Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

hej Dziewczyny 🙂 mnie nie było, bo A. ma na noc i wczoraj jeszcze siedzieliśmy razem.. a poza tym na tydzie przyjechał do nas mój 10letni kuzyn, więc ie mam za bardzo czasu zaglądać, bo zawsze coś robimy 🙂 to spacer, to gramy w kary itp. 🙂 no a jak ie z nim coś robię, to malutkim się zajmuję.. 🙂
nie nadrobiłam wszystkiego, ale troszkę przeczytałam .. i totalnie nie rozumiem Samanty.. Przecież zawsze tak było, jak Ty teraz piszesz, bo z jednymi się pisało więcej, a z drugimi mniej, bo miało się coś bardziej wspólnego niż z tą drugą osobą.. a mnie faktyczie przeskoczy coś na kolejną stronę i tego nnie doczytam! Tak jak szarla pisze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej antonio po 5 znow sie obudzil. Nakarmilam go, ale jak chcialam odlozyc di lozeczka to od razu ryk. Wzielam go do nas i zasnal wtulony we mnie... Nie wiem co mu jest. Nawet na rekach plakal 😞 wczoraj caly dzien byl cichutko, grzecznie bawil sie sam. Jazda sie zaczela jak wyszlam... Dzis od rana znowu krzyki 😞 a ja nie wiem zupelnie co mu jest!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
misia moze faktycznie to zabki!!! Ale moja Korni tez byla niespokojna usnela przy mnie na lozku a jak ja odkladalam do lozeczka to od razu oczy jak piec zlotych, z ta roznica ze zamiast plakac to banan na calego!!! Probowalam tak ja odlozyc chyba z piec razy i sie poddalam, mala spala z mamą a w efekcie jestem cala [polamana i glowa nadal boli!!
Misia ja tez mam taka pamiec moj M. to sie ciagle ze mnie smieje ostatnio mowi do mnie zapanietaj ze... popatrzyl na mnie i mowi no dobra lepiej ja za pamietam!! Ale ja sie tez z tego smieje bo faktycznie nie ma co liczyc na moja pamiec! Teraz jak mam Kornelke to troche lepiej bo nie zaponinam o niczym co z nia zwiazane!!!! 😉
Niunia dobrze ze ten okres nie jest juz taki tragiczny, ja na swoj nadal czekam!!!
Monis to fajnie ze mozna go juz uzywac, myslalam ze to dla dzieciaczkow siedzacych bo Julcia juz ten etap zaliczyla ale jak nie to tez sie zastanowie nad kupnem!!
Tuska mi by sie przydal taki maly kuzyn do grania, bo uwielbiam grac w gry planszowe, kosci czy karty z maluchami!! (kiedys nawet myslalam zeby zostac przedszkolanką)
Dobra lece bo mala juz krzyczy po swojemu "mamo choc mialysmy cwiczyc" 😜 Do pozniej!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misia pewnie ząbki. U nas jak wyszły, to następnego dnia jakbym miała inne dziecko. Przesypia mi całe noce, nic a nic nie marudzi 🙂.

Edytko ja też czekam na okres! Już zaczynam sobie wkręcać, że Amelcia brata będzie miała :PP

Monisia idę na allegro popatrzeć na te skoczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My idziemy po poludniu bo jutro chcem jechac pociagiem do Szczecina z mala i musze isc zapytac o pociagi bilety itp. Ciekawa jestem jak malej sie spodoba w pociagu? Musze jechac do pracy odnowic ksiazeczke zdrowia i dostac od lekarza zakladowego pozwolenie na powrot do pracy..ehh same badania mnie czekaja! A nie chce brac samochodu tesciow bo jestem na nich zla i sie bez nich obejde a mala chociaz bedzie miala sporo wrazen!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja wlasnie tez usiadlam zeby popatrzec, pokroilam dynie i juz sie gotuje wiec mam chwilke zeby luknac bo standardowo trzeba obiadek robic!!
Szarla ja juz Sobie tez wkrecalam ale zrobilam test i juz jestem spokojna! Chociaz ja zawsze mialam problem z miesiaczkowaniem ob mialam przerwy nawet do pol roku, no ale teraz to pewnie nie mam bo karmie!! Poczekam i zobacze jak sie sytuacja rozwinie a przy odrobinie szczescia nie bede miala juz tych problemow!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć

