Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

zuzka a jaki numer modelu masz tych butków? Bo na stronce można obejrzeć.

Asiula a ja korzystam cały czas z przewijaka 🙂 Mam go luzem na łóżeczku i jak Ania idzie spać albo się chwilowo bawi (jak idę pod szybki prysznic) to go ściągam. Co prawda Ania już się na nim nie mieści w całości, ale pupa wchodzi i część nóżek. Trzeba bardzo pilnować dziecka, bo teraz Ania potrafi w sekundzie obrócić się na brzuszek albo na boczku podziwiać nadrukowaną chmurkę 🙂 Co ciekawe w ciąży się zarzekałam, że nie będę używać, ale dostałam nowy od teściowej, spróbowałam i jest świetny!
Jak się opiekowałam dzieckiem kuzyna przez ponad 2 lata nie używałam przewijaka tylko wszystkie czynności pielęgnacyjne robiłam na wersalce. I pewnie dlatego nie miałam do niego przekonania.
Zdaję sobie sprawę, że niedługo się chyba pożegnamy z przewijakiem, bo Ania rośnie w zastraszającym tempie i niedługo się nie zmieści nawet jej kuperek.

zuzka napisał(a):

Sobolinku,skoro Ania jeszcze nie chodzi a nawet sama nie stoi ,to chyba nie ma sensu zakładać jej takich bucików,tak mi się wydaje,Zuzi musiałam kupić bo ona wstaje i chodzi czasami za rączki na dworze,więc musiało jej być ciepło w stopki.

No właśnie mam dylemat, bo kuzyn jest naprawdę bardzo dobrym pediatrą i w dodatku lekarzem specjalistą od rehabilitacji. Siłą rzeczy zna się też na ortopedii a dzieciaczków w szczególności. Póki co ładnie wyprowadził mi Anię z asymetrii i myślę, że może spróbuję i zobaczę jak Ania będzie się czuła w takich butach. Pytałam i póki co nie mam jej kupować jakiś specjalistycznych do chodzenia tylko musi mieć buta, żeby usztywnić jej ten staw skokowy i uniemożliwić ten skręt,

zuzka napisał(a):

Jeśli chodzi o usztywnienie stawu skokowego jak piszesz to te są własnie takie http://www.modny-dzieciak.pl/product_info.php?products_id=1287&osCsid=8282f9090a533f9f8c5a9be9912d357e to jest link do stronki,jeśli dobrze podalam 😁 ale jak wpiszesz w wyszukiwarke EMEL 1188 GLANY TO POWINNO WYSKOCZYC
Ja zmykam juz spac ,bO A chce rozkładac łózko a ja mu przeszkadzam,wywaliłam go z sypialni 😉,bo potem oboje jestesmy niewyspani,bo spimy we 3 na jednym lozku
Dobrej nocki

Dzięki zuzka, super są te butki. Właśnie o takie mi chodzi.
Pozdrów biednego wygnańca 🙂
Dobranoc

Dziewczyny tu wam jeszcze przesyłam link do rehabilitacji niemowląt
http://www.terapia-ndt.waw.pl/rozwoj.html
Można zobaczyć jak powinno rozwijać się dziecko i jak je stymulować do prawidłowych nawyków. Może któraś z Was będzie chciała poczytać, ja z tego skorzystałam jak Ania była mniejsza.

Dobra zmykam bo T też już poszedł grzać wyrko 🙂

hej mamusie
Asiula my nigdy nie używaliśmy przewijaka a co do pamięci to mam to samo 😁, też prowadzę taki kalendarz i jak nie piszę kilka dni to mam potem problem ale to chyba dlatego że te dni są takie do siebie podobne 🙂
Sobolinku i małamyszko a czy nie macie teraz wizyty kontrolnej u ortopedy bo u nas wypada teraz w listopadzie!?

