Kwietnióweczki 2021🤰 | Forum o ciąży

Hej 🙂 dzidzisiaj noc przespana 😁  już nawet nie kontroluje ile razy chodzę do wc, ale dzisiaj mi to nie przeszkadzało 😂  . Jeszcze sobie leżymy w łóżeczku, pogoda kiepska tylko wiatr i deszcz  😢 chciałabym już słoneczko. 

Wczoraj poszłam z synem do sklepu po zakupy miałam do przejścia ok700m i tak mnie krocze ciągnęło aż chwilami taki skurcz mnie łapał że musiałam chwilę postać  😌  brzuchol tak się obniżył że jak siedzę to muszę okrakiem a on sobie leży na łóżku 🙈🙈 

Co do przekąsek odradzam czekoladę , przy karmieniu piersią może u dziecka wystąpić uczulenie bądź zatwardzenie, a orze hy mogą uczulić- trzeba uważać 😉

Ja biorę bo wiem że cesarka to suchary, biszkopty, chlebek wasa ( do tego serek topiony wezmę - bo jest lodówka na oddziale) , jakiś jogurt naturalny. 

Wiem że dziewczyny biorą normalnie chleb, kabanosy, jakis ser czy wędlinę ( to co przypatrzyłam jak byłam na patologii) . 

Można też wziąść jakieś chrupki kukurydziane czy paluszki, krakersy,  coś co nie spowoduje zatwardzenia ( bo po porodzie czy naturalnym czy cc - mamusie też muszą zrobić 💩  bo wypytują, jak nie ma to chcą dawać czopki - bynajmniej tak było jak rodziłam synów, nie musi być w tej samej dobie ale w czasie pobytu musiało być)  . 

Moja znajoma po porodzie zjadła 4 prince polo więc myślę że organizm potrzebuje zastrzyku węglowodanów i to podrzędnego ja czekolady nie będę brała ale napewno coś w czekoladzie .

Planuje zabrać jakiś słodki soczek, 2 szt 7daysow, wafle ryżowe, budyń, zobaczę jakieś przekąski jeszcze nie wiem chyba batoniki że zbożami, mus owocowy taki wyciskany dla dzieci, kabanosy może jakiś jogurt bo bardzo lubię

Czas zacząć skakać 👍😜

Mi polozna z mojego szpitala zalecila po porodzie orzechy i czekolade 🙃.  Super pomysl te batoniki ze zbozami. Kupie sobie. 

59 minut temu, Anka 32 napisał:

Mi polozna z mojego szpitala zalecila po porodzie orzechy i czekolade 🙃.  Super pomysl te batoniki ze zbozami. Kupie sobie. 

Czekolada super ale biała 😉 kakao robi problem z kupka 😉 ja generalnie czekolady nie biorę, nie będę ryzykować 😁 mam chałwę, i różne budynie, kisle.

Kabanosy jem teraz codziennie więc odpuszczę chyba że będę musiała iść wcześniej do szpitala to wtedy wezmę zapas żeby moje cukry nie oszalały. 

Jutro będę też dzwonić do szpitala snzzcze dopytać o to czy dalej między 16/17 można przekazać paczkę codziennie bezpośrednio, jak z maseczkami sytuacja, z testem i rozdzieleniem dziecka (pismo będę zaraz w razie czego drukować że się nie zgadzam).

Godzinę temu, Klaudia91d napisał:

Dziewczyny czy Wasze dzidziusie tez się czasem tak dziwnie ruszają? Czuje takie równomierne pukanie w brzuchu , trwa to kilka minut. Przy tym dzidzia normalnie się rozciąga plus jakby miała takie równomierne drgawki , ciężko to nazwać ? Kurcze co to może być ?

Spokojnie to po prostu czkawka 😉

1 godzinę temu, Klaudia91d napisał:

Dziewczyny czy Wasze dzidziusie tez się czasem tak dziwnie ruszają? Czuje takie równomierne pukanie w brzuchu , trwa to kilka minut. Przy tym dzidzia normalnie się rozciąga plus jakby miała takie równomierne drgawki , ciężko to nazwać ? Kurcze co to może być ?

Moj tez tak ma i to jest czkawka bardzo dobre cwiczenie przygotowujace do  oddychania 😃

3 godziny temu, Enigma91 napisał:

Czekolada super ale biała 😉 kakao robi problem z kupka 😉 ja generalnie czekolady nie biorę, nie będę ryzykować 😁 mam chałwę, i różne budynie, kisle.

Kabanosy jem teraz codziennie więc odpuszczę chyba że będę musiała iść wcześniej do szpitala to wtedy wezmę zapas żeby moje cukry nie oszalały. 

Jutro będę też dzwonić do szpitala snzzcze dopytać o to czy dalej między 16/17 można przekazać paczkę codziennie bezpośrednio, jak z maseczkami sytuacja, z testem i rozdzieleniem dziecka (pismo będę zaraz w razie czego drukować że się nie zgadzam).

Ja tez nie wezme czekolady. Wiem, ze po porodzie moga byc problemy z zalatwianiem sie. Dziekuje, ze mi o tym przypomnialas. Pewnie i tak bede miec w szpitalu i w dodatku po porodzie z tym problem.    

