Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

Ania też się opala na brązowo 🙂 A rączki na przegubach to już ma czarne 🙂

sobolinek napisał(a):

Julik to Julka ma super ten rowerek, chyba na identycznym siedziała dziś Anka, tylko, że ona się już w nim nie mieściła. I tamten był tańszy bo 369 kosztował, więc może podróba tego Twojego. A za ile go kupiłaś jeśli to nie tajemnica? i Czy ma gumowe koła, tzn jest głośny na chodniku?

koła są gumowe i głośny nie jest, 265 albo 275zł włącznie z przesyłką ale nie wiem dokładnie bo nie mogę znaleźć bo nie mam już w kupionych.

zuzka napisał(a):

wlasnie reklamuja nowego NEWSWEAK,i bedzie art o tym ze zuzle to najniebezpieczniejszy sport na swiecie,cos w tym jest wkoncu jezdzi sie z pełna predkoscia na motorze ktory nie ma hamulcow ,a ja byłam dzisiaj na pierwszym w tym sezonie treningu Michała i wyszłam po pierwszym okrążeniu ,nie mogę na to patrzec 😞,a ona ..jakbyście go widziały to pomyślałybyscie ze sie naćpał,taka adrenalina po treningu ,jeszcze go takiego nie widziałam ,no i jezdzil juz na motorze dla zawodowcow ,a nie jak w zeszłym roku dla szkołkowiczow,sama juz nie wiem co robic ,przeciez teraz mu nie moge zabronic ,tym bardziejze trener był w szoku ze on po 8miesiacach przerwy tak jezdzi i to na nowym motorze

Oj mamuśka, to Ci nie zazdroszczę tego bicia się z myślami. No teraz jak ma ten upragniony wymarzony motor to nie możesz mu zabronić. Ehh trzeba się tylko modlić o bezwypadkową jazdę, bo odwidzieć mu się też nie odwidzi. A z drugiej strony to jest jego pasja i to szczęście na jego twarzy to musi być niepowtarzalny widok 🙂

julik napisał(a):

sobolinek napisał(a):

Julik to Julka ma super ten rowerek, chyba na identycznym siedziała dziś Anka, tylko, że ona się już w nim nie mieściła. I tamten był tańszy bo 369 kosztował, więc może podróba tego Twojego. A za ile go kupiłaś jeśli to nie tajemnica? i Czy ma gumowe koła, tzn jest głośny na chodniku?

koła są gumowe i głośny nie jest, 265 albo 275zł włącznie z przesyłką ale nie wiem dokładnie bo nie mogę znaleźć bo nie mam już w kupionych.

Dziękuję Julik 🙂 Naprawdę fajny jest, tylko dla mnie ciut za drogi tym bardziej, że może się mojej księżniczce szybko znudzić (tak jak Zuzi) i wtedy kasa wyrzucona w błoto. Za duża kasa dodam. Ale piękny jest 🙂

Dziewczynki ja już się żegnam bo zasypiam na siedząco, niepotrzebnie przed chwilą wypiłam kawę.
Dobranoc

zuzka napisał(a):

dziewczyny u mnie w domu wygląda jak po wojnie ,ajkby kto bombe spuscił ,nie wtedy było by pusto 😁,od soboty nie sprzatałam ,tylko gary wkładam do mojej przyjaciółki zmywarki,nie mam jaj bo od rana do wieczora siedze z mała na dworze i mogłooby sie wydawac ze to fajnie miec plac ale nic bardziej mylnego musze jej nonstop pilnowac bo wlezie w kazda dziure,albo sie przewraca na krzaki ,dzisiaj np wspinała sie po siatce ogrodzeniowej sasiadki i nie przeszkadzał jej winobluszcz pieciopalczasty(Sobolinku nie zerwala w tym roku),A chodzi na rano do pracy jak wraca o 14 t o zjada obiad,i bierze sie za malowanie domu na zewnątrz i schodzi mu tak do 20 ,(dziennie jedna sciana)a jak dosłownie 24/h zajmuje sie Zuza bo on w nocy jest tak padniety ze nawet jej nie słyszy ,kurcze jestem wykonczona tym ,nie wiem jak ja sobie poradze za 2 tyg.
uciekam do wyrka ,kopruchy mnie nie zjadły za to alergia sie odzywa,
spokojnej nocki kochane ,Julik a jak mała ?lepiej już?

