Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Witam 🙂
Alwo jesli chodzi o nasza emigracje,trwala 6 lat.Ciezko bylo sie zdecydowac,pomimo tesknoty za rodzina,Polska.Powiem szczerze ze narodziny Szymonka, mocno nas do tego zmobilizowaly.Tak ze nasz powrot nienalezal do latwych decyzji.
Nanusiu-filmik rewelacja!! Alusia daje "czadu" mala spryciara :* oj Szymcikowi troszke jeszcze brakuje do jej wygibakow 🙂
Joanna-wiesz te kropelki sama nie wiem,zakropilam wczoraj jak spal,oczywiscie nie obylo sie bez malego placzu.Hmmm i wiesz dalej nic,woskowinki nie widac.A zakrapianie tak malemu brzdacowi to wyzwanie,poniewaz ciagle plyn sie wylewa-maly sie kreci wiec,ogolnie ciezka sprawa.
A propo tych wszystkich teorii , wiec ja uwazam ze za duzo sie teraz w tym wszystkim drazy i doszukuje ciagle to nowych "wynalazkow". podzielam wasze zdanie iz wszystko w granicach rozsadku.Jesli Szymcio chociaz w malym stopniu, wykazal by iz umie juz jako tako utrzymac sie w pozycji prostej,siedzacej tez sprobowalabym hustawki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula ciekawy artykul.Wiecie co ja mam skolioze prawostronna,jakies 8 lat temu fizykoterapeuta stwierdzil ze problem z jakim sie borykam moze byc spowodowany rowniez zbyt wczesnym sadzaniem np. w sposob jaki opisano w artykule czyli z obkladaniem poduszkami.To byl jeden z wielu przykladow.Rozmawialam o tym z mama niedawno,twierdzi ze sadzala mnie w ten sposob ale nie pamieta ile wtedy mialam hehe albo tak tylko mowi :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka dziewczyny 🙂
Dziekujemy z Alusia za mile slowka 🙂 No i dzi smusze sie pochwalic ALusia oficjalnie zaczela raczkowac 😁 🤪 heheh Czyli koniec laby teraz trzeb miec oczy szeroko otwarte i rowniez z tylu glowy. Edzia super, ze Piotrus juz staje, Ala podaza tak 3 tygdnie za nim wiec pewnie i niedlugo tez to bedzie robic 😜
Co do teori to juz wczesniej pisalam- obejzyjcie film babies 😁 Duzo ten film wam powie- jaka jest mentalnosc ludzka! Ja juz nie wyszukuje informacji przestalam tego robic jak si ena cos natkne to jest okej tez sama wyciagam wnioski, ale ogolnie na internecie jest tyle syfu i tyle nieprawdy, ze mozna sie zapedzic w maliny. Ja np nie uzywam poduszki dla ALi bo wiem ze spi na brzuchu, a inna mama uzywa bo tak jest brzdacowi najlepiej i teraz kazda zacznie mowic swoje, a trzecia mama jest w rozterce bo nie wie co ma robic. ehhhh gleboki temat Tak czy siak denerwuje mnie to, ze wszyscy mowia nie sadzaj dziecka wczesniej niz 6 miesiecy, a puzniej jak dziecko skonczy te 6 miesiecy to nagle kazdy sie dziwi i sie martwi, ze czemu moje jeszcze nie siedzi, ze juz powinno. Ale jak ma nagle usiasc skoro nigdy nie cwiczylo itp. Ala mi zawsze pokazywala na co jest gotowa i po troszku pozwalalam jej na to co chciala. Co do smiechu ze strachu to zdarza sie ale widz Asiul, ze ten smiech nie byl by taki radosny i szczery wygladal by on tak, ze dziecko mialo by lzy w oczach lub przymruzone oczki i wydawalo by z siebie smiech. Takze napewno kazda mama rozroznila by smiech ze strachu tego nie da sie przegapic!