hej mamusie 😞
ehhh Boze co ja dzisiaj przezylam- mowie wam koszmar Wogle nie moge o tym myslec !!!! 🤨 Czy czolyscie sie kiedys w swoim zyciu tak bardzo bezsilnej w jakiejs sytuacji ??? Bo ja dzis myslalam, ze umre normlanie!!! Wiec wrocilismy z pracy i M pojechal do delara z tym naszym samochode ( ale to puzniej napisze) no wiec ja odgrzalam Ali obiadek i karmila. Obiadek byl zmielony, ale nie do konca byly gdzie niegdzie kawaleczki i jeszcze zoltka troche wgniotlam widelcem i Ala sobie tak jadla i podczas jedzenia czesto gada, albo robi dziwne miny, a szczegolnie jak je jakies kawaleczki i wlasnie nagle patrze, a ona sie krztusi i to tak mocno i nie dala rady nawet odkaslywac wiec ja szybko ja wyjelam patrze a ona fioletowa i wzielam ja do gory nogami tak delikatnie w dol ja popuszczalam- wogle nie wiedzialm co robic bo to nie pomagalo 😞 😞 😞 😞 lzy jej ciekly i byla fioletowa i nie mogla zlapac oddechu ponad pol minuty 😞 Boze dziewczyny czolam sie tak bezsilna to bylo straszne wiec ja dalam do pionu i znowu przechylilam i w koncu wyplula i jeszcze chwile jej zajelo zeby zlapac oddech! Ja sie trzeslam jak galareta nie wiedzialam co robic chcialam juz wybiegac na klatke i krzyczec "POMOCY" i wiecie jak jej sie odkrztusilo to tak mocno sie we mnie wtulila ze szok- wogle nie moglam jej od siebie odkleic i takie przytulone na podlodze siedzialysmy ja plakalam jak durna, a ALusia byla tak wystraszona i taka cichutka 😞 😞 😞 JA sama nie moglam sie od niej odkleic. Kochane nie zycze nikomu takiej sytuacji 😞 Bogu dzieki, ze wszystko sie dobrze skonczylo bo nie wybaczylabym sobie. Postanowilam, ze ide na klasy CPR zeby byc gotowa w kazdej sytuacji Wogle dziewczyny juz nie dam rady z tymi dziwnymi sytuacjami zdazalo mi sie w zyciu, ze los kladl pod nogi klody, ale zeby az tak non stop cos sie dzialo??? Czaem juz boje sie wstawac z luzka rano 🥴

Co do samochodu to wlasnie w ten sam dzien co sie to stalo z tym rowezysta- M pojechal do delera i powiedzial, ze zauwazyl denty na samochodzie i ze oni taki nam sprzedali, a ze mielismy te auto tylko 3 dni wiec moglismy skladac reklamacje. No i oni tak na poczatku nie chcieli wierzyc, ze to u nich cos sie talo itp bo przeciez samochod byl ogladany z kazdej strony, ale te denty byly widoczne w dzien i przy ladniej pogodzie. W kazdym badz razie jakis fachowiec ich odessal to takim specjalnym sprzetem i nic nie widac 🙂 chociaz tyle- klamka jest od spodu troszke zadrapana, ale to juz male piwo. Wiecie co normlanie boje sie jezdzic tym samochode- dzis podczas jazdy pierwszy raz spocily mi sie dlonie- jakis horror !!!!
ok a teraz postaram sie cos odpisac o ile zapamietalam wszystko 😜 wlasnie Asiul z moja pamiecia jest krucho bo czytalam co pisalyscie, a juz polowy nie pamietam !! No i co do przewijaka to ja od poczatku na lurzku wszystko robilam i u mnie to sie sprawdza do dzis dnia. Pozatym jezeli chodzi o twego dziadka- to tak starosc to nie radosc-m moja babcia dozyla 95 lat i juz od 70 powtarzala, ze ona za rok umrze... chyba to taka juz mentalnosc starszych ludzi...
Joasiu super, ze wloski juz pomalowane odrazu lepiej co ?? 🙂 Ja tez wybieram sie podciac troche i chce wlasnie zrobic troszke grzywki tak na bok bo taka jednakowa dlugosc to mi sie znudzila juz.
Sobolinku co do bucikow to ja pamietam moja chrzesniaczka chodzila na paluszkach nie stawiala calej stopy i wlasnie musiala nosic takie ortopedyczne buciki caly czas bardzo dlugo usztywniane na kostce. A jezli chodzi ogolnie o nuzki to ponoc wszystko koryguje chodzenie na bosaka - szczegolnie po piasku np na plazy. ALe wiesz jezli twoj kuzyn zna sie na rzeczy to chyba warto go posluchac.
Evek dzieki kochana za linka na kaszki- no i wiem jak to jest jak do czegos jest blizej to wydaje ci sie to nieosiagalne coraz bardziej, ale zobacz juz tak nie wiele zostalo- dasz rade kochana no i dawaj do mnie 🙂 ja cie chetnie przyjme do siebie hehehe ojjj zeby tak bylo mozna pstryknac palcami i byc w jakims miejscu 😉
Julik to super, ze Jula sobie tak ladnie radzi z jedzonkiem u nas Ala tez wykazuje duza chec jedzenia w calosci. Dzis w pracy ugryzla odemnie kanapki a maial tylko posmoktac i chcialam jej wyjac ale ona zamknela buzke pomemlala i zaraz krzyczala, ze chce jeszcze, ale dzis po tej sytuacji muze na nowo sie otworzyc na to jedzenie w kawalkach- musze byc bardziej czujna ☺️
CO do fotelika Sobolinku to on wlasnie ma kilka pozycji i jest fajnie bo mozna do spania spokojnie w nim polozyc 🙂
Zuza swietne te buciki malej kupilas 🙂 Ja wczoraj kupilam Ali tez butki podobne tylko, ze z zamszu takie na chwile do samochodu itp bo na snieg zamowilam z neta smieszne te butki ale ponoc rewelacja na sniegu i dziecko nie da ich sobie samo sciagnac http://www.stonzwear.com/department.aspx?deptid=4 tu link dla zainteresowanych- butki w nie wygladaja jak butki wogle hehe ale te rozowe to musze odniesc i wymienic na wiekszy rozmiar bo sobie pomyslalam, ze Lusce tak girka rosnie, ze za tydzien beda juz za male. A co do ortografi kochana to sie nie przejmuj popatrz jak ja pisze ☺️ ja wogle z polski to mam taka stycznosc, ze w domu rozmawiam i z wami pisze, a tak pozatym to angielski i strasznie pozapominalam ortografii- a bylam z polskiego taka dobra w szkole- konkursy ortograficzne itp nawet swego czasu pisalam wiersze- mam ich caly zeszyt ehhh a teraz juz nic nie potrafie napisac- probowalam jakis jeszcze wyskrobac, ale nic z tego 😜
nic uciekam mam straszne bole brzucha- najadlam sie dzis w pracy jakis ciastek bleee nie moge o nich myslec 😮
Milego dzionka kochane 😘

