Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

Nanusia Blanka robi zazwyczaj twardą i sporą ta kupkę, zawsze rano do 11h zrobi. Czasem się zdarzy, ze końcowa kupka jest rzadka, ale na początku zawsze jest twarda. Może Lusi zaczynają ząbki iść, ze taka niespokojna...a może faktycznie Evek ma rację, kaszka za gęsta, oby odstawienei jej pomogło i oby Luśka odzyskała humor! Trzymamy kciuki!

Evcia znam to uczucie bez maleństwa dziwnie, nawet bardzo dziwnie, my raz zostawiliśmy ją na noc u koleżanki mojej bo bardziej doświadczona niż babcia i spisała się świetnie, ale co my tęskniliśmy to masakra!

Aaa i dzisiaj Blanusia przespała noc, spała aż do 6:45 od 19:00 🙂 raz dałam jej tylko troszkę wody do picia, po czym zasnęła 🙂 jest nadzieja, że zacznie już przeyspiać i to w samą porę bo zaraz wracam do pracy to wolę się wysypiać! 🙂

A u mnie ostatnio Ula gorzej śpi w nocy... 😮 Potrafi obudzić się już godzinę po jedzeniu i ciężko ją uspać z powrotem. Ale staram się ją przetrzymać przynajmniej do trzech godzin... Niestety wiąże się to z tym, że nie śpię wtedy, bo Ula przysypia, żeby zaraz się przebudzić. Jednak wolę się pomęczyć niż przyzwyczaić Ulę do jedzenia w nocy co godzinę... 🤔 Także Joanna zazdroszczę przespanej nocy 🙂

I tak myślałam o tej huśtawce... To nie za wcześnie dla takiego maleństwa?...

Hej 🙂

Dlaczego Asiula za wsześnie na huśtawke? Dominik ma w domku i czasem go troszke pobujamy strasznie mu sie to podoba 🙂 widać że Blanka też przeszczęśliwa to czemu zabierać im taaaką frajdę hehe 😉

Co do wyjścia to za tydzień jest panieńskie mojej koleżanki i mam dylemat czy wybrać sie na chwilke. Nie pałam ochotą żeby Dominika zostawiać ale może na godzinke pójde zobaczyć sie z dziewczynami i wróce.

We wtorek będą wyniki z moczu i pójdziemy do lekarza. Narazie wszystko jest ok i oby tak dalej mały całkiem zapomniał o tym nie fajnym przeżyciu i wrócił do swoich ulubionych zabaw2 wet w nocy fajnie spi budzi sie tylko raz od 2 nocy może już tak zostanie 🙂

buziaki kochane :*

my chodzimy na plac zabaw na hustawki 🙂

a wczoraj wyczerpujacy dzien - bylismy na jeziorze zywieckim na rowerkach - jakie przezycie dla Filipka - tyyyyle wody 😁

My po weekendzie bez Michasia. Tzn byliśmy w sobotę na weselu pod Bielskiem i wróciliśmy dopiero w niedzielę popołudniu. Nie było tak źle. No i na weselu było 2 małych szkrabów - 6 i 3 miesiące. I powiem Wam, że nigdy bym dziecka nie wzięła na wesele. Strsznie głośno, maluchy płakały. Rodzice zmęczeni, dzieci zmęczone i w sumie to rodzice nie bawili się prawie wógóle. W końcu zawieźli dziecko do babci i dpoiero wtedy zaczęli się bawić.

Hej dziewczyny :-)
Znowu nie jestem na bieżąco z Wami hehe, ale wyjechałam z małym na tydzień do rodziców i jakoś nie miałam chwili, żeby usiąść przy komputerze...

Od ponad tygodnia Borys przesypia mi noce 😁 Od 20 do 6, a dzisiaj o 6 go nakarmilam i spal jeszcze do 7.30 :-))) Także super, fajnie, że już nie ma potrzeby jedzenia w nocy. takie spanie bez budzenia sie co kilka h jest super hehe :-)
Ząbków ciągle u nas nie widac :-(
Co do niań, gratuluje znalezienia Joanna i życzę, żeby się sprawdziły :-)
Ja strasznie się tym stresowałam, bo od października wracam na studia i bałam sie zostawić małego z obcymi ludźmi. Bałam się, że coś będzie nie tak, a mały nawet nie będzie mi mógł o tym powiedziec. Może przesadzam, ale cóż 😁 Kwestie finansowe też mnie trochę przerażały. ALE ! Na szczęście moja teściowa zaproponowała, że zajmie się Borysem. Specjalnie przeprowadzi się do Białegostoku. Jestem przeszczęśliwa ! I będę mogła spokojnie, bez stresu sobie studiować ;-)