Misia a ja myśle, ze u Antka (podobnie jak u nas) ma miejsce skok rozwojowy z wiązany z lękiem separacyjnym. Dziecko wciaż chce przebywac blisko Rodziców, najchętniej Mamy. Patryczek bardzo się zrobiło towarzyski, az zanadto, wciąz tylko by przebywał z nami, a sam się nie pobawi, tylko pomarzyć. A bywało już tak pieknie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gerda napisał(a):
Cześć

Misia a ja myśle, ze u Antka (podobnie jak u nas) ma miejsce skok rozwojowy z wiązany z lękiem separacyjnym. Dziecko wciaż chce przebywac blisko Rodziców, najchętniej Mamy. Patryczek bardzo się zrobiło towarzyski, az zanadto, wciąz tylko by przebywał z nami, a sam się nie pobawi, tylko pomarzyć. A bywało już tak pięknie...

ja mam podobnie ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monia czy możesz wstawić jakiś link do tego skoczka, bo nie mogę znaleźć. Jak Ja cierpię, od jakiegoś czasu ząbkuję ;-) Wyżyna mi się ósemka i to krzywo ;-( Jak to boli, współczuję maluszkom naszym z tymi ząbkami. My dziś na spacer do Parku Oliwskiego idziemy, bierzemy koc i sobie posiedzimy troszkę tam, tak ładnie jest na dworze ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niunia26 napisał(a):
Monia czy możesz wstawić jakiś link do tego skoczka, bo nie mogę znaleźć. Jak Ja cierpię, od jakiegoś czasu ząbkuję ;-) Wyżyna mi się ósemka i to krzywo ;-( Jak to boli, współczuję maluszkom naszym z tymi ząbkami. My dziś na spacer do Parku Oliwskiego idziemy, bierzemy koc i sobie posiedzimy troszkę tam, tak ładnie jest na dworze ;-)


Haha, mama musi pokazać synkowi jak mają ząbki wychodzić 🙂. No nic, dołączasz do grona ząbkujących 🙂

Gerdzia jak Ty ładnie piszesz. Musiałam sobie przeanalizować to co napisałaś, bo za szybko przeczytałam i nic nie skumałam :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja walczę o żłobek, bo się dzisiaj okazało, że ktoś kto zapisał dziecko po mnie (w podobnym wieku) dostał żłobek, a ja nie. Także będzie jazda, ja sobie nie pozwolę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mam nadzieję,że Samantka szybko do nas wróci! Ja też czytam z doskoku odpowiadam później i czasami coś zapomnę.Za co z góry przepraszam was dziewczyny.
Mam pytanie do tych mam co głównie modyfikowanym karmią.Ile płynów dajecie swoim dzieciom. Ja daje już nawet tylko soki 50/50z wodą bądź nektary ale Agatka i tak niechętnie pije.BOję się że przez to będzie problem z brzuszkiem.Dzisiaj pierwszy raz dostanie chyba tą 3butelkę modyfikowanego w zależności od tego jak zbiegną mi się karmienia.W ogóle stwierdziłam że chyba po powrocie do pracy przed wyjściem i po przyjściu będę ją karmić piersią chciałabym by zamiast jednego posiłku jadła słoiczek.Ale to też jej za bardzo nie smakuje. Dzisiaj dostała Dynię z ziemniaczkami i zjadła może 1/4słoiczka.
Do kaszki wciąż się przymierzam ale muszę kupić jakąś inną co na jej mleku będę mogła zrobić.Nie chcę też wszystkiego wprowadzać na raz,zwłaszcza że kupy nie są nadal codziennie i chyba znowu ją męczą. 😞
A WASZe dzieci zawsze kupy robią codziennie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
DZiewczyny współczuje teściowych i matki tobie Misia o czym już nieraz pisałam.Ja nie mam powodów do narzekań choć mama mnie czasem wkurza ale to normalne w wielu kwestiach mamy inne zdanie. W sumie dzięki niej Agatka za dwa tyg. nie pójdzie do żłobka martwię się tylko jak zaakceptuje zamianę mamy na babcie 😞.
Edytka,SZarla ja też nie miałam jeszcze okresu i musiałabym mieć raczej wielkiego pecha gdyby okazało się że .. No właśnie byłoby bardzo bardzo ciężko.Karmię już tylko po 2razy z każdej piersi więc powinien się pojawić niedługo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko kup tą kaszkę ryżową, a nie mleczno-ryżowa. U nas kupy co najmniej 2 razy dziennie, ale młoda ma przemianę materii po tatusiu, bo on też tak ma 😁.

