Czerwiec 2010 | Forum dla mam

A u nas dalsza część napiętej atmosfery. Coś przeczuwam jakąś większą aferę w niedługim czasie... 🤢

Idę zaraz młodą kąpać. Mam ochotę na owsiankę, ale nie będę jej gotować, bo jak zwykle wyjdzie mi tego na 3 dni, a jutro jedziemy do teściów na 3 dni. Chyba, że znów się z mężem nie dogadamy, co wcale nie jest takie nieprawdopodobne 🥴

Kwasiek, macie ostatnio oboje niezłego stresa w związku z tą pracą. W takiej sytuacji łatwo się wyładować na niewinnej osobie, w sumie nie dziwię się że Wam nerwy puszczają.

hello, ja robilam posiew do szpitala bo u nas wskazane , jak ktos nie ma tego to po urodzeniu malenstwo faszeruja antybiotykami, ja na szczescie nic nie mialam.
Moja juz spi od godzinki, bylysmy dzis u taty w pracy na basenie od 16 do 18.30 .Marika byla wniebo wzieta jak widziala tyle wody i jak sie cieszyla jak nozki moczyla sobie.

W takim razie spróbuję dać Oli małosolnego bez skórki. Kiszonego ogórka dawałam już ze 2 m-ce temu - za pierwszym razem zjadła zupkę ogórkową, ale dostała tej jelitówki, późniejsze próby dawania ogórkowej lub ogórka w plasterkach spełzają na niczym - nawet nie spróbuje - nie chce i koniec, nie wiem czy źle się jej kojarzy czy co? A kiszone też domowej roboty mojego taty. Pomidory podaję bez skóry i póki co bez nasion.

Oj skleroza z wiekiem postępuje, bo zapomniałam co tam pisałyście muszę przewertować posty...

Boże, poryczałam się już drugi raz dzisiaj ze śmiechu 😁 😁 Aga jest cudowna 😁 raz piszczała z radości i zanosiła się ze śmiechu na widok ojca tłukącego kółko od wózka 🤪 a przed chwilą niesamowicie się śmiała ze słówka "bę" 😁 😁 aż ją nagrałam na dyktafon 😁 😁 😁
uwielbiam taki spontaniczny śmiech dziecka 🤪

moja siostra pojechala...oczywiscie buczalysmy obie... 😞
na posiew przed terminem zrobili mi badania, jaby bylo leczyliby i dziecko po porodzie i mnie.
i jeszcze zaraz po zajsciu test na chlamydie, bo jesli nie zostanie wykryta dziecko przy porodzie naturalnych zarazi sie i moga byc zalatwione spojowki,pluca itd...

My mamy upatrzony fotelik, po wyjściu męża ze szpitala może pomyślimy o zakupie, raczej powinien pasować, będzie przypinany pasami, ale te z isofixami możliwe że nie pasują do wszystkich samochodów.

Z owoców Olcia jada tylko banany, jabłka i truskawki są be, za to deserki uwielbia prawie wszystkie i tam jej nie przeszkadza jabłko. Muszę spróbować dać jej jakieś brzoskwinie czy morele, może winogrona bez skórki a nuż podpasują.

Madalena, to ładnie zaczyna Piotruś mówić 🙂 Ola mówi MAMA, TATA, BABA, DZIADZIA, DZIDZIA, DA - oznacza coś jej dać, podać, ostatnio też wziąźć na ręce, BA - jak coś spadnie albo mała zrzuci, TI TA - tik tak, DYN DYN - dzyń, dzyń, NIE, NIE DA- zprzeczenie znaczenia słowa DA, oczywiście PA PA. I narazie to wszystko, poza "chińczyzną", którą tam mówi do siebie pod nosem albo czasem do nas - komicznie to brzmi.

Kwasiek, z takimi typami ze starej pracy Twojego męża to pewnie nigdy nic nie wiadomo, ale mam nadzieję, że to tylko złe przeczucie i wszystko jakoś się ułoży.

Ja nie miałam badania na paciorkowca, mój gin nie widział potrzeby, a ja jak tak bardzo chciałambym to mogłam zrobić prywatnie. No cóż zaufałam lekarzowi i na szczęście wszystko było ok.

jej dziewczyny ale żeście naprodukowały 😜

Anulka Zuzi robiłam badania tak profilaktycznie po roczku chciałam sprawdzić sobie czy czasem nie wróciły bakterie w moczu albo czy nie ma młoda anemii albo czegoś innego... nic jej to ie zaszkodzi a wykryć coś może...

a ja się dzisiaj dowiedziałam że zostane chrzestną małej Soni 😉 taka kruszyneczka z niej 😉 na nk bede mieć fotkę Soni 😜 chrzest w sierpniu 😉

A wiecie ze jest teraz możliwość wysyłania wiadomości 🤪 Nie wiedziałam ze mamy skrzynkę email. 🤪 🤪 🤪

A ja słucham koncertu w domu. Tak głośno graja ze nie trzeba z domu wychodzic. a jutro darmowy koncert Kukiz i Piersi 🙂

Możliwość wysyłania wiadomości na mamusiach to nie wiedziałam, ale jeszcze na brzuszku to już takie maile dostałam.

