wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam

Witam wszystkie! Poli dorodnego masz synka w brzuszku też miałam wczoraj wizytę i mały wazy 1269gram ułożony główka do dołu ale nie chcial nam buzi pokazać schował ja za ręce i nogę sobie objął dodatkowo 😮 akrobata chyba będzie 😉 następna wizyta za 5tygodni aż mam nadzieje ze na następnym juz pokaże buzie.

mamusie gratuluje udanych wizyt, maluszki kochane rosna szybciutko 🙂
Ciekawe ile mój Antek wazy, do wtorku juz niedaleko i sie wtedy dowiem.
W pon pojde na morfo toxo i przeciwciala to wyniki na wtorek akuracik beda.

Polie Tobie zazdroszcze ze juz na poczatku sierpnia bedziesz sie cieszyc swoim malenstwem - super wiadomosc. Zostal Ci w zasadzie miesiac wiec korzystaj i wyspij sie poki masz okazje 😉

pozdrowienia

Asiunia masz racje z tym przelozeniem cesarki na inny dzien niz pierwszy wrzesnia, zeby Twoja cora czula sie wyjatkowo w pierwszy dzien przedszkola 😉 trzymam kciuki oby jej sie podobalo wtedy latwiej bedzie miala zaakceptowac nowego czlonka Waszej rodziny 😉

Sandrucha ostatnio ukladala ze mna ubranka dla Antosia, kochana juz sie nie moze doczekac braciszka...ale ciakwe jak to bedzie gdy sie juz Antek narodzi...licze wlasnie na to ze skoro ma juz teraz kolezanki i nawet "narzeczonego" Michala 🙂 to nie bedzie bardzo zazdrosna o maluszka.

No zobaczymy jak to będzie! I w ogóle rozmawiałam z nią na temat cesarki to mi powiedziała tak od serca, że lepiej urodzić naturalnie niż się potem męczyć.
Jeju ale miałam straszną noc. Wieczorem dostałam jakichś dreszczy i myślałam, że mam gorączkę. Okazało się, że mam temperaturę 35.8 ;| jak się obudziłam o 3 w nocy to myślałam, że umrę ale już teraz jest w porządku nawet...

Madzia, Ty masz gdzie mieszkać, masz swój dom. a ja kurde będę chyba mieszkała z mamą dalej, siostra mi odda pokój bo OCZYWIŚCIE kuba nic nie załatwił, stwierdził że nie chce mieszkać u mnie tylko na swoim. YHY ciekawe za co. Trudno, będziemy mieszkali oddzielnie. Ja tez mam dość wszystkiego. Czuję się sama z tym wszystkim. Ja się muszę martwić o wszystko a ten sobie tylko chodzi i OPIJA.........

Widzisz Poli taki nasz los codziennie przenosimy z domu graty a konca nie widac...nie wiem czy do wtorku uda nam sie ze wszystkim ja juz czesciej sie mecze a dom pietrowy maz mi na gore wnosi ale on tez juz ma dosc w pracy ma zapieprz a potem w domu robota.Ci robotnicy tez skonczyli robote ale moj M poprawia gniazdka wlaczniki ledwo co zamocowane trudny okres przed nami nawet nie mamy sil na czulosci nic....szkoda jestesmy rok po slubie a tu nic zenada....myslalam ze w pierwsza rocznice slubu pojedziemy na urlop a tu klops...nie tak mialo byc.Ja juz mam dosc naprawde...nawet nie mam sil by na to wesele jechac nie mam ochoty siedziec przy stole z brzuchem plecy mi padna...zobaczymy jak bedzie musze sie oszczedzac ale z tym tez jest teraz ciezko ehhhhh

Meg ty nie możesz się przejmować remontem i tym co się dzieje w domu ! twój mąż powinien zająć się tym a Ty masz wypoczywać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jeju znowu mam tą niską temperaturę. nie wiem co robić...

