Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

samantka napisał(a):
Matlega gratulacje!!!!
Misia, moja mala czesto za ucho sie lapie i je ciaga, mozliwe ze to zeby????
Dziewczyny, co jest dobre na zatwardzenie u bobasa??? bo cos moja mala jak kupke robi to strasznie sie trzesie, widze, ze dla niej to wysilek....


mysmy mieli ten sam problem. Musiałam zrezygnować z kaszek ryżowych (w zamian dostawał kleik kukurydziany ze zmiksowanymi owockami), dużo poić i podawać starte jabłko 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do drugiego dziecka to nam się nie spieszy, bo po pierwsze to ja musze moje plany w pełni spełnić, a po drugie mamy dużo czasu. Ale i też bym nie chciała żeby miiędzy dziećmi była jakaś kolosalna różnica wieku.. bo coś wiem na ten temat. ;-P
Zapraszamy do głosowania ;-)
link został usunięty złamanie regulaminu pkt.10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
samantka napisał(a):
Czesc dziewczyny.
Dorotko, moja tez nie zje np. obiadku z grudkami, je tylko wtedy jak cos jest w calosci i sama moze sobie to gryźć... ostatnio dalam jej obiadek z makaronem takie gwiazdki i tak zaczela sie krztusic, ze az zwymiotowala... musialam to zmiksowac :p
ja was podziwiam dziewczyny, ze tak chcecie szybko 2 dzidzi 🙂 ja to chcialam za 2-3 lata, ale teraz chyba nic z tego nie bedzie, bo moj zwiazek wisi na wlosku... juz nawet razem nie spimy... przychodza goscie, to gramy dobra mine do zlej gry, czasami to wszystko mnie przerasta... wczoraj mi grozil, ze odetnie mi dostep do konta... wtedy to juz nie wiem co zrobie... nawet na zasrany chleb nie bede miala... no ale dobra, nie powinnam sie tu zalic, bo az wstyd mi jest...


Bardzo ci współczuje wyglądać na bardzo sympatyczką osobę . Nie chce sie wstrącac ale czy próbowałaś ratować wasze małżeństwo???

link został usunięty złamanie regulaminu pkt.10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam Was się pytać .. jakie Wy maluchom warzywka gotujecie? Bo ja to na razie jak gotowałam sama to brokuł, ziemniak, marchew i burak.. zastanawiam się co mogę jeszcze .. a Haliszczanka możesz podać stronę do tego artykułu o jedzeniu większych kawałków? Bo to Ty chyba podawałaś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprowadzanie warzyw do menu dziecka

Warzywa, podobnie jak inne pokarmy, należy wprowadzać stopniowo. Początkowo w postaci soczków, zupek, przecierów. Później na surowo i w postaci sałatek. Jakie warzywa podaje się niemowlętom?

4-6 miesiąc: marchew, ziemniak (4 miesiąc dotyczy dzieci karmionych sztucznym mlekiem, 6 miesiąc dzieci karmione piersią);
6 miesiąc: brokuły, pietruszka, seler, kalafior, liście koperku, dynia, ryż;
7 miesiąc: brukselka, buraki, cukinia, fasola szparagowa, groszek, kabaczek, kalarepa, por;
8 miesiąc: szparagi;
9 miesiąc: szpinak, cebula, szczaw;
10 miesiąc: bakłażan, papryka, pomidor, sałata, szczypiorek, kasze;
11 miesiąc: rzepa, cykoria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Z tymi warzywkami to w różnych miejscach różnie podają. Bo na przykład ja czytałam, że pomidora można po 6 miesiącu.
Po 4 miesiącu marchew, ziemniaki, dynia, kalarepa, pietruszka, seler (ostrożnie ze względu na alergię), por. Owoce jabłka, porzeczki, jagody, maliny, jeżyny, winogrona, owoce dzikiej róży, brzoskwinie.
Po 5 miesiącu brokuły, cukinia, kalafior, kabaczek, zielony groszek. Owoce śliwki.
Po 6 miesiącu pomidory. Owoce gruszki, żurawiny, morele.
Po 9 miesiącu kapusta. Owoce pomarańcze, mandarynki, cytryny, ananasy, truskawki (też ostrożnie)
Po 12 miesiącu rzodkiewka, sałata, szparagi, ogórek. Owoce kiwi, arbuz.
Ja młodemu na razie dawałam wszystko co po 6 miesiącu oprócz kalarepy, kabaczka, groszku i pomidora, a z owoców to na razie jadł tylko jabłka i brzoskwinie, za to w sokach to maliny, jeżyny, winogrona, banany, morele. Dziś pierwszy raz dostanie gruszkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzien dobry wszystkim.
U nas nocka jak zwykle super, chociaz mala sie ok 1h00 obudzila, wlaczyla sobie karuzele i sie bawila, no ale ja jeszcze nie spalam, a i nawet nie musialam do niej isc, bo po 15 min sama zasnela 🙂
Co do warzyw, to u nas mala jadla oprocz ziemniaka, marchewki... brokul, kalafior, cukinia, pietrucha, por, rzepa, groszek, pomidory (przecierowe, bez pestek), dynia, fasolka zielona..
ponadto mozna baklazana, cykoria, endywia;
Wczoraj dostala ze sloiczka owoce lesne i truskawki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Myszka2o1o napisał(a):
samantka napisał(a):
Czesc dziewczyny.
Dorotko, moja tez nie zje np. obiadku z grudkami, je tylko wtedy jak cos jest w calosci i sama moze sobie to gryźć... ostatnio dalam jej obiadek z makaronem takie gwiazdki i tak zaczela sie krztusic, ze az zwymiotowala... musialam to zmiksowac :p
ja was podziwiam dziewczyny, ze tak chcecie szybko 2 dzidzi 🙂 ja to chcialam za 2-3 lata, ale teraz chyba nic z tego nie bedzie, bo moj zwiazek wisi na wlosku... juz nawet razem nie spimy... przychodza goscie, to gramy dobra mine do zlej gry, czasami to wszystko mnie przerasta... wczoraj mi grozil, ze odetnie mi dostep do konta... wtedy to juz nie wiem co zrobie... nawet na zasrany chleb nie bede miala... no ale dobra, nie powinnam sie tu zalic, bo az wstyd mi jest...


