Skocz do zawartości

Grudzien 2010 | Forum dla mam


kasiak_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Ja chyba po prostu nie chcę drugiego dziecka. Nie wiem czemu tak... Kocham mojego Łukaszka i nie wiem jak to jest z miłością do drugiego. wiadomo, że się kocha,ale czy można równie mocno kochać dwoje dzieci? Czy może zawsze jest tak, że jedno się bardziej kocha niż drugie? Do tego prawie żadna matka się nie przyzna. oprócz Kasi chyba 😉 I ogólnie składa ssię na to dużo rzeczy. np. warunki mieszkaniowe. No i ta niepewność z pracą. Teraz nawet myśleliśmy, żeby Mirek przeszedł na warunki szkockie i że może byśmy tam pomieszkali ze 2 lata, bo ja na stałe nie chcę. A tu mały do przedszkola i nie wiem... mam mętllik w głowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aisak_89_m

    1188

  • SylwiaC_m

    1379

  • naylaaa_m

    1441

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

naylaaa napisał(a):
Ja chyba po prostu nie chcę drugiego dziecka. Nie wiem czemu tak... Kocham mojego Łukaszka i nie wiem jak to jest z miłością do drugiego. wiadomo, że się kocha,ale czy można równie mocno kochać dwoje dzieci? Czy może zawsze jest tak, że jedno się bardziej kocha niż drugie? Do tego prawie żadna matka się nie przyzna. oprócz Kasi chyba 😉 I ogólnie składa ssię na to dużo rzeczy. np. warunki mieszkaniowe. No i ta niepewność z pracą. Teraz nawet myśleliśmy, żeby Mirek przeszedł na warunki szkockie i że może byśmy tam pomieszkali ze 2 lata, bo ja na stałe nie chcę. A tu mały do przedszkola i nie wiem... mam mętllik w głowie.
powiem ci Nina tak ja czuje ze więcej czasu i serca wkładam w Majke, często czuje się wtedy winna tłumacze sobie ze jest młodsza, no ale są różnice miedzy nimi ,Oliwka kocha technikę i świat a Maja kocha przytulanie czułości....
Kocham obie,obu nie dam skrzywdzić ale jednak więcej uczucia okazuje Majce...to jest akurat prawda. ☺️
ale myślę że kochała byś drugie dziecko,tylko pytanie czy po równo....na moje tak naprawdę to "równo" nie zawsze jednak jest równe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no z tym kochaniem po równo to różnie jest hehe narazie Adaś potrzebuje więcej mojego czasu i uwagi, ale Dominikowi tez staram się poświęcić tyle czasu ile mogę,ale czasem mi go żal bo nie zawsze mam czas żeby się z nim pobawić jak chce się przytulić to nigdy mu nie odmawiam odkładam Adasia i go przytulam bo on też jest jeszcze malutki, więc narazie dzielę ich mało wiele po równo ciekawe co będzie jak podrosną jeszcze obaj 😉 Nina jeśli macie możliwość bycia razem za granicą i nic cię tu więcej nie trzyma oprócz przedszkola to ja bym zaryzykowała, tzn. ja, wolałabym byc bliżej męża z dziećmi,gdybym wiedziała,że on da rade nas utrzymać i można coś odłożyć, bo ile zarobisz w Polsce? No ale z drugiej strony później też będzie trudno coś tu znaleźć ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SylwiaC napisał(a):
no z tym kochaniem po równo to różnie jest hehe narazie Adaś potrzebuje więcej mojego czasu i uwagi, ale Dominikowi tez staram się poświęcić tyle czasu ile mogę,ale czasem mi go żal bo nie zawsze mam czas żeby się z nim pobawić jak chce się przytulić to nigdy mu nie odmawiam odkładam Adasia i go przytulam bo on też jest jeszcze malutki, więc narazie dzielę ich mało wiele po równo ciekawe co będzie jak podrosną jeszcze obaj 😉 Nina jeśli macie możliwość bycia razem za granicą i nic cię tu więcej nie trzyma oprócz przedszkola to ja bym zaryzykowała, tzn. ja, wolałabym byc bliżej męża z dziećmi,gdybym wiedziała,że on da rade nas utrzymać i można coś odłożyć, bo ile zarobisz w Polsce? No ale z drugiej strony później też będzie trudno coś tu znaleźć ....
właśnie Nina dołączam się do tego, bo przedszkole nie zając a jednak z Mirkiem sie kochacie,jesteście małżeństwem Łukaszek na pewno tęskni za tata więc tak byście mogli być ciągle razem,no chyba że przyzwyczaiłaś się do tych rozstań 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂 Ja chyba po prostu najbardziej boję się tego, że ludzie dadzą mi odczuć, że jestem nieproszonym gościem w ich kraju. Na razie taka propozycja nie padła, ale kilku z Polaków przeszło na szkockie warunki, tylko że chyba trzeba znać angielski, a Mirek zna tylko kilka słów. także na razie tak sobie dumam. Myślę, że na 90% bym pojechała, bo taka rozłąka mnie uwiera i ogólnei źle nam z tym. Póki co nie mamy wyjścia, bo u nas dobrze płatnej pracy nie ma.
Więc bardziej się kocha młodsze 😉 śmieję się oczywiście 🙂
A Czitę to całkiem gdzieś wywiało 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 😁
Ale poskrobałyście - nadrobiłam grzecznie 🙂
Właśnie siedzę w cieniu na ogródku z kawką i pisze do Was 😁
Mam dzisiaj wolne ale jutro do pracy niestety bo w taką pogodę się nie chce 🙃

