Skocz do zawartości

Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
2 godziny temu, banasiatko napisał:

Zostawili mnie w szpitalu na obserwacji. Dali magnez w kroplówce i nospę. Skurcze jakieś się pisały na KTG (w ogóle pochwalili mnie za ten zapis, cokolwiek to znaczy, bo stwierdziły że w tym tygodniu taki ładny zapis się nie zdarza) ale nie duże i nieregularne. USG trwało godzinę. Strasznie nas wymęczyli... Ale dzięki temu wiem, że z maluchem wszystko dobrze. Waży już 1300g ♥️Szyjka też ładnie uformowana. 

Dobrze, że pojechałaś i wszystko masz pod kontrolą, a i maluszka zobaczyłaś 🙂 

nie świrowali z coronawirusem? czy robili testy przed przyjęciem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Przesłane zdjęcia

38 minut temu, MariKate napisał:

Niestety ale z tymi naszymi cukrami może być jeszcze gorzej bo im większa ciąża tym większa insulinoopornosc i cukry mogą skakać. Ja to się aż boję z iloma jednostkami insuliny dobije do porodu 🤦‍♀️

MaryKate jeśli chodzi tylko o zwiększenie jednostek do tego jednego wieczornego wkłucia to pół biedy. Gorzej, jeśli trzeba będzie robić dodatkowe podania insuliny, po śniadaniu albo w południe 😟Wiem, że niektóre dziewczy muszą brać pod każdym posiłku krotkodzialajaca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Emi_ja napisał:

MaryKate jeśli chodzi tylko o zwiększenie jednostek do tego jednego wieczornego wkłucia to pół biedy. Gorzej, jeśli trzeba będzie robić dodatkowe podania insuliny, po śniadaniu albo w południe 😟Wiem, że niektóre dziewczy muszą brać pod każdym posiłku krotkodzialajaca. 

Tak wiem o tym. Mi się czasami zdarzają tylko po śniadaniu przekroczenia (raz na tydzien/dwa) i na szczęście diabetolog  uważa, że nie będzie konieczności dołączenia insuliny doposilkowej 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, mami napisał:

Dobrze, że pojechałaś i wszystko masz pod kontrolą, a i maluszka zobaczyłaś 🙂 

nie świrowali z coronawirusem? czy robili testy przed przyjęciem?

Nie robili testów 🤷 W salach normalnie możemy siedzieć bez maseczki, ale zakładamy jak jest obchód i jak wychodzimy na korytarz. Tak to jakichś szczególnych obostrzeń nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, banasiatko napisał:

Zostawili mnie w szpitalu na obserwacji. Dali magnez w kroplówce i nospę. Skurcze jakieś się pisały na KTG (w ogóle pochwalili mnie za ten zapis, cokolwiek to znaczy, bo stwierdziły że w tym tygodniu taki ładny zapis się nie zdarza) ale nie duże i nieregularne. USG trwało godzinę. Strasznie nas wymęczyli... Ale dzięki temu wiem, że z maluchem wszystko dobrze. Waży już 1300g ♥️Szyjka też ładnie uformowana. 

No to najważniejsze że z maluszkiem i tobą wszystko dobrze ♥️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Godzinę temu, banasiatko napisał:

Nie robili testów 🤷 W salach normalnie możemy siedzieć bez maseczki, ale zakładamy jak jest obchód i jak wychodzimy na korytarz. Tak to jakichś szczególnych obostrzeń nie ma.

Powiem tak, mieszane uczucia mam, bo przy porodach szaleją z testami i ograniczeniami wobec obecności ojców. A teraz w sumie was narażają na zarażenie. A z drugiej strony - to dobrze, że jest taka normalność i nie ma niepotrzebnych maseczkowych stresów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, mami napisał:

Powiem tak, mieszane uczucia mam, bo przy porodach szaleją z testami i ograniczeniami wobec obecności ojców. A teraz w sumie was narażają na zarażenie. A z drugiej strony - to dobrze, że jest taka normalność i nie ma niepotrzebnych maseczkowych stresów.

 

Ale to też zależy np. od położnych. Te z nocnej zmiany jak się zapomniałam i nie założyłam maseczki to nic nie powiedziały. A te co są teraz już krzyczały na jakieś dwie dziewczyny, które rozmawiały na korytarzu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, banasiatko napisał:

Ale to też zależy np. od położnych. Te z nocnej zmiany jak się zapomniałam i nie założyłam maseczki to nic nie powiedziały. A te co są teraz już krzyczały na jakieś dwie dziewczyny, które rozmawiały na korytarzu...