Poli wypoczywac ciezko jeszcze te 5dni trzeba pakowac rzeczy ja tylko pakuje i rozpakowuje staram sie oszczedzac ale moj M wszystkiego sam nie da rady to do sierpnia bysmy sie przeprowadzali On tak robi wieksza czesc ja pierdolki i zle sie czuje ze nie moge bardziej pomoc ale coz....jemu wspolczuje Przeprowadzka w ciazy to zly pomysl 😞Ale coz takie zycie....a jakas choroba Cie nie lapie ze masz obnizona temperature wczoraj tez taka mislas?Nie wiem jak Ci pomoc...

Madzia a nie możesz poprosić jakichś znajomych by Ci pomogli? Bo wyprowadzka to też jest stres.... A kobietom w ciąży stres nie służy 😞

no chyba się osłabiłam albo coś, bo tak się dziwnie czuję

Polie zadzwoń do lekarza bo to dziwna temp. czujesz się jakoś chora???

Poli no nie mamy znajomych na ktorych mozemy liczyc mozemy tylko na siebie...moje kolezanki pracuja i mieszkaja daleko ode mnie nie sa zmotoryzowane a moje meza koledzy to mezczyzni po 40stce majacy ciagle prace dyzury dzieci na glowie....a moja mama od miesiaca nawet nie zadzwonila nie zapytala czy nam pomoc etc...mysli ze ja do niej pierwsza zadzwonie bo zawsze tak bylo ale teraz sie zmienilo...wiec mamy tylko siebie a lezec calymi dniami w lozku to tez nie dla mnie ciaza to nie choroba w sumie...poki co czuje sie dobrze biore magnez luteinke malutka wierzga codziennie a do 15h tylko lezakuje w lozku a po 17h znosimy graty 🙂

No, nadrobilam w koncu kilkanascie stron:-)
Zazdroszczę udanych wizyt! Ja corcie widzialam ostatnio jak miala mniej niz 500g. Kolejna wizyta po powrocie czyli 8.07 i mam nadzieje, ze kontrolne usg mi zrobi a nie kaze czekac do wyznaczonego na 21.7...
U mnie ok. Odpoczywam generalnie bo mam przy sobie mamę, ktora generalnie zajmuje sie dziecmi, chodzi na spacery. Nawet ksiazke przeczytalam!!! Niesamowire.. Nastepna pewnie za kilka lat;-) Dzisiaj pięknie jest, wygrzalam sie juz na sloncu, teraz z tarasu podziwiam widoki popijajac herbatke. Ot zycie!:-)
Polie, kiedys na FB widzialam Twoja tesciową i musze przyznac, ze na zdjeciu Twoj synus jest bardzo do niej podobny!
Co do pieluch. Przy Bartku stosowalam tylko Pampersy te w niebiesko-zielone. Sleep&play odpadaly a te sensitive to przesada byla jak dla mnie. Probowalam innych czasem ale wszystko bylo porazką. Ale Dada to odkrycie przy Hubercie! On bardzo czesto robil kupy, co chwila wrecz. I stwierdzilam, ze mozna zbankrutowac na Pampersach (przy pierwdzym dziecku sie nie zastamawiasz a przy kolejnym kalkulujesz;-)). No i odkrycie bylo przelomowe!!! Na poczatku traktowalam Dady jak pieluchy na chwile a z czasem okazalo sie, ze daja rade! Wcale sie nie przesikują. Co prawda na noc zakladalam Pampersy

... na podroz tez Pampersy bo jednak im ufam bardziej. Prawda jest taka, ze Dady teraz mozna kupic wszedzie i zawszecw tej samej cenie. Pampersy mozna kupic w fajnej cenie ale trzeba polowac. Przez te Dady zaczelismy robic zakupy w Biedronce:-) Raz w miesiacu obowiazkowa wizyta byla i pewnie bedzie:-) Dla Katolki kupię jedną paczkę Pampersow New Born i jedną Dada1. Jak sie urodzi ok 4kg to szybko przejdę na rozmiar 2 i pewnie znow bede mieszac te dwie marki.

