Czerwiec 2010 | Forum dla mam

Hej. Mam news dnia... ZDAŁAM PRAWKO!!! jednak zmiana instruktora wyszła mi na dobre, ale się cieszę , skończył się wydawanie kasy... Kubus spał dziś od 20 do 10 30, popołudniu tesciowa go juz nie kładła, bo wtedy po 19 30 go poloze 😉 chyba trzeba dziś piwko wypić 😉

No widzisz że się udało! Ale fajnie, gratuluję 🙂

Ania napisał(a):

No widzisz że się udało! Ale fajnie, gratuluję 🙂

Dziekuje 😉

Super Angela. Gratulacje........

Magdalena!!!! do wanny wchodzi ?! do lozeczka?!!! Piotrus Lobuziak!!! faktycznie oczy dookola glowy, rownowaznie sobie zrobil!!!z poreczy fotela!!!!!

angela gratulacje

iga na szczęście tylko po kanapie i fotelach buszuje

Komsi napisał(a):

Magdalena!!!! do wanny wchodzi ?! do lozeczka?!!!

No w sumie Staś też 🙂 A równoważnia z poręczy różnej maści to podstawa 😉 Ale najważniejsza równoważnia to samochodzik jednak tzn. jego siedzisko. Robi np. tak że trzyma się ręką (jedną) poręczy od samochodziku, nogi pakuje na górę (ta poręcz to jest taka jakby drabinka) a drugą ręką sobie macha albo jakieś zabawki łowi 😉 Albo staje na tym na jednej nodze i się puszcza 🙂 Albo się puszcza i podskakuje żeby samochodzik jechał 🙂 W każdym razie używa go jako hulajnogi bardziej 😉 Jeździk taki:
http://www.swiat-zabawek.pl/index.php?p13036,little-tikes-jezdzik-moj-pierwszy-pojazd-610615

Magda, łączę się w bólu 😉

Wrrr, wcięło mi posta, ale po kolei...

Angela, GRATULUJĘ!!! Super, że masz już za sobą egzamin 🙂

Sylwia, ja mam robota kuchennego, ale innej firmy MPM Kasia
http://www.oleole.pl/roboty-wieloczynnosciowe/mpm-116-kasia.bhtml;jsessionid=B70F3265AF41A8A648B34C4B4B0CEE2B.inst1ap01?gclid=CNzz7fTZmKwCFQaFDgodbixHOA#afterSearch-mpm+kasia . Dostaliśmy w prezencie ślubnym i jestem ogromnie zadowolona, że mamy taki sprzęt. Trzymamy go w szafie, ale jak potrzebuję to wyciągam. Przygotowywałam w nim już nie raz: ciasto kruche, masę sernikową i całościową na konkretne ciasto np. piernik i inne, kremy do tortu, ubijanie białek, ziemniaki + potrzebne skladniki na placki lub babę ziemniaczaną, sos z pomidorów z przyprawami do makaronu, rozczyn na nalesniki, surówki, szatkowanie kapusty, a wszystkich możliwości jeszcze nie wykorzystałam np. sokowirówki. Polecam, warto mieć robota wieloczynnościowego w domu 🙂

Piotruś i Staś, mali agenci 😁 😁 😁

Ola wspina się na niską szafkę rtv, na stół, a widok biegnącej po kanapie rogowej bezcenne, muszę wyczaić, z której strony ją łapać, żeby przypadkiem nie zaliczyła gleby. Staje też na leżaczku podciąga się trzymając się oparcia krzesła czy krzesełka, parapetu.

Jutro idę z Olcia na 7:15 do lekarza, zobaczymy co powie i chyba wezmę wolne jak mała będzie musiała zostać w domu, bo teściowa i mama nie mogą, ale już na piatek moja mama weźmie wolne.

A do nas dotarła już kurteczka - jest naprawdę super, bardzo ciepła, nawet fajniejsza niż mi się wydawało 🙂 No i praktycznie nie zniszczona, odrobinę tylko zmechacona w środku. Stasiek wygląda w niej jak kosmonauta 😉 A, buty też dotarły (Primigi) i odetchnęliśmy bo wchodzą na podbicie Stasia i wygląda na to że jest mu w nich wygodnie bo codziennie każe je sobie zakładać i paraduje w nich po mieszkaniu 😉

Bidulka Olcia, mam nadzieję że już jej wreszcie przejdzie. U nas na szczęście już po przeziębieniu.

Doberek ;*

Angela moje gratulacje ;* jest co świętować 😉

Anulka zdrówka Olci życzę ;*
Zuzia już śpi a ja idę do wanny 🙂 Adam dzisiaj nocke więc w łóżku pusto... 😜

jutro i po jutrze na popołudnie i weekend zawalony w pracy... co zrobić kasa potrzebna...

hej 😉 Ja juz wstałam, a KUbus jeszcze śpi, jak fajnie,że znowu zasypia o normalnych porach, odrazu inaczej i mma czas dla siebie 😉 a tak to redssa wypiłam sobie wczoraj a tesciu tyskie, nie było zkim oblewac zbytnio, ale jak maz wróci to oblejemy;D

hejka 🙂

Angee!!!super gratki ogromne w koncu mobilna kobieta bedziesz 🤪 🤪 🤪

Sylwia ja mam robota wielofunkcyjnego ale uzywam go do "grubszej" roboty bo myscia za duzo...a w lecie na koktajle bo jest do niego taka nakladka. I fakt zajmuje duzo miejsca...