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiul co do artykulu to jakis czas temu czytalam o tym tylko kto inny byl autorem. Zgadzam sie z wieloma rzeczami. U mnie ALa od poczatku lerzala tylko na podlodze lub na lurzu. Nigdy nie lubila lerzaczkow hustawek itp- to nie byla opcaj. Temu wydaje mi sie, ze teraz robi takie wygibasy. Od poczatku chciala lerzec na brzuchu i i dzie w tym kierunku bo widzi, ze to jest droga do szybkiego poruszania sie. Na siedzenie nie jest jeszcze gotowa bo pada na boki. Tylko pisza tam, ze tylko powieszchnia plaska itp, a co np jezeli chodzi o fotelik samochodowy- one sa tak wygiete !!! A przeciez sa bardzo bezpiecznie dla naszych malenstw. Wszystkie te lerzaczki itp przechodza rozne badania i napewno jakby szkodzilo to naszym maluchom to nie wypuszczali by tego na rynek. Tak czy siak sytuacja znowu sie powtarza- niech karzdy robi jak mu serce i rozum dyktuje 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nanusia69 napisał(a):
hejka dziewczyny 🙂
Dziekujemy z Alusia za mile slowka 🙂 No i dzi smusze sie pochwalic ALusia oficjalnie zaczela raczkowac 😁 🤪 heheh Czyli koniec laby teraz trzeb miec oczy szeroko otwarte i rowniez z tylu glowy. Edzia super, ze Piotrus juz staje, Ala podaza tak 3 tygdnie za nim wiec pewnie i niedlugo tez to bedzie robic 😜
Co do teori to juz wczesniej pisalam- obejzyjcie film babies 😁 Duzo ten film wam powie- jaka jest mentalnosc ludzka! Ja juz nie wyszukuje informacji przestalam tego robic jak si ena cos natkne to jest okej tez sama wyciagam wnioski, ale ogolnie na internecie jest tyle syfu i tyle nieprawdy, ze mozna sie zapedzic w maliny. Ja np nie uzywam poduszki dla ALi bo wiem ze spi na brzuchu, a inna mama uzywa bo tak jest brzdacowi najlepiej i teraz kazda zacznie mowic swoje, a trzecia mama jest w rozterce bo nie wie co ma robic. ehhhh gleboki temat Tak czy siak denerwuje mnie to, ze wszyscy mowia nie sadzaj dziecka wczesniej niz 6 miesiecy, a puzniej jak dziecko skonczy te 6 miesiecy to nagle kazdy sie dziwi i sie martwi, ze czemu moje jeszcze nie siedzi, ze juz powinno. Ale jak ma nagle usiasc skoro nigdy nie cwiczylo itp. Ala mi zawsze pokazywala na co jest gotowa i po troszku pozwalalam jej na to co chciala. Co do smiechu ze strachu to zdarza sie ale widz Asiul, ze ten smiech nie byl by taki radosny i szczery wygladal by on tak, ze dziecko mialo by lzy w oczach lub przymruzone oczki i wydawalo by z siebie smiech. Takze napewno kazda mama rozroznila by smiech ze strachu tego nie da sie przegapic!

Nanusiu tak racja ale napisalas ze sama pozwalals jej robic to na co jest gotowa prawda?? wiec rozsadnie do tego podchodzisz ,nie sadzalas dziecka na zasadzie cwiczen.Pamietasz Liama problem ?? On cwiczyl duzo-ale byl powod nie rozwijal sie prawidlowo ze wzgledu na to iz wczesnie sie urodzil,a druga sprawa to jego napiecie miesniowe. . Dziecko rozwija sie wedlug wlasnego systemu i wszytsko jest uzaleznione od jego muzgu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do "książkowego "wychowywania dzieci ,to ja doskonale rozumiem Was mamusie ,bo to wasze pierwsze dzieci i nie macie jeszcze doświadczenia w ich wychowaniu,u mnie przy pierwszym dziecku to nie było jeszcze internetu , we wszystkim pomagała mi mama ,sama wychowała 3 dzieci więc wydawało mi się że ma największą wiedzę w wychowaniu dzieci,teraz z kolei też nie czytam ,postępuję według intuicji i tego co chce moje dziecko,jeśli mała chce stać to nie mogę jej tego zabronić bo ma tak sztywne nogi że jakbym chciała je zgiąć to jej polamię ,tak samo jest z siedzeniem ona sama chce siedzieć bo łapie się tego co ma pod ręką i siada więc jak mam jej zabronić.