Nanusia - rzeczywiście, lepiej iść na kurs, żeby wiedzieć co robić w takich wypadkach. Ja sama też teraz myślę, że nie wiem co miałabym zrobić. Pewnie klepałabym po plecach, a tak podobno nie można. 🤔
A co do milszych rzeczy, to Michaś zaczął mówić Mamamamama. Niestety mówi to do mnie, do misiów, nawet do ... mojej teściowej. 🤢
A dziś jak się malowałam w łazience do pracy a Michaś był w łóżeczku, to w pewnym momencie słysze straszne stękanie. I stęka, stęka jak stary dziadek. Wchodzę tam, a Michś stoi przy szczebelkach w łóżeczku. Ale jak tylko weszłam, to ugięły się pod nim nóżki u pacnął głową w szczebelki. Na szczęście nie płakał.
A moja pamięć? Kurcze, co chwila czegoś zapominam !!!!!!
Ostatnio opowiadałam kumpeli historię i zapomniałam w pewnym momencie co jej opowiadałam !!!! Masakra jakaś.

hej kochane!
Jeju Nanusiu całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło!!! Bóg chyba wystawia Cię na jakąś próbę! Ale Ty sobie świetnie radzisz kochana, matczyna intuicja podpowiedziała Ci, co trzeba robić i uratowałaś Alę! Aż mi się łezka w oku zakręciła jak czytałam Twój opis! Ściskam Was mocno!!! Taki kurs to dobra sprawa. Ja ogłądałam raz program, w którym pokazywali co trzeba robić w takiej sytuacji.A mianowicie oprzeć dziecko na kolanie głową pochyloną w dół i poklepać w łopatki kilka razy aby usunąć ciało obce. tu jest filmik http://www.youtube.com/watch?v=hD7LKbXS7MM
Co do auta, cieszę się, że Wam zrobili 🙂 uważaj na siebie kochana!

Malamyszko gratki dla Michałka za nowe słowo i za wstanie w łóżeczku 🙂 A jak tam zdrówko Michałka? Kiedy wraca do żłobka? Blanka zdrowa od wczoraj chodzi, zobaczymy na jak długo. Mam nadzieję, że tym razem będzie zdrowa!