Ninka ja też bym zwiewała za mężem jakby co 😉 Musicie myśleć o tym co dalej bo Mirek póki ma siły jeździ za granicę i tam zarabia ale zacznie się czas kiedy będzie już zmęczony wyjazdami a na polskie warunki będzie już w wieku nieproduktywnym i pracy nigdzie nie dostanie i co wtedy ? Tak sobie gdybam tylko oczywiście ale życie w rozjazdach jest do pewnego momentu a kiedyś przyjdzie czas na pomyślenie o stabilizacji . Co do rasizmu to niestety jest wszędzie. Jedni ludzie Cie uszanują ponieważ np. uważają, że Polacy są pracowici inni biorą nas za złodziei i pijaków to zależy z kim się stykają.
Co do drugiego dziecka to ja po prostu jestem wygodna haha dbam o Alę i chce dać Jej wszystko co najlepsze ale myślę też o sobie - może jestem egoistką ale wielu rzeczy nie umiem sobie odmówić tym bardziej teraz pracują. Poza tym boję się tez tego jakbym wyglądała po drugim dziecku jeśli po pierwszym jest tak źle - dlatego drugiego nie będzie albo poczeka kilka lat 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasiu ja mam z brzucha flak... obrzydliwy i sama się go brzydzę ale Paweł zawsze mi mówi zobacz do łóżeczek przecież warto było 😁 i faktycznie 😉 ja też chcę dać moim dzieciom wszystko!!! Tylko może też inaczej bo zawsze chcieliśmy mieć przynajmniej dwoje dzieci, no i mamy, ale trzeciego nie wylkuczamy, tzn. narazie napewno nie przez jaieś 4 lata bo nas nie stać i chcę odchować spokojnie chłopaków a póżniej kto wie...
No właśnie Gosia nam uciekła 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mam to samo - brzydki brzuch i niestety piersi może nie straszne ale już nie piłeczki jak kiedyś hihi poza tym rozstępy ehhh wiadomo, że warto każdej wady nabytej w ciąży bo są dzieciaczki ale niestety my nadal pozostajemy kobietami i chciałoby się wyglądać nadal fajnie.
Ja zawsze powtarzałam, że u mnie między dziećmi będzie duża różnica wieku i pewnie tak pozostanie hihi w tym roku skończę dopiero 24 lata także mam czas 😁 A Ala robić za pięcioraczki także spoko 😁 😁 😁 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ala:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/843/sam1439e.jpg/][IMG]http://img843.imageshack.us/img843/3558/sam1439e.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/853/sam1491a.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/8450/sam1491a.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej. Ja tam nie wierzę w te wasze flaki itd. 🙂 jesteście zgrabne, szczupłe i macie zły obraz samych siebie 😁
ale każdy u siebie coś widzi nie tak. Ja po karmieniu myślałam, że będę miała takie worki na kapcie, ale na szczęście mój biust wrócił do siebie, jest pełny i wygląda tak samo jak przed ciążą. Rozstępów w ciąży nie miałam na szczęście.

