Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Sobolinku a co za sałatki robisz? mam jutro gości a grecką i z piersią kurczaka mam oklepane 😞szukam jakiś przepisów ale nic fajnego nie ma, szukam też jakiś fajnych przekąsek na zimno, nie wiem co tu wymyślić, może ty masz coś fajnego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
julik napisał(a):
Sobolinku a co za sałatki robisz? mam jutro gości a grecką i z piersią kurczaka mam oklepane 😞szukam jakiś przepisów ale nic fajnego nie ma, szukam też jakiś fajnych przekąsek na zimno, nie wiem co tu wymyślić, może ty masz coś fajnego?

Gyrosa pewnie robisz (bo to z piersią kurczaka). Z tuńczykiem lubimy. A dziś zrobiłam nowalijkową 🙂 co było świeżego w tesco to kupiłam i wyszła pycha z sosem winegret też własnej roboty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
Jeszcze lubię taką: pomidorki koktajlowe, seler naciowy, jajka. ananas lub kukurydza, majonezik i sól i pieprz.


o ta jest niezła 🙂 chrupko brzmi 😁
pomidorki muszę kupić bo chcę koreczki zrobić, a ananas może być z puszki?


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
julik napisał(a):
sobolinek napisał(a):
Jeszcze lubię taką: pomidorki koktajlowe, seler naciowy, jajka. ananas lub kukurydza, majonezik i sól i pieprz.


o ta jest niezła 🙂 chrupko brzmi 😁
pomidorki muszę kupić bo chcę koreczki zrobić, a ananas może być z puszki?



Tak, może być z puszki. Pomidorki kroisz w ćwiartki, seler naciowy w plasterki, jajka ugotowane w kostkę, ananas w kostkę lub jak wolisz. To zaprawiasz majonezikiem (najlepiej swoim hehe ) i przyprawiasz solą i pieprzem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej mamusie 🙃
wróciłąm do domku mały odprowadzony do żłobka 🙂 właśnie odpaliłam kompa i pierwsze co to do Was zaglądam ale najpierw do nadrabiania a widzę że 10 stron mam 😉 no nie licząc że pranie w miedzy czasie trzeba wstawić 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
moja jeszcze śpi 😲 zaraz ją chyba obudzę, a ja od rana na zakupach 😁 teraz piję kawkę i biorę się za sprzątanie bo potem na 16 jedziemy do lekarza, w jakimś konkursie wygrałam wizytę profilaktyczną dla Julci i puchę mleka hehe a wieczorem mamy gości 🙂 więc muszę wcześniej coś przygotować 😜

sobolinek napisał(a):
Witam
My już oficjalnie mamy 16 ząbka 🙂 Teraz będzie trochę dłuższa przerwa i czekamy na 5 🙂
Ania zjadła dziś 2 kanapki z kiełbaską więc kaszki niet 🙂
Miłego dnia


Hura 😁 koniec z marudzeniem na kilka miesięcy tylko teraz nie będzie na co zwalić złego humoru Ani, ale może już takiego nie będzie 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
julik napisał(a):
Hej mamusie
Alwo ale ty się kobieto brudzisz pierzesz i pierzesz 😁