no a ja już myślałam że masz taki większy kojec dla Zuzi 😁 😜

tak już dziś o niebo lepiej wczoraj popołudniu już gorączka przeszła tylko apetyt nie wrócił 🤢

dobranoc Dziewczynki! spokojnej nocki 🙂

No to masz niezłą jazdę z wszędobylską Zuzią. Super, że masz siatkę w winobluszczu, to teraz tylko czekać do "czerwonej" jesieni 🙂 🙂 🙂 Weź sobie kilka odszczepek i wsadź do ziemi, póki go nie ściągnęła 🙂
Pai też się kładź i odpocznij.

julik napisał(a):

zuzka napisał(a):

dziewczyny u mnie w domu wygląda jak po wojnie ,ajkby kto bombe spuscił ,nie wtedy było by pusto 😁,od soboty nie sprzatałam ,tylko gary wkładam do mojej przyjaciółki zmywarki,nie mam jaj bo od rana do wieczora siedze z mała na dworze i mogłooby sie wydawac ze to fajnie miec plac ale nic bardziej mylnego musze jej nonstop pilnowac bo wlezie w kazda dziure,albo sie przewraca na krzaki ,dzisiaj np wspinała sie po siatce ogrodzeniowej sasiadki i nie przeszkadzał jej winobluszcz pieciopalczasty(Sobolinku nie zerwala w tym roku),A chodzi na rano do pracy jak wraca o 14 t o zjada obiad,i bierze sie za malowanie domu na zewnątrz i schodzi mu tak do 20 ,(dziennie jedna sciana)a jak dosłownie 24/h zajmuje sie Zuza bo on w nocy jest tak padniety ze nawet jej nie słyszy ,kurcze jestem wykonczona tym ,nie wiem jak ja sobie poradze za 2 tyg.
uciekam do wyrka ,kopruchy mnie nie zjadły za to alergia sie odzywa,
spokojnej nocki kochane ,Julik a jak mała ?lepiej już?

no a ja już myślałam że masz taki większy kojec dla Zuzi 😁 😜

tak już dziś o niebo lepiej wczoraj popołudniu już gorączka przeszła tylko apetyt nie wrócił 🤢

dobranoc Dziewczynki! spokojnej nocki 🙂

a co bedzie za 2 tygodnie????mąż wyjeżdża na saksy za granicę 🤔

sobolinek napisał(a):

Hej... nie zgadniecie ale to znowu ja 😁 😁 😁 😁
Ania właśnie zasnęła więc mam chwilkę na pogaduchy samej ze sobą chyba 😞
Dziewczyny moja Anka z biedą człapała ( na szczęscie tylko w domu więc jutro je oddam) w tych butkach z CCC i postanowiłam sprawdzić jak wyglądają oryginalne Bartki. Pojechaliśmy do Stonogi (jedyny sklep w Katowicach gdzie są najlepsze buty dla dzieci (niestety też najdroższe)) i szczena mi opadła. Inna jakość wykonania, lekkie, mięciutkie i cienka podeszwa. Te podróbki mają bardzo grubą i sztywną podeszwę. Kupiliśmy w końcu Ania butki firmy Gaspar (siostrzana firma Bartka i Emela) i w rozmiarze 22! Ale co firma to inna numeracja. Ania w butkach od razu zaczęła biegać więc jej pod pasowały i już je wypróbowała w terenie bo przed snem pojechaliśmy jeszcze do parku polatać 🙂
Także Zuzka masz rację, że na dziecku i jego prawidłowym rozwoju nie ma co oszczędzać 🙂 Lepiej zapobiegać niż leczyć, choć w tym przypadku to już później na korektę chodzenia jest za późno.
Będziemy wierni temu sklepowi (póki portfel pozwoli 🙂 )