Co do skoliozy to może i racja,ale mój syn zaczął chodzić jak miał 11 miesięcy ,wogóle nie raczkował,mało też siedział bo ogólnie był leniwy(zostało mu do dziś 😁)a po 13 latach ma okropnąskoliozę spowodowaną noszeniem tornistra do szkoły o wadze 10 kg.i nic nie dała klasa sportowa(pływanie i siatkówka )oraz dodatkowe ćwiczenia więc to chyba nie jest regółą
Asiul nie obraź się ,ale rozbawiło mnie trochę to jak napisałaś ,że dziecko może śmiać się ze strachu,czasem mam wrażenie ,że te wszystkie poradniki i artykuły o postępowaniu z dziećmi piszą "specjaliści"którzy nie mają dzieci.
Każde dziecko jest inne i rozwija się swoim tępem ,ale to tylko moje zdanie według którego ja postępuję 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja tam nie bede sie niczym zamartwiac,jesli nie mam ku temu powodow 🙂 Tak jak napisala Nanusia ,kazda mama ma inne poglady,kazda bedzie inaczej postepowac chodzby nie wiem co !! Zreszta pamietasz Nati nasza rozmowe wczorajsza i moje obawy,no coz zostaly rozwiane przez Ciebie jak i inne czynniki 🙂
Przegladalam ostatnio taka ksiazke -rozwoj dziecka z tej samej serji co Prawdy i mity o ciazy,moze kojazycie.Byla tam wzmianka o rozwoju intelektualnym dziecka i o tych wszystkich nowosciach edukacyjnych jakie pojawily sie w ostatnich latach.Jedno jest pewne -nic nie zastapi prawidlowego rozwoju dziecka jak obcowanie z rodzicami,rozmowy,slowa skierowane ku niemu w kazdej sytacji badz czynnosci,muzyka,czytanie bazowanie na przedmiotach otaczajacyh malucha w okolo.A ograniczenie zabawek typu ,swieci,piszczy,lata,gra heheh :P
Kiedy tego nie bylo,a same zobaczcie ile mamy geniuszy,uczonych,profesorow itd....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobranoc ,mamusie ,lecę spać bo jestem padnięta dziś ,wykończył mnie dziś pobyt na treningu syna,straszny hałas daje czasem w kość ,ale obiecałam synusiowi zabaczyć jak jeździ i musiałm pójść,
Spokojnej nocki dla mamuś i dzieciaczków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny tak naprawdę każda mama ma rację 🙂 wiadomo, ze nie zrobimy krzywdy swoim dzieciom, na pewno nie będę codziennie kładła Blanusi jak kłody, bo nie można sadzać, bujać, stawiac, prowadzać itp ja podobnie jak Nanka, gdy widzę, że się rwie do siadania to ją od czasu do czasu posadzę, powolutku bez bez pośpiechu..ona tez nie lubi w fotelikach i leżaczkach, większość czasu spędza na podłodze na kocyku, a w ogóle to sporo od urodzenia przespała, więc nei miała kiedy ćwiczyć i się rozwijać- spanie do 4 miesiąca to było 8 godzin dziennie, teraz stara się nadrobić zaległości i spi ok 4 godzin dziennie, to i tak dużo, ale myślę, że ona zacznie wcześniej chodzić jak raczkować, tak ja Twój synek Zuzka! Bo stoi bez problemu ( raz dziennie jej pozwalam na to przez kilka sekund, bo się rwie, więc jej nie zabraniam) ! No zobaczymy! miłej nocki kochane i Nanka miłego popołudnia, wiedziałam, ze zaraz napiszesz że Alunia raczkuje 😉 bardzo mnie to cieszy i gratulację!!! Ucałuj ją od cioci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nanusia jak Blanka zjadła o 23h to budziła sie kilka razy ale smoczek lub woda załatwiły sprawę, ze tak powiem i spała do 5h, o 5h gały szerokie uśmiech od ucha do ucha i koniec spania 🙂 myślę, ze już nie będę jej robić mleka o 2h czy 3h w nocy, tak mi się wydaję, ze już nadszedł ten moment aby to zakończyć... nawet gdybym musiała wstawać o 5h. Powoli i się przyzwyczai i będzie spała dłuzej!