A Agatka jakoś zaakaceptuje babcię. W końcu one są od rozpieszczania, hahaha 🙂. A co do stałych posiłków to dzieci podobno bardzo lubią dynie. Ale uważaj, bo w tej książce co mam to piszą że dynia po 7 miesiącu, a na różnych stronach różnie podają. Może coś neutralnego? Np ziemniaczka z cukinią. Marchewka raczej u nas zbija kupki. Hmmm, może te śliwki? Jakieś zupki jarzynowe? Nie mam pomysłu, ob dietetykiem nie jestem :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Szarla to chamstwo z tym żłobkiem, walcz o swoje. U mnie żłobka państwowego nie ma w pobliżu,ale w tym roku otwierają nowe pierwsze przedszkole.Już chciałam Agatkę zapisać,ale kolejność zgłoszeń nie gra roli. W pierwszej kolejności matki samotnie wychowujące dzieci co oczywiście w 50procentach są matki bez ślubu i dzieci 5,6-letnie. Mam nadzieję że na państwowe przedszkole się chociaż załapię bo jak nie to rzeczywiście bez przypadku to chyba rodzeństwa Agatka mieć nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to się śmieję, że jakbym zaszła w ciąże to byśmy łatwiej mieli. Nie dość że na chorobowym bym siedziała z Amelcią, to byśmy na pewno w przyszłym roku żłobek już mieli, a jak jest jedno dziecko w żłobku to drugie od razu ma miejscówkę i w sumie za dwójkę płaci się mniej. I po kłopocie 🙂. Tylko że tak pięknie się o tym pisze, a w rzeczywistości to byłoby ciężej z dwójką 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gerdzia dziękuję za to co napisałaś. Muszę więcej poczytać o tym skoku, bo nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak lęk izolacyjny u dzieci :O
W ogóle u nas masakra z zasypianiem, chociaż coraz mniejsza. Młody upodobał sobie spanie na brzuchu i myślę, że stąd te wszystkie przebudzenia. On zasypia na brzuch, a ja go przekręcam, bo się boję. No to on się budzi... a jak zaśnie na plecach to się przez sen na brzuch przekręca i też się budzi... ehhh... nie wiem czy pozwalać mu tak spać czy nie... najlepiej jak śpi obok mnie, bo jest na boczku 🙂
Coś miałam jeszcze napisać. Aha... ja okresu też jeszcze nie miałam. Ale nic nie podejrzewam, bo my to jak białe małżeństwo, bo tak jak okresu brak, tak ochoty też. Normalnie jestem aseksualna 😞(( ksiądz to bez problemu powinien nam dać chrzest :P
W ogóle to wczoraj miałam jakiś dziwny dzień i sobie myślałam o tym, że znów chciałabym być w ciąży, rodzić itd. W sumie już do wstawania przyzwyczajona jestem, więc luzik :P ale podobno jest dobrze odczekać rok po porodzie 🙂 zresztą wiatropylna nie jestem to też dupa zbita.
Niunia współczuję ząbkowania... może gryzaczka od Pawlisia pożycz? ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie z ochotą też gorzej niż źle. Zresztą tak jak parę lat temu miałam to już nigdy. Zaczęłam brać tabletki, spadło libido, ale jak odstawiłam to już mi wcale to libido do normalności nie wróciło. Myślałam, że po ciąży się zmieni i dupa. Jest gorzej niż było 😞. Szkoda mi tylko mojego mężusia 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...