Czerwcówki 2021🤰 | Forum o ciąży

@Annia wpadaj śmiało. Witaj w klubie czerwcówek. Na kiedy masz termin.?

@Magdalena.Bja mam już bardzo dużo. Ale nie mam gdzie to wszystko chować. Mąż powiedział, że kończy budę dla psiaków i bierze się za pokój. Szafę, komodę i łóżeczko będziemy poddawać renowacji, więc są, ale najpierw pokój, a potem zacznę sobie prać, żeby już czyściutkie ciuszki odłożyć do torby. Jeszcze koło tygodnia i startujemy z trzecim trymestrem. Gdzie to zleciało... 🙈

Kręgosłup mi już siada. Coraz trudniej, siedzieć, chodzić... W pracy jeszcze nie wiedzą, ale planuję krótko po urlopie na zwolnienie iść. 🥴 Mam tylko nadzieję, że lekarz nie będzie mi utrudniał. 

Siostra ma termin na 26 maja, między nami 15 dni różnicy... Wczoraj była na usg I ma zdjęcie Tosi w 4D. Normalnie jej zazdroszczę i zaczynam myśleć, żeby też się wybrać I zobaczyć Mikusia w nieco wyraźniejszej odsłonie. 🥰🥰🥰

@Klaudiuszka4 to jesteśmy na podobnym etapie 🙂 u mnie w pracy szefowa pilnuje moich wizyt 😄 jej się nie przyznawałam, ale dziewczynom z zespołu wspominałam że przy najbliższej wizycie będę myśleć o L4, szczególnie że póki co (tfu tfu) mamy ciut spokojniejszy okres to łatwiej im będzie przejąć moje obowiązki. Myślę że lekarz nie bedzie robił problemów, bo już ostatnio przebąkiwał żebym zaczęła myśleć o zwolnieniu 🙂 A dziewczyny i tak pewnie się spodziewały, wiadomo było że nie będę pracować do końca. Wczoraj mój mąż coś ze swoją szefowa rozmawiał to się dziwiła ze jeszcze pracuję 😄

@Juka92 dokładnie tak samo jest u mnie. Wszyscy wiemy w jakiej sytuacji jest teraz branża hotelarska. 🥴 Gdyby nie zakupy, remonty, inspekcje i te inne to na prawdę nie miałabym tu nic do roboty. Wczoraj już zaczęłam koleżankę wprowadzać w moje obowiązki, informować, gdzie co znajdzie, jak robić itp. Spisałam całą instrukcję co jak po kolei robić. A i tak mają nadzieję, że "może jeszcze będę się tam kulać w kwietniu". Nawet nie wiedzą jak się mylą. 🤣🤣🤣

@Klaudiuszka4 to mi szefowa chce nowe projekty dokładać, których nie ma szans żebym skończyła, mówiąc "o ile będę się czuła na siłach" 😄 nie wiem ile ona liczy, że będę pracować, ale myślę, że gdzieś z tyłu głowy ma, że długo już nie pociągnę. Wiadomo, że szefowej na rękę byłoby najwygodniej jakbym do czerwca pracowała 😄

Ja już po wizycie 🙂 U Stasia wszystko w porządku, ale ułożony jest pośladkowo. Lekarz powiedział, że jest duży jak na ten wiek ciąży. Dokładne pomiary będzie robił na kolejnej wizycie. Dzisiaj pokazał mi tylko buźkę na usg 3D. Synek miał pępowinę przy samej buzi więc trochę zasłaniała widok ale i tak się mega rozczuliłam 🥰 Następna wizyta to już będzie 30 tydzień i usg 3 trymestru 🙈

Glukoza w normie. 

@Anniawitamy Cię w naszym gronie 😊

Ja już po wizycie 🙂 U Stasia wszystko w porządku, ale ułożony jest pośladkowo. Lekarz powiedział, że jest duży jak na ten wiek ciąży. Dokładne pomiary będzie robił na kolejnej wizycie. Dzisiaj pokazał mi tylko buźkę na usg 3D. Synek miał pępowinę przy samej buzi więc trochę zasłaniała widok ale i tak się mega rozczuliłam 🥰 Następna wizyta to już będzie 30 tydzień i usg 3 trymestru 🙈

Glukoza w normie. 

