Marcóweczki 2011 | Forum dla mam

szarla napisał(a):

U nas Amelcia sama zasypia w łóżeczku i w dzień i w nocy. Udało mi się ją przetrzymać do 21.45. Właśnie usnęła.
Gerda ja na początku fordonu mieszkam, a tam gdzie byłaś to bliżej moich rodziców 🙂. Ale i tak fajnie 🙂. Następnym razem jak będziesz i będziesz miała więcej czasu to daj znać.

Ale ja nie Gerda 😉 😉 😉

A ja właśnie drugą kolację wcinam :PPP budyń 😁D hahaha bo żołądek coś mnie muli 😞
Moniś a Ty gdzie znikłaś?

A to moje dwa chłopaki

Pan Kotek

Antonio wcina precla

Antonio i jego precelek :P wie co dobre, po mamusi ;D

Ale macie chyba fajną pogodę Misia co?? U nas ciągle leje, albo pochmurnie i zimno!!!! No masakra jakaś.. mam nadzieję, że w sobotę będzie ok!!!
Byla u mnie mama i pomalowała mi włosy 🙂 Trochę ciemniejsze niż ostatnim razem, a ta sama farba... 🤨 heh, no ale ogólnie kolor ładny 🙂
Brzuch coraz bardziej mnie boli...
A moja mała nauczyła się zasypiać tak, że jak kładę ją do łóżeczka to ona prawą rękę od razu wkłada pod podusię i przytula do policzka.. hehe i teraz tak codziennie 🙂 🙂

Samantko, a może przesuń kąpiel na wcześniej i niech już mała na noc zasypia o tej 19? Spróbuj i sprawdź jak będzie wtedy noc wyglądać, bo wcale nie musi przez to wcześniej wstawać. My tak robimy i mały śpi (ostatnio nawet bez pobudek na smoka) do 6.30 - 7.00. A jeśli nie chcesz tak to staraj się wypatrywać u małej sygnałów zmęczenia (trze oczka, ziewa trochę marudzi). Jest coś takiego jak okienko snu u dzieci i jeśli się je przegapi, to dzieci wtedy tak płaczą.Grzesio na przykład dziś po kąpieli był już za mocno zmęczony i też przed snem płakał biedny.

Pan kotek wymiata 😁

Szarla nie gniewam sie 😁

Haliszczanka mogę ja najwcześniej o 20h00 kąpać... bo wtedy A jest... i mi lepiej ją kąpać z nim, bo juz wanienka za mała, a ona ciężka i ja nie dam rady jej tak trzymać... Normalnie to kąpałam ją sama, ale wtedy jej już się tak kąpiel nie podoba, bo mało wody, a Artur zawsze jej dużo leje, że ona sobie pływa 🙂
Ale postaram sie jej wprowadzić regularny rytm dnia...

MonisiaD napisał(a):

Pan kotek wymiata 😁

Raczej zamiata wszystko swoim ogonem :P

Nasz się nie rzuca tylko śmieje się w głos, zwłaszcza jak go chlapnie M wodą po buzi 🙂 ogólnie u nas to M jest od kąpieli :P ja to od czasu do czasu, jak mu się nie chce :P

Moja też strasznie chlapie, ale ona w ten sposób się cieszy 🙂 🙂

I sie przeraziłam, bo coś ze mnie wyleciało... nie mogłam zdjąć normalnie podpaski tylko musialam doslownie wylac jej zawartosc do toalety... boje sie ze to nie jest normalne, bo strasznie mnie zaczyna bolec... 😞

dziewczyny nie wiecie czy mozna brac no-spe karmiac???

samantka napisał(a):

Moja też strasznie chlapie, ale ona w ten sposób się cieszy 🙂 🙂

I sie przeraziłam, bo coś ze mnie wyleciało... nie mogłam zdjąć normalnie podpaski tylko musialam doslownie wylac jej zawartosc do toalety... boje sie ze to nie jest normalne, bo strasznie mnie zaczyna bolec... 😞

To normalne, nie masz się co bać

samantka napisał(a):

dziewczyny nie wiecie czy mozna brac no-spe karmiac???

Można, Ja nawet brałam Ibuprom, w szpitalu mi też dawali

niunia26 napisał(a):

samantka napisał(a):

dziewczyny nie wiecie czy mozna brac no-spe karmiac???

Można, Ja nawet brałam Ibuprom, w szpitalu mi też dawali

dzieki Niunia :*

Samantka w ciąży można było to teraz chyba też, ale na ulotce nie ma wskazania onkretnie że można choć wszyscy prawie producenci tak robią.No ale jeśli lekarze pozwalają w dużych dawkach no-spę zażywać w ciąży i to nie szkodzi dziecku to teraz tym bardziej.
Trzymam kciuki za Korni i mamusię nie dajcie się dziewczyny chorobie!

Obyło się bez tabletek... reszta tych dużych skrzepów wyleciała i przestało boleć... A wiadomo, że jak one przechodzą przez szyjkę macicy to boli :/
Spróbuję zasnąć...

My tez juz nie spimy, chociaz zabawa byla... O 3 w nocy... Hehe

I my też już po karmieniu. Ja z kolei coś słyszałam, że mały się koło 5 przebudził, ale nie płakał i mi się zasnęło ☺️ i jak się obudziłam o 7 to Grzesiek spał w najlepsze. KArmienie było o 7.30.

Ja o tej 3 nakarmilam malego i zmienilam pieluche, a potem wsadzilam do lozeczka. Sama poszlam do siebie i sluchalam czy zasnal... Zasnelam, ale ja. Jak sie przebudzilam to pobieglam zobaczyc co mlody robi, a mlody spal w najlepsze 😉