Dziewczyny, alez mi sie chce slodkiego wciaz! Gdybym byla przed yestem obciazenia glukoza tp bym podejrzewala cukrzyce u siebie. Zjem sniadanie i zaraz pozniej w ukryciu przed dziecmi przegruzam czekoladką. Po obiedzie to samo. Masakra! I nie mam dosc tego slodkiego! Oj inna ta ciaza...

poszłam do lekarza w przychodni okazało się, że mam gardło zawalone i w ogóle się przeziębiłam a dziwne bo mnie gardło nie boli .... no i mam leżeć w domu wypoczywać. ciekawe czy kuba pomyśli i mnie odwiedzi 🙂 🙂 🙂 ....

dudasia mi tez chce sie slodkiego non stop, kupilam sobie kit kata wracajac od lekarza i zaraz go sobie zjem!

Lagunka znalazłam że to Ty masz glukometr napisz mi chociaż tak w skrócie jak to wygląda ile razy dziennie mierzysz i jak Twoja dieta wygląda???

Hejka 🙂
A ja dzis czeresnie zaprawialam bo mi tesciowa przywiozla 🙂
Poli wypoczywaj i kuruj sie biedaczku 😞 i sluchaj pani doktor bo jezeli chodzi o cesarke to ma swieta racje!!! ja po cesarce pewnie z miesiac bede sie zbierac a ty jak wszystko pojdzie dobrze po kilku dniach pewnie nie bedziesz czuc ze rodzilas...a jezeli chodzi o to mieszkanie...to trudne jezeli bedziecie musieli mieszkac osobno...ale pomalutku napewno sie wszystko dobrze ulozy 🙂
Meg wspolczuje tej przeprowadzki...zwlaszcza ze nie macie nikogo kto moglby wam pomoc...ja przeprowadzke przezylam w pierwszej ciazy tylko na szczescie mi pomagala mama i bratowa dodatkowo a bez nich sobie tego nie wyobrazam...ale trzeba sie cieszyc ze jeszcze tylko chwilka i bedziecie na swoim i jeszcze nadrobicie sobie czulosci 😜

Dzień dobry mamusie 🙂
JA dzisiaj cierpię na bezsenność. To chyba z ekscytacji ze zobaczę dzisiaj maluszka. Wizyta o 16:20 🙂nie widziałam go 4 tygodnie.
Polie uważaj na siebie kobietko jakoś te choróbska się Ciebie czepiają.

Meg co do przeprowadzki przeżyłam to 1,5 miesiąca temu.Zrobiliśmy tak że zapakowaliśmy wszystko w torby pudła jakieś reklamówki. Przywieźliśmy do salonu i powolutku ja każdego dnia ile mi się chciało po 2 kartony rozpakowałam. Mąż po pracy coś tam układał. Dopiero tydzień temu rozpakowałam ostatnie. A co do rocznicy my mamy drugą 30 czerwca. Mąż nawet nic nie wspomina. Ja też udaje głupa zawsze mam o wszystkim przypominać. Wiem że on nie dostanie urlopu ale przecież jest weekend więc można się trochę wysilić. Szkoda gadać.

Marika co do cukrzycy. Mój wynik w laboratorium był taki 92/152/152. Nie powtarzałam go bo gin powiedział że według niego nie ma sensu powtarzać. Uważa że nawet jeśli czegoś się najadłam to i tak organizm powinien to zwalczyć. Ze wynik wyszedł jedna dość wysoki i on by wolał jakbym się udała do diebetologa. Tak więc powiecmy że jestem na diecie. Muszę mieżyć 4 razy dzennie poziom cukru we krwi. Na czczo poziom wynosi 90, po śniadaniu, obiadzie, kolacji należy odczekać 1 godzinnę i poziom cukru nie może przekraczać 120. Jeszcze mieże paskami czy nie ma ketonów w moczu też na czczo. Z tymi ketonami chodzi o to czy organizm nie głoduje.

