Marcóweczki 2011 | Forum dla mam

MonisiaD napisał(a):

Glowa mi peka 😞 😞

jak głowa boli to..... 😆 😁 🙃

Kasiula napisał(a):

MonisiaD napisał(a):

Glowa mi peka 😞 😞

jak głowa boli to..... 😆 😁 🙃

To co??

Dziewczynki dziękuję Wam w imieniu Grzesia za życzenia. Szybko te 3 miechy zleciały.
Marta filmik przecudowny. Popłakałam się. A Twoja Maja to wykapany tatuś 😆
Dota mi też zdjęcie przy suwaczku się nie pokazało 😠

MonisiaD napisał(a):

Kasiula napisał(a):

MonisiaD napisał(a):

Glowa mi peka 😞 😞

jak głowa boli to..... 😆 😁 🙃

To co??

No własnie to co,bo strasznie mnie to zaintrygowało 😁

Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...
A to Grzesio jakieś 2 tyg temu, w dniu, w którym po raz pierwszy zaczął chwytać zabawki 🙂

Moniś..nie obrazisz si ę????

Wsadziłam moje dziecię do kojca i mu sie podoba ;-). Gerda ten program jest super, że Ja go wcześniej nie znałam. Mam zabawę na parę dni ;-)

No hej!
Dzisiaj tez było ciezko ale troszke lepiej jak wczoraj!!
U okulisty wszystko wporzadku i mamy kolejna wizyte we wrszesniu! Mala troche plakala bo samo badanie nie nalezało do przyjemnych a jeszcze czekalisny 1,5 godziny na doktorową bo miala zabieg! I troche po wczorajszym szczepieniu byla jeszcze marudna!
Natomiast po usg głowki troche sie zalamałam bo okazuje sie ze ma "blizne" w miejscu udaru. Nie wiem jakie to bedzie mialo skutki dla malej bo pani nie chciala powiedziec, musze dopytac o to neurologa a wizyte mamy dopiero w lipcu! A najgorsze jest to ze w poprzednim usg nic nie było!!!
Po przyjezdzie mala znow wpadla w histerie, ale maz mi pomogl i ja uspal a my w tym czasie zdazylismy posprzatac! Teraz wstala w lepszym humorze a ja chodze i sie ciagle głowie co to bedzie!
Boje sie jutrzejszego eeg!! No ale co ma byc to bedzie A musi byc dobrze!!

Haliszczanka Grzes pieknie lapie zabawki! Brawo dla niego!
Monis mnie tez glowa peka! Juz od wczoraj mnie meczy! Za duzo stersu!!
Ja jak pierwszy raz wstawilam suwaczek to tez mi sie zdjecie nie pokazalo, dopiero po jakims czasie było widoczne!

Jak zdjęcie jest za duże to nie pokaże się na suwaczku.

Kasiula napisał(a):

Moniś..nie obrazisz si ę????

No co ty.Dajesz 🙂

Edytko napewno ta blizna na Kornelcie nie wplynie,a eeg pojdzie dobrze,bo musi byc:*

"Jak głowa boli to dupa rośnie"

Dziewczyny w końcu pediartra sama zadecydowała że mam spróbować podać małej soczek. Zapomniałam jej tylko spytać jak mam to zrobić. Kupiłam Bobovite jabłkowy, winogronowy z koperkiem. Zacznę od jabłkowego mam nadzieje że w końcu kupa wyjdzie.
Podawaliście już jakieś soczki maluchom?

Dorota,wez mnie nie przerazaj,ze moja dupa jeszcze wieksza bedzie 😁 😁 Bo sie w drzwi nie zmieszcze hihi.A Julka dzis strasznie marudna jest,nie wiem o co biega 😞 Bidulka moja kochana,nawet mleczko musialam jej wciskac,a to juz dziwne

MonisiaD napisał(a):

Dorota,wez mnie nie przerazaj,ze moja dupa jeszcze wieksza bedzie 😁 😁 Bo sie w drzwi nie zmieszcze hihi.A Julka dzis strasznie marudna jest,nie wiem o co biega 😞 Bidulka moja kochana,nawet mleczko musialam jej wciskac,a to juz dziwne

Monisia to życzę Tobie by u Ciebie korelacja była odwrotna.

A soczek dawałaś Juli bo nie wiem czy mam go rozcieńczyć z wodą. Myślę żeby dać jej z 20 ml.
Co myślisz?

Jeszcze nie mialam okazji dac jej soczku,moze jutro kupie.Ale napewno bede dawac go jej rozcienczony.I tez mam nadzieje,ze dupsko nie urosnie 😁

Herbatki z reszta tez jej rozrzedzam.Kurde poddaje sie,nie chce mi dodac zdjecia w suwaczku.Zmienilam juz rozmiar i pixeli i calosciowo a zdjecia i tak nie ma.Dupa,dupa,dupa!!!

jejku zawsze piszecie najwiecej jak nie moge do netu dojsc :P
Juz ta metode z ksiazki tez wyprobowalam i Mały i tak sie obudził na jedzenie w nocy ( a przez to zjadł o jedna butle za duzo na dobe )... Nie wiem, moze jak zacznie jesc inne specyfiki to mu minie ... Tylko czy dam rade do tego czasu :P
Mnie tez dzis boli glowa ( tak samo jak wczoraj i przedwczoraj ) i mam nadzieje ze to efekt niewyspania a nie rosnacej dupy, bo chciałabym zeby malała a nie rosła 🙂
Monisiu od tego jest forum zeby troszke czasami posmecic 🙂 np tak jak ja 😁

MonisiaD napisał(a):

.A Julka dzis strasznie marudna jest,nie wiem o co biega 😞 Bidulka moja kochana,nawet mleczko musialam jej wciskac,a to juz dziwne

Monisia a może Julka ząbkuje? Właśnie dziś czytałam, że gdy dziecko ząbkuje to może właśnie niechętnie jeść bo dziąsła je bolą i jedzenie sprawia ból. Mój Grześ dziś też wyjątkowo płaczliwy. Nie wiem co mu jest. I piąstki tak nerwowo pcha do buźki. Na razie śpi ale zobaczymy jaka będzie noc.

Haliszczanka tego sie najbardziej obawiam..A zaraz wam wkleje cos niesamowitego,ja sie poplakalam,jak to przeczytalam 🙂

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:

- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?

- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie.
On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.

- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?

- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.

- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.

- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?

- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.

- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.

- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.

- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:

- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał:
"MAMUSIU".

No i łezka poleciała.Już to gdzieś kiedyś czytałam i nie zrobiło na mnie większego wrażenia a teraz zupełnie inaczej to odebrałam...

Monisia no i co narobiłas, i ja sie bardzo wzruszyłam 🙂 Piękne słowa !!!