Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
O Kurczę, Edzia zazdroszczę takiej ilości mleczka!!!!!! Ja chyba nigdy tyle nie ściągnęłam jak ty to robisz??? A i ściągasz ciągle pokarm, bo ja już od ponad2miesięcy w ogóle nie używam laktatora...
Haliszczanka co do ZAZ, to znam tylko jedną piosenkę, "Je veux" Tylko ją słyszałam w radiu, nie jest tak popularna w Belgii...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂Dziękujemy i jesteśmy zawstydzeni ☺️ 🙂Hehe ja też nie widzę podobieństwa jak Ty Samantko...ale może coś w tym jest skoro tyle z was zauważyło podobieństwo 🙂No ja Niusi męża nie podkradłam więc wygląda na to że Niusia mi podkradła 😁
Oż Ty jedna-czekaj jak ja przyjadę w przyszłym roku nad morze 😉
Pati rzeczywiście zmieniły się nasze Alusie i już podobieństwa niema...Olek już dawno miał wytarte włoski teraz już odrastają.Tuśka ja właśnie zauważam że często tak samo jak mamy póżniej tak samo karmią ich córki-chyba coś w tym jest...więc pewnie tak jak mama miała z Twoją siostrą tak Ty masz z Alankiem.Fajny avatarek-wydajesz się szczuplejsza.Co do smoczków do butelek to ja zmieniłam z S na M-używam nuka.
My kupiliśmy wózek 3 w 1.Gondola spacerówka plus leżaczek...i na zdjęciu Olek jest w leżaczku a nie w spacerówce 🙂Wczoraj był zachwycony bo wszystko widział nie to co w gondoli 🙂A wózek był tani jak barszcz a jestem bardzo zadowolona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć laseczki!
Właśnie nadrobiłam co pisałyście, ale tyle tego było, że już nie pamiętam :PPP
Zdjęcia prześłiczne, dzieciaczku cudowne, a Mamusie piękne. Tuska też mi się wydaje, że bardzo schudłaś, widać to po twarzy i ramionach.
Ja szczerze mówiąc podobieństwa między Pawełkiem i Olkiem nie widzę. Za to Korni z Amelką bardzo podobne.
Co do fantasy to ja uwielbiam. Harry'ego Potter'a zaczęłam czytać zanim film wyszedł, tak samo Tolkiena. Muszę namówić M na zrobienie maratonu z Harrym 🙂 chociaż też prawie przed każdym nowym filmem oglądam. Do tego jeszcze będzie trzeba przypomnieć sobie Piratów i Zmierzch, bo niedługo będzie.
Co do spotkania to było mega super i w ogóle 🙂))) nawet nie wiem kiedy dzień nam zleciał... Posiedzieliśmy sobie najpierw w domku. Julka wyrywała się na matę Antka, a jak tylko tam się znalazł to zaczęła molestować flaminga. Śmiesznie to wyglądało jak go tak tarmosiła. Potem jak na matę położyłam Antka to ta od razu do niego zaloty. Najpierw zarzuciła na niego nóżki, potem zaczęła go głaskać. Biedak chyba był mocno zawstydzony, bo co i raz patrzył to na Mamę to na Tatę, jakby chciał zapytać "co ja mam teraz robić?" Julka nie dawała za wygraną i zagadać go chciała, a Monika do niej "nie gadaj tyle pierwszej randce, bo faceci tego nie lubią i trzeba zachować pozory". Ogólnie to uśmialiśmy się wszyscy z naszych dzieciaczków i tych zalotów. Mam nadzieje, że na drugiej randce Antek będzie bardziej śmiały. Gorzej jak Julka już nie zechce się do niego zalecać i powie "Ty mnie nie chciałeś, to teraz ja Cię nie chcę." 🙂))) A my to się nagadać nie mogłyśmy, zresztą nasi faceci też... 🙂))) zjedliśmy ciasto, wypiliśmy winko, a potem poszliśmy na obiadek i browarki 🙂)) w końcu mogłam się napić, bo miałam 800 ml mleka zamrożone :P więc jeszcze dziś rano mogłam Antkowi dać, a to po alko ściągnęłam i wylałam. Powiem Wam, że wypiłam 2 duże kieliszki wina i 3 browary... i w sumie jak na taką długą abstynencję to nie było źle :PPPP a od wczoraj od ostatniego karmienia, które było o 14.30 to 800 ml mleka ściągnęłam do wylania, a cyce dalej full. Ogólnie to było super. Szkoda, że Monika w niedzielę już wraca, bo chętnie bym się spotkała jeszcze. No i zaraz wrzucę foty, tylko pozgrywam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja miałam koleżankę co uwielbiała władce pierścieni i zawsze ze sobą nosiła książki i czytała i jak leciał film w kinie to chciała żebym z nią poszła a ja ją wyśmiałam że z bajek to ja wyrosłam i wogóle nie lubie fantastyki...a jakoś kiedyś rodzice w domu oglądali i ja tak zerknęłam i się zapatrzyłam 🙂Tak mi się władca pierścieni spodobał że póżniej od tej koleżanki pożyczałam książki i wtedy to ona miała powód do śmiechu 😁
A póżniej to sobie kupiłam swoje książki wszystkie łącznie z biografią tolkiena 🙂
Mam nie zniszczone łóżeczko do sprzedania z dobrego gatunku drewna niemieckie...wymiary 60 na 140 lub 70 na 140 jakoś tak choć może być ze 145 bo w sumie materac jest na 140...dostaliśmy ale niestety nie zmieści nam się w pokoju 😞musimy kupić mniejsze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No ja sciagam na miasto jak wiem ze ide gdzies gdzie nie za bardzo mozna karmic (np kosciol) albo nie ma gdzie bo nie ma laweczki zeby sobie usiasc a na stojaco to nie wypada, a moja Korni to sie tak jakos glupio nauczyla nie wiem skad ze nawet jak ja przed wyjsciem porzadnie nakarmie to nie zasnie w wozku jak jej niedam mleka chocby nawet na chwilke, probowalam dawac herbatke lub soczek ale to nie to samo i wtedy placze!!! Moze czuje sie bezpieczniej jak mleka troszke posiorbie!! Probuje jej to wyeliminowac no ale poki co zawsze flaszke mleka musze miec, bo spacer bedzie placzliwy!! Chociaz wczoraj poszlam na zakupy bez mleka bo nie chcialo mi sie sciagac na kilka minut zakupow i jakos dalysmy rade, ale juz pod domem marudzila!!