Właśnie też oglądałam trochę butków, jeszcze zanim Ula zaczęła chodzić i okrutnie nie podobało mi się to, że te podeszwy takie twarde i ogólnie buty ciężkie... 😠 Wszędzie trąbią o tym, że najlepiej na boso a jeśli już w butach to elastycznych, miękkich i oddychających, a tyle takich "byle jakich" butów jest... W piątek wybieramy się po buty dla Uli. Kojarzę że mamy Bartka i Ecco w jednej galerii no i w deichmannie te z firmy elefanten też obadamy. Mam nadzieję że coś się znajdzie...

HEJ 😘
Ja znów zamiast się najpierw przywitać to za odpisywanie się wzięłam a potem net mi ześwirował i dopiero teraz udało się załadować stronę 😲 😮

Przypomniało mi się, że pedały z przodu w rowerku nie są dobre dla bioderek, powinny być pod siodełkiem. Ula też już nie chce jeździć w rowerku, woli go prowadzać 😁

Kurcze, zagniotłam ciasto na tortille, kiedy ten net mi się zbiesił, ale jak kiedyś robiłam tylko z mąki pszennej to wyszły super, a teraz z mąką kukurydzianą zrobiłam i nie dam rady ich rozwałkować 😠 Próbowałam dodać więcej wody i nie zadziałało to teraz próbuję dodać więcej mąki, może to pomoże i zdążę posmażyć placki zanim Ula się obudzi...

No i Ula się obudziła a placki nie posmażone...

Jakoś udało mi się te nieszczęsne placki posmażyć. Idziemy na podwórko, bo Ulka marudzi i marudzi, a już dwa dni były takie przyjemne, bez marudzenia...

Miłego dnia Dziewczyny 😘

Hej
Ania właśnie chyba zasnęła 🙂
Byłyśmy dziś oddać te podróbki Bartka.
Asiula masz rację, one miały strasznie grubą i ciężką podeszwę i Ania w nich ledwo człapała. Te wszystkie droższe butki mają cieniutką podeszwę i są leciutkie mimo, że ze skóry. No i jak pachnie (a czasami śmierdzi 😁) taka naturalna skóra.
Ale jeszcze ciekawą rzecz mi powiedziała ta pani która dobiera Ani te super wygodne butki. Otóż przyszłyśmy w zwykłych papciach szmacianych ze smyka i powiedziała, że one są bardzo dobrej jakości, mają skórzaną wkładkę (faktycznie porządna wyciągająca się wkładka) i są robione przez firmę RenBut. Stwierdziliśmy z T, że lepiej będzie jak kupimy jej do piasku właśnie takie wygodne butki i w Smyku znalazłam śliczny model, ale nie było rozmiaru 22. Poszukałam u źródła i znalazłam je w necie i kupiłam 🙂
http://allegro.pl/kapcie-pantofle-sandalki-renbut-r-22-gkk-112-i2366217829.html

Aaaa jeszcze mi się przypomniało, że ta kobietka pokazywała, że dobry but to taki który się zgina w 1/3 buta a nie w połowie. A ten z CCC zgiął się w połowie. Tego nawet nie wiedziałam 🙂

Asiula mam nadzieję, że Ulcia tylko chwilowo marudna 🙂 No i ciekawi mnie przepis na tortillę 😁 😁 Tego jeszcze nie robiłam, gdybyś mogła wkleić byłabym wdzięczna Dobra Kobieto 🙂
Zmykam na razie zrobić małżowi sałatkę na obiad.