4 godziny temu, Enigma91 napisał:

Czekolada super ale biała 😉 kakao robi problem z kupka 😉 ja generalnie czekolady nie biorę, nie będę ryzykować 😁 mam chałwę, i różne budynie, kisle.

Kabanosy jem teraz codziennie więc odpuszczę chyba że będę musiała iść wcześniej do szpitala to wtedy wezmę zapas żeby moje cukry nie oszalały. 

Jutro będę też dzwonić do szpitala snzzcze dopytać o to czy dalej między 16/17 można przekazać paczkę codziennie bezpośrednio, jak z maseczkami sytuacja, z testem i rozdzieleniem dziecka (pismo będę zaraz w razie czego drukować że się nie zgadzam).

Możesz mi napisać coś więcej, jak to wygląda i jak się zabezpieczyć w razie pozytywnego wyniku na covid?Bo nie wyobrażam sobie , że mogliby mnie rozdzielić z dzieckiem po porodzie.Obecnie 33 TC i cały czas mam to w głowie..

20 minut temu, dorcia6579 napisał:

Możesz mi napisać coś więcej, jak to wygląda i jak się zabezpieczyć w razie pozytywnego wyniku na covid?Bo nie wyobrażam sobie , że mogliby mnie rozdzielić z dzieckiem po porodzie.Obecnie 33 TC i cały czas mam to w głowie..

Na stronie fundacji rodzić po ludzku jest dostępne napisane z ich prawnikami oświadczenie że nie wyrażasz zgody na izolacje z dzieckiem w czasie oczekiwania na wynik testu lub jeżeli wynik będzie pozytywny na własną odpowiedzialność. Jest też chyba kontakt do ich prawników który też warto sobie zapisać. Ja w razie czego to oświadczenie sobie drukuje i będę nosić już teraz w teczce mojej ciążowej w razie czego.

https://www.rodzicpoludzku.pl/aktualnosci/1482-oswiadczenie-matki-w-sprawie-opieki-na-dzieckiem-w-sytuacji-zakazenia-koronawirusem.html

Dziewczyny to masz wozeczek 😍. Maz na dniach bedzie komode i lozeczko skladal. Teraz mial egzaminy, ale juz na szczescie po egzaminach i bedzie miec wiecej czasu . 

13 minut temu, Klaudia91d napisał:

Zestresowałam się ale nie wpadłabym na to, ze to czkawka. Śmieszne uczucie 😆 

Mój mały już od dawna czczka najczęściej z rana jak się obudzę , ja np nie lubię tego uczucia tego piaskowania czasem jest tak nisko że aż czuje jakby w odbycie 😜

2 godziny temu, dorcia6579 napisał:

Możesz mi napisać coś więcej, jak to wygląda i jak się zabezpieczyć w razie pozytywnego wyniku na covid?Bo nie wyobrażam sobie , że mogliby mnie rozdzielić z dzieckiem po porodzie.Obecnie 33 TC i cały czas mam to w głowie..

Hej dla mnie to tez powod do stresu. Mam nadzieje, ze do tego czasu nie zlapiemy covida. 

Godzinę temu, Dejzi napisał:

Ja tu tylko przypomnę, że mleko produkuje się z krwi, a nie z tego co zje mama;) 

Tak to najważniejsze, nie ma diety matki karmiącej, ale silne alergeny mogą przeniknąć i uczulić dziecko bardzo wrażliwe 😉 ale to jest garstka rzeczy i raczej powinno się eliminować jak problem się pojawi, a nie unikać od początku za wszelką cenę.

12 godzin temu, Enigma91 napisał:

Na stronie fundacji rodzić po ludzku jest dostępne napisane z ich prawnikami oświadczenie że nie wyrażasz zgody na izolacje z dzieckiem w czasie oczekiwania na wynik testu lub jeżeli wynik będzie pozytywny na własną odpowiedzialność. Jest też chyba kontakt do ich prawników który też warto sobie zapisać. Ja w razie czego to oświadczenie sobie drukuje i będę nosić już teraz w teczce mojej ciążowej w razie czego.

https://www.rodzicpoludzku.pl/aktualnosci/1482-oswiadczenie-matki-w-sprawie-opieki-na-dzieckiem-w-sytuacji-zakazenia-koronawirusem.html

Dzięki bardzo 😍

Dzień dobry dziewczyny. Całą niedzielę prawie nie czułam ruchów Wiki, 3 razy mnie ,,smyrneła” po pachwinie, ale zero rozciągania czy kopniaczka. Na nic leżenie na boku po zjedzeniu czegoś słodkiego, oddychanie przeponowe tez nie pobudziło. Nawet jak zmieniam stronę leżenia na druga przeciwną gdzie ma placki to zawsze mnie kopała ,,w łóżko” a tu nic. Jutro na 9 mam usg bo 2 tyg temu stwierdzono starzejące się łożysko. Nie wiem czy jechac dzisiaj na sor czy czekac do jutra .. ok 10 napiszę do położnej co sądzi. 
dam Wam znac. Ale czy możliwe ze Wiki poprostu miała ospały dzien ? Dzisiaj 35+4