Dzisiaj się wściekłam, bo godz 19h Blanusia zasypia a tu sąsiad wiertarą zaczął hałasować tak głośno, ze aż Blanka podskakiwała i płakała ze strachu! Mąż poszedł szukać gdzie to wiercą, ale albo nie otwierali albo mówili, ze to nie u nich :/ swoją drogą jak tak można jak słyszą płacz dziecka i dalej wiercą :/ grrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
Dobranoc ,mamusie ,lecę spać bo jestem padnięta dziś ,wykończył mnie dziś pobyt na treningu syna,straszny hałas daje czasem w kość ,ale obiecałam synusiowi zabaczyć jak jeździ i musiałm pójść,
Spokojnej nocki dla mamuś i dzieciaczków


również spokojnej nocki 🙂 synek na pewno się cieszył, że dotrzymałaś słowa! To najwazniejsze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Widze ze tu jeszcze aktywnie,to tak szybciutko bo mam dylemat.Dzisiaj znowu bylismy w Krakowie (odbieralismy mame Tomka z lotniska) towarzyszyl nam i Szymcio. I znowu do krk bylo super a juz z Krk koszmar !!! 😞 placz i nic nie dalo go uspokoic.Wzielam go bo skoro mamy zamiar jechac nad morze,myslalm sprawdze po raz kolejny i teraz to juz zglupialam 😞 nad morze mamy 700 km a nie 80 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry! Dzisiaj pierwsza!Blanusia pospała do 6:30 🙂 Już mi się to zaczyna podobać, wierciła się parę razy ale dawałam smoka lub wode i zasypiała. Jest dobrze!

Evek a może nad te morze w nocy możecie pojechać? Z tego co się orientuje, to tak właśnie większość robi, bo wtedy maluch śpi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczyny. Czytałam właśnie Wasze wypowiedzi o sadzaniu, stawaniu itp Waszych pociech. Przyznam, że sama nad tym nigdy nie myslałam. Michaś jest leniwy i w sumie to nawet zbytnio nie raczkuje jeszcze. Czasem tylko podniesie tyłeczek jak leży na brzuszku i się przesunie, ale to tylko czasem.
Ja wychodzę z założenia, że sam się nauczy siadać, nic na siłę. Przecież nasze babcie, prababcie i jeszcze wcześniejsze pokolenia nie wymuszały na dzieciach niczego, dzieci same do tego dochodziły i jakoś udawało im się wstać, chodzić, poruszać samodzielnie.
Jakoś wydaje mi się, że teraz jest taki pęd do tego, żeby dziecko robiło coś pierwsze, siadało wcześniej niż dziecko sąsiadki, koleżanki itp. To trochę taki wyścig szczurów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doberek 🙂
O widze że dalszy ciąg tematu,Monic masz rację SAM CHCE TO ROBI ,i u mnie jest tak samo jak pisałam wczoraj,zresztą chyba żadna z nas nie robi nic na siłę swojemu dziecku z tego co się orientuję ,poprostu chwalimy się tutaj postępami swoich skarbów ,a mnie chodziło o postępowanie według podręczników ,bo Twój Filipek to już wogóle można powiedzieć inny -wcześniej jadł stałe posiłki,wcześniej siadał na nocnik,na huśtawce też się huśta,wszystko wcześniej niż jego rówieśnicy i jakoś nic mu nie jest ,jest zdrowy i silny chłopak,i pewnie niejedna matka swoje sobie pomyślała czytając o postępach Filipka....a chyba nie chodzi tutaj o ocenianie ,a może się mylę i tak jak to Małamyszka napisała to taki "wyścig szczurów" 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evek ,ja byłam z Zuzią juz dwa razy nad morzem ,pierwszy raz jak miała 3 miesiące i wtedy jechaliśmy w dzień,po połowie drogi mała zaczynala marudzić i musiałam się nieźle nagimnastykować żeby ją uspokoić,a teraz postanowiliśmy sprubować w nocy i to był strzał w dziesiątkę,całą noc przespała w jedną i druga stronę,a ona wyjatkowo nie lubi jazdy samochodem .więc może rzeczywiście sprubujcie nocnej jazdy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małamyszko ja zrozumiałam cię tak jak piszesz, ale masz rację co do tego przechwalanie się w parkach ,na spacerach i wszędzie indziej między mamami małych dzieci,jak Zuzia była malutka (była wczesniakiem)i na poczatku była troszke do tyłu za innymi dziecmi ,to też dużo słuchałam od innych mam,szczególnie w przychodniach lekarskich ,bo dużo się po nich najeździłam,i miałam wrażenie że te ich dzieci już wszystko umieją a moje nic i dopatrywałam się u małej różnych wad rozwojowych,ale mój mąż pewnego dnia nie wytrzymał i powiedział że ma tego dość i że albo odłączy mi internet ,albo przestane słuchać tych głupich bab..no i poskutkowało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...