Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
No tak Nanus wytrzymalam 6 lat,ale teraz strasznie tesknie do Chicago -do ludzi,nie tyle co samego miejsca jak do Ciebie,Alusi,i do pewnych przyzwyczajen... 😞 Ciezkie sa te zyciowe decyzje oj ciezkie 😞 no nic musimy sie juz na dobre zaklimatyzowac 🙂 no i czekac na Wasz przylot 🙂
A co do spotkania hm... gdzie by sie ono odbylo...po calej Polsce jestesmy "porozrzucane":P
Gabb ja to wogole nie moge sie zebrac do tego agu, musze zainstalowac jakis program zeby pozmniejszac fotki ech..........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasiaw napisał(a):
doberek 🙂

Nanusiu a ty przed ciążą pracowałaś czy siedziałaś w domku? A tak poza tym to Nanusiu super pasuje ci blond, będziesz do niego wracać?


ojj dla mnie slicznie w ciemnych 🙂 no coz kwestia gustu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześć dziewczyny.... mam małe pytanie...miała któraś z was problem z przejściem z piersi na butelkę? ja niestety mam a muszę do pracy wracać i nie wiem co robić. próbowałam już różnych smoczków , kubka niekapka, piła mleko gerber przez sen tylko ( około 40 ml) ale okazało się że ma wzdęcia po nim i dzisiaj zmieniłam na bebiko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beata,ja rowniez nie mam rady w tej kwesti . Od urodzenia karmie co prawda swoim mleczkiem ale sciaganym do butli. Tylko sporadycznie ,najczesciej rano dostawiam, co nie zawsze zadowala Szymonka... raz bylo tak ze jak tylko zobaczyl moja piers,(juz wiedzial co sie swieci) strasznie sie rozplakal 😞 no coz wie ze z butli sie naje szybciej i latwiej:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobry dien
Nadrabiam po dwudniowej niezdolności...
Nanusia z tego co wiem w Polsce nie funkcjonuje jeszcze coś takiego jak darowizna mleka matki

Ja wczoraj zakupiłam sobie różne preparaty na włoski, ale fryzjer powiedział że i tak nic nie pomoże...

Karolla dzięki za elfika mamy nową ksywkę dla Julii

Sobolinku śliczne zdjęcia, założe nasz albumik jak tylko poczuję się lepiej. Drugi dzień chodzę po ścianach, dostałam w tamtą środę okres i tak mnie zalewa z podwójną siłą, że ja anemik czuję sie jakbym tonę węgla przerzuciła.

Gratulacje chłopaki ząbków, teraz czas na dziewczyny!!!

