Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam

rodzicom łatwo jest doradzać
bo nie musieli brać kredytu na 30 lat i oddawać pół pensji żeby mieć gdzie mieszkać 😠
nigdy nas nie zrozumieją 😞

HONORATKA napisał(a):

rodzicom łatwo jest doradzać
bo nie musieli brać kredytu na 30 lat i oddawać pół pensji żeby mieć gdzie mieszkać 😠
nigdy nas nie zrozumieją 😞

moja mama ma książeczkę mieszkaniową na której jest około 20 tysięcy ale musi dojść do rozwodu i podziału majątku żeby mogła ją na mnie zcedować 😉 i wtedy będziemy wpłacali pieniądze na nią to szybciej nazbieramy bo to jeszcze na starych zasadach, wkładu jest coś koło 5 tys a reszta to premia gwarancyjna i odsetki więc się opłaca 😉 tylko że to wiadomo że czas jaki ma ją moja mama się liczy a to dobre 20 lat jest 😉 więc nie wiem jak oni tam naliczają 😉 ale fajnie mieć 50 tys na takiej książeczce to można kredyt już na 100 wziąć a nie na 150 😉

HONORATKA napisał(a):

rodzicom łatwo jest doradzać
bo nie musieli brać kredytu na 30 lat i oddawać pół pensji żeby mieć gdzie mieszkać 😠
nigdy nas nie zrozumieją 😞

moi musieli sprzedać syrenkę na swoje..,żeby dołożyć..he,he..

Mój szwagier tez ma taką książeczkę mieszkaniową, nigdy nie wiedziałam o co z nią chodzi:/

Moja Mysza leży na podłodze i już się nudzi 😜 muszę Ją ciągle zagadywać 😜 bo w histerie wpada 😜

wesa napisał(a):

Mój szwagier tez ma taką książeczkę mieszkaniową, nigdy nie wiedziałam o co z nią chodzi:/

jakby się chciało ją zlikwidować to dostanie się tylko te pieniądze co się wpłaciło i odsetki a jest jeszcze premia gwarancyjna która należy się tylko przy zakupie mieszkania 😉 i ona ma największą wartość 😉

ja też nie wiem o co chodzi to pewnie jakaś stara lokata
my teraz dla Anastazji zakładamy lokatę żeby nie miała tak trudno jak my

my teraz dla Anastazji zakładamy lokatę żeby nie miała tak trudno jak my

uważam ,że to jest super sprawa...

HONORATKA napisał(a):

ja też nie wiem o co chodzi to pewnie jakaś stara lokata
my teraz dla Anastazji zakładamy lokatę żeby nie miała tak trudno jak my

my też o tym myśleliśmy 😉 żeby jej dać pieniądze jako prezent ślubny albo własnie na start 😉
tylko trzeba poszukać najlepszych warunków 😉

te dzieciaki co lubia na brzusiu tak jak mój bartek beda raczkowały i pózno chyba zaczna chodzic. a te co nie chca na brzuchu szybko zaczna chodzic jak moja maja heh

wesa napisał(a):

te dzieciaki co lubia na brzusiu tak jak mój bartek beda raczkowały i pózno chyba zaczna chodzic. a te co nie chca na brzuchu szybko zaczna chodzic jak moja maja heh

Dyśka się własnie przewróciła z plecków na brzuszek 😉 na podłodze hehe 😉 zobaczymy czy będzie ćwiczyć 😉
a Ona różnie, czasem lubi na brzuchu a czasem nie 😉

http://www.youtube.com/watch?v=YyU19urFV0U

ile wasze dzieciaki spia??? mój ma rano koło 9 drzemkę tak do godzinki i pózniej koło 12 spi 2-3 godz.

wesa napisał(a):

ile wasze dzieciaki spia??? mój ma rano koło 9 drzemkę tak do godzinki i pózniej koło 12 spi 2-3 godz.

Judyta różnie... czasem przez cały dzień ma drzemki po 15 minut a czasem półtorej godziny na raz 😉

kolo177 napisał(a):

wesa napisał(a):

ile wasze dzieciaki spia??? mój ma rano koło 9 drzemkę tak do godzinki i pózniej koło 12 spi 2-3 godz.

Judyta różnie... czasem przez cały dzień ma drzemki po 15 minut a czasem półtorej godziny na raz 😉

a mój dziś spał przeszło 3h...a po południu 1h...

jeju 25 stron........
a moja to dziś śpi jak mysz pod miotłą 2 razy po 15 min 🙃ehhh
muszę wypisać dziś wniosek urlopowy, bo już kończy mi się macierzyński i od jutra będę na wypoczynkowym 🤨
teściowa i szwagierka poszły, ee zrobiłam spagetti - smakowało im albo tak mówiły hhehe, bo wystarczy że makaron gotował się minutę za krótko i już Oliwci nie smakuje 🙃 o losie....
my też mamy lokatę, ale taką ogólną gdzie co miesiac odkładamy kasę, a wiadomo dla dzieci najbardziej 🙂

moja śpi ale śmierdzi od niej kupą 😎 ehhh nie miała kiedy zrobić

Judyta zawsze robi kupę po przebudzeniu 😜

A teraz śpi na podłodze 🙃 i w ogóle nie chce jeść... jak Ją do cyca przystawaim to jest płacz a za chwilę jak Ją podsadzę albo podniosę to spokój...

kolo177 napisał(a):

Judyta zawsze robi kupę po przebudzeniu 😜

a moja robi rano, a teraz walnęła drugą 😜
jak ja zazdroszczę Ci promyczek że Twoja tak wsuwa zupki, moja to już pod koniec zaciska pięści tak jej smakuje hehe
zaraz moje mężowidło przyjedzie i jutro juz w Toruniu i weekend 😁

kolo177 napisał(a):

A teraz śpi na podłodze 🙃 i w ogóle nie chce jeść... jak Ją do cyca przystawaim to jest płacz a za chwilę jak Ją podsadzę albo podniosę to spokój...

moja też miała kiedyś taki dzień i nie wiedziałam o co jej biega, darła się przy cycu jak nie wiem i zjadła dopiero po 4h

Kamila1 napisał(a):

kolo177 napisał(a):

A teraz śpi na podłodze 🙃 i w ogóle nie chce jeść... jak Ją do cyca przystawaim to jest płacz a za chwilę jak Ją podsadzę albo podniosę to spokój...

moja też miała kiedyś taki dzień i nie wiedziałam o co jej biega, darła się przy cycu jak nie wiem i zjadła dopiero po 4h

Judyta ma coraz częściej takie akcje... to chyba zęby

teraz to tu cisza kurka 😉
dobra idę bo małż właśnie wszedł, zajrzę wieczorem 🙂

Moja Księżniczka jest niemożliwa 😜 byłam pewna że jak zasnęła na podłodze to pośpi chwilę i się obudzi a Ona sobie śpi w najlepsze już jakieś pół godziny 😉

To Łobuz Mały... zawsze jak napiszę albo powiem komuś że tak długo śpi to się budzi od razu... no co za wredota jedna 😜