Widzę, że sypnęły się wesela :-) My też się wybieramy, 20 sierpnia :-) A Boryska zostawiamy z teściową. Mam nadzieję, że wszystko będzie okej :-) Nie martwię się jakoś strasznie, bo ma duużą wprawę w opiece nad takimi maluchami :-)

A tak w ogóle, to któreś maleństwo już raczkuje, samo siada ? Mój mały to leniuch troche, do raczkowania to mu jeszcze daleeko ;-) Ostatnio jednak jak leżał na poduszce w pół leżąco, to podniósł się do siedzenia. :-) Ale nie powtórzył tego do tej pory hehe

Gabb u nas to tylko dupka idzie w górę jak Michaś leży na brzuszku i podkurcza nóżki. Potem jakimś dziwnym sposobem odpycha się rączkami i przesuwa do tyłu. Takie niby raczkowanie do tyłu.

malamyszka napisał(a):

My po weekendzie bez Michasia. Tzn byliśmy w sobotę na weselu pod Bielskiem i wróciliśmy dopiero w niedzielę popołudniu. Nie było tak źle. No i na weselu było 2 małych szkrabów - 6 i 3 miesiące. I powiem Wam, że nigdy bym dziecka nie wzięła na wesele. Strsznie głośno, maluchy płakały. Rodzice zmęczeni, dzieci zmęczone i w sumie to rodzice nie bawili się prawie wógóle. W końcu zawieźli dziecko do babci i dpoiero wtedy zaczęli się bawić.

hehe pewnie chcieli sie pochwalić swoimi maleństwami, ale ja również bym nie zabrała Blanusi na wesele, nie ma takiej opcji, na poprawiny ok ale nie na główną imprezę!

Ewcia też jestem zdania, ze to nie za wcześnie na huśtawkę 🙂 🙂 🙂, bujała sie zaledwie 3 minutki, siedzi juz prawie sama, huśtawka poza tym pomaga w nauce równowagi, za tydzien Blanusia będzie miała huśtawkę w domu 🙂 to dopiero będzie radocha! 😁
No i Ewciu bardzo nas to cieszy, ze Dominiś już wrócił do swoich ulubionych zabaw! Oby tak zostało, mam nadzieję, ze badania będa w normie a Ty już nie będziesz się zamartwiać! Jak już odbierzesz wyniki to daj znać co i jak! ściskamy!

WItaj gabb ! Gratuluję przesypiania nocek 🙂 U Nas jak na razi jedna 🙂 No i brawo, ze masz taką fajną teściowoą, ze az sie przeprowadza!!! W szoku jestem, moja to nawet na tydzien nie chciała przyjechac pomóc 😞 no ale cóż, problem rozwiązany bo dostałam dłuższy urlop 🙂

hejka kochane 🙂
Asiul z tego co sie orjentuje to wszystkie hustawki sklepowe sa wlasnie od 6 miesiaca. Wiadomo te na placu zabaw sa dla starszych dzieci, ale mysle, ze jak podlozy sie podusie ( tak jak Joanna) i asekuruje sie to mysle, ze nic sie nie stanie. Dziewczyny my to ze skrajnosci w skrajnosc pobadamy. Powinnyscie obejzec sobie film pt "babies" nie wiem jak po polsku jest ale ogolnie film jest totalnie bez slow pokazuje 4 matki jedna z Ameryki, 2 z Tokio, 3 gdzies z Mongoli i jeszcze jedno z Afryki. I pokazane jak matki sobie radza w tych roznych krajach z dziecmi od narodzin do 1-szego roku zycia. W Afryce maluchy siedza gola pupa na piasku od niemowlaka praktycznie a ich zabawki to kamienie i jakos zyja. Wiem, ze my zyjemy w innym swiecie i tez nie posadzila bym takiego malucha na piasek ( nie o to mi chodzi) Poprostu ten film pokazuje, ze chocby nie wiem co dziecku sie nic nie stanie i kazda z tych rzeczy nie jest dla niego az tak niebezpieczna. Tak czy siak bardzo polecam ten film !
Tu macie link na treiler filmu bardzo fajny 😁 http://www.youtube.com/watch?v=1vupEpNjCuY
okej a teraz co u nas nic ciekawego marudzonko, problemy z kupka cos nie moze sie rozluznic no i budzonko w nocy 😞 ehhh ja tez Joasiu mam nadzieje, ze zanim wroce do pracy Luska bedzie przesypiac noce !! 🙂 3mam za was i za nas kciuki 😜 😜