Bardzo ci współczuje wyglądać na bardzo sympatyczką osobę . Nie chce sie wstrącac ale czy próbowałaś ratować wasze małżeństwo???

http://www.*****************,IgorekPotworek - proszę o głos


Powiem Ci szczeze, ze ja juz odpuscilam... dla mnie liczy sie tylko Niki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Matlega, ale sie cieszę i z całego serca gratuluję. A w głębi serca... zazdroszczę.
Misia - to prawda górne ząbki przysparzają bezsenne nocki i ogromny ból. Z tym uchem to też prawda, choć Patryś często też pocierał sobie piąstką o dziąsła.

A oto mój zębaczek, górne jedynki dopiero się wykluły, za to dwójeczki są już jakiś czas 😁


oraz widok "z góry" 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczyny!
Grzesiowie podaję danie zrobione z przepisów Giny Ford. To angielka i produkty wprowadzane są zgodnie z tamtejszym schematem. Ja daję już i pomidory i paprykę i cebulę i czosnek. Małemu nic nie jest. Dziś na przykład zrobiłam mu takie danie. Cebulę pokroiłam i zeszkliłam na oliwie, dodałam paprykę i cukinię. Do tego marchew i wywar z warzyw, który wcześniej sobie przygotowałam (ale można też wodę). Jak wszystko się poddusiło to dodałam koncentratu pomidorowego i odrobinę rozgniecionego czosnku i to zmiksowałam, ale nie tak bardzo drobno i dodałam potarkowanego sera cheddar. Osobno ugotowałam makaron. Zmieszałam z sosem i mam bezmięsną kolację. Do drugiej części dodałam pierś indyka i mam mięsny obiad. Obiadki zamrażam w pudełeczkach. Rozmrożony obiad podgrzewam tylko raz i zużywam w ciągu jednego dnia.
Mały poza warzywami jada też kaszę jaglaną i soczewicę czerwoną i oczywiście ziemniole. Kupiłam już i mam zamiar wkrótce mu dać kaszę gryczaną.
Strona o BLW to http://babyledweaning.pl/start/co-to-jest.html
Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziekujemy.
Owszem, Patryczek wygląda "na starszego", niekiedy jak na mnie spojrzy to aż mnie ciarki przechodzą. Ma takie wspaniałe wejrzenie, jak jego Tatuś 😁
Tymczasem tak -wampirek, ale jedyneczki już gonią do poziomu 😜

Misia - Antonio wymiata na tym avatarze. A jak on się podnosi? Czy to łózeczko jest na 2, czy 3 poziomie, są tam takie ułatwiające podnoszenie się uchwyty?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Niestety to łóżeczko ma 16 lat... stare jest i ma tylko dwa poziomy. Właśnie zastanawiamy się co by wymyślić, żeby jeszcze opuścić, bo ja się boję, żeby młody kiedyś nie fiknął do przodu. Żadnych uchwytów nie ma. Antonio łapie się rączkami za tą górną barierkę, potem klęka i wstaje... w kojcu robi to samo. Tylko, że w kojcu płotki są wyższe, więc czasem jak już wstanie to się podciąga tak, że wisi na rękach 🤪 zresztą kojec to i tak egzaminu nie zdał, bo młody nauczył się go otwierać... a dziś wyjął szczebelek 🤢 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Misia napisał(a):
(...) że wisi na rękach 🤪 zresztą kojec to i tak egzaminu nie zdał, bo młody nauczył się go otwierać... a dziś wyjął szczebelek 🤢 🙃


😁 😁 😁 😁 zabawnie musi to wyglądać. Rzeczywiście przemyślcie sprawę z tym łóżeczkiem, tym bardziej, że maluchy coraz bardziej ruchliwe. Dziś zatrzymałam upadający taboret nad głową Patryczka. Chwycił go za nogę i podciągnął, czego efektem mógł być wielki siniak albo stłuczona głowa. O zgrozo!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...