spodnica-ciazowa-117381-1.html jeszcze inne ale ich już nie ma a koszulki i sukienki są tu blee ale ja je kupowałam z rabatem 25% ...... 😜

glukoza jeszcze nie zrobiona.....nie wiem kiedy pójdę......może jak się ochłodzi...... 😎

z bóli to mi tylko ból biodra dokucza....... 😠

Karlosita, paczuszka dotarła :*** Bardzo dziękujemy! Śliczne ubranka!
Ja dzisiaj w końcu spisałam sobie listę zakupów na sierpień. W sobotę jedziemy do Ikei i trochę uporządkujemy dom żebym na tych kartonach nie siedziała po częściowej segregacji 😉 Pon/wto pewnie będę układać wszystko. Trzeba kupić farby... Dodatkowo pakowanie bo na 2,5 tygodnia wyjeżdżam z chłopakami do moich rodziców i nad jezioro a w domu remont.. Po powrocie mam nadzieję, że już będzie szafa chłopaków to wtedy będę miała 3 dni na zorganizowanie ich pokoiku i opróżnienie pokoju Karolci. Poza tym wizyta, badania i pakowanie na wyjazd w góry na
11 dni. Dopiero po powrocie odetchnę i zacznę się ogarniać. Po takich upalnych dniach jak te ostatnie zastanawiam się jak ja podołam z tymi wyjazdami...

Tlenek, Magnez biorę na skurcze a ten ból to coś innego. Chyba mi nagle brzuchol się powiększył w ostatnich dniach i mięsień nie nadążył z rozciąganiem. Strasznie tkliwy brzuch. Ale dzisiaj juz chyba lepiej niż wczoraj.
Zaczyna mi lecieć żelazo 😞 W poprzednich ciążach piłam żelazo i witaminy Floradix i było ok, w tej odpuściłam wszystko i teraz mam za swoje. Mam nadzieję, że uda mi się powstrzymać spadek intensywną kuracją. Jakos żelaza w tabletkach nie mam ochoty brać

Hej dziewczynki my juz po wizycie malutka wazy 844gram buzka sliczna wyszla szyjka dluga wszystko git.Luteine biore nadal i mam brac do 34tc ale dopochwowo mi to nue przeszkadza.Waze 60kg 🙂slicznie serduszko bilo jej widac byli i aorte,brzuszek stopki.Kolejna wizyta za 5tyg.Chcialam wczesniej przed weselem ale idzie na urlop .Dala mi pozwolenie na wyjazd chyva zeby cos sie dzialo to zostajemy w wawie.....

A gdzie to wesele masz Meg?