Beatka a u ciebie problem jest z butelką czy radzajem mleka?
ja karmie raz z butelki raz z cyca ale swoim ściągniętym mlekiem, raz musiałam dać modyfikowane bo miałam duży kryzys to jak Jula była strasznie głodna przez sen to zjadła, a jak wczoraj chciałam w dzień dać to niestety nie chciała zjeść modyfikowanego. Butelki mamy aventu, smoczek bardzo przypomina kształtem cycusia to nie było problemu. A mleko tez gerbera i nie smakuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka!
No właśnie tak myślałam, ze takie spotkanie to gdzieś, gdzie w miarę wiekszość z Nas będzie miała jak najbliżej. Trzebabyło popatrzeć na mapę i pomyśleć 🙂 Ale to jak Nanusia wróci do POlski, dzieciaczki będą wieksze to pomyślimy 🙂
Nanusia trzymam kciuki za ta kartę!!! Na pewno dostaniesz! Super, że wrócisz! Będziesz bliżej Nas 🙂)) Dzielna z Ciebie kobieta! Jesteś bardzo silna!
Beatko ja miałam problem z przestawienia córeczki na butlę, karmiłam 5 miesięcy tylko piersią. Nauka trwała ponad 2 tygodnie. Rady jakie mogę Ci dać to po pierwsze, nie zmieniaj mleka, pozostań przy pierwszym od którego zaczęłaś, bądź konsekwentna, wzdęcia prawdopodobnie przejdą. Moja Blanusia strasznie wymiotowała i miała wysypkę po bebiko, byłam u lekarza zeby mi przepisał pepti ale on powiedział, żebym właśnie pozostała przy bebiko i zaczeła od małej porcji 30 ml raz dziennie, pozniej kilka razy dziennie te 30 ml i co 3 dni zwiększać dawkę na 60ml, pozniej znowu po 3 dniach na 90 itd.. organizm musi się przyzwyczaić, jak on to powiedział, ze jakbyśmy jadły przez 5 miesięcy lody i ktoś by nam dał nagle śledzie to tez byśmy wymiotowały. Także biorąc pod uwage to co piszesz, moim zdaniem wzdęcia też przejdą. Tylko musisz zaczac od małych porcji. A jeszcze sprawa butli i smoczków, to u Nas zadziała dopiero butla Dr brownsa, jednak nei zawsze chciała z niej także jeść to wtedy zastosowałam cwaniacką metodę, a mianowicie trzymałam butlę w ręku i dawałam cyca, dziecko zaczyna ssać pierś, ale jeszcze nie leci mleko więc wtedy boczkiem wsuwałam butlę. U mnie to zadziało i dzisiaj juz karmię tylko butelką, je nawet z innych butelek, kwestia tylko tego, aby dziurka była nr 2, bo z 3, którą już powinna mieć za szybko leci i nie chce jeść. POwodzenia i trzymam kciuki! Mam nadzieję, że pomogłam! Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało.
Dziewczyny mam jeszcze pytanie, która z Was daje kleik dzieciątku?? Ja właśnie dzisiaj chciałam najpierw dać łyżeczką, ale Blanusi nie smakował, dałam tyle do mm żeby był gęściejszy. Kupiłam dzisiaj jeszcze smoczek z największą dziurką do butli TT i zobaczę na Noc czy zje, bo chcę żeby zaczęła spać dłuzej po karmieniu o 23h. Z góry dziękuję za odp!