@Anniawitamy Cię w naszym gronie 😊

Sorki przez pomyłkę zapisało mi się dwa razy...

45 minut temu, Juka92 napisał:

@Klaudiuszka4 to mi szefowa chce nowe projekty dokładać, których nie ma szans żebym skończyła, mówiąc "o ile będę się czuła na siłach" 😄 nie wiem ile ona liczy, że będę pracować, ale myślę, że gdzieś z tyłu głowy ma, że długo już nie pociągnę. Wiadomo, że szefowej na rękę byłoby najwygodniej jakbym do czerwca pracowała 😄

Ja jak skończyłam 1 trymestr i z szefem poszłam porozmawiać, żeby go wtajemniczyć, to pytał na kiedy mam termin po czym wyplił, że w takim razie gdzieś w maju zacznie kogoś szukać na moje miejsce. 🙈 Pomyślałam sobie... "Powodzenia jak myślisz, że jeszcze tego świeżaka będę wprowadzać." więc wierzę, że każdemu pracodawcy jest to na rękę. 😉

@elvi fajnie, że u Stasia wszystko dobrze. Zazdroszczę Ci kolejnej usg 3d. Też bym chciała, synka zobaczyć. 😍

@Klaudiuszka4 też niby mam sporo, ale i tak jakieś poczucie nieogarnięcia😆 i tak te zdjęcia są cudowne, miałam na prenatalnych i połówkowych, z tym że za pierwszym razem pooglądałam sobie plecy😆 ale na połówkowych cud malina, no niesamowite uczucie widzieć tę buźkę, już tak wyraźnie wszystko zaznaczone, ach moja pięknota🥰

Ja naprawdę Was podziwiam dziewczyny, że jeszcze pracujecie, pracodawcy najchętniej trzymaliby do końca jak kiedyś 🙈 dobrze, że teraz jest ta możliwość odpoczynku, odstresowania i szykowania sobie wszystkiego w spokoju. Trzymam kciuki za jak najszybsze L4😉

Ja jestem na l4 od chyba 5 tygodnia ciąży... więc Wam zazdroszcze. Już dostaje do głowy przez to siedzenie w domu, Ostatnio robie się płaczliwa. Nie wiem czy to hormony czy może część rzeczy mnie już przytłacza...

@Katarzynaato chyba hormony bo ja ostatnio też płaczę z byle powodu. 

Na zwolnieniu jestem od 8 tygodnia ciąży i też podziwiam dziewczyny które nadal pracują. W domu mam dwoje starszych dzieci na zdalnej nauce więc na nudę nie mogę narzekać 😅

@Klaudiuszka4 też się przymierzam do l4, dość tego pracowania. Koleżanki już wiedzą że od świąt mnie nie będzie, jutro mam wizytę u lekarza, więc po weekendzie powiem i kierowniczce niech się szykują 😀 tak samo już mi plecy wysiadają, niby praca zdalna, ale przed komputerem 8h trzeba siedzieć 🙄 pomimo przerw, zmian pozycji są dni, gdzie później się ruszyć nie mogę. A tak samo brzuch już duży i niewygodnie tak siedzieć cały czas. 

Nie wiem kiedy ten czas tak szybko zleciał. Jak czytam ile macie przygotowane to mam wrażenie, że jestem mega w tyle 🙈 w tym miesiącu w końcu kupimy wózek i fotelik, czekamy na zamówioną komodę, a jeszcze tyle tego wszystkiego do kupienia, chociażby te wszystkie kosmetyczne sprawy dla mnie i dla maleństwa 🙈 zaczęłam szkołę rodzenia, co prawda na razie online, bo covid, ale i tak fajnie, a położna powiedziała właśnie żeby się jeszcze chwilkę wstrzymać z kupowaniem tych kosmetycznych rzeczy bo będzie o tym mówić, także cierpliwie czekam 😁

Co do imienia, u nas będzie Franek 😍

@Polcia27 no właśnie, ja co prawda nie zdalnie ale też przy komputerze i nie jest lekko.

A co do brzucha... Wczoraj rano wstałam i oczy przecierałam że zdumienia. Nie wiem czy młody takie fikołki strzela póki może i zmienia pozycję, stąd ta zmiana. Ale mój brzuch wczoraj wyglądał na dużo większy niż dzień wcześniej. Jednego dnia jestem w miarę "fit", a następnego już dnia tylko "fat". 🤣 Sweter w paski 2.03. Ciuchy domowe 3.03.