A jakie są dla ciebie perspektywy pobytu tam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@banasiatko współczuję pobytu w szpitalu ale przynajmniej wiesz że w razie co jesteś pod opieką 🙂 A tak z ciekawości, to jechałaś już ze spakowaną torbą na pobyt? 

 

Współczuję Wam dziewczyny tej cukrzycy, tyle ile Was to kosztuje wyrzeczeń i nerwów to tylko Wy wiecie 😕

 

A ja wyobraźcie dobre wygrałam wczoraj darmową sesję ciążową 🙂 dopiero dziś kontaktuję się z fotografką więc zobaczymy na jakich to będzie zasadach ale darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda 🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Emi_ja napisał:

A jakie są dla ciebie perspektywy pobytu tam?

Jutro mnie już wypiszą, ale kolejny raz bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli. W dobie koronaświrusa zatrudnili panią psycholog, która przeprowadza z pacjentkami w gorszym stanie psychicznym rozmowę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Do_Mi napisał:

@banasiatko współczuję pobytu w szpitalu ale przynajmniej wiesz że w razie co jesteś pod opieką 🙂 A tak z ciekawości, to jechałaś już ze spakowaną torbą na pobyt? 

 

Współczuję Wam dziewczyny tej cukrzycy, tyle ile Was to kosztuje wyrzeczeń i nerwów to tylko Wy wiecie 😕

 

A ja wyobraźcie dobre wygrałam wczoraj darmową sesję ciążową 🙂 dopiero dziś kontaktuję się z fotografką więc zobaczymy na jakich to będzie zasadach ale darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda 🙂

 

No pewnie! Zobaczysz że taka sesja to super przygoda i wspaniała pamiątka 🤗🤗🤗

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Do_Mi napisał:

@banasiatko współczuję pobytu w szpitalu ale przynajmniej wiesz że w razie co jesteś pod opieką 🙂 A tak z ciekawości, to jechałaś już ze spakowaną torbą na pobyt? 

 

Współczuję Wam dziewczyny tej cukrzycy, tyle ile Was to kosztuje wyrzeczeń i nerwów to tylko Wy wiecie 😕

 

A ja wyobraźcie dobre wygrałam wczoraj darmową sesję ciążową 🙂 dopiero dziś kontaktuję się z fotografką więc zobaczymy na jakich to będzie zasadach ale darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda 🙂

 

Na szybko spakowałam parę rzeczy, na wszelki wypadek i jak się okazuje - dobrze zrobiłam 🤷

Ostatnio chyba tu był poruszony temat diety matki w szpitalach. W szpitalu, w którym jestem jest ten program zdrowego odżywiania ciężarnych, ale żałuję, że nie mam jakichś przekąsek, bo np. obiadu nie zjadłam całego i teraz z chęcią bym coś przekąsiła 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, banasiatko napisał:

Jutro mnie już wypiszą, ale kolejny raz bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli. W dobie koronaświrusa zatrudnili panią psycholog, która przeprowadza z pacjentkami w gorszym stanie psychicznym rozmowę. 

Bardzo fajna sprawa psycholog, u nas w szpitalu też z każdym pobytem miałam okazję rozmowy z psychologiem, warto skorzystać z takiej pomocy😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
5 minut temu, banasiatko napisał:

Na szybko spakowałam parę rzeczy, na wszelki wypadek i jak się okazuje - dobrze zrobiłam 🤷

Ostatnio chyba tu był poruszony temat diety matki w szpitalach. W szpitalu, w którym jestem jest ten program zdrowego odżywiania ciężarnych, ale żałuję, że nie mam jakichś przekąsek, bo np. obiadu nie zjadłam całego i teraz z chęcią bym coś przekąsiła 😅

 

dobrze, że miałaś ze sobą podstawowe rzeczy, na tym etapie to myślę, że wiele kobiet zostawiają chociaż na dobę na obserwacje.

a w czasie pobytu nie możesz gdzies wyskoczyć do baru szpitalnego itp? (nie wiem jak to wygląda)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, banasiatko napisał:

Na szybko spakowałam parę rzeczy, na wszelki wypadek i jak się okazuje - dobrze zrobiłam 🤷

Ostatnio chyba tu był poruszony temat diety matki w szpitalach. W szpitalu, w którym jestem jest ten program zdrowego odżywiania ciężarnych, ale żałuję, że nie mam jakichś przekąsek, bo np. obiadu nie zjadłam całego i teraz z chęcią bym coś przekąsiła 😅

U nas słabo karmią w szpitalu więc zawsze mam mnóstwo przekąsek 😂😂😂 leżałam jeszcze przed wirusem więc codziennie obiad mi przywoził mąż albo teście, czasami nawet śniadanie od rana podrzucał 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, banasiatko napisał:

Jutro mnie już wypiszą, ale kolejny raz bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli. W dobie koronaświrusa zatrudnili panią psycholog, która przeprowadza z pacjentkami w gorszym stanie psychicznym rozmowę. 

