Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

Sobolinku, Ula nie zaklinowuje sobie nóżek, ale pewnie dlatego, że my używamy jeszcze otulacza na łóżeczko, a poza tym Ula zwykle spokojnie zasypia 🙃 Czasem przychodzę, a ona ma wciśniętą stópkę po otulacz, między szczebelki, albo przerzuconą rękę nad otulaczem, ale to wszystko.

Asiula fajnie mi mniejszy ten basen 😁 😁 😁 Toż to wielkie, ale fajne 🙂 Tylko się nie wkurzaj 🙂 ale czy to firma INTEX? Pytam, bo na allegro były właśnie baseny o podobnych wymiarach przypominające ponton i do mnie to przemawiało. Nie chcę kolorowych pierdółek co byle igła (na tarasie mam świerka) może je przebić.

Asiula napisał(a):

Sobolinku, Ula nie zaklinowuje sobie nóżek, ale pewnie dlatego, że my używamy jeszcze otulacza na łóżeczko, a poza tym Ula zwykle spokojnie zasypia 🙃 Czasem przychodzę, a ona ma wciśniętą stópkę po otulacz, między szczebelki, albo przerzuconą rękę nad otulaczem, ale to wszystko.

Aha, ja niedawno ściągnęłam Ani ochraniacz, bo on wcale nie spełniał już swojej funkcji za to Anka uwielbiała się nim bawić, tzn odwiązywała sznurki i sobie je ssała, a ochraniacz w całości walał się po łóżeczku. Ale on był miękki a nie taki wysoki jak w kompletach z pościelą sprzedają.

Alwo, Gabryś super, no i jak dzielnie tatusiowi pomagał 🤪 i jak miał suuuuper nad morzem, Ula by chyba oszalała ze szczęścia mając do dyspozycji taką ilość piasku 😁 Jej piasek na rękach czy nóżkach nie przeszkadza absolutnie 🙃

sobolinek napisał(a):

Asiula fajnie mi mniejszy ten basen 😁 😁 😁 Toż to wielkie, ale fajne 🙂 Tylko się nie wkurzaj 🙂 ale czy to firma INTEX? Pytam, bo na allegro były właśnie baseny o podobnych wymiarach przypominające ponton i do mnie to przemawiało. Nie chcę kolorowych pierdółek co byle igła (na tarasie mam świerka) może je przebić.

Właśnie akurat nie z INTEXu 🙂 choć tego najwięcej zawsze na sklepach. Naprawdę nie jest jakiś wielki jak go rozłożyłam. I jak teraz go macałam to materiał wydawał się porządny, gruby, a jest koloru niebieskiego z białym dnem 🙂

sobolinek napisał(a):

Asiula napisał(a):

Sobolinku, Ula nie zaklinowuje sobie nóżek, ale pewnie dlatego, że my używamy jeszcze otulacza na łóżeczko, a poza tym Ula zwykle spokojnie zasypia 🙃 Czasem przychodzę, a ona ma wciśniętą stópkę po otulacz, między szczebelki, albo przerzuconą rękę nad otulaczem, ale to wszystko.

Aha, ja niedawno ściągnęłam Ani ochraniacz, bo on wcale nie spełniał już swojej funkcji za to Anka uwielbiała się nim bawić, tzn odwiązywała sznurki i sobie je ssała, a ochraniacz w całości walał się po łóżeczku. Ale on był miękki a nie taki wysoki jak w kompletach z pościelą sprzedają.

Nasz też jest miękki i niski, taki byle jaki, ale spełnia swą funkcję, czyli utrzymuje smoczek w łóżeczku 🙃 bo jak kiedyś wyciągnęłam na próbę otulacz to później w nocy obszukiwałam rejon łóżeczka żeby smoczka namierzyć 😠 no i odgradza jakoś tam Ulę od pokoju, ogranicza jej bodźce, co jest ważne przy zasypianiu, zwłaszcza w dzień. Moja córka jakoś niespecjalnie się nim interesuje, owszem zdarzyło się kilka razy że rozwiązała sznureczek i to wszystko, ale już przywykłam że ona jakaś dziwna jest 😜 A właśnie, jak Ania sobie radzi bez smoczka?

Hmmm... zastanawiam się czy dam radę drugie piwko z sokiem wypić... mężu pojechał na miacho i dziś nie wróci, więc może zaszaleję...

Ach, Alwo, tak wskoczyłam jeszcze na chwilę na galerię Gabrysia i przypomniałam sobie, że miałam Ci napisać, że Gabryś z Ciebie też ewidentnie coś ma, na pewno usta, chyba też kształt twarzy 🙂 i piszę to naprawdę szczerze 🙂

Piwo jednak sobie daruję. Obstawiam, że oglądacie 'Przepis...", więc i ja spokojnie obejrzę i przed snem jeszcze zajrzę.