😉 tamte prania to były jeszcze z podróży teraz to już bieżące 😉
a w sumie to mam tak ok 2-3 tur prania tygodniowo takich normalnych nie mówię o dodatkowych np. mąż ciuchy z roboty przyniesie no i zauważyłam że teraz jak jest cieplej to mały więcej sie brudzi bo wiadomo puszczam go do piachu na trawę itp.i jeżeli nie wybieramy się nigdzie to niech lata brudny a co 😉 dziecko brudne to szczęśliwe ale jak ruszamy gdzieś to przebieram i czasami tak z 3 razy w ciągu dnia 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
muchy nie ma 🙃
no jak już pisałam wczoraj szczepienie Gabryś miał 😞 dzielne moje dziecko wszystko zniosło bardzo dobrze 🙂 oczywiście zapłakał ale zaraz po szczepieniu już się uśmiechał i gadał po swojemu pewnie się żalił 😉 biedny i na dodatek dwa razy był kuty bo za pierwszy razem pielęgniarce igła została w nóżce a cały płyn wyleciał na zewnątrz wiec jeszcze raz go kuli 😠
sobolinek to pięknie na jakiś czas z zębami powinien być spokój 😉
co do bucików to się z Wami zgodzę ja już nawet nie mówię że firmowe muszą być ale na pewno lekkie i wygodne i tak jak sobolinku mówisz but powinie się 'łamać tak jakby zaraz na tej dużej opuszce za palcami mój nosi rozmiar 21-22
rowerek świetny stawiam na ten pierwszy chociaż mój ma kupiony taki wiecie bez pedałów a na razie ujeżdża samochodzik odpychacz co dziwne jeszcze nie chodzi a samochodzikiem pomyka jak trza no chyba że woli w siedzisku grzebać to piach wrzuci póżniej sprząta 😁
zuzka Zuzi pewnie powietrze służy i wcina za 3 😁 a co do Michałka i jego pasji to wiesz na pewno strach ale w brew pozorom wiesz co robi 🙂 a nie jak dzieciaki latają po podwórku i rodzic nawet pojęcia nie ma co robią 😠 a to że się martwisz to już wpisane w rodzica odpowiedzialnego i nie ważne czy dzieci mają 5 czy 50 lat 😉
sobolinku a co do pieluch tych 5 to pewnie wykorzystasz bo każdy mi mówi że nawet jak ich dzieci wołają, w dzień bez pieluchy chodzi to na noc i tak nakładają 😉
a zuzka to mąż wolności zazna odpocznie sobie 🙂 koleżanka z liceum robi tak samo z mała różnicą najpierw mąż ma miesiąc urlopuje póżniej ona się pakuje i on domem się zajmuje 🙂
no dobra uciekam ale będę zaglądać zacznę trochę pakowanie bo jedziemy na wieś do znajomych na cały wydłużony weekend (tutaj poniedziałek wolny) się relaksować tzn. ja z małym pewnie nad wodą będziemy siedzieć bo W będzie pomagał przy dachu (zmieniają całą pokrywę dachową)
miłego słonecznego dnia życzę 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć 😎
alwo,mój A to raczej wypoczywał nie będzie 🙂tylko pracował,będzie jezdził z wycieczkami jako kierowca,niby fajna praca,już kiedys pracował w tej firmie i jak dotąd to była jego ulubiona praca,tylko że czasami zdarzają się strasznie upierdliwi turyści,sama kiedyś byłam świadkiem jak jedna babcia jeszcze przed odjazdem autokaru kłociła sie z jedną panią ze ona musi siedziec zaraz za kierowcą bo tam cxzuje się najlepiej w czasie podrózy,no i tamta kobieta musiała jej ustąpic miejsca a jak juz siadła (zanim autokar ruszyła)to miała zjedzone jajka na twardo,a mój A nie znosi zapachu jajec,no a potem to ględziła mu za plecami całą drogęże źle prowadzi, aż się mój cierpliwy mąż wkurzył i powiedział ze jak sie nie zamknie to ją wysadzi,ale to jednorazowe przypadki,
ja właśnie tez wygoaniłam muszysko z Zuzi pokoju bo poszła spać ,
Sobolinku pomyłaś już te okna? 😜to wpadnij teraz do mnie 🙃
no i znowu nie pamiętam co miałam pisać 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
HEj
Jestem, okna już pomyte, jedna łazienka też, a w drugiej kibelek dojrzewa z domestosem 🙂 Już mam trochę dość, ale od rana mam taki power jakbym była 15 lat młodsza 🙂
Zuzka zaraz się teleportuje do Ciebie 😁 😁
Anka zasypia i cały czas gada, wcześniej myła okna razem ze mną. Latała od jednych drzwi tarasowych do drugich. Wywietrzyła się za wszystkie czasy 🙂
W całym domu mam taki rozpi....el ale najważniejsze, że okna już przejrzały. Nie mam siły sprzątać, a zabawki walają się po całym mieszkaniu 😞 Zuzka jest prawie tak jak wtedy jak byliście tylko brakuje (na szczęście) chrupek w dywanie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
cześć 😎
alwo,mój A to raczej wypoczywał nie będzie 🙂tylko pracował,będzie jezdził z wycieczkami jako kierowca,niby fajna praca,już kiedys pracował w tej firmie i jak dotąd to była jego ulubiona praca,tylko że czasami zdarzają się strasznie upierdliwi turyści,sama kiedyś byłam świadkiem jak jedna babcia jeszcze przed odjazdem autokaru kłociła sie z jedną panią ze ona musi siedziec zaraz za kierowcą bo tam cxzuje się najlepiej w czasie podrózy,no i tamta kobieta musiała jej ustąpic miejsca a jak juz siadła (zanim autokar ruszyła)to miała zjedzone jajka na twardo,a mój A nie znosi zapachu jajec,no a potem to ględziła mu za plecami całą drogęże źle prowadzi, aż się mój cierpliwy mąż wkurzył i powiedział ze jak sie nie zamknie to ją wysadzi,ale to jednorazowe przypadki,
ja właśnie tez wygoaniłam muszysko z Zuzi pokoju bo poszła spać ,
Sobolinku pomyłaś już te okna? 😜to wpadnij teraz do mnie 🙃
no i znowu nie pamiętam co miałam pisać 🥴