Ewcia życzę dużo zdrówka dla Dominisia!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ewcia oby Dominik jak najszybciej wrócil do zdrowia,bidulek.
witam witam monic 🙂
Joanna,co do kleiku ja jakiś czas temu podalam Szymciowi kleik z butelki,nie mniej jednak pediatra odradził mi zbyt wczesne rozpychanie żoladeczka, tym bardziej ze karmie swoim mleczkiem. Wiec z kleikiem jeszcze poczekamy. Czyli Blaneczka po posiłku o 23,budzi się jeszcze do jedzonka tak ?? Tak węc ile jej dajesz o 23 mil tzn ile zjada?? Bo Szymonek dostaje moje mleko okolo 21-22 i juz spi do rana,zastanawiam się czy to nie jest zbyt duża przerwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ooo i jak podałam Szymkowi kleik w butelce z moim mleczkiem,nie grymasil,wydaje mi się ze z łyżeczki moglo mniej samkowac, bylo może wiecej kleiku. A co do smoków TT,mały sie dlawił i nienadążał,większość pokarmu wylewała się z buzki 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
evek ona tak ok 23h je 130 ml bebiko i więcej nie chce, budzi sie potem ok 2h, 3h zawsze, nie było jeszcze tak żeby sie nie obudziła:/ próbowałam jej wtedy nie karmić, dawałam smoka itd ale wtedy się rozbudzała i nie chciała już w ogóle spac :/ po tym jak nakarmię ją o ej 2h, 3h to znowu je ok 5,6h, czyli srednio co 3, 4 godziny. Najwiecej wytrzymuje bez jedzenia zaraz po zaśnięciu ok 19h do 23h 00h.
Evek Ciebie również podziwiam za to, że tak długo za granicą byłaś, pewnie teraz nie mozesz się odnaleźć i minie trochę czasu zanim się oswoisz znowu ze wszystkim. No i cieszymy się, że wróciłaś!!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czyli Blanka daje Tobie znać że chce jeść tak ?? hm.... bo ja jeszcze pare dni temu karmiłam o 24(na śpiocha),ale zorjentowałam się że mały po zjedzeniu o północy,rano zjada bardzo mało i tak już przez cały dzień. Wychodze z założenia że skoro się nie budzi,nie płacze w nocy nie ma sensu go rozbudzać i sama już nie wiem,teoria mówi że lepiej, cześciej a mało a u nas jest odwrotnie heh.
A co do powrotu,fakt cieżko jest się zaklimatyzować i przyzwyczaić do jak by nie było innego trybu życia. I troszke mi szkoda że nie możemy już tam wrócic,napewno nie przez kilka dobrych lat!! Mały zyskał obywatelstwo,ale co z tego jak rodzice hehe nie maja wstepu :P (bo byli nielegalnie) tak że w gruncie rzeczy,jeśli mielibyśmy taką sytuacje jak Nanusia,pewnie przylecielibyśmy tylko na jakiś okres do Polski.Hmmm to właśnie jest takie rozdarcie...... sama już nie wiem co było by lepsze ech....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiesz Evek mi mama mówi, a jest doświadczona w tych sprawach, ze takie maleństwa jeszcze powinny jeść w nocy, albo chociaż o tej połnocy. Ale wiadomo, że kazde dziecko jest inne i tak naprawdę matka wie najlepiej 🙂 ja jednak bym na twoim miejscu nakarmiła przedpojsciem spac, po prostu on wczesniej miał inny rytm i pewnie potrzebuje czasu aby się przestawić. Ale zrobisz kochana jak uważasz 🙂 Ja widzę po tym jak jej daje butle w nocy to aż rwie się do jedzenia, ewidentnie widać, ze jest głodna. Ale ona je właśnie mniejsze porcje ale częściej:/ nie zmuszę jej do jedzenia większych porcji rzadziej, nie da się, a poza tym nie chce jej zrazić do jedzenia.
A co do powrotu, to ja jestem za tym aby wszyscy wracali z zagranicy, mam kilka bardzo dobrych przyjaciół, którzy wyjechali i bardzo mi ich brakuje 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna ja daje kaszke ryzowa od samego poczatku, to byl pierwszy posilek ALi jaki dostala, robilam zadka kaszke na poczatku i nie miala zadnych zatwardzen- wsio bylo ok. Teraz na 60 ml mleczka daje 2 lyzki stolowe kaszki ( jemy lyzeczka) i tak wsowa potem jeszcze piers i to wwszystko kolo 15 godziny. No i o 19 butla 120ml. Wczesniej jadla po 200 ml ale kiedy zaczela w ciagu dnia wiecej jesc nie potrzebuje najadac sie na noc. Dziewczyny pomyslcie sobie logicznie- dzieci to tez ludzie prawda tacy jak my. i ja uwazam, ze nie powinno sie na noc dziecku brzuszka zapychac kasza z butli bo dluzej przespi- to nie prawda, ze to az tak sie sprawdza.( Wiem, ze wiekszosc z was tak walsnie robi i wcale tego nie neguje i wiem, ze maluchy ladnie przesypiaja noc) Pomyslcie sobie jak wam by sie fajnie spalo jakbyscie sie najadly tak mocno tuz przed spaniem. Dopiero kiedy dziecko dostaje odpowiednio duzo kalorii w ciagu dnia, nie bedzie glodne w nocy. Nawet jak na noc sie naje duzo, a wdzien bylo slabo to i tak w nocy obudzi sie glodne. u mnie tak bylo Ala wypijala 200ml o 18 puzniej kolejne 200 ml kolo 23 a budzila sie o 3:30- 4 Am na jedzenie. Teraz kiedy w dzien je mi po 120ml przy kazdym karmieniu + kaszka na obiad i deserki, nie budzi sie w nocy na jedzenie. Czytalam duzo artykulow na ten temat ta kasza na noc tak sie przyjela tak jak to, ze jak dziecko polozysz puzniej to ci dluzej przespi rano co jest bledna teoria. ALe to jest tylko moje zdanie i na moja logike to biore, a kazda mama i tak zrobi jak chce. Z tego co pamietam to np Zuzka miala ten problem, ze mala robila pobutke co 2h w nocy na