To Piterek daje w kosc...wszystko zalezy od temperamentu dzikusow 😉 😜

elo,
ja nie ogarniam, wczoraj maxym sie obudzil ok 22.30 i jazda byla, bo nos zatkany niemilosiernie... i oddychac nie mogl. kurna chata ile jeszcze?! co z tym antybiotykiem, opierdziela sie?! biedaka musialam odciagac frida, bo sam nie chcial dmuchac( a za dnia robi to idealnie), krzyczal tak panicznie biedny, przestraszony, na zmaine go z kindzia uspokajalismy...

Przerabane z tymi antybotykami i przeziębieniami, obyu Kubus byc zdrowy az go nie zaszczepimy...

Laski dzis Swiatowy dzien Meczyzny 😉
A sie zlozylo, bo pieczemy z macymkeim ciasto to bedzie sciema ze specjalnie dla Kindzi 😉 i Maxymka 😉

Hej 🙂

Byłam z Olcią u lekarki, ale innej, bo nasza na urlopie, i trudno jej było ocenić czy rzężenie jest od oskrzeli czy zalegający katar, więc jeszcze jutro mamy podjeść jak mała dzisiaj i jutro weźmie leki. Trochę dla mnie to bez sensu, ale wolę podejć jutro niż mieć do czynienia z dyżurnymi przychodniami w weekendy, tym bardziej, że idziemy w sobotę na koncert Illusion - bilety mamy od 2 m-cy. Ola zostanie z moimi rodzicami.
Ale do rzeczy Ola oprócz katarku, kaszelku, ma trochę zaczerwienione spojówki i oczka bardzo ropieją (po nocy miała tak zaklejone, że oczek nie mogła otowrzyć, dopóki nie przemyłam)i zaczerwienione w środku uszka - na szczęście jeszcze nie doszło do zapalenia ucha. Lekarka przepisała Cebion, syrop prawoślazowy, Nasivin do noska, Floxal - kropelki do uczu i syrop Elofen. Zobaczymy co z tego będzie, najlepiej oby pomogło i żeby obyło się bez antybiotyku.

W związku z tym zadzwoniłam do pracy, żeby dali mi wolne, a jutro moja mama bierze wolne.

Komsi napisał(a):

Laski dzis Swiatowy dzien Meczyzny 😉

W takim razie... Wszystkiego najlepszego dla naszych małych mężczyzn 🙂

Doberek ;*

ale miałam dzisiaj farta 😉 poszłam do sklepu gdzie kupowaliśmy wózek 3w1 i wyobraźcie sobie że na allegro komplet kół za 170zł a ja zapłaciłam 40zł 🤪 normalnie byście musiały zobaczyć moją mine 😉 szczena mi opadła 😁 miłe zaskoczenie 😉

Anulka zdrówka życze Olci ;*

ja dzisiaj na 16 do pracy... a mi się nie sce :P 😁

i oczywiście najlepszego dla naszych małych mężczyzn ;*

ach ANulka widzisz co za paskudctwa sie tzrymaja i puscic nie moga tych szkraboli naszych... a jak u Piotrusia?

no widzisz Zuziek mile niespodzianki sa jak najbardziej mile 😉 Kwasiek nie miala wrocic we wtorek?

Zuziek, to faktycznie super udało się z tymi kołami, a minę to musiałaś mieć nieziemską hehe

Komsi, straszne są te choróbska, Ola była aż 3 tygodnie zdrowa, masakra jakaś. Poza tym ja coś też zaczynam czuć się niemrawo, łamie mnie w kościach 😞

Może i Kwasiek miała wrócić we wtorek, ale może nadal mieć problem z kompem, a jak mąż w pracy to i ze sobą ma słuzbowego laptopa. Na pewno niebawem odezwie się.

Dziewczyny, do świąt Bozego Narodzenia jeszcze trochę czasu, ale może zastanawiałyście się nad prezentem dla swojej pociechy?

My zastanawiamy się, pojawiają się pomysły, ale do końca nie wiemy na ile i na jak długo Ola będzie nową rzeczą/zabawką zainteresowana.

Biduliny nasze chorowitki 😞

My wróciliśmy z wizyty u pani dentystki. Pani doktor miała fajny fartuszek w misie latające na tubce od pasty, Stasiowi się bardzo podobało 🙂 Pojeździł sobie do góry i do dołu na fotelu i to też było super, gorzej jak trzeba było przejść do konkretów i pozwolić sobie wsadzić do paszczy lusterko 😉 Pani doktor jest sprytna więc się w kilku podejściach udało 🙂 Następna kontrola za pół roku.
Wszystko w porządku, zęby są dobrze zmineralizowane i nic się z nimi nie dzieje. Zostaliśmy pochwaleni za to że Staś nie jada słodzonych kaszek (bo bardzo oblepiają zęby i są mocno próchnicogenne), mamy też unikać herbatek granulowanych, co nie będzie problemem bo Staś i tak ich nie lubi. Herbatka z sokiem malinowym i miodem może ostatecznie być 😉
Co do mycia: na tym etapie nie trzeba się przejmować czasem, wystarczy nawet przez kilka sekund pogmerać szczoteczką z pastą w paszczy. Może łykać pastę. Myć mamy kilka razy dziennie tzn. po każdym posiłku węglowodanowym. I co ważne: pasta ma być z fluorem, bo w Warszawie w wodzie nie ma go na tyle dużo żeby wystarczyło. Pani doktor sugerowała żeby przyzwyczajać Stasia do różnych past, nie myć ciągle tą samą nawet jeśli to Elmex 😉

Fajnie Zuziek że się udało z tymi kołami 🙂

Anulka ja kupuje Igusi lalke sikającą mam nadzieje że pomoże w nauce robienia siusiu na nocniczek na razie żadko nam się udaje złapać a babcia kupuje spacerówke dla lalek bo jak jesteśmy w sklepie to od razu sobie prowadza a lalke jak jej kupiłam na roczek to cały czas ją nosi i na baterie nie wyrabiamy he he