Zuziek, to jak profilaktycznie to dobrze, bo już zaczęłam się martwić. No jasne lepiej sprawdzić czy jest ok i czy przypadkiem coś nie zaczyna się dziać. No i gratuluję Mamo Chrzestna 🙂 Ja to takiego zaszczytu to się chyba nigdy nie doczekam 😉

U mnie pewnie będzie słychać (jako tako) Myslovitz i coś tam jeszcze, ale nie będę słuchać, bo siedzę przy kompie u nas w pokoju, a okno jest na drugą stronę 😉

Aniu ja też myślałam że nie bede miała żadnej chrześnicy a tu proszę takie miłe zaskoczenie a nawet się tego nie spodziewalam bo to ciut dalsza rodzina męża więc tak jak by obca dla nich :P

No Zuziek super ze zostaniesz Chrzestna ja bym tez chciała jeszcze mieć choć jednego chrześniaka. Jedna już mam chrześniaczkę ale mi mało. 🙂

Mam pytanko. Zna się któras z Was na tworzeniu w stylu Decoupage. Mozna kupic Papier Decoupage i inne akcesoria ale nie bardzo wiem co i jak. Co nieco wiem na ten temat ale zastanawia mnie czy ta metoda można byłoby pomalować płytki. A dokładniej chodzi mi zrobienie srebrnych wzorów a płytce w łazience.

hej

jakoś nie miałam czasu za dnia i nadrabiam w nocy

Iga jadła pomidory bez skórki i ogórki świerze nic jej nie było truskawki banany też ok ale dałam jej nektarynke i tu lipa bolał ją brzuszek i ogólnie słyszałam żeby na pestkowe owoce uważać

Wszystkiego naj dla Mariki alicja to żeście tatusiowi sprawiły prezent na dzień ojca

Angela nie płacz zawsze francuski możecie razem poćwiczyć he he 😉 😜 trzeba sobie radzić w życiu nie?

mój już śpi a ja lecę się kąpać a jutro pobudka po 6 bo na 8 musimy być w Radomiu podpisać wreszcie umowę kredytową trzymakcie kciuki


papatki

elo z rana,
jemy snaidanie i spadamy na basen juz chyba ze 3miechy nie bylam.... ciekawe jak mlody zareaguje, pewnei wszystko od nowa... ajajajaj....
zrobilam mu kasze, ale ze sie studzi to podlacza sie do mojej bulki z padlinka...hmmm stary sie znalazl 😉

hej 😉 Sylwia, francuski, to był odrazu, bo bez tego ani rusz hehe, zalezy kto jak woli, ale jednak seks normalny daje wiecej satysfakcji, bycia razem, mam taka ochote az do bólu, bo 5 tyg nic i teraz kolejne 4 dalej nic, cholerka 😜 no ale nic, maz za tydz wyjedzie, to nie bedzie mnie tak ciagneło, ale fajnie miec taka ochote na siebie, az stare dobre czasy sie przypomniały, jak niegdy nie było siebie dosc 😉 dzis mam jakzde tak 15-16. Wiec bede pozno wieczorem...

Doberek ;*

a ja zmykam do pracy Adam dzisiaj z młodą... 😉 potem teściowa przyjedzie i zajmie się młodą a on z teściem bedą stawiać mur żeby od ogródka zrobić "bezpieczne" drzewi... 🥴

uffff... coś mi tu zalatuje 😜 Zuzka chyba kupsztala zrobiła 😁

hejka 🙂 ja tak na szybko, bo pakowanie i jedziemy do teściów.
Madalena, na płytkach w łazience decoupage byłoby dość ryzykowne, tzn. jakby Ci się nie udało, to ani płytki nie wyrzucisz, ani wzoru nie zdrapiesz. Jakby to potraktować porządnie lakierem kilka razy, to nie przemakałoby ani nic w tym stylu. Ale tak czy siak ja bym nie ryzykowała.
Zuziaku powodzenia 😘

spamik poranny: http://www.bebiko.com.pl/home/konkurs/tak-sie-smieje-w-wiosenne-dni/zobacz/?item=1271

