Czerwiec 2010 | Forum dla mam

Ann, uff! 🙂 To dobre wiadomości 🙂 cieszę się 🙂)

Komsi nadrabia zaległości 😁 😁 😁

No Ann dobra wiadomość, martwi mnie,że to było złosliwe ale skoro się nie martwisz tym, to wtedy jestem spokojniejsza. Komsi no szkoda,że nie wyszło, ale trudno, nic sie nie stało 😉 U nas była koleżanka z córeczką i Kubus miałą sie z kim bawić 😉

hej
dobrze ann ze to nic jednak powazniejszego..uff.
my niedawno ze spacerku wrocilismy teraz Marika oglada bajeczke a ja spijam kawke, tatus pojechal do pracy ...ajj a wlasnie mi sie okres skonczyl i maam mega ochote na igraszki a tu lipa..
Witam Komsi z powrotem..gratulacje dla Maxyma ze chodzi..

ann super wiadomości no ale już trzeba się pilnować i badać dobrze że gada wycieli

Ja jakoś kiepsko się czuje gardło troszkę porzeszło ale jeszcze boli i jakoś taka bez życia jestem

no to gites 😉 Ann
Kwasku nie nabijaj sie 😉 doczytalam juz ze masz nowe bryle 😉
Aleksandra w stanach czy nie ? Ciekawe na co maly chory, przypominacie sobie zeby chorowal jako noworodek? cos bylo nie tak?bo ja nic nie pamietam...

Angela Ty powinnas miec kierowce i tyle 😉 a tak na serio to wez kogos znajomego czy meza co ma samochod i prawko oczywiscie i pojezdzij.

Sylwia komin jest, w piecu napalic bedzie mozna to kiedy sie wprowadzacie?plabujecie w sensie?

Kwiatki i Babci Ann i Magdalena Twoje PIEKNE!!!!!

Zuziaku bedziesz studentka? Adam jest na miejscu juz, bo to ze miedzy wami lipa to doczytalam ale nic dalej...w sensie czy jest juz w domu?

Mi tez okres się skończył, ale musze czekac na męzulka... no nic, z miesiąc sobie poczekam, jeszcze jeden okres mnie czeka wtedy...Kosmi zmieniłam instruktora i powinno byc lepiej, teraz wiem,że tamten nie za dobrze chyab uczył, albo tylko mnie;/

Komsi napisał(a):

Sylwia komin jest, w piecu napalic bedzie mozna to kiedy sie wprowadzacie?plabujecie w sensie?

Komsi teraz to już przykryte zaraz wam fotki wrzuce jeszcze tylko obróbka dachu została bo blacha już leży

a wprowadzić się planujemy w przyszłym roku na zime chcemy już mieszkać teraz to już się z robotą nie podgoni okna będziemy zamawiać teraz jutro mają wymierzyć

a tak to teraz wygląda
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/62/dsc01611uz.jpg/][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/4047/dsc01611uz.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/98/dsc01614a.jpg/][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/9987/dsc01614a.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Sylwia domek fajnie wyglada-szczęściara z Ciebie 😉

A ja od jutra na urlopie 🙂

Komsi witaj 🙂

Ann super, że pomimo złośliwości gada - nie gada,wyniki są ok 🙂

Sylwia domek się pnie, że ho ho.

Kwasiek, a jak tam ikonki w kompie, nadal rozciągnięte czy uporaliscie się z nimi?

Zuziaku, fajnie, że masz dodatkową pracę.Dasz radę przez tak krótki czas.Niestety nie fajnie, że pomiędzy Wami coś nie trybi.

Ola ma 82 cm i kombinezon kupię na 92 cm. Na allegro upatrzyłam sobie taki http://allegro.pl/dwuczesciowy-kombinezon-zimowy-dziewczecy-roz-92-i1882637270.html ale jutro jadę do sklepu Boboraj zobaczyć czy nie lepiej kupić taki kombinezonik http://boboraj.pl/kombinezon-dwuczesciowy-roz-92-rozowy-kroliczek-p-4477.html

Powiem Wam, że Ola ma trochę katarku i zaczęła pokasływać, ale nie często, nie wiem czy to na ząbki (przebiły się odrobine dwie 3) czy znowu jakaś infekcja kiełkuje i wczoraj nastawiłam syropek z cebuli i dzisiaj dałam małej - smakował do tego stopnia, że musiałm zostawić jej łyżeczkę, zeby sobie pooblizywała hehe.

