Grudzien 2010 | Forum dla mam

ja mam cięższe dni,okresu nie mam bo nie przerywam tabletek,ale kurcze jakoś tak teraz powinnam mieć i jestem strasznie nerwowa...
Maja nie słucha włazi na wyżki,a jak powiem temu by się nimi zajął to z mordą do mnie że tak sobie wychowałam 😠 😠
ale dobrze...niech utwierdza mnie w mojej decyzji że nie chce z nim dalej być,poza tym dziś próbuje się do mnie dostawiać!! 😠 😠

SylwiaC napisał(a):

hehe Kasiu faktycznie ty nie widzialas tych filmikow bo bylas w PL a Dominik teraz to juz sam na duze zjezdzalnie na placach zabaw wchodzi tak sie rozpedził hihi Co do mowienia jest fajny bo powtarza wszystko i ma skubany bardzo dobra pamiec do wszytskiego nawet jak gdzies siku zrobi na podloge to pamieta i jak przechodzi to powtarza aaaa ze tam zrobil i pokazuje hehe Mini spokojnie to pewnie wlasnie sie zbliza ten czas ze bedzie @ a swojemu sie nie daj 🙂 😉 ja spadam bo zmeczona jestem i chyba pogoda mnie dobija 🤢do jutra 😘

i się nie dam 🙂 😘

nie będę świnia i niech któraś z was będzie pierwsza 😁 😘 😘

Sylwia znając serce matki to i tak kupisz dla smyka coś 😁 ha ha

Ja się wyspałam ,wczoraj mialam podły nastrój a dziś za to kwitnący 😁

Hej melduje jestem wyczerpana jak bateryjka...

Byliśmy u pani psycholog z poradni rodzinnej,rozmawiała z nami,powiedziała ze rozumie czemu chce odejść ale powinnam jeszcze pomyśleć czy nie warto zostać przy mężu chociażby dla dzieci.
a Paweł że by mi wybaczył i by pozwolił zostać....
i że jeśli nie chce mimo to nawet dla dzieci kontynuować małżeństwa to powinnam już teraz złożyć papiery o rozwód,powiedziała też że jeśli chodzi o opiekę to będą wtedy jakieś badania,i że muszę liczyć się że sąd weźmie pod uwagę że to ja doprowadziłam do rozpadu małżeństwa ☺️ ☺️
tak więc mam dziś dość,chce mi się ryczeć,bo nie zostawię i nie chce być bez moich dzieci wychodzi że powinnam dla dobra dzieci tkwić w tym małżeństwie,bo inaczej moge je stracić na jego rzecz 😞 i mimo że powiedziałam wyraźnie pani psycholog że uczucia moje do Pawła się wypaliły i kocham go jedynie jako ojca moich dzieci 😞 😞

Hejjjj 🙂

po przemyśleniu,i bezsennej nie mal nocy doszłam do wniosku że wyciszę sprawę,w między czasie znajdę prace,bym miała stały dochód,i wrazie co mieszkanie mogła sama utrzymać bo napewno sąd będzie patrzył czy jestem samodzielna....
powiedziałam jasno że to tylko dla dzieci.
i ide do radcy prawnego dowiedzieć się jak to wygląda w praktyce,czy to prawda czy pani psycholog próbowała mnie nastraszyć....

NIGDY NIE ZOSTAWIĘ MOICH DZIECI

naylaaa napisał(a):

Hej 🙂
chciałam się pochwalić, że dałam się namówić na pierwszego smartfona 😉 dzisiaj kurier przyniósł Nokię 500. Taki średniej klasy, ale dla mnie i tak za dużo do ogarnięcia 😉 póki co się uczę 😉 ja starej daty, to nie chciałam nigdy takiego 😜 Tylko zamawiałam czarny,a przyszedł biały i się wkurwiłam, ale trudno, już mi się nie chce odsyłać.
Mini, jesteśmy z Tobą 😁 w tej sytuacji dzieci muszą zostać z Tobą, bo Cię znamy 😘 a są takie matki, które nie powinny mieć dzieci i dzieci powinny być z ojcem.

Dzięki Nina 😘 😘
Naprawdę to teraz pomieszało moje plany ale mówi się trudno przygotuje to tak jak ma być 🙂
będę miała dochód,poza tym gdy pójdę do pracy idę na prawo jazdy 🙂
a od września szkoła 🙂