Misia my tu juz wszystkie zniecierpilwione czekaniem na wiesci!!! Super ze spotkanie sie udalo!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka dziewczyny u mnie standard sen 22;20 do 4:30,potem 7:47następna pobótka na jedzenie i o 8:40zaczęła mnie kopać i tarmosić i wstać musiałam,a teraz zasnęła przy cycu znowu.
EDYtko też zazdroszczę tak dużej ilości mleka ja ściągam praktycznie wieczorem codziennie ale różnie z obu piersi 90-160ml.(w zależności ile h od karmienia minęło)Gdyby nie to to byłoby jeszcze mniej mleka bo mała tak jak u Samantki nie dojada do końca cyca 10min i głowa na wszystkie strony jej lata,a jeszcze kilka tygodni temu to sama musiałam ją odłączyć bo ssała i ssała. No i pewnie to że 2butle dostaje (jedną odciągniętego)to też zwiększa przerwy między karmieniami i się pewnie odbija na laktacji. Ale ja w chwili obenej muszę wręcz ściągać wieczorem bo rano o tej 4 to mi się bez tego mleko leje ciurkiem. Od sierpnia przestaję już ściągać pokarm bo i tak wracam od września do pracy i chyba bardziej tego karmienia będzie brakować mamie niż Agatce,bo ona butlę bardzo lubi pić. Jedynie może być problem z tym karmieniem w nocy bo tak to sekunda i mleczko podane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ale u mnie Kornelka tez nie sciaga do konca, zawsze jak sie naje to mi jeszcze ciurkiem leci a ona juz nie chce!!! I gdybym sciagala tak jak wczesniej po karmieniu to pewnie niezłą ilosc bym uzbierała!!!!