Wiecie co była podciąć jeszcze włosy u jakiejś fryzjerki koło mnie bo nie mam swojej ulubionej, ciągle szukam. No i zdziwiłam się, bo ścinała mnie na suche włosy! :/ W ogóle sie męczyła z przodem bo mam troche pocieniowane i nierówne i sama nie wiedziała co ma zrobić. Zapłaciłam 24 zł. Dopiero jak umyję sobie włosy i wyprostuje to ocenię jej pracę. Blanka jest w złobku a ja muszę teraz wypucować mieszkanie, bo jutro znowu do roboty :/

Michaś już lepiej, miał antybiotyk i w końcu pomogło. Już prawie nie kaszle, tylko troszkę charczy mu w płuckach. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wróci do żłobka - kurcze, miesiąc nie był, więc znów będzie się przyzwyczajał. Już się boję tego płaczu porannego. No i mam nadzieję, że nas nie wyrzucą za niechodzenie.

hej 🙂
Ania niedawno usnęła. Wcześniej zjadła michę kaszki manny z miksowanym winogronami. Apetyt jej wrócił ze zdwojoną siłą, tak jak Zuzi 🙂
Byłam dziś w kilku sklepach z butami i nie ma nic ciekawego dla Ani, albo z krótkie, albo grube buty na śnieg. A mnie zależy na takich sztywnych papciach. A w ogóle to już sama nie wiem.
Rozmawiałam z teściową i powiedziała, że póki Ania nie chodzi to mam jej butów nie kupować, tylko papcie. No i jeszcze zapytałam o te USG to u nas w poradni nie robią już tak dużym dzieciom. Jakaś paranoja. Teraz szukam po ortopedach dla dorosłych. Wieczorem będę dzwoniła do mojego ortopedy, który przywrócił mnie do ludzi chodzących. Tylko jemu ufam. Mam nadzieję, że nas przyjmie.

nanusiu straszne to co przeżyłaś. Zawsze się tego boję. Najważniejsze, że nic się Alusi nie stało, ale strach pozostał. Taki kurs to fajna sprawa, sama bym go zrobiła, ale nie mam za bardzo jak. Wiesz, ostatnio jak wchodzę rano na forum to zamykam oczy modlę się w duchu, żeby u Ciebie nic złego się nie działo. A tu masz codziennie takie wypadki. Jak nie urok to ...
Myślami jestem z Tobą kochana!
malamyszko super, że Michałek już sam staje w łóżeczku. Teraz to już pójdzie z górki 🙂 No i się doczekałaś mamamamamama hehe. U nas też była faza mamama ale po kilku dniach jej przeszło i jest dalej tatatatatata już mnie to wkurza 🙂 A najbardziej mnie boli jak T wychodzi lub przychodzi z pracy, Ania na moich rękach wtedy się tak pręży z radości, woła do niego, śmieje się w głos. Jakby mogła to by się do niego przytuliła. A ja jestem tylko platformą cycową 🙂

Właśnie mi listonosz przyniósł rajstopki do raczkowania i ze spódniczką 🙂 Są świetne!
Na szczęście domofon nie obudził Ani i jak wstanie to zaraz jej założę. Niech zasuwa 🙂
zuzka dziękuje za pomysł z tą spódniczką 🙂 Genialnie to wygląda 🙂

Hej 🙂
Nie mamy wody !!!!!!!!!!!!!!! -chyba jakas awaria 😮
Malutki spi to postaram sie cos wiecej popisac.
Joanna
Koniecznie pokaz sie w nowej fryzurce i kolorku.Jesli chodzi o scinanie,ja naprawde jestem w rozsterce,juz bylam u dwuch fryzjerow,ten drugi-nie byl tani-tak zdecydowalam,bo po tym jak mnie dorwala fryzjerka zaraz po powrocie,bylam przerazona,mysle moze dam wiecej bedzie lepiej-bzdura.Nie wiem co za metode maja cieniowania,wlosy wygladaja jak od siekiery sciente :/ I znajdz tu fryzjera na slub !!! echhh
Nanusia
Kochanie 😞 cale szczescie ze nic sie nie stalo-zrobilas dokladnie to co powinnas zrobic!!!!!! i bylas dzielna !!! A lzy i panika to normalna reakcja. Ja w Andrew szkole miala kiedys taki mini kurs dla nian.Uczyli nas ze jesli dziecko juz samo siedzi, raczkuje, badz chodzi,metoda ktora ty zastosowalas jest prawidlowa.Zreszta najwazniejsze to jak najszybciej zareagowac
A co do odwiedzin,kochana my tu zartujemy-niby,a wszystko jest mozliwe 🙂

Malamyszko
Gratulacje dla Misia 🙂 u nas jest caly czas babababa teraz hm i tatata
A wiesz ze Szymonek wczoraj pierwszy raz stanal w lozeczku na nozki ??? heh chyba sie zmowili :P Do tej pory podciagal sie tylko na kolanka 🙂

Sobolinku
Twoja tesciowa chyba ma racje.Ja kupilam Szymciowi na zime z kozuszkiem-sztywniejsze,ale nie do nauki chodzenia-napewno
Jesli moge cos doradzic w kwesti obuwia dla maluszkow.To wazne jest to zeby te pierwsze buty byly do kostki,poza nia ale nie przed kostka !! Liam mial buciki takie al'a Jordanki,podczas swoich terapi-rewelacja.Bardzo dobrze usztywnialy nozke

wlasnie one uniemozliwialy skret !!! o czym przeczytalam w twoim poscie.
Liamek nie mial zadnych specjalistycnych,twierdzily ze to nie jest konieczne przy takim zroznicowaniu obuwia jakie jest dostepne na rynku 🙂

Evek no właśnie takich wyższych butków szukam. A powiedz mi Andrew nosił je przez cały dzień w domu czy kilka godzin?