Nanusia na pewno obejrzymy z mężem ten film, dzięki 🙂

Witajcie Mamusie!
Ewcia dzielna mamusiu- to historia z Dominikiem - najważniejsze, że już dobrze i wyniki zapewne tez będą najlepsze.
Nanusia - może rzeczywiście idą ząbki i stąd nastrój Aluni? A trailer do filmu Babies niesamowity - pierwsza scena zabawy i zaczepek, po których jeden z maluchów płacząc kładzie się na kamieniu jakoś mnie rozczuliła i to mongolskie dzieciątko cudowne, raczkujące na takiej otwartej, bezkresnej przestrzeni, śpiące z kogutem i tak ciekawie skontrastowane z tym amerykańskim - muszę jakoś zdobyć ten film - dzięki Nanusia.
Joanna - ale masz dobrze z tą przespaną nocką - moja córeczka to jeszcze się budzi ok. 1, 4 i 6 rano. Może jak zacznę jej więcej jedzonka dawać to wtedy coś się zmieni.

Ostatnio się załamałam, bo dowiedziałam się, że już około 6 września wracam do pracy 😞 Była u mnie koleżanka z pracy, która w tamtym roku urodziła 5 lutego i wracała 29 września do pracy, więc pomyślałam sobie, że ze mną też tak będzie, a tu taka przykra niespodzianka. Może to zależy od dni wolnych w roku szkolnym, stażu pracy - hmmm. Boję się o tym myśleć, mimo iż Blanuszka pod opieką wspaniałej teściowej, to jakoś sobie ciężko wyobrazić rozłąkę.

A dzisiaj Blanuszki święto - zrobiłam tartę z maskarpone i borówkami - troszkę jednak mało słodka wyszła - wcześniej robiłam z malinami i była lepsza. Dziadkowie byli i męża siostra z córką, która jest chrzestną Blanki. Było wesoło a Malutka gadała, śpiewała i pięknie zajadała deserek z jabłka, winogrona i marchewki.

Jedzonko ogólnie dobrze idzie, tylko ilości jakie zjada nie zachwycają 😞 Może jeszcze za dużo mleczka cycuszkowego jej daję? Staram się karmić wtedy, gdy jest głodna np zupką , ale i tak zjada może w sumie 3 pełne łyżeczki - to chyba nie za wiele? Później się już kręci i jest problem, wiec daje jej pierś, bo myślę, że głodna. Deserki też tak zjada - no może troszkę więcej.

Joasiu - a Blanka na huśtawce rozkoszna i jak sobie dobrze radzi - brawo 🙂

Alwo - z tego co pamiętam, to Gabryś też skończył dzisiaj pół roku - nasze dzieciaczki z tego samego dnia. Wszystkiego najlepszego dla synka.