A wlasciwie to sie zastanawiam czy tak nie robic bo od pazdziernika do pracy wracam i bede miala po 12 godzin dyzur i w tym czasie mogli by jej dawac sciagniete mleko a ja w pracy bym sciagala i mrozila??? Musze sie zastanowic!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
cześć Dziewczyny, może zacznę od tego, że wczoraj byliśmy u pediatry, powiedział, że ciemiączko nie jest całkowicie zarośnięte, ale faktycznie jest śladowe, musimy zrobić badania krwi i sprawdzić poziom wit. D3 i prawdopodobnie zaprzestaniemy stosować, powiedział, że USG główki jak najbardziej trzeba zrobić, przedstawił też najgorszy scenariusz czyli nacinanie szwów międzyczaszkowych przez neurochirurga, ale o tym nawet nie chce myśleć. Muszę kontrolować obwód główki, zalecił również rehabilitację. I właśnie dlatego Tuska pisałam do Ciebie na FB, bo Filip ma napięcie mięśniowe, ale na razie musimy chodzić prywatnie, bo wizytę z NFZ mamy dopiero 2 sierpnia, może wtedy zaleci też rehabilitację i nie będziemy musieli płacić, tymczasem na rehabilitację jedziemy jutro do Katowic. Ehhh normalnie maraton po lekarzach w tym tygodniu, całe szczęście mamy rezerwę gotówki, bo wydaliśmy już kupę kasy, ale na zdrowiu Filipa nie będziemy oszczędzać.

Misia, Monisia, fajne to Wasze spotkanko, Tuska musimy sie zmobilizować i spotkać 🙂
Zazdroszczę też spotkania Marcie i Niuni, tym bardziej, że w Sopocie, wczoraj powiedzieliśmy sobie z P, że w przyszłym roku choćby się waliło i paliło jedziemy do Trójmiasta na urlop.

Oktawio, ja zawsze się chowam na zdjęciach, bo nie lubię być fotografowana, a te które zamieszczam gdziekolwiek są starannie wybierane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edytko, Ty na oddziale masz możliwość ściągnięcia mleczka, a skoro nie narzekasz na braki, to czemu nie? 🙂 🙂 Możesz zamrażać 🙂
Ja żałuję, że nie zamrażałam tego nadmiaru mleka jakmiałam za dużo, tylko wylewałam.. ale ja głupia byłam, myślałam, że będę miała, co prawda mam 300ml w zamrażarce, ale co to jest?? całe nic!!!
Misia super, że spotkanie się udało... czekam z niecierpliwością na zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Edytko no masz zj*** tych sąsiadów, aż się wkurzyłam! No szkoda mi tych dzieci biednych, bo co z nich wyrośnie w takiej rodzinie? 😞
A Kornelia śliczna w tej opasce! Przeurocza 🙂. No i ślicznie się bawi nóżkami. Amelcia jeszcze nie odkryła swoich 😞. A co do snu to zazdroszczę, ja wstaję nawet jak się wierci, bo mi się laktator rozwalił i wysłałam na gwarancji i nie mam, więc ją w nocy przystawiam, że mleczko nie zanikło. A witaminki też w mleczku podaję, ale teraz w modyfikowanym.

Oktawia super zdjęcia Oluś taki śliczny, no i niezła laska z Ciebie! Ja jak tak na Was patrze to myślę sobie, że się solidnie zaniedbałam po ciąży 😞.