a no to rzeczywiście praca fajna tylko właśnie czasami ludzie serca nie maja ja jak kiedyś do Danii do W jechałam busem to też było dwóch takich co to sobie popijali głośno się zachowywali tylko że ich zostawił jak tylko do Danii wjechaliśmy i powiedział żeby po kolegów teraz dzwonili i niech ich zabiorą jak się zachować nie potrafią ale mieli miny bo myśleli pewnie że takie tcze gadanie bo po trasie dwa razy uwagę im zwracał że jak się nie uciszą to zostawi ich na postoju (takie postoje przy toaletach jeszcze na autostradzie niemieckiej) tylko tak bał się ich zostawić ale w Danii już to zrobił (miejsce docelowe tylko wiadomo miejscowość się nie zgadzała) 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
HEj
Jestem, okna już pomyte, jedna łazienka też, a w drugiej kibelek dojrzewa z domestosem 🙂 Już mam trochę dość, ale od rana mam taki power jakbym była 15 lat młodsza 🙂
Zuzka zaraz się teleportuje do Ciebie 😁 😁
Anka zasypia i cały czas gada, wcześniej myła okna razem ze mną. Latała od jednych drzwi tarasowych do drugich. Wywietrzyła się za wszystkie czasy 🙂
W całym domu mam taki rozpi....el ale najważniejsze, że okna już przejrzały. Nie mam siły sprzątać, a zabawki walają się po całym mieszkaniu 😞 Zuzka jest prawie tak jak wtedy jak byliście tylko brakuje (na szczęście) chrupek w dywanie 😁

ale masz fajnie z okienkami
a i uwierz mi ja jak zawsze się biorę za mega sprzątanie to nie wiedzieć czemu taki bur.... jest 😁 mąż kiedyś wrócił i się pyta co robię to mówię że sprzątam kobity żebyście widziały jego minę normalnie jak to zobaczyłam tzn. jego minę to w głos zaczęłam sie śmiać 🤪 ale właśnie ten power jest potrzebny to wtedy wszystko leci po kolei szafki itp. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ale się wkurzyłam. Ania już prawie zasnęła a T do niej poleciał, że niby śpi i przykryć chciał. Jak ta się rozdarła i godzina zasypiania w plecy. Teraz gada i czkawki jeszcze dostała. Nie wiem czy zaśnie. Nienawidzę, jak chłop mi się do usypiania miesza. Jak mu zwróciłam uwagę, to moja wina bo chce się kłócić. Ehh, normalnie wszystkiego mi się odechciało, a jeszcze mu kibel umyłam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Słoneczka 😎 🙂 😘

Sobolinku, moje okna też już się proszą o umycie, ale czekam na natchnienie, jak ostatnio 🙂
Dzięki za info o bucikach, aż oklaska ode mnie za to dostaniesz 😜 Też spojrzymy w Smyku na buty tej firmy, bo tak jak piszesz przydałyby się, jedne wyjściowe, a drugie do piachu 🙂