Dziewczyny, ja mam troszkę inne pytanie - kiedy planujecie dawać maluchom "normalne" śniadania? Bo mój kuzyn daje swojemu rocznemu dziecku już chlebek, jajecznicę, paróweczki cielęce itp. Zastanawiam się kiedy zacząć to wprowadzać. Nie wiem czy Michaś się czymś takim naje. Szczególnie rano, jak po całej nocy wstaje głodny i na już potrzebuje mleczka bo jak nie, to zaczyna się ryk.

Evek napisał(a):

wlasnie one uniemozliwialy skret !!! o czym przeczytalam w twoim poscie.
Liamek nie mial zadnych specjalistycnych,twierdzily ze to nie jest konieczne przy takim zroznicowaniu obuwia jakie jest dostepne na rynku 🙂

Kurczę, ale się boję, żeby nic nie wyszło z tymi nogami. Mam uraz i skrzywienie, bo sama mam takie a nie inne nogi i nie chcę, żeby moje dziecko przechodziło to co ja.

sobolinku bardzo fajny ten link ktory wyslalas 🙂

malamyszka napisał(a):

Dziewczyny, ja mam troszkę inne pytanie - kiedy planujecie dawać maluchom "normalne" śniadania? Bo mój kuzyn daje swojemu rocznemu dziecku już chlebek, jajecznicę, paróweczki cielęce itp. Zastanawiam się kiedy zacząć to wprowadzać. Nie wiem czy Michaś się czymś takim naje. Szczególnie rano, jak po całej nocy wstaje głodny i na już potrzebuje mleczka bo jak nie, to zaczyna się ryk.

Ja dawałam Ani już chlebek z masełkiem. Na temat parówek już się wypowiadałam. Jakie one by nie były super hiper to i tak tam jest najgorsze co może być plus konserwanty i inne zapychacze. Jeśli chodzi o jajecznice to na razie się wstrzymaj, bo nasze maluszki jeszcze nie mogą jeść białka. Dopiero po 10 miesiącu. Monic kiedyś dała Filipkowi i go nieźle uczuliło właśnie białko.

Sobolinku
On je nosil pratycznie caly dzien !! Oczywiscie wykluczajac drzemki,takie byly zalecenia.
Sobolinku nie martw sie,wazne zeby przypilnowac i dobvrze pokierowac rozwojem chodu-w tej kwestii to juz wazny jest nasz wklad i nasza stymulacja !!

malamyszko ja rowniez daje Szymciowi chlebek z maselkiem na drugie sniadanko,czasami smaruje go danonkiem,ostanio nawet dalam mu twarozek z odrobina jogurtu naturalnego 🙂
Parowki?? Podzielam zdanie Sobolinka

Evek napisał(a):

sobolinku bardzo fajny ten link ktory wyslalas 🙂

Wiem i powiem Ci, że to jest przeciwieństwo tego co mi mówił mój kuzyn. On by Anię już stawiał, a ja jakoś czuję, że jeszcze ma czas. Ja chodziłam jak miałam 1,5 roku i do wypadku byłam zdrowa i miałam super nogi hehe.
Kobitka jest mądra i to co tam pokazuje jak najbardziej pokrywa się z rozwojem Ani, więc nie będę na siłę jej stawiać bo i tak nie ma na to jeszcze siły.

sobolinek napisał(a):

Evek napisał(a):

sobolinku bardzo fajny ten link ktory wyslalas 🙂

Wiem i powiem Ci, że to jest przeciwieństwo tego co mi mówił mój kuzyn. On by Anię już stawiał, a ja jakoś czuję, że jeszcze ma czas. Ja chodziłam jak miałam 1,5 roku i do wypadku byłam zdrowa i miałam super nogi hehe.
Kobitka jest mądra i to co tam pokazuje jak najbardziej pokrywa się z rozwojem Ani, więc nie będę na siłę jej stawiać bo i tak nie ma na to jeszcze siły.

Jak zwykle,nic na sile 🙂 dokaldnie !!!