jedzenie i co dala kasze z butli i nic sie nie zmienilo 🤔 Ale np moj brat zaczal dawac swojej corce kaszke z butli to mowil ze troszke mu dluzej spala. I tak w sumie kazdy powinien robic co dla niego jest wygodniejsze i leprze. Do tego kaszka z butli- przy wyzynaniu sie zabkow to duze zagrozenie pruchnica. I jak by nie bylo mleczaki nasze pociechy beda miec do 7-8 roku zycia chyba jakos tak i nie chcialabym zeby moja ALusia miala pruchnice i niestety zeby z pruchnica ida do wyrwania i potem przez pare lat nie miala by jedynek i szczerbulek by byl. Czytalam o tym, ze to u dziecka puzniej zabuza pewnosc siebie itp. Moja mama karmila mnie i moich braci kaszka z butli. No i moi bracia byli okej, a na mnie trafila pruchnica w wieku 6 lat wyrwali mi jedynki i potem latalam bez zebow 😞 ehhhh Takze to jak lotto nie wiadomo na kogo trafi. Wiec lepiej uwazam zapobiegac niz puzniej mowic sory !
Widze, ze co chwile jakis maluszek to goraczkuje, to gardelko 😞 niedobrze! Ewcia niech Dominis wraca do zdrowka 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jestem, Anulka właśnie sobie zasypia i ... gada ze smoczkiem 🙂
Nanusiu jak już tu pisałam na forum jestem tego samego zdania co Ty jeśli chodzi o dawanie kaszek z butli i w ogóle wieczorem. Ja daję Ani kaszkę mannę ale na drugie śniadanie między 10-11. Wtedy potrzebuje najwięcej kalorii i energii. Na podwieczorek z kolei daję zawsze jakiś świeży owoc i to jej pasuje. W międzyczasie obiadek i cały czas moje cycusie. Przed snem dostaje 2 cycusie i sama sobie dawkuje ile zje. Aha, i tak jak Nanusia piszesz kaszka z butelki powoduje próchnicę. Dlatego najlepiej jest od razu uczyć dzieciaczki jeść łyżeczką, co jest też bardzo pomocne w trakcie nauki mówienia. Mięśnie buzi odpowiednio pracują i język już przygotowuje się do mówienia. Same plusy a jeszcze jakie widoki upaćkanego bobasa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny jeśli chodzi o temat nocnego karmienia to wychodzę z założenia, że jak Ania się nie budzi i nie jest głodna to po jakie licho ją budzić. Na początku budziła się ok 3 rano i później o 6, Teraz od dłuuuższego czasu nie ma najwyraźniej potrzeby jedzenia w nocy i jak ją karmię piersią po 20 to wytrzymuje do ok 6. I co ciekawe rano wcale nie robi alarmu, że jest głodna. Raczej budzi nas jej gadanie i śmianie się do zabawek. Ale każda mama wie, co jest najlepsze dla jej pociechy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
Wiesz Evek mi mama mówi, a jest doświadczona w tych sprawach, ze takie maleństwa jeszcze powinny jeść w nocy, albo chociaż o tej połnocy. Ale wiadomo, że kazde dziecko jest inne i tak naprawdę matka wie najlepiej 🙂 ja jednak bym na twoim miejscu nakarmiła przedpojsciem spac, po prostu on wczesniej miał inny rytm i pewnie potrzebuje czasu aby się przestawić. Ale zrobisz kochana jak uważasz 🙂 Ja widzę po tym jak jej daje butle w nocy to aż rwie się do jedzenia, ewidentnie widać, ze jest głodna. Ale ona je właśnie mniejsze porcje ale częściej:/ nie zmuszę jej do jedzenia większych porcji rzadziej, nie da się, a poza tym nie chce jej zrazić do jedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Z gory sorki za ten blad w wiadomosci hehe nie wiem jak to skasowac:P
I wlasnie to o czym wspomnialas Nanus ,sprawdza sie u Szymonka,mysle ze to niedojadanie w ciagu dnia bylo wynikiem zapchanego brzusia i do tego dochodzily te poranne kupki tzn ogrom kupki z niestrawionym mleczkiem,mysle ze jesli maly sie nie budzi jest oki 🙂 Tym bardziej ze rowniez daje mu w ciagu dnia owocki np z biszkopcikiem . A co do karmienia kaszka z butelki rowniez uwazam ze lepiej i kozystniej jest karmic lyzeczka 🙂 jak wspomniala sobolinek jest to pomocne w rozwoju mowy 🙂 poprostu pracuja miesnie zuchwy i jezyczka 🙂 a im wczesniej tym lepiej. nanus ja jestem w szoku ze Alunia tak ladnie siedzi, Szymcio jeszcze sie strasznie giba do przodu hm... no coz widocznie potrzebuje wiecej czasu 🙂
Joanna , racja kazde dzieciatko jest inne a jak wiadomo na swoich doswiadczeniach czlowiek uczy sie najlepiej ale dobrze tez zaczerpnac rady innhych 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Balam sie, ze mnie skrzyczycie za ten wpis heheh 😜, ale widze, ze nie jestem sama. To prawda tak jak nam nie jest wskazane najadac sie na noc, bo przeciez podczas snu rzoladek pracuje baaardzo wolno i dlatego pokarm nie trawi sie dobrze i zalega na brzuszku. Z tad te ranne wielkie kupki 😜 Ja np osobiscie jak objem sie na noc to zle spie 🥴
No i wlasnie Sobolinku do tego doszedl ten argument ze szczekal i mowa 😁 hehe Ja tam czerpie przyjemnosc z karmienia lyzeczka, z karmienia piersia tez mam przyjemnosc butla karmie, ale do tej pory nie przepadam za nia heheh
Evek to fakt Luska juz ladnie siedzi i do tego juz prawie raczkuje. Dzis non stop stawala na proste raczki i juz oba kolanka i probowala isc do przodu, ale jeszcze nie ma sily 🙃 Pozatym jak wiesz ona zawsze sztywna byla heheh jezeli chodzi o kregoslupik 😉
Jak tam zabkowanie kochana ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej.