A i znalazłam tytuł po polsku http://www.filmweb.pl/film/Bobasy-2010-431771

Ja tez mysle ze,jesli maluszek juz zaczyna ladnie siedziec hustaweczka to nic zlego wlanczajac w to asekuracje rodzicow 🙂 My jeszcze nie mozemy eksperymentowac z Szymciem,poniewaz wciaz giba sie na boczki i do przodu.A co nas dziwi to to ze jesli juz go posadzimy (oczywiscie z rekami pod jego paszkami) jego nozki porywaja sie do wstawania.
Nanus- oklask za filmik 🙂 swietny jest.Tak samo mozemy sobie wyobrazic, ze jeszcze jakis czas temu,nie bylo na rynku tylu dostepnych gazdzetow dla dzieciaczkow i mamus.I mimo to jakos sobie radzily, a teraz im wiecej tym wiekszy zament w glowie 🙂
Karolla -mysle ze porcje,ktore zjada Blanusia sa najwyrazniej odpowiednie do jej potrzeb 🙂 Stopniowo bedzie jadla wiecej,tak mi sie wydaje 🙂 A i wszystkiego naj dla niej :*
Mam pytanko do was,czy uzywacie moze kropelek do uszokow waszych pociech ?? ostatnio bedac u pediatry,kazalam jej sprawdzic uszka.Od jakiegos czasu zaobserwowalam ze Szymcio od czasu do czasu lapie sie za prawe.Stwierdzila ze powodem tego jest zabkowanie,dla pewnosci sprawdzila.Co sie okazalo ze w jednym odlozylo sie duzo woskowinki.Mysle ze dlatego ze maly uwielbia spac na jednym boczku (na lewym) i w ten wlasnie sposob z lewego "miodzik" wychodzi a w parwym sie odklada.Doradzila stosowanie kropelek,oczywiscie raz na jakis czas. I co ciekawe powodem zapalen uszka,w duzym procencie jest wlasnie skladujaca sie w nim woskowina.

Karolla i Joanna ciesze sie, ze filmik sie podobal 🙂
Co do raczkowania dziewczyny nie przejmujcie sie czytalam dzis, ze jest 6 % dzieci ktore wogle nie raczkuja tylko odrazu wstaja tak jak u Zuzy z synem bylo. Niektore sie roluja tak jak u Zuzy, niektore czoglaja sie jak kaskader- kazde ma inny sposob 😁 u mnie Ala buja sie do przodu i wtyl i podciaga oba kolanka za soba potem sie kladzie i znowu wstaje i powtarza czynnosc i w ten sposob sie przemieszcza 😜 heheh
A teraz jakas komedyja byla. Zawsze zasypiala o 13 po jedzeniu a nie chciala spac wykrecala sie potem sprobowalam o 14 i to samo i teraz o 15 i w koncy zasnela, ale slysze, ze cos sapie!! 😠
Evek wlasnie tez widze, ze ten midek w uszkach zalega, czyszcze je regularnie ale nie tam w srodku, nie chce popychac wosku dalej, chyba sie zaopatrze w kropelki 24 mamy wizyte takze wypytam lekarza 😉

Dobry wieczór 🙂
A ja myślałam, ze to moja Blanka mało je, bo po pól słoiczka, ale może mleko z piersi jest wystarczająco dla waszych pociech (blani i zuzi) i więcej po prostu nie potrzebują..
Nanka nagraj filmik jak Alunia tak robi i puść na facebooka 🙂 ciekawa jestem jak to wygląda! 🙂
Moja Blanka do raczkowania też się nie pali, przemieszcza się na plecach, albo obraca sie na boczek i plecy, na boczek i plecy i tak w kółko aż ma głowę tam gdzie miała nogi. Za to stanie na nogach wychodzi jej rewelacyjnie, ma silne nogi a słabe ręce, więc chyba prędzej bedzie chodzić jak raczkować!
No i wygląda na to, ze Ala po prostu potrzebuje mniej snu, albo tak jest podekscytowana nowymi umiejętnościami, ze spać nie może.
evek Co do tych uszków to ja jak codzienie jej uszy czyszczę to ma sporo tej woskowiny, ale to chyba normalne...w czwartek moze przejdę się do poradni dzieci zdrowych i lekarz ją obejrzy i spytam o uszka.. zobaczymy jaka pogoda będzie i chęci 🙂
Zuzka gratulacje dla męża za przeszkolenie Zuzki 🙂 to może niech się teraz weźmie za naukę przesypiania nocki :p ja jestem ciekawa jak dzisiaj będzie spała nasza mała kruszynka 🙂

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA BLANUSI! 🙂

Zuzka raczej nie ma złotego środka na przespaną nockę przez brzdąca, chyba nie mamy na to wpływu....co prawda starałam się przeciągać pobudki nocne na mleczko smoczkiem, albo wodą ale zazwyczaj kończyło się to płaczem i rozbudzeniem, aż do wczoraj, kilka łyków wody zaspokoiło pragnienie po czym Blanka zasnęła i spała do samego rańca 🙂 ale czy tylko jednorazowy jej wyskok to sie okaze! no nic zobaczymy, lecę zjeść kanapkę i lulu! Miłej i przespanej nocki!