Marika napisałam Ci notkę na temat diety, na pół strony i mi wcięło. Z wrażenia aż idę poleżeć. Powiem Ci tyle że nie ma co się przejmować. Wszystko jest proste i łatwe. Wręcz widzę korzyści. Jak będziesz musiała być na tej diecie to wszystko Ci wyjaśnię 🙂

Lagunka daj znać jak po wizycie 🙂 !
Ja się czuję już lepiej, dzięki herbatce z lipy- działa cuda !!! Ale w weekend się nie ruszam z domu !!!
Karolina widziałam na fejsbuku, że obchodzicie dziś 5tą rocznicę ślubu ! GRATULUJE !

Kurcze mi ostatnio coś Kuba o ślubie mówił. Ale jakoś tak wleciało mi jednym uchem wyleciało drugim. Wczoraj się postarał i do mnie przyjechał z pysznościami. Może facetom trzeba mówić wszystko WPROST? Moja koleżanka mi mówiła, że faceci nie myślą i im wszystko trzeba podpowiadać.

czesc dziewczyny,

posprzatalam rano mieszkanko, dzis wczesniej odbieramy Sandi z przedszkola i zawozimy ja do moich rodzicow a sami udajemy sie na porzadne swietowanie. Tak jak Polie napisala dzis mija 5 lat od slubu 🙂
takze drewniane gody juz mamy 🙂
Dziekuje Polie za gratulacje.

No a Twoj Kuba widac dorosleje Kochana ..dziecko mu poprzestawia priorytety wiec i slub na pewno mu juz chodzi po glowie. Trzymam kciuki oby Wam sie wszystko poukladalo tak jak nalezy, zebys byla nie tylko szczesliwa mamą ale i żoną 😉

wracajac jeszcze do tematu pieluch to jak pomylilam nazwy 😉 pisalalam sleep and play a mialam na mysli te co dudasia napisala (w niebiesko zielonym opakowaniu) to sa active .
Nazwy zamotalam. Pomaranczowych nie probowalam w ogole.

dziewczyny wlasnie dojechalam do obwodu brzuszka 100 cm 🙂 ale urósl

a mi w ogóle brzuch nie rośnie tylko dziecko 😁 ja nie wiem gdzie on się tam mieści!!!! kurde rozmiarami dobił do 32 tygodnia a mój brzuch taki malutki 😁

Polie to ciesz się 😉
malutki brzuszek wyglada super zgrabnie

może i wygląda ale ja bym się czuła bezpieczna gdyby był duży! wtedy bym wiedziała że małemu nie jest ciasno. jak powiedziałam ostatnio koleżance koleżanki, że do porodu mam jeszcze 2 miesiące to powiedziała mi że myślała że jestem w 4tym miesiącu 😁

no ale nic, taka moja uroda ! dziewczyny jak sobie zdaję sprawę, że jeszcze tylko chwila do porodu to się czuję taka zagubiona, boję się że sobie nie poradzę 😞 wczoraj oglądałam filmiki na tej stronce mamazone o pierwszych miesiącach życia maluszka i kurde no naprawdę się obawiam, że sobie nie poradzę 😞

Karolina gratuluje rocznicy ślubu 🙂
Polie ciesz się małym brzuszkiem, u mnie wczoraj pojawiły się pierwsze rozstępy. Po mimo że przytyłam jak narazie 6kg smarowałam się codziennie balsamami dla ciężarnych, nie uda mi się ich uniknąć.Strasznie swędzi skóra w miejscu gdzie powstają. Jak narazie mam w dole brzucha tuż nad bielizną, mały akurat w to miejsce kopie non stop. Dodam że moja mam po dwóch ciążach nie ma ani jednego. 😞 😞 😞