Ala jest śliczna jak z obrazka 😁 a sukienka bomba 😁 a zdjęcie świetne- udało wam się uchwycić jak lata 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂 ja tam nie narzekam na swój wygląd za bardzo szkoda tylko,że brzch jest jaki jest ale trudno... 😉 Po ciężkiej nocy mamy u Adasia nareszcie pierwszego ząbka 😁 jak podrośnie troszkę to Wam pokażę 😜 ale obok idzie drugi więc pewnie królik niedługo będzie z niego 😉 Kasiu ja na Alę jak patrzę to zawsze podziwiam jak Ty ją stroisz i te jej fajniutkie włoski!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mam chwilę 🙂 to tak Ala śliczna po mamusi 🙂 i nie gadajcie głupot bo wszystkie jesteście jeszcze sexi mamuśki 😁

Ja tęsknię za moim Romeo więc jak bym mogła to bym chciała z nim tam być 😞 więc rozumiem Nina twoją tęsknotę. Jutro ci odpisze na smsa 🙂

mnie wysypało jak nastke i jestem wkór... Nie wiem może z braku seksu hormony szaleją 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej hej 😉 Mini napewno brak seksu 😉 oj jak się zobaczycie z K to już pewnie do domu nie zdążycie dojechać hehe 😜 my mieliśmy zajęty weekend więc ciężko było zajrzeć. Kasiu może faktycznie zmienia się przemiana materii i stąd te problemy z wagą. Kurcze mojemu tacie mama szuka dobrego szpitala chyba do Bydgoszczy go wyślą, bo myślała,że złapał znowu grypę (3 raz w tym roku) ale po teście wyszło,że to nie to i zaczęli składać wszystko do kupy co się ostatnio działo i boja się czy to nie takie pierwsze rzuty choroby nowotworowej...boja się czy to nie chłoniak ... teraz trzeba czekać, na badania i wyniki, ale się zmartwiłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Mamuśki 🙂
U mnie urwanie głowy w pracy - ręce odpadają poza tym bardzo źle nas tam traktują i zaczynam szukać innej pracy.

Sylwia dziękuję 😘 Staram się jak mogę aby Ala wyglądała jak trzeba 😘
Włoski ma długie, ale nie chce ich myć haha i jest zawsze wojna we wannie 🙃

Co do choroby to trzymam kciuki aby wszystkie wyniki były super i dawaj znać na bieżąco - rozumiem Cie co czujesz bo przechodziłam to samo 😞

Kasiu nie żadna przemiana materii tylko po prostu tryb życia wychodzi 😉 Sama piszesz, że jesz wieczorami co popadnie to musisz z tym skończyć 😘 😉

Ninka nie ma nic lepszego w życiu jak lubienie samego siebie i swojego wyglądu 😘 Mi tego brakuje - za wiele rzeczy jest do poprawki haha a tak serio to operacja oka by mnie uszczęśliwiła i zaczynam o tym myśleć ale brak czasu jak narazie na umówienie się na wizytę do szpitala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wogóle to Myslalam czy wam pisać... Mój okres który miał się pojawić 4 czerwca nie zjawił się. Ale dziś miałam trochę nerwowy dzień albo i trochę bardziej niż trochę 😞 i też w sumie od 2 dni nie wiele jadłam bo źle się czułam. W pewnym momencie z moich nerwów poczułam silne bóle brzucha i zauważyłam w łazience plamienie, później też wymiotowałam położyłam się ale dalej byłam nerwowa gdy nakrzyczałam na Oliwke poczułam wyciek... Brzuch mnie mniej boli za to głowa i mam stan podgorączkowy myślę czy to spóźniony okres czy co innego to było 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...