Co do karmienia ja nie budze małego w nocy na karmienie on sam sie budzi wieczorem dostaje tak koło 23 ostatnie mleczko 150ml i budzi sie koło 2 albo 3 wypija znów 150 i śpi do 7 albo 6.30 zależy.
teraz jest inaczej bo budzi sie co chwilke z powodu gardełka więc w nocy daje mu ciepłą herbatke troszke znów usypia i tak drugą nocke jest ciężko troszke ale cóż. w ciągu dnia zjada mleczko około 3albo 4 razy ale malutko bo ledwo 90 żadko 120 je obiadek z mięskiem i owoce rano i pod wieczór, czasem kaszke z łyżeczki i zauważyłam właśnie że on lubi być karmiony łyżeczką butelka jest fuj hehe.

Kurcze chyba musze znów iść z nim do lekarza bo teraz dostał biegunki no nie jest to tragiczne bo tak od wczoraj zrobił 3 razy żadką kupke ale jak jeszcze sie powtórzy to pójde teraz śpi zobaczymy jak sie obudzi co będzie w pampersie:/ tak mysle moze to od antybiotyku?? jak myślicie??

i jeszcze tak z innej beczki to dziś w nocy miałam masakre. Mam sąsiadów u góry alkoholików. piją non stop trzeźwych ich jeszcze nie widziałam od kąt tu mieszkam:/ mają 3 dzieci i była taka awantura w nocy że z mężem i sąsiadką zadzwoniliśmy na policje bo chyba by sie tam pozabijali i to często sie zdaża masakra tak mi szkoda tych dzieci 😞 są takie zastraszone i dziwne 😞 chodzą głodne 😞 a policja co jak zwykle przyjechała pogadała i odjechała tak jest zawsze a to sie powtarza:/ masakra co z tym zrobić przeciesz kiedyś mogą zrobić coś dziecią tym bardziej że najstarszy słychać jak broni matke. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A zabkowanie, Nanus bez zmian, tzn marudka mala ,boli go to bardzo i drazni.Ale jakos dajemy rade,w tym wszystkim potrzebuje teraz podwojnej uwagi,zauwazylam ze jesli w szczycie bolu lezy sam jest bardzo bardzo zle,ale jak tylko do niego podchodze,rozmawiam,bawie sie-jest juz spokojniejszy 🙂 To fakt Aluni miesnie zawsze byly sztywniejsze,pamietasz jak wylatywalismy,juz ladnie trzymala glowke,a Szymcio taki wiotkutki byl heheh 🙂 klocek maly :P A jak tam Wasze rozszerzanie diety ?? Jakies postepy ?? cos nowego ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...