@Polcia27 ja jestem okropna i szefowej się nie zwierzam z tym L4 - jak ją znam to wymyśli milion rzeczy na raz do zrobienia 😛 ale tak jak mówiłam, dziewczyny i tak się spodziewają, więc ogromne zaskoczenie to też nie będzie.

A wychodzę z założenia, że też nie ma co ciągnąć na siłę właśnie. 

@Klaudiuszka4 no nieźle 😄 ja tylko czasem widzę, że mam brzuch bardziej odstający z jednej strony. Pewnie fikołka zrobił i położenie zmienił 🙂

@Klaudiuszka4 Hah no nieźle to wygląda 😅 ale ja też tak mam, nie raz normalnie mam wrażenie że gdzieś sobie stópkę bardziej oparł i mam aż taki krzywy ten brzuch 😂 jeszcze mają trochę miejsca to tańcują gdzie się da 😆

@Juka92 ja to po prostu jestem za dobra i później za to płacę 🙈 nie umiem tak bez uprzedzenia, ale uwierz że bardzo bym chciała 😀 wiadomo, jakby coś było nie tak to na nic ani na nikogo bym nie patrzyła bo mały najważniejszy, ale jak do tej pory dawałam jeszcze radę, wszystko było okej, więc i pracowałam 😀 ale ten miesiąc i basta 😁

Wczoraj to mu chyba było trochę ciaśniej. 🙈 Po obiedzie ciężko mi było na żołądku, wzdęło mnie strasznie aż zgagę miałam, ale dawno spaghetti nie jedliśmy i córa taką ochotę miała. A ona wybrzydza i grymasi, więc jak sobie zażyczyła to nie było rady. 😋 Fakt, że brzuch od rana, dawno przed obiadem był większy, bardziej okrągły i twardszy, ale potem nie było wcale mniej. 😉

Ostatnio się taka zmęczona i senna w dzień czuję... Już nie mówiąc o plecach i wzdęciach. A 3 miesiące przed nami... 

@Polcia27 @Juka92 nie ma co. Zasługujemy już w końcu na to wolne. Zaraz 7 miesiąc to czas najwyższy w końcu trochę odpocząć bez zrywania się z rana, ogarnąć dom i rzeczy dla maluszka. A nie tylko martwić się o projekty, wnioski, dokumenty itp. Nikt za nas tego wszystkiego w domu nie zrobi, a w pracy tak czy inaczej będzie zastępstwo. 🙈

@elvi super, że u maluszka w porządku 😍

@Annia witaj 🙂

@Klaudiuszka4 mój pierworodny też niejadek i jak mam obiad wymyślić, z którego wszyscy będą zadowoleni to dostaje białej gorączki. Na szczęście (tfu, tfu) zaczyna dojrzewać = rosnąć i więcej jeść. Choć do tej pory białego nieeee, czerwonego nieeee (11lat a nigdy ketchupu nie posmakował nawet) 🥴 córa się nie boi i wszystko smakuje, jak jej nie podchodzi to idzie do lodówki coś sobie wygrzebać, mam nadzieję, że najmłodsze pójdzie w siostry ślady.

Wczoraj brzydka pogoda była u nas, zimno nawet śnieg pruszyl, byłam jak zdechły pies. Dziś słoneczko świeci pięknie 😍 będzie dobry dzień. Szkoda tylko, że o 16mam egzamin on-line, chciałam na rower z dziećmi iść. Może jakimś cudem ogarnę to i to

@Klaudiuszka4 super 😄 Też mi się czasem wydaje że rośnie z dnia na dzień. Albo jak się ułoży na jedną stronę bardziej...

Ostatnio czuje chyba jego rączki. Z jednej strony brzucha mocno kopie a z drugiej mam takie lekkie smyranie jakby ktoś rączką sprawdzał co i jak. Poza tym jest okrutny. Cały dzień szaleje w brzuchu. Cały dzień... 

@Kociara nie wiem skąd u dzieci taki instynkt samozachowawczy XD Ostatnio mój bratanek (4lata) stwierdził że nie zje tortu... (Bratowa upiekła i dała niebieski barwnik do kremu) bo niebieskiego się nie je... 