35 minut temu, Kamilabe napisał:

Dzień dobry dziewczyny. Całą niedzielę prawie nie czułam ruchów Wiki, 3 razy mnie ,,smyrneła” po pachwinie, ale zero rozciągania czy kopniaczka. Na nic leżenie na boku po zjedzeniu czegoś słodkiego, oddychanie przeponowe tez nie pobudziło. Nawet jak zmieniam stronę leżenia na druga przeciwną gdzie ma placki to zawsze mnie kopała ,,w łóżko” a tu nic. Jutro na 9 mam usg bo 2 tyg temu stwierdzono starzejące się łożysko. Nie wiem czy jechac dzisiaj na sor czy czekac do jutra .. ok 10 napiszę do położnej co sądzi. 
dam Wam znac. Ale czy możliwe ze Wiki poprostu miała ospały dzien ? Dzisiaj 

Witaj moze jedz dla spokoju sprawdzic juz dzisiaj. Zrobia Ci ktg i usg i bedziesz spokojniejsza. 

2 godziny temu, Kamilabe napisał:

Dzień dobry dziewczyny. Całą niedzielę prawie nie czułam ruchów Wiki, 3 razy mnie ,,smyrneła” po pachwinie, ale zero rozciągania czy kopniaczka. Na nic leżenie na boku po zjedzeniu czegoś słodkiego, oddychanie przeponowe tez nie pobudziło. Nawet jak zmieniam stronę leżenia na druga przeciwną gdzie ma placki to zawsze mnie kopała ,,w łóżko” a tu nic. Jutro na 9 mam usg bo 2 tyg temu stwierdzono starzejące się łożysko. Nie wiem czy jechac dzisiaj na sor czy czekac do jutra .. ok 10 napiszę do położnej co sądzi. 
dam Wam znac. Ale czy możliwe ze Wiki poprostu miała ospały dzien ? Dzisiaj 35+4

U mnie mały też czasem jest spokojniejszy ale ruchy są codziennie. Myślę że lepiej dzisiaj jechać i sprawdzić jak nie ma poprawy

Zjadłam śniadanko i coś tam sie pognieździła. Mnie wiem, może miała jakiś taki dzień ospały. Rozmawiałam z lekarzem i w razie czego o 14 bede mogła podjechac a wizyta z usg i ktg jutro i tak zarezerwowana więc zobaczymy. 
zrobilismy wczoraj sami sobie zdjecia w domu, wyszły całkiem nieźle. U nas 700zl za 10zdjec biorą więc moim zdaniem to przesada. Okaże się jutro czy dr powie ze łożysko ok i mogę się kulać czy może proces zwapnienia postąpił przez te 2tyg i wysle na porodówkę. Jestem mega podekscytowana ! 
Na szkole rodzenie położna powiedziała ze najlepsze są staniki do karmienia z fiszbiną bo lepiej utrzymająpiersi i pomożezapobiec deformacjom. A te bezszwowe miękkie to na noc są. Czy zamawialyscie moze na Allegro i macie link na te fiszbinowe jakies fajne ? Zamówiłam z Canpol bo takie mieli na szkole rodzenia z fiszbiną ale nigdzie na aukcjach nie było nic o fiszbinie i nie wiem co mi przyjdzie 😛 może macie cos pewnego ?

a wózeczek tez u nas czeka, od czwartku

Dokupiliśmy fotelik od kuzyna z adapterami do fotelika tylko że to adaptery do wózków Bebetto wiec nam są zbędne. Czy któraś z Was nie potrzebuje ?

2 godziny temu, Kamilabe napisał:

Dzień dobry dziewczyny. Całą niedzielę prawie nie czułam ruchów Wiki, 3 razy mnie ,,smyrneła” po pachwinie, ale zero rozciągania czy kopniaczka. Na nic leżenie na boku po zjedzeniu czegoś słodkiego, oddychanie przeponowe tez nie pobudziło. Nawet jak zmieniam stronę leżenia na druga przeciwną gdzie ma placki to zawsze mnie kopała ,,w łóżko” a tu nic. Jutro na 9 mam usg bo 2 tyg temu stwierdzono starzejące się łożysko. Nie wiem czy jechac dzisiaj na sor czy czekac do jutra .. ok 10 napiszę do położnej co sądzi. 
dam Wam znac. Ale czy możliwe ze Wiki poprostu miała ospały dzien ? Dzisiaj 35+4

Jedź Kochana! U nas piątek i sobota było to samo, na nic słodycze, spacery, drażnienie brzuszka... w sobotę już spanikowałam i pomyślałam, że jak teraz miałoby coś złego się wydarzyć to bym się załamała. Pojechałam na IP, zrobili mi KTG, USG i doplera i okazało się, że wszystko jest ok, lekarz powiedział, że możliwe, że mała miała słabszy dzień... jak usłyszałam l, że serduszko ładnie równiutko bije to jakby kamień spadł z serca. Jak to się powtórzy mam się zgłosić i wtedy zostawią nas na obserwacji. 

Także nawet dla swojego spokoju jedź, lepiej żeby zobaczył Was lekarz.