Z tą tortillą to jakiś totalny niewypał wyszedł 😠 Kiedyś jak zrobiłam tylko z pszennej mąki to placki wyszły super, a tym razem z kukurydzianą twarde jak nie wiem... Nie dało się tego absolutnie zawinąć, tylko połamać i tak do pogryzienia zostało. Nie wiem o co chodzi, bo raczej za długo tego nie trzymałam na patelni... A przepis wzięłam stąd: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=105988 , ale na innych stronkach podobne były Do środka miałam przygotowanego kurczaczka, pomidory, ogórki, cebulkę, kukurydzę, paprykę i sos (majonez, jogurt naturalny i czosnek). No i wyszło, że jedliśmy te "placki" posmarowane sosem w ręku, a resztę widelcem 🙃 Ewentualnie myślałam, żeby wymieszać składniki z sosem i taka sałatka by wyszła 😜

Alwo, ja już bardzo dawno nie miałam takich porządków generalnych. Albo tak po łebkach, żeby wyglądało, ze czysto jest, albo tak po troszku dokładniej 😎 Ale też tak samo, jak brałam się za duże sprzątanie w szafkach to rozpierducha zrobiona, a potem i tak prawie wszystko z powrotem na szybko bo już bałagan zaczynał denerwować 🙃

Kasiu, to ciężko Ci będzie tak bez A, sama i w nocy i za dnia...

Ja dziś na egzamin na prawko chciałam się zapisać, ale okazało się, że moje papiery już odesłali, bo dłużej niż rok się do nich nie zgłaszałam 🤨 No i musiałam do urzędu najpierw jechać i "poprosić" żeby odesłali. Co śmieszne, to jak się zbliżaliśmy do WORDu to denerwować się zaczęłam widząc pojazd z L na dachu 🙃 Najbliższy termin był na za miesiąc, zobaczymy jak będzie z terminami we wtorek (wtedy już moje papiery mają być w ośrodku egzaminacyjnym z powrotem).

Gosia normalnie zaczyna chodzić (19 czerwca skończy roczek), dziś cały pokój przeszła sama. Z siadaniem i raczkowaniem też jej szybko poszło. Ale wydaje mi się, że Ula w jej wieku była bardziej kontaktowa, bardziej sprawna manualnie... Tylko wiecie jak to ciężko przypomnieć sobie jakie nasze dzieci były te kilka miesięcy temu... A może mi się tak wydaje, bo nie jestem z nią na tyle długo, aby ją zrozumieć. Ale kiedyś z mężem rozmawialiśmy o tym, że Gosia to taki mały kaczan się wydaje przy Uli (choć wielkościowo praktycznie takie same są) 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
Ale się wkurzyłam. Ania już prawie zasnęła a T do niej poleciał, że niby śpi i przykryć chciał. Jak ta się rozdarła i godzina zasypiania w plecy. Teraz gada i czkawki jeszcze dostała. Nie wiem czy zaśnie. Nienawidzę, jak chłop mi się do usypiania miesza. Jak mu zwróciłam uwagę, to moja wina bo chce się kłócić. Ehh, normalnie wszystkiego mi się odechciało, a jeszcze mu kibel umyłam...


Nie dziwię się, że nerw Cię ruszył...
Ja wczoraj sama o mało tak nie zrobiłam. Weszłam, patrzę że Ula rozkryta i śpi, a okazało się że drzemała, ale schowałam się szybko (na boku łóżeczka wisi koc, żeby zaciemnić trochę Uli wnętrze przy spaniu), poczekałam, aż nic nie będzie słychać i wyszłam po cichu 😜 Potem z kolei telefon leżący przy głośniku radia ją obudził (mnie zresztą też, bo położyłam się 15 minut wcześniej, żeby się zdrzemnąć), była niewyspana i marudziła więc położyłyśmy się razem i Ula przysnęła, ale z kolei pojawiła się wielka brzęcząca mucha i gdy wstałam żeby ją ukatrupić to i Ula się obudziła... 🥴 🤢 Normalnie jakieś fatum nad tym Ulkowym spaniem wczoraj wisiało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula dziękuję 🙂 Tak, na szczęście Ania zasnęła i przed chwilą ją okryła kocykiem.
No to wczoraj spanie Uli nie było dane.
Dziękuję za przepisik na tortillę. Muszę kiedyś spróbować. Dziś robię pesto z makaronem.
Małż przyszedł się przytulić (czyt. zgłodniał hehe ) i zaczął się tłumaczyć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...