MandraSalo mojej też się wytarły włoski i ma niezły placuszek 🙂

Tuska wiem o czym piszesz z tym niewyspaniem. Amelcia się budzi o 5.40 na około 1,5 do 2 godzin zabaw. A ja nieprzytomna :/. I tylko marzę aż zaśnie, a jak już zaśnie to ja leżę i się na nią patrze, bo mi się spać nie chce 😞

Misia fajnie, że spotkanie się udało, tak bardzo Wam zazdroszczę! Ja tutaj nie mam z kim się spotkać.

Tuska śliczny avatarek i faktycznie szczuplutka na nim jesteś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MIsia super że spotkanie wam się udało!
EDytko na twoim miejscu przed wyjściem bym ją karmiła,po przyjściu(ewentualnie odciągała) i w pracy regularnie ściągała.To co uzbierasz dnia poprzedniego miałabyś na następny dzień.Mrożenie pokarmu teraz na październik nie jest wskazane,bo zmieniają się potrzeby dziecka i skład mleka mamy.
CO do łysinki z tyłu to Agatka też ma tam niezły placek. 😁
Co do francuskiego to też mój ukochany język,uczyłam się jego tylko w liceum,ale o wiele lepiej mi wchodził niż niemiecki który kiepsko znam a uczyłam się go 3razy dłużej. Francuski był super zdawałam z niego maturę ustną ale to było 11lat temu i nie wiele pamiętam.Minus taki że niestety jak człowiek nie ma na codzień kontaktu z językiem to zapomina.A ja trafiłam do niemieckiej firmy i męczę się z niemieckim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jeju ile czytania, Emcia my na bieżąco jesteśmy, ale jeszcze raz cieszę się że spotkanie się udało, foty boskie. Julka to niezłe ziółko ;-) Antośbiedak nie wiedział chyba co się dzieje ;-)
Szczerze też nie widzę podobieństwa między Olisiem i Pawlisiem, ale sokoro tak piszecie to pewnie mi Oktawia M. podkradła i teraz na mnie zwala ;-) Oktawia, wiezs, że ja mam drugie imię takie jak Twoje pierwsze ;-) Czekam czekam na Ciebie z utęsknieniem. Zresztą stwierdziłam, że mieszkam w dobrym miejscu, bo jest szansa, że z prawie każdą z Was się zobaczę 😜 😜 To teraz powinnam się wziąć za siebie tak jak Samantka, bo Wy takie laski wszystkie a Ja słonica to wstyd na miasto iść 😜 😜
Paweł też wyłysiał, ale już mu pomalutku nowy meszek się robi na głowie.
Tuska super awatar i zgadzam się z laskami, że wychudłaś w tych Niemcach, chyba też tam pojadę na taką kurację;-)
Zaczęłam robić porządki na przyjazd Marty, nawet M. pogodniałam, że ma w piątek się ogolić ;-) Dziś mi włosy pofarbuje, nawet w piątek się pomaluję, bo wiecie Marta taka laska to lepiej, żebym wyjściowo wyglądała ;-) Idę odkurzać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niunia26 napisał(a):
A w ogóle to Misia Ty już przestań z tym odchudzanie, bo bardzo dobrze wyglądasz i widzę, że Moncia też nieźle schudła ;-
) Kurczę to faktycznie czas na mnie, tylko Ja kocham słodycze i co mam zrobić ;-(


Niunia i ja się dołączam. Idę zjeść resztę sernika i zabieram się za siebie.

Misia a Ty taka chuda!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Szarla rozbawiłaś mnie ;-)
Dziewczyny kupiłam na panieński koleżance foremkę do smażenia jajek w kształcie siusiaka, wbija się jajko i po obu stronach daje sie żółtko tzn daw żółtka, a reszta spływa wzdłuż. Czy to dobry prezent, czy zbyt wulgarny. Koleżanka jest wyluzowana dodam ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...