zuzka no właśnie chciałam Cię pytać czy u Ciebie w smyku takich nie ma, ale już kupiłam i nie ma problemu. Na plac zabaw i do piachu idealne, bo trochę mi szkoda tych butów za 150 zł. Miłego dzionka i super masz z tym ogrodem (prócz roboty na nim). Możesz kupować Zuzi różne fajne duuuże rzeczy do zabawy. Jak kupisz huśtawkę to przyjeżdżamy 😁 😁 😁 chociaż Ania zjeżdżalnie też lubi 🙂

zuzka napisał(a):

doberek
Sobolinku ,super te buciki ,u nas w Smyku takich nie ma 😞
Julik ,mój A robi sobie "wakacje",będzie jeżdził po Europie przez najbliższych kilka miesięcy i zwiedzał,a w domu będzie gościem weekendowym i to nie zawsze ,zalezy jak wypadnie wycieczka,czy bedzie trwała 14 dni czy tydzien 🙃
uciekam robic obiadek w przerwie zajrzałam bo Michał zajmuje sie Zuza na dworze i jej nową atrakcją ,kupiłam w komisie zjezdzalnie plastikową,ciekawe ile czasu sie nią bedzie bawic bo na razie z niej nie schodzi

hej Mamusie, tylko się witam i zmykam 😁
Taki to ma dobrze 🙂 ale to pewnie w charakterze pilota lub kierowcy, nie?! 🙂

sobolinek napisał(a):

Dziękuję Julik 🙂 Naprawdę fajny jest, tylko dla mnie ciut za drogi tym bardziej, że może się mojej księżniczce szybko znudzić (tak jak Zuzi) i wtedy kasa wyrzucona w błoto. Za duża kasa dodam. Ale piękny jest 🙂

no tyle co 2 pary Emelków 😉 ja kupiłam tylko dlatego że Julka dostała kase i kazali mi kupić coś porządnego 😁

dziś postanowiłam że intensywnie biorę się za nocnikowanie, najwyżej będę mieć zasikane podłogi 🙃 ale te pieluchy coraz droższe, może nie droższe bo cena ta sama tylko czym większy rozmiar to w paczce mniej 😞 masakra

julik napisał(a):

dziś postanowiłam że intensywnie biorę się za nocnikowanie, najwyżej będę mieć zasikane podłogi 🙃 ale te pieluchy coraz droższe, może nie droższe bo cena ta sama tylko czym większy rozmiar to w paczce mniej 😞 masakra

Brawo za decyzję 🙂 Ja na razie sadzam Anię po spaniu i przy każdej zmianie pieluchy i powiem Ci, że coraz częściej sika do nocniczka. Tylko kupkę woli robić na stojąco 🙂 Dziś walnęła zaraz po zmianie pieluszki jak zeszła z wersalki 😞 A wcześniej na nocniku zrobiła siku 🙂

no qurcze kupiłam dziś 5 na noc bo 4+ już nie wystarczają a 4+ na dzień bo wiadomo częściej się zmienia chociaż teraz tak myślę że mogłam 4 kupić na dzień zawsze to więcej w paczce by było 🙂 (a nie różnią się wielkością a chłonnością) no i 100 poszła a tak by można było tą kasę spożytkować na coś lepszego np. zabawki 😜

ja też trochę sadzam ale zapominam i trochę z mojego lenistwa, ale koniec z tym 😎

julik napisał(a):

no qurcze kupiłam dziś 5 na noc bo 4+ już nie wystarczają a 4+ na dzień bo wiadomo częściej się zmienia chociaż teraz tak myślę że mogłam 4 kupić na dzień zawsze to więcej w paczce by było 🙂 (a nie różnią się wielkością a chłonnością) no i 100 poszła a tak by można było tą kasę spożytkować na coś lepszego np. zabawki 😜

ja też trochę sadzam ale zapominam i trochę z mojego lenistwa, ale koniec z tym 😎

Ja się przerzuciłam na Dady i fajną alternatywą są (ale przy częstej zmianie) na lato Pampers Sleep@Play. To pomysł zuzki 🙂 Teraz są w Realu w promocji

My jedziemy na 4 z Dady właśnie a wcześniej na 4+ z pameprsa ale Pampers 4 od 4+ różni się chyba tylko tym, że są obszerniejsze w środku. A Anka chudzinka więc w zasadzie też by 4 starczyła. A 5 mam aż 110 szt. bo kupiłam kiedyś w carrefourze i na razie czekają albo je sprzedam.