@Kociara moja jak miała 2 czy 3 latka to potrafiła z butelką ketchupu pod stołem zniknąć i wylizywać, albo powidła śliwkowe łyżką ze słoika jeść. Teraz nie ruszy i nie wierzy, że kiedyś jadła. Akurat na powidła mam dowód w postaci zdjęć. 🙈

@Katarzynaa ja dziś pierwszy raz poczułam pod ręką jak fikał rano po bokach brzucha. Później w ciągu dnia już nie, bo ewidentnie wiercił się w głębi. 😉 Tak poza tym masz bardzo fajny avatar. ❤️

Wczoraj zaliczyliśmy pierwsze zajęcia że szkoły rodzenia, dziś kupiliśmy dostawkę i wybraliśmy fotelik - jakiś miesiąc przed mąż podjedzie kupić, póki co nie mamy go gdzie postawić, a bez sensu żeby trzy miesiące w aucie jeździł 😛

Mam strasznie mieszane uczucia do tego ostatniego trymestru - z jednej strony 3 miesiące to dużo, z drugiej Młody może uznać ze mu się nudzi w środku i wyskoczyć wcześniej ale tego to już się nie przewidzi 😛

@Juka92te z zaczynam sie stresować... Niby nic a jednak coś mi siedzi w glowie. Teraz w środę mam spotkanie na skype z położną. Mam nadzieję, że powie mi coś o torbie jak się spakować. Mimo to chyba im bliżej tym mniej się boje bólu.. 

Ostatnio mam prawdziwy baby boom. Wszyscy gadają o karmieniu, porodach, odpowiedzialności itp. itd. Istny dramat. W weekend miałam wyjście z koleżankami. Śmiałam się że to ostatni przedlaktacyjny wypad 😂

W sobote też kupiłam młodemu rzeczy... kobieta chciała sprzedać rożek a wcisnęła mi gratis pół domu. Rzeczy się wysypują. Wszyscy dają po dzieciach co im zostało.. Mam nawet rzeczy od partnera z dzieciństwa... no nic. Czekam na pogodę, będziemy prać i segregować co ładne a co oldschoolowe. 

Wszystkiego najlepszego mamuśki 🌷

@Klaudiuszka4 to podobnie moja córa trzęsła się na widok brokułów a sałatę lodową to brała całą i gryzła, teraz brokułów nie ruszy a sałatę rzadko.

@Juka92 też się stresuję i to bardzo. Jak sobie w dzień uświadamiam, że mam być spokojna, że zdążę to i tak podświadomość działa i w nocy mam przeróżne sny, budzę się zestresowana, muszę torbę spakować to może mi przejdzie troszkę.

@Katarzynaa fajnie, mniej wydatków na ciuszki będziesz mieć

Ja 68 mam pełno ale tych malutkich malutko, będę mogła szaleć 😎

My po wizycie, z okazji dnia kobiet dostałam zdjęcia 3D, nawet nie wiedziałam, że ma taką możliwość na NFZ.

Mała jest nadal dziewczynką, nawet mam na zdjęciu 😅 buźkę zasłaniała ale zdjęcie jest 😍 tak jak sądziłam, się przekręciła, teraz ułożona miednicowo, wolę tak niż ledwo chodzić. W razie jak się nie odwróci to i CC przeżyje.

Szyjkę sprawdził, widać że przestaje być wydolna, dostałam luteinę ale póki jest długa to mam nie panikować. A chyba przez to, że się Kaja odwróciła i szyjka się wydłużyła bo wcześniej na tym sprzęcie pokazywało 3cm a dziś 4cm 🤔 waży 1100g 😳 

Cieszę, się niezmiernie, że nie każe mi leżeć 😍 urodzinki córci wyprawie bez stresu. U innego gina mam wizytę 18 więc jakby coś się działo to zdąży zareagować 😁

Hej! Prowadzę badania wśród kobiet w ciąży na temat porodu przedwczesnego. Będę wdzięczna za uzupełnienie anonimowej ankiety 🙂 

https://docs.google.com/forms/d/1LXULy5BT2Qqe0dA4qEPiiQlorRQ9lPGTTDX3VaOB_mU/edit