I uciekam. Do "zobaczenia" w niedzielę! 😘 😘

A moja kuzynka w nocy urodziła sn kolosa: 4220g i 60cm 🙂 Pierwszy poród był masakryczny i trwał 2 doby, przy drugim namówiliśmy ją żeby wzięłam indywidualną dobrą położną i proszę: od dotarcia do szpitala cały poród 5 godzin, w tym akcja porodowa 15 min 🙂 Po godzinie poszła sama pod prysznic 🙂 Położna namówiła ją żeby nie brała znieczulenia, zaufała jej mimo że wcześniej sobie nie wyobrażała bez i opłaciło się 🙂

hejka dziewuszki 🙂

spoznione zycznka dla Mariczki 😘 😘 😘 😘

a mysmy wczoraj byli na spotkaniu z Waja i Julcia, bylo super 🤪 Julcia jest cudna...jak ja uwielbiam takie zywe i radosne dzieciaczki 🙂, Generalnie maluchy byly soba zainteresowane ale jak puscilysmy je nalake to raczej kazde w swoja strone a pozniej dopadly parke miziajaca sie na kocyku i zaraz Julcia zamrugala rzeskami, zauroczyla usmiechema Dawid laps i komorke gosciowi porwal 🤪 🤪 🤪 smialismy sie ze niezly zlodziejski duet tworza 😁 😁 😁 😁

generalnie bylo naprawde supr 🙂 i mam nadzieje ze predko to powtorzymy 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

POdczytalam Was na raty i polowe bnie pamietam...no coz przy takim latajacym smrodzie usiasc i wszystko na spokojnie poczytac-nidyrydy 😜

Hej 🙂

Ja tylko na chwilkę, bo zaraz spadam na spacer z Olcią, a potem mama przyjedzie i pojadę do Sebastiana.

Waja, Agulka - Wy będziecie niebawem oddawać córcie do żłobka, prawda? I czy widziałyście w necie lub informowano Was o porządku dnia w żłobku? Ja czekam na tel. lub mail z info kiedy i na którą godz. jest zebranie organizacyjne (podobno 28 lub 29.06), ale przedwczoraj weszłam sobie na stronę żłobka i ten porządek różni się o dnia Olci i naszła mnie taka myśl - z czasem przestawić Olę na tryb żłobkowy czy zostawić tak jak jest, a ona później przyzwyczai się. A jak Wy zrobiłybyście?

Oto porządek dnia w żłobku, do którego Ola pójdzie od września, pewnie wszystkie żłobki mają takim sam system:

Od 6:00 - przyjmowanie dzieci (wstawanie to już dopasuje się do nas)
8:00-9:00 - śniadanie (tu ok. bo Ola je ostatnio ok.8)
9:00-11:30 - zabawy, zajęcia plastyczne, manualne, dydaktyczne, ruchowe, umuzykalniające, wyjście na wycieczki, spacery i do ogrodu itp.
ok. 10:00 - przerwa na 2 śniadanie (Ola je raz wcześniej raz później)
11:30-12:15 - obiad (tu hardcore bo mała je 14.30 obiadek)
14:30-15:00 - podwieczorek (Olcia je 16:30-17:00)
od 15:00-17:00 - zajęcia dowolne w grupach, odbiór dzieci przez rodziców

Za opinie innych naszych mamuś też byłabym wdzięczna 🙂

Głosik oddany na Agniesie

Hej, dzieki Laaf za zyczonka
Magdalena wspolczucia u tej kuzynki z bobasem, ja mam znajoma ktora 4 razy donosila ciaza do 8 miesiaca i dziecko umieralo i porobili wszystkie mozliwe badania i jej i ojcu i nie znaja przyczyny i za kazdym razzem musiala normalnie urodzic dziecko martwe.to jest masakra, teraz juz zrezygnowali ze staran, beda probowac zaadoptowac.
My dzis pobodke mielismy o 7, jutro czas na zakupy jakies na mariki urodzinki.i oczywiscie czeka mnie sprzatanko, piotrek w pracy a marika wlasnie usypia

a dziweczyny jak sie wrzuca zdjecie bo chciala wsadzic jak niunia moja spi

ooo ooo kolejna randka 😉 tzn w sumie to pierwsza, chlopak i laseczka sie spotkali, bo przeciez ze Stasiem to kumplowie sie spykneli 😉
My wrocilismy z basenu, maxym zasnal o 12.30 i spo do teraz... ogolnie nie bylo stresu tylko szal pal na wode, ale moje dzeicko zapomnialo nurkowac... wyciagam go z wody a on ma otwarta buzie... ech... 4podejcia zrobilismy niby sie nie zachlysnal ale kiedys to mial zamknieta buzke. kinolllo dzis tylko w pracy czyli o 15 bedzie w domu 😉 tralalla jeszcze tylko nasteny tydz szkoly i pracy i potem juz tylko praca. no z jednej strony gotes 😉 ale z drugiej, no wiecie ta cisza i spokoj bezcenne 😉

Alicja ja wrzucam fotki tak, najpierw obrobka w glitery.pl zapisuje kopjuje link, a potem w ramce w ktorej pisze sie post u gory obok liter grubych kursywy jest obrazek to na ten obrazek klik i wkleasz adres z gliterow... yyy no to Ci blond tlumaczenie rzucilam 😉 ale moze ogarniesz 😉))