Dobrze czytać, że jest już lepiej i czujesz się zaaopiekowana☺️ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
24 minuty temu, mami napisał:

 

dobrze, że miałaś ze sobą podstawowe rzeczy, na tym etapie to myślę, że wiele kobiet zostawiają chociaż na dobę na obserwacje.

a w czasie pobytu nie możesz gdzies wyskoczyć do baru szpitalnego itp? (nie wiem jak to wygląda)

Nie wiem jak w innych w szpitalach, ale u mnie w mieście w szpitalu od covida zamknęli w szpitalu bar, który był i sklepik.

 

Ja dziś sobie przywiozłam moją walizkę od rodziców, więc zacznę pakowanie.Ale jakos mi się nie spieszy, choć właśnie zdałam sobie sprawę, że nie dopisałam do listy np.maseczek, ręcznika papierowego, i mam zamiar jeszcze kupić mały spryskiwacz, w którym będę rozrabiać sobie Tantum Rose, bo mi się przypomniało, że to dawało ulgę na rano po cięciu krocza 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
2 godziny temu, dorcia6579 napisał:

Nie wiem jak w innych w szpitalach, ale u mnie w mieście w szpitalu od covida zamknęli w szpitalu bar, który był i sklepik.

 

Ja dziś sobie przywiozłam moją walizkę od rodziców, więc zacznę pakowanie.Ale jakos mi się nie spieszy, choć właśnie zdałam sobie sprawę, że nie dopisałam do listy np.maseczek, ręcznika papierowego, i mam zamiar jeszcze kupić mały spryskiwacz, w którym będę rozrabiać sobie Tantum Rose, bo mi się przypomniało, że to dawało ulgę na rano po cięciu krocza 🙂

fajny pomysł z tym spryskiwaczem, ja korzystałam z buteleczki ale to może być lepsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
47 minut temu, mami napisał:

fajny pomysł z tym spryskiwaczem, ja korzystałam z buteleczki ale to może być lepsze

Koniecznie ,żeby psikał mgiełką a nie strumieniem 😁 No a ręcznik papierowy też , żeby osuszać krocze, zamiast wycierać ręcznikiem.

Aż czasem nie mogę uwierzyć, że zdecydowałam się przeżyć to wszystko jeszcze raz 🙈🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
10 minut temu, dorcia6579 napisał:

Koniecznie ,żeby psikał mgiełką a nie strumieniem 😁 No a ręcznik papierowy też , żeby osuszać krocze, zamiast wycierać ręcznikiem.

Aż czasem nie mogę uwierzyć, że zdecydowałam się przeżyć to wszystko jeszcze raz 🙈🤣

hahah

pamiętam po porodzie mój podziw dla Mamy... myślałam wtedy: " a ona zrobiła to dwa razy" wielkie WOW! 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, AgaIGaja napisał:

No pewnie! Zobaczysz że taka sesja to super przygoda i wspaniała pamiątka 🤗🤗🤗

Na jedną już jestem umówiona na 20.03 ale to sesja w studio a na tą wygraną umówię się na plener na początek kwietnia to już będą ładne kwiatki na drzewach 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Do_Mi napisał:

Na jedną już jestem umówiona na 20.03 ale to sesja w studio a na tą wygraną umówię się na plener na początek kwietnia to już będą ładne kwiatki na drzewach 🙂

Ja kolejną jaką planuje sesję to noworodkową ale to trzeba zrobić możliwie szybko po porodzie najlepiej do 12 dni a później już chce fajną rodzinną w wakacje jak dojdę do siebie ☺️☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
18 godzin temu, Do_Mi napisał:

@banasiatko współczuję pobytu w szpitalu ale przynajmniej wiesz że w razie co jesteś pod opieką 🙂 A tak z ciekawości, to jechałaś już ze spakowaną torbą na pobyt? 

 

Współczuję Wam dziewczyny tej cukrzycy, tyle ile Was to kosztuje wyrzeczeń i nerwów to tylko Wy wiecie 😕

 

A ja wyobraźcie dobre wygrałam wczoraj darmową sesję ciążową 🙂 dopiero dziś kontaktuję się z fotografką więc zobaczymy na jakich to będzie zasadach ale darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda 🙂

 

Wow, gratulacje, świetna wygrana 😁

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Admin changed the title to Majóweczki🤰 | Forum o ciąży

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...