Ja nie oglądam ale szukam rowerka dla Ani 🙂 I załatwiam kilka rzeczy na raz w sieci 🙂
Asiula pytałaś o smoczek. Ania już zapomniała, że coś takiego istnieje. Nie domaga się bo go nie widzi. Jak jest zmęczona to zasypia bez problemu, jak nie to gada na potęgę i skacze po łóżku. Ale tak samo było ze smoczkiem. A moje codzienne szukanie Aninego smoka po podłodze wokół łóżeczka ( i nie tylko bo ma rozmach) pamiętam do dziś. Mama nurek hehe

Ja Ani odstawiłam go z dnia na dzień, bez żadnych ceregieli, bo widziałam, że i tak go wypluwała jak zasypiała. Także spróbuj Kochana 🙂
hehe a też mi się dziś smok przypomniał jak oglądałam zdjęcia Gabrysia z jego niebieskim smokiem 🙂 Ale na ulicy widzę i 3 latki ze smokiem ... Bez komentarza

Dziewczynki ja się będę ewakuowała bo u nas burza a nie chcę stracić lapka.
Dopóki nie będzie noża na gardle to będę 🙂

Przerwa reklamowa 🙃

Tylko że Ula lubi smoka i zasypia z nim, najczęściej to ja jej go wyjmuję gdy już zaśnie... Ewentualnie dostaje go jeszcze jak marudzi i nic nie pomaga... Więc u nas łatwo nie będzie... I tego właśnie się obawiałam, gdy dałam Uli smoczek pierwszy raz... 😞

Reklamy się skończyły więc wracam na kanapę 😁

Asiula napisał(a):

Przerwa reklamowa 🙃

Tylko że Ula lubi smoka i zasypia z nim, najczęściej to ja jej go wyjmuję gdy już zaśnie... Ewentualnie dostaje go jeszcze jak marudzi i nic nie pomaga... Więc u nas łatwo nie będzie... I tego właśnie się obawiałam, gdy dałam Uli smoczek pierwszy raz... 😞

Reklamy się skończyły więc wracam na kanapę 😁

No to będzie ciężej niż u nas, ale może po kilku "gorszych" nocach Uleńka zapomni o smoczku. Tak jak Zuzia zapomniała o cycusiu, mimo, że wcześniej była jego wieeelką zwolenniczką ::

Dobranoc Żabko 🙂 przyjemnego serialiku pa

O kurcze... takiej końcówki to się nie spodziewałam zupełnie 😮

Będę się i ja żegnać. Ogarnę się trochę i mykam do łóżeczka, bo dziś Ula już od 4.45 praktycznie nie spała... 🤨

malamyszka napisał(a):

Alwo, to nasi chłopcy już dużo pomagają. Gabryś dachy remontuje, a Michaś po podwórku z taczką biega. Też uwiecznione na agu.

tak tak widziałam 🙂
nasze kochane pomocniki 🙂

Asiula napisał(a):

Alwo, Gabryś super, no i jak dzielnie tatusiowi pomagał 🤪 i jak miał suuuuper nad morzem, Ula by chyba oszalała ze szczęścia mając do dyspozycji taką ilość piasku 😁 Jej piasek na rękach czy nóżkach nie przeszkadza absolutnie 🙃

właśnie co jest dziwne bo jak w piaskownicy jesteśmy (uwielbia) to może sypać sypać i jeszcze raz sypać do domu wracamy to piachu tona dosłownie wszędzie a na plaży taki numer mi wywinął 😉

Asiula napisał(a):

Ach, Alwo, tak wskoczyłam jeszcze na chwilę na galerię Gabrysia i przypomniałam sobie, że miałam Ci napisać, że Gabryś z Ciebie też ewidentnie coś ma, na pewno usta, chyba też kształt twarzy 🙂 i piszę to naprawdę szczerze 🙂

dzięki 😉
to fakt jak na razie to kształt twarzy ma mój 🙂 mąż ma ją pociągłą włosy niby tez moje tylko zobaczymy bo W do 3 lat miał blond później mu ściemniały no i oczy ma moje 🙂

Asiula napisał(a):

Piwo jednak sobie daruję. Obstawiam, że oglądacie 'Przepis...", więc i ja spokojnie obejrzę i przed snem jeszcze zajrzę.

ja tak oglądałam 'Przepis...... że w połowie telewizor mi się wyłączył i nie chciało mi się d.... ruszyć po pilota i skończyłam oglądać 😜

hej mamusie 🙂
u nas tez jeszcze ochraniacz jest bo to właśnie smoka zatrzyma i trochę odizoluje od nas tylko przez to ze Gabryś go odwiązywał to jest miedzy szczebelkami puszczony taki wiecie slalom 🙂

kurcze Asiula wzięłam i zaakceptowałam na agu a teraz patrze na znajomych i nie ma 😞

Witam mamusie w ten pochmurny dzień 😁

Hej mamusie
Dziś stał się cud, Ania zainteresowała się moim bananem 🙂 i trochę mi podgryzła 🙂 A przed obiadem zjadła jeszcze 2 ogórki małosolne, później obiadek i cycusie i ... podczas zasypiania zrobiła kupkę (co było do przewidzenia haha). Teraz śpi, ale też był problem z zaśnięciem.

Znalazłam Ani rowerek
http://tablica.pl/oferta/rowerek-smoby-z-kubusiem-puchatkiem-ID17MhZ.html i chcemy go dziś obejrzeć i ewentualnie kupić.

julik napisał(a):

Witam mamusie w ten pochmurny dzień 😁

Cześć Julik
U nas słońce i cieplutko 🙂 Dmuchnę CI trochę do góry 🙂

no hej to dmuchaj bo zbiera się na deszcz już drugi dzień spadło 5 kropli tylko pobrudziło szyby zamiast zmyć ten pył, wzięłoby lunęło i by było ok a tu tak się czai.

Super rowerek i jaka cena ekstra 😁