Wcieło mi posta

hejka :*
Madalena, to meble do dużego pokoju (salono-sypialni) przyjechały, ale siłą rzeczy komoda, która tam stała musi wylądować w pokoju Agniesi. A razem z komodą - łóżeczko Agniesi, bo na miejscu łóżeczka będzie stała szafka rtv 🙂 więc przemeblowanie będzie dotyczyło w zasadzie całego mieszkania 😉 Aga już dziś zaliczy dzienną drzemkę w swoim pokoiku - ciekawe jak zniesie tą przeprowadzkę, ale nie powinno być źle 🙂
Dziś w końcu ładnie spała w nocy 🙂 na kolację zjadła kromę chałki z jogurtem, doprawiła mleczkiem i spała od 22:30 do 7:30 🙂 pogoda zapowiada się fajna, wiatru nie ma, póki co jest jeden stopień na plusie - jak po drzemce zrobi się cieplej, to może pójdziemy po papiery do drugiego żłobka. O ile wyrobię się ze wszystkim, bo dziś mnie czeka sporo roboty...

Sylwia, domek już wygląda super 🙂) teraz będzie najprzyjemniejszy etap - urządzanie 😉 🙂 🙂
Anulka, mi również bardziej się podoba wersja z Allegro 🙂

Hej 😉 Dziś nocka w miare 😉 teraz jem sniadanie, bo byłam po świezy chlebek 😉 mniam, z pomidorkiem cebulka i serem tak mnie wzieło...a tak to smutno bez męża, ale jakoś musi się zlecieć 😉 Madalena Piotruś biedny ciągle choruje, to przez to serduszko ma słaba odpornośc? CZy dzieci tak mają?

hej

Madalena wcale nie jest taka ogromna powierzchni użytkowej 112 m2 + garaz i piwnica pod całym domem z wierzchu wygląda na baaardzo wiellki ten nasz domek ale pokoje dla dzieci przewidziane są 2 😉 jeden nasz i z jednego robimy garderobe

Kwasiek ja ja bym chiałą być już na etapie urządzania ale do tego to nam jeszcze daleko teraz będziemy montować okna i drzwi zewnętrzne póżniej elektryka hydraulika tynki posadzki i dopiero będziemy myśleć o meblach he he

na weekend jedziemy do wawki mamy zamiar iść do agata meble i ikea żeby zobaczyć co mają ciekawegoq

Hej 🙂

Olcia odtranportowana do żłobka, a my z mężem jemy śniadanie. Ja na urlopie, a mąż już drugi dzień w domu, bo rozchorował się, idzie dzisiaj do lekarza, nie wiemy czy siadło mu coś na żołądku czy to jelitówka, czy jakaś inna cholera. Biedny je bułkę z masłem i pije słabą herbatkę czarną.

Kwasiek, Madalena, jak zamieściłam posta o kombinezonach to jeszcze analizowałam, który lepszy i tak jak Wy stwierdzam, że ten z allegro. Z opisu wydaje się solidniejszy. Poza tym wybieram się do tego sklepu, bo chcę Olci na zimę kupić komplecik czapka, szalik i rękawczki, popatrzyć za bodziakimi, pajacykami do spania i bluzeczkami, bo znowu trochę sztuk musiałam pochować, bo zrobiła się przymała.

Angela, dzieci od 4 do 24 m-ca mają słabsza odporność tzw. luka odpornościowa, dopiero jak skończy maluch 2 latka to organizm nabywa wiecej odporności. Wpływ może miec też m.in. alergia. Ja chorowałam często w żłobku i przedszkolu - okazało się, ze mam alergie wziewną - kurz, pierz i sierść. Moja siostra miała też pewne problemy, nawet raz na dzień była w szpitalu pod kroplówką była młodsza wtedy od Olci - okazało się, że ma alergię pokarmową, była bezmleczna i bezglutenowa, ale wyrosła z tego. A Piotruś, pomimo problemów z serduszkiem, był pewnie troszkę osłabiony po rozwolnionkach i mógł fatycznie podłapać coś w kościele, zwłaszcza że było chłodno.

Zmykam, później zajrzę 🙂

Anulka, z tą luką w odporności różnie bywa. Np. moja Aga w ogóle nie choruje, a my z m. już wiele razy byliśmy podziębieni, zasmarkani, mąż był na zwolnieniu lekarskim, bo ledwo funkcjonował, moja mama z zapaleniem krtani wiele razy miała kontakt z Agą, zasmarkany sąsiad miał ją na rękach itp itd, a Młodej nic. Absolutnie nic. Nie wiem czy to kwestia długiego karmienia piersią, czy tego, że u nas poprzedniej zimy było w domu chłodno (18-19 stopni) i Młoda się zahartowała, w każdym razie bez żadnych witaminek i wspomagaczy ma odporność godną pozazdroszczenia.

A mnie ciekawi jeszcze jedno. Wyczytałam ostatnio i też potwierdziła to nasza pediatra, że te częste przeziębienia w pierwszych latach są dziecku potrzebne do wyrobienia odporności na później i nie należy ich się aż tak obawiać. Stasiek ostatnio ma non stop gluty do pasa ale nic się poza katarem nie dzieje więc tłumaczę sobie że to dla jego dobra 🙂 Natomiast zaraził mnie i teraz umieram na katar i bolące gardło 🥴 Dobrze że jest opiekunka, bo jakbym się miała w takim stanie zajmować Stasiem to bym chyba padła 😞

bry, my jednak po szczepieniu, bo zatkany nochalito u ksiecia to myslam ze moze nie dostanie, ale ma za soba nastepna szczeionka w wieku 6lat 😉)))

Nadrabiam nadrabiam, a co 😉 musze wedziec co sie dzialo 😉

Sylwia no az milo patrzec jak rosnie w oczach dom!!! super!!!

Doberek ;*

Zuzka dzisiaj od rana maruda.... 🤢 no masakra o nic zupełnie... nie wiem czy jej wkońcu te 3 nie wychodzą... 🤢 4 już dawno cały wyszły a 3 ani widu ani słuchu... 🤢

Komsi nie idę na razie do szkoły bo bede robić każde weekendy po 12h więc nawet nie miałabym kiedy... a szkoda... może kiedyś kiedy wszystko się jakoś ułoży... 🤢

ale se wczoraj odpoczęłam u kumpeli Zuzka wyczerpana córa kumpeli z resztą też 😉 tylko biedny piesek (mały YORK) grzeczny ale chował się przez dziewczyny 😜 nie dziwie się taka mała kruszynka na raczce się mieści 😉

miłego dnia ;*

A, zapomniałam Wam napisać. Ostatnio nasza opiekunka przyznała się jak wyglądały szczegóły Stasia uczestnictwa w pierwszym w życiu prawdziwym koncercie. Zachowywał się jak aniołek i bardzo mu się podobało, siedzieli na wszelki wypadek koło wyjścia ale nie było potrzeby wychodzić. Tyle że pod sam koniec zaczęło się Stasiulkowi nudzić i sobie upatrzył bujną fryzurę pani siedzącej we wcześniejszym rzędzie. W mgnieniu oka wykonał akcję i... bujna fryzura została mu w rączce 🤪 Teraz się z tego śmieję ale jakbym była na miejscu to bym się chyba zapadła pod ziemię ze wstydu ☺️

Kubus spi już od prawie godzinki, ja posprzatałąm i mam spokój. Wyprałam tez jego szelki w krzesełku bo śa białe, a były brudne jak nie wiem. Teraz sobei książke poczytam a potem Kubus pewnie wstanie... No w zeszłą zime miał fajna odporność, ani razu kataru ani kaslzu a w tym roku juz 2 razy był przeziębiony...

ANN to prawie jak z filmu i kto to mówi, tyle że ten mały peruke facetowi zdjął heh

nie zapeszajac Maxym mial tylko przeziebienia, jeszcze nigdy nie bral zadnych antybiotykow czy cus, dzis zapytalam doktorka czy dawac mu cos na odornosc, a on do mnie, ze macymo dobrze wyglada, nigdy konkretnie nie chorowal, to wystarczy ze sie normalnie odzywia, wrzucilam go na wage w ubraniu 12,5kg... chudnie mi chyba 😉 ehehehe odkad chodzic zaczal 😉

Wzielam sie za szafe, letnie ciuchy spakowalam buty tez, a z piwnicy przywedrowaly oficerki trzy pary 😉 wiec jesien mnie nie zaskoczy 😉

Kwasiek, miałam jeszcze napisać, że pomimo tej całej luki, różnie to u dzieci bywa, bo niektóre maluchy chorują mniej lub udaje im się nie chorować wcale, bo leciutkie przeziębienie to nic, ale w pośpiechu umkło mi. Pozazdrościć Agusi odporności.

Ann, też słyszałam o nabywaniu odporności przez choroby od lekarki i kierowniczki żłobka, powiedziała, że dziecki już 2,5-3 latka rzadko chorują.

Poza tym Stasiek to niezły agent 😁 😁 😁

Ola w zeszłą zimę też nie chorowała, ale cóż teraz to uroki żłobka.

Jednak nie kupiłam kombinezonika i zamówię ten z allegro. Tamten w sklepie owszem wyglądał ładnie i miał aplikację z takim ślicznym króliczkiem, ale był z tych cieńszych i podszyty jakąś watoliną lekko ocieplaną, na oko obawiałabym się, że to może porwać się. Były też 2 solidniejsze na polarku (pomarańczowo szary i czerwono szary), za 110 zł, ale niestety na 110 cm i 140 cm.
Może dzisiaj zamówię kombinezon, a jak dostanę to napiszę czy jestem zadowolona.
Niestety żadnych fajny czapeczek czy komplecików nie dostałam.

my czapke kupiliśmy takiego futrzaka w h&m

http://allegro.pl/hm-czapka-futerko-pilotka-l-58-nowa-i1880147625.html

coś takiego tylko biała